Za kilka miesięcy slub a ja mam ciąże z kochankiem

W zasadzie to nie jest kochanek. Slub ma byc rzecz jasna. Postanowiłam jednak ostatni raz zabawić się - wieczór panieński , zabawy, alkohol, koledzy, nie tylko panienki. Celowo chciałam iśc do łózka z jednym z nich. Podobał mi sie od zawsze i chciała raz jedyny to zrobić. Własnie jestem z nim w ciąży.Ciagle jednak nie dopuszczam mysli do tego.Udaje ,że ciąży niema, ale brzuch bedzie rósł.Co powiedzieć?chcę tego slubu, a jak się przyznam odejdzie. Po łśubie byc moze tak szybko nie odejdzie skoro będzie małżonkiem. Fatalna sprawa. Z męzemnie współrzyłam bo chcieliśmy sobie na kilka miesięcy przed sakramentem pobyć' "w czystości". Jestem załamana i zła na siebie na los. Nie stac mnie teraz na usuwanie, szukanie lekarzy, a juz nie mam na kogo liczyć. jedyne co to wejśc narzeczoneu do łózka i prosic o sex i wtedy niby dziecko będzie jego. Tylko czy on zechce? To jedyne wyjście i myslę ,że sie zgodzi jak to facet.W końcu to ja chciałam tej czystości a nie on.

bedziesz świnią jak nie powiesz prawdy narzeczonemu. Poza tym chyba w ogóle jesteś świnią.

Swinią czy tygryskiem czy małpą- stało się. Muszę zmusic go do stosunku.

nie ma tak głupich lasek :o

że to żart, ALE jeśli tak nie jest to najgorsze co możesz zrobić to właśnie to: "jedyne co to wejśc narzeczoneu do łózka i prosic o sex i wtedy niby dziecko będzie jego." już i tak okazałaś się dostatecznie podła i prymitywna

przykro mi ale ja nie widze innego rozwiązania chocbyscie błotem mnie obsypywały. Kiedyś znałam dziewczyne, która w ciągu dnia miała dwa stosunki, każde z innym.Zaszła w ciąże i nie wiedziała z kim. Nie umiałam jej zrozumiec. To nie wystarczył jej jeden facet na dzień.? ja mam nieco inna, ale jakże podobna sytuację. raz w zyciu i stało się.

Chyba się mylisz. Ale tym razem to prowokacja :) .

dziwka jestes i to jaka...wspolczuje temu facetowi,ktory taka suke bierze za zone:(

prowokacją uwazasz to ,że przespałam się z innym facetem i zaszłam w ciąże? nie rozumiem. A niby co w tym dziwnego? Zaszłam i teraz nie mam wyjścią. Muszę przespac się z moim narzeczonym bo zależy mi na nim i lsubie z nim.

mam szczerą nadzieję że koleś z którym się bzyknęłaś był murzynem :O

Powiedz mu o tym. jeśli go okłamiesz i weźmiesz z nim ślub, bedzie on nieważny. Jeśli Cię kocha, zrozumie i przebaczy. Wchodzić we wspólne życie z kłamstwem? Małżeństwo nie przetrwa.

jak mu teraz powiem -zostawi mnie. Dlatego wyjde za niego, a dziecko będzie nasze.Tylko musze się przespac z nim.Nie mam wyjścia.

co za idiotka...z narzeczonym w czystości a z kolega się puszcza. Wymyśl coś ciekawszego, bo takie insynuacje przynosza hańbe wszystkim kobietom.

no pisałam o wieczorze panieńskim, nie łap słów z kontekstu.Doczytaj.Poza tym nie musisz jako kolejna osoba obrzucac mnie błotem. Wiem co zrobiłam i pozwól ze to Bóg mnie osądzi a nie ty i wy.

takich głupich lasek, ??? jest całe mnóstwo równie głupich i pustych dziwek.

mówicie? :o

i rozczaruję was - ten gość wcale nie byl Murzynem :-P to Japończyk :-)

Japończycy najlepiej srają na klatę !! Mówię Wam ! ostatnio byłam z możynem ale to nie to samo, Murzyni mają twarde bobki a Japońce zajjebista srakę !!

wieczó panieński sporo przed ślubem :O :O :O ckoro już jesteś PEWNA ciąży...a ślub jeszcze przed tobą..oj wkręcasz

robi! Ale bzdura.

Ludzie to są wkręty jak cholera. Nie dajcie się nabrać.

że są takie puste panny

dziwię się Tobie. Najpierw chciałaś żyć w czystości przed ślubem a potem poszłaś do łóżka z innym. Zastanów się czy Ty wogóle kochasz swojego przyszłego męża. Dla mnie jest to już zdrada! Jeśli go jednak kochasz to po co Ci ta przysięga na ślubie dot. wierności. Współczuję Twojemu przyszłemu mężowi!

a jak to mozliwe, ze wieczor papnieski mialas tyle miesiecy przed slubem? :P

Jesli ten wieczor byl kilka miesiecy wczesniej sam fakt jest smieszny to jakim cudem puscisz sie ze swoim facetem i powiesz mu ze juz niech bedzie 4 miesiac ciazy jest? kurwa 5 miesieczne dziecko bedzie Ze tez wam glupim baba takie pomysly przychodza do glowy by pisac takie brednie przeciez to widac ze kit... nie ma cie zycia wlasnego ze zmyslacie czyjes? Zycze wam wszystkim idiotką/om zeby wam sie takie cos zdarzylo.

o rety julek, ale daliście się wkręcić. Jasne, że to prowokacja, a wy mi tu morały prawicie..

Kto sie dal wkrecic? Przeczytaj jeszcze raz komentarze i policz sobie kto ci dawal morały, moze ja powyzszym wpisem cie umoralnialem?

http://www.womenonwaves.org/index.php?lang=pl

podszywy sa w akcji, a ja nadal mam problem.Wczoraj rozmawiałam z narzeczonym i zgodnie ustaliliśmy ,że przed spowiedzia możemy się kochać. Potem się wyspowiadamy (są 2 spowiedzi przedmałżeńskie). Nie słuchajcie podszywów bo one mi nie pomagaja tylko przeszkadzają. To nie twoja sprawa podszywaczu.Zajmij sie lepiej umoralnianiem swojej matki by znów nie popełniła błedu i nie puściła się z męzem by urodzić takiego zakalca jakim ty jesteś. Narzeczony zgodził się i w weekand zrobimy to. Jest więc szansa ,ze urodze dziecko męza a nie kochanka, który tak naprawde nie jest kochankiem nawet. Pozdrawiam życzliwych i tych mniej.