Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość otumaniona-rozkojarzona-dorota

poznalam wlocha...???

Polecane posty

Gość otumaniona-rozkojarzona-dorota

Witajcie poznałam Wlocha...nie na wakacjach tylko w Warszawie na pewnej konferencji.Spotkałam się z nim dwa razy i tu się zaczął mój problem...znam tego człowieka kilka dni,a czuję się jak nastolatka,która zadurzyła się pierwszy raz w chłopaku.Piszemy do siebie sms.,rozmawiamy przez Skype,on dzwoni do mnie codziennie.Wiem,że to głupie ale ja się w nim chyba zakochałam,on jest beznesman'em ja też nie jestem nastolatka,jestem prawnikiem a zachowuje się dość idiotycznie.Nie mogę o nim zapomnieć,myślę cały czas o nim,nie jem,mało śpie....tu wcale nie chodzi o "egzotyke" bo on jest jak najbardziej europejski, nie poderwal mnie na "ciao bella" ale zaczelo sie od normalnej rozmowy o temacie konferencji... Najgorsze jest to,że mam narzeczonego i patrząc na niego myśle o "moim" Wlochu...On chce do mnie przyjechać,zesztą już zabukował bilety na samolot do Polski,co ja mam robić?nie chcę dłużej oszukiwać narzeczonego i nie chce zrywać kontaktu z tym Wlochem.To jest straszne,w życiu bym nie pomyślała,że jestem zdolna do takiego zachowania,a jednak.Byłabym w stanie z tym "moim" Wlochem już dziś wyjechać do Wloch i już tam zostać na stale.Nie wiem w ogóle po co Wam to wszystko pisze,może po to,żebyście mnie pocieszyli,otworzyli oczy,opieprzyli,powiedzieli coś co mnie otrzźwi,bo na razie jestem pijana. Napisalam tez o tym na f. uczuciowyn ale tam nikt nie odpowiada pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochała się
się zakochała ona zakochała się chociaż wcale - tego nie chciała ale ona bardzo dobrze wie i na forum kafeterii zwierza się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochała się
a tak serio - to zauroczenie, nie rań narzeczonego, jeśli go naprawdę kochasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma też poznała Włocha. Zakochała się po uszy, zmajstrowali sobie przypadkowo córcię i wyjechał. Fakt, płaci alimenty, bo ona się o to baaaaaaardzo postarała, ale malutkiej nigdy na oczy nie widział. A ona miała chłopaka, naprawdę fajnego. Nie generalizuję, bo nie wszyscy są tacy, ale podaję przykład, taki jaki ja znam. Pozdrawiam !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
był wysoki, miał ciemne włosy i taki uśmiech.... miękkły mi kolana na samą myśl o nim, nigdy w życiu przy nikim się tak nie czułam, uwielbiały go wszystkie kobiety w firmie bo był taki czarujący, często rozmawialiśmy, były różne podteksty, kawki aż nagle przenieśli mnie do innego działu i się skończyło...jezu jak ja się wkurzałam czasem go widywałam ale mniej niż wcześniej, on miał wyjechać do niemiec na wakacje nawet się nie porzegnaliśmy Do teraz jak o nim myśle mam uśmiech na twarzy ale wiem że to było zauroczenie... w tym samym czasie byłam z chłopakiem już 3 lata, plany śłuby, dzieci itp. Nie wiem jak by się to skończyło gdyby nie moje przeniesienie i jego wyjazd ale cieszę się że tak się stało, kocham mojego Aniołka nad życie a to było głupie zaurocznie i po to mamy rozum (albo tak jak u mnie pilnuje nas ręka Bska:)) żeby się nie wplątywać w różne przygody. Dodam jeszcze że zmieniłam prace, ostatnio pytał moją znajomą co tam u mnie i az mi sie ciepło zrobiło ale nasz kontakt się urwał, i chyba? dobrze. Także pamiętaj motylki miną a włosi to straszni podrywacze, jeśłi masz mężczyznę któego kochasz i on ciebei ale nie czujesz tzw. motylków to jesteś jedną z miliona osób na świecie które tak mają ale to wcale nei oznacza że musisz od razu zmieniać na "lepszy" model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pomyslałas co Ty jako
prawnik mogłabys we Włoszech robic? tyle lat studiów , poświęceń i musiałabys zrezygnowac z pracy w zawodzie, a nie sądzę żeby on chciał tutaj przyjechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miyuki
Wlosi to kobieciarze, ale.. moze nie generalizujmy. nie warto dla chwili zauroczenia odstawiac wszystko na bok. przemysl to;) choc z 2 str. ja tam wierze w milosc od 1 wejrzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wloch z pod Warszawy
wsistkie kopieti to kulwy tilko moje matka NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ragazzapolacca
90% Wlochow to nieodpowiedzialne maminsynki, ktorzy w wieku 30-40 lat zachowuja sie jak 14 letni chlopcy. Potrafia czarowac jak zaden inny narod, jednak to tylko czarowanie. Wiem, ze latwo nam Polkom uwierzyc we wszystko co mowia, ale naprawde nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd wiadomo, że \"motylki na pewno miną\"? Nigdy nie wiadomo, czy pierwsza miłość jest ostatnią, czy ostatnia pierwszą i tu lezy pies pogrzebany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inteligentny Pigmej
przecie tu nie o milosc chodzi tylko o ruchanie. i to tanie ruchanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mina mina
Udowodnione naukowo ze po 30 miesiacach .Tyle dziala chemia.. Ja tez bylam na tym etapie co autorka i tez byl to Wloch ,moze nawet jest nadal.Z tym ze ja wyjechalam ,on nie odpuszcza. Co z tego skoro ja wiem ,ze oni juz tacy sa.Zaden nie odpusci,jezeli kobieta mi sie podoba.Nie mozna tylko za bardzo sie odkrywac i pokazywac ze zalezy. Oni uwielbiaja zdobywac,jak juz maja ,pedza do nastepnej. Aj ta krew poludniowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mina mina
mialo byc "mu" -nie "mi" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mina mina
Niekoniecznie Amancie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw miedzynarodowo
sie pierdola a potem sie krajowo skrobia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
skad ja to znam...Wlosi sa przystojni i doskonale umieja czarowac kobiety,zwlaszcza Polki....ale od razu burzyc zwiazek dla takiego Casanovy,ktory jutro moze miec juz inna? Mozna przezyc goracy romans,ale nie ryzykowalabym dlugoletniego zwiazku dla niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mina mina
Pierdolenie ,pierdoleniem ,kazde takie samo ,ale chyba raczej skrobanka to miedzynarodowa nie sadzisz? a jeszcze teraz w czasach giertychow i moherow...douczyc sie proponuje z deczka ,nie duzo ,i to nie boli (imbecylu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otumaniona-rozkojarzona-dorota
Zdaje sobie ze wszystkiego sprawe. Wiem tez co sie mowi o Wlochach - choc z drugiej strony wiem ze nie kazdy jest taki bo mojka kolezanka ma meza Wlocha i jest z nim bardzo szczesliwa. Ztymze okolicznosci ich spotkania byly inne - ona nikogo nie miala, miala okazje go poznac dobrze i przekonac sie ze to porzadny czlowiek. Wiem ze nie moge podejmowac zadnej decyzji pochopnie- tyle wysilku wlozylam w moje studia, prace, aby to wszystko osiagnac a jezeli mialabym wyjechac do Wloch musialabym zaczac wszystko od nowa - poczynajac od nauki jezyka. Ja to wszystko wiem - wiem tez ze go wcale nie znam. Niestety co mam zrobic skoro serce nie sluga - dopadlo mnie to nagle. Z jednej strony mysle sobie ze to tylko zauroczenie, z drugiej boje sie ze jezeli zerwe z nim kontakt to bede potem zalowac czegoos w zyciu, ze nie sprobowalam. boje sie tez ze jezeli nawet wybiore mojego narzeczonego to to juz nie bedzie tak silne uczucie jak kiedys. mam w glowie straszny metlik. chce mi sie smiac i plakac za jednym razem. jakbym miala 16 lat. na razie z "moim" Wlochem porozumiewamy sie przez neta i sms. on twierdzi ze chce przyjechac do polski. z jednej sttrony czekam na to z drugiej sie boje. juz sama nie wiem czego chce. wszystko co bylo jasne w moim zyciu juz takie nie jest. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
Nie warto rozwalać sobie życie - doceń to co masz, lepsze jest wrogiem dobrego, ale pomyśl sobie, czy z Włochem na pewno będzie Ci lepiej??? Wiem, jak to brzmi, ale w tej sytuacji postaw rozum przed sercem, bo możesz bardzo żałować... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez nie jesteś
nastolatką :) więc o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROWOKACJA ..........
ograniczonej małolaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otumaniona-rozkojarzona-dorota
a pieprzycie z zazdrosci bo sie wam zdziry brzydkie zaden tam europejczyk nie natrafil. przeciez z brudnym polakiem nie bede sie ruchala. no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włosi są jak dzieci
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguska - 27 - latek - juz
mieszkam we wloszech i zapraszam na mego bloga www.aga-umbra.blog.onet.pl ga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe hahaha
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdzswojamiloosc
A ja mam na strone Wlocha z Nowego Jorku, milionera, ktory szuka zony Polki: http://bit.ly/8nfdXr. Moze sie ktoras odwazy? W koncu co macie do stracenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×