Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ŻAKO*

dlaczego nie chce mnie do siebie zaprosic???

Polecane posty

Gość a ja umiem
ale ja wiem, ze moj chlopak raczej nie ma skromnie... z tego co widzialam na zdjeciach i z tego co wiem o jego rodzicach... to raczej zamozni ludzie. mysle, ze ja mam skromniej niz on.. przynajmniej u mnie w pokoju ale jakos sie nie wstydze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaaaaaaa
ja powodu sie wstydzilam podac, bo to nie jest latwo powiedziec ze sie ma w domu biednie i ojca alkoholika, to tylko sie wydaje ze to tak latwo powiedziec, a prawda jest taka ze mi to nie chcialo przejsc przez gardlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻAKO*
ale ja wiem, ze moj chlopak raczej nie ma skromnie... z tego co widzialam na zdjeciach i z tego co wiem o jego rodzicach... to raczej zamozni ludzie. mysle, ze ja mam skromniej niz on.. przynajmniej u mnie w pokoju ale jakos sie nie wstydze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaaaaaaa
to nie wiem czemu Cie nie chce zaprosic skoro sa zamozni,,, nie mam pojecia, moze ma w pokoju plakaty golych panienek, albo cos w tym stylu, sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfkfurneksidmren
wiesz moj ojciec tez pije, jego pił... wiec to raczej nie ten problem... moze sie mnie wstydzi... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emphetepe
ja jestem z moim chłopakiem krótko bo dopiero 4 miesiace ale rozmawiałam z nim o tym...i na poczatku mowił ze nie widzi potrezby bysmy do niego jechali jesli mozemy sie spotykac w jego wynajetym pokoju (dom rodzicow jest poza moim miastem) ale ja bym chciała poznac jego mame i rodzenstwo... wiem ze pewnym powodem jest to, ze ejst pokłocony z ojcem i niemile widziany w swoim domu także juz go nie mecze o to bysmy pojechali.. on u mnie w domu był, zna moich rodzicow, szczegolnie dobrez tate..ale tez woli do mnie nie przychodzic tylko spotykac sie w wynajmowanym przez niego pokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaaaaaaa
ja sie wstydzilam zapraszac do siebie bo sie wstydzilam skromnego domu i rodzicow ale jak ktos ma ladnie w domu i rodzicow na poziomie to ja tego zrozumiec nie potrafie czego sie wstydzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaaaaaaa
no to moze to jest powod- skoro jego ojciec pije to moze to o to chodzi, moze robi awantury, i on sie boji ze przy tobie zrobi taka awanture, ja sie wlasnie tego balam, ze przyjdzie moj chlopak a moj ojciec zrobi przedstawienie wyzwie mnie i jego, bo byl do tego zdolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolaaaaaaaaaaa
moim zdaniem nie nalegajcie, bo stawiacie go w klopotliwej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻAKO*
lolaaaaaaaaaaa --- ja tez nie potrafie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emphetepe
a ja do siebie raczje znajomych nie zparaszam bo ciagle sa w domu rodzice w godzinach w ktrych mogliby mnie odwiedzic...a do tego mam w domu bałagan mimo ze sprzatmy..ale mamy spory dom i ciagle cos sie gromadzi...ehh....ale na jego wizyte u mnie w domu nalegałam... a co do tej skromnosci..mzoe chłopaka boi sie ze zobaczyszjaki jest bogaty i zacznieesz leciec na jego kase..no ale to by było bezsensu teoria..bo przeciez juz tyle ze soba jestescie...ehh...no nie wiem...moze nie czuje sie tak naprawde swobodnie w swoim domu, gdy za sciana sa rodzice....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻAKO*
wlasnei to bez sensu.. bo jestesmy juz ze soba tyle to nie powinno miec znaczenia.. i nie powinien sie tego obawiac ze polece na kase. tak samo musialby chyba przyjezdzac do mnie autobusem albo rowerem, zebym nie wiedziala na jaki samochod stac jego rodzicow.. :O to chore ta cala sytuacja.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam
powiem dziewczyny, że trudno uwierzyć, ale z tym bałaganem to może być prawda. Mój mąż (5 lat po ślubie) nie zaprosił mnie do siebie przez pierwsze 2 lata znajomości, więc sama tam polazłam i o zgrozo!!! Zobaczyłam tam syf i rupieciarnię nie do ogarnięcia. Samej by mi się nie chciało tego sprzątać (m-c ciężkich prac murowany), a wstydzić się było czego. Byłam tam potem jeszcze parę razy i zawsze tak samo było pięknie. Pobraliśmy się i jest ok. Chociaż czasem się dziwiłam, że nie posprząta choćby po to, żeby spokojnie się pobzykać, bo wynajmował pokój u obcych ludzi, a ja mieszkałam z rodzicami. Ale u mnie obiadek smaczny, kolacyjka i bzykanko w stresie. No cóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McDalena
Byłam rok z facetem i też nigdy nie zaprosił mnie do siebie;/ Zostawiłam go, później się okazało, że wstydził się pokazać mi jak mieszka bo bał się, że mi się nie spodoba i ucieknę;/ I coś takiego ma przyszłość? Olej go dziewczyno! On nie traktuje Cie poważnie:?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka miesięcy temu
Jakaś dziewczyna zakładała podobny topic. Była ze swoim chłopakiem chyba 1,5 roku czy 2 lata. W końcu między innymi za namową osób z kafeterii zajrzała do niego tzn wprosiła się. Wcześniej dość długo z nim rozmawiała, prosiła. i wiesz co się okazało?? Że miał córkę o której bał się jej powiedzieć. Nie pamiętam dlaczego nie był z matką tamtej dziewczynki, a mała była z nim, ale fakt że taki byl powód tego ze jej nie zapraszał. Dziewczyna pisała podobnie jak Ty, ze poznała rodziców, że jakieś wesela itp, że ja polubili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻAKO*
tylko ze moj chlopak ma 22 lata i na 100% wiem, ze nie ma ani córki.. ani zony.. wiem, ze w domu ma ładnie przed domem kiedys bylam.. i tez z zewnatrz ma ładny dom. ale bez przesady, ze mam go zostawic po 2 latach z takiego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiaasilali
ja tez mialam kiedys taki problem.tyle, ze on mnie nie zapraszal prze z5 miesiecy jak bylismy razem.w koncu sie spytalam czemu- on na to, ze ma brzydszy dom ode mnie i sie wstydzil.ja na to, ze mam gdzies to czy ma ladny czy brzydki dom:) no i teraz mnie co chwile zaprasza, az mi sie juz znudzilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻAKO*
juz pisalam, ze problem tkwi nie w dzieciach i tym jak wyglada jeo dom... ładny ma dom.. nie wiem dlaczego tak jest.. :( co mam mu powiedziec jak sie zapyta czemu mi tak na tym bardzo zależy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulaaa
Powiedz ze to naturalne ze chcesz zobaczyc jak mieszka twoj chlopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻAKO*
chyba potrzebuje jakiegos mocniejszego argumentu bo wyjdzie, ze jestem ciekawska... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×