czy poszłybyście do łóżka z...

dziewczyną, o jktorej wiedziałybyście, że jest bi i ma na was ochotę, ale wasz chłopak by sobie nie zyczyl "blizszych stosunków"?

zdaję sobie z tego sprawę aczkolwiek pytam :P

jasne że tak, nie ma to jak dziewczyna bi, która ma na nas ochotę. 'nie życzy sobie', phi, też mi coś, obawia się, że nie stanie na wysokości zadania i tyle!!! każda lama tak lami.

no ok, ale idziesz dołóżka tylko z nią, nie trójkąt ;)

ble ja bym z dziewczyna nie:/

jetses autorka topicu \"ona na mnie leci\" ? ;)

No dobrze, tylko z nią, nie trójkąt. Niechuj i tak będzie. A co, to ty nie wiedziałaś że tak dobrze jak kobieta kobiecie to nie zrobi żadnej żaden facet? Ja ci mogę jedną historię opowiedzieć...

no dawaj, bo nie mam doswiadczen w tym temacie :)

nie, bo to zdrada jak każda inna

Więc tak, poczekaj sekundę, bo muszę sprawdzić w kalendarzyku jak Ona miała na imię.

:D

Dobra, już wiem, ale nie dostaniesz wszystkiego tak na tacy i od razu, musisz sobie na to zasłużyć, czyli sprawić, że będę chciała opowiadać... No bo jak inaczej masz się nauczyć sztuki uwodzenia? Ona miała/ma na imię dosyć oryginalnie: Anganie. Ma długie ciemne włosy, ciemną karnację, czarne oczy, jest szczupła i raczej drobna... Korzenie ma hinduskie, ale że jest doskonale wykształcona, to jest również otwarta na różne doświadczenia... Kontynułujemy?

kontynuuj jak już:D Sztuka uwodzenia jest mi zbędna :D

czy to znaczy że nikt nikogo nie będzie uwodził, tylko tak od razu do wyra?

powiedzmy, ze uwodzenie to jej sprawa ;)

gdybym ja miała ją uwodzić, nic by z tego nie było :(

a ty a ty, wygodnicka panno! jeśli nie czujesz nic do niej i nie chce ci się jej nawet uwodzić, to daj se spokój, skrzywdzisz dziewczynę, wykorzystasz i porzucisz, będzie płakała i tak dalej. mnie są obce tak ordynarne praktyki jak seksualne wykorzystywanie bliźniego, każdy na tym forum ci to powie, bo to jest forum gdzie głęboki humanizm jest w cenie, o! no co ty chcesz z niej zrobić maszynkę do ruchania?

w tej zabawie, jak w każdej, chodzi o pewną wzajemnosć, a nie o udowadnianie kto kogo zdobędzie, posiądzie i porzuci.

skrzywdzę? no proszę cię ;) Skrzywdziłabym gdybym uwiodła i wykorzystała. A ja niekogo nie mam zamiaru wykorzytstywać ;) Mam zamiar poddać się wykorzystaniu ;) Ona też jest w stałym związku z facetem i traktuje to jako przygodę :0

Ale ani ja, ani ona nie zamierzamy się posiadać i porzucać :) zbaczasz z tematu :)

a mnie nie chcesz czasem wykorzytać ? możesz uwieść,byle skutecznie,a potem zostawić :D

no też właśnie podchodzę tak do tego, jak napisałaś: chodzi o wzajemność :) To napiszesz jak było z babeczką? :)

dobra, dobra, nie stresuj się; ustalam tylko jak wygląda twoje morale, wiesz w czasach gdy roman grasuje trzeba uważać :)

do pytająca: może być problem z tym uwiedzeniem, ale można spróbować :D lalkajaksięmasz: na pohybel romanowi chyba się z nią prześpię ;) dla zasady :D

dlaczego problem ? Ty chcesz,ja chcesz...jaki widzisz problem ?

Ty chcesz,ja chcę .../miało być :D/

problem może być, bo ciężko mi idzie uwodzenie prze net :P w realu jest lepiej :D

toc ja wcale nie proponuje netu :D tylko real,tylko real ;)

no to zaczynam

mmm, jak real, to może być :D