Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły asystent

deichmann/jak tam jest

Polecane posty

Gość gość
Hahaha jakis analfabeta tego maila pisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie są to takie działania o których tutaj piszemy, czyli o zastraszniu które jest na porządku dziennym. Straszy się nas wszystkim i o wszystko. A to już tej jest działanie na szkodę pracownika. Przecież my tu o niczym nie piszemy co działa na szkodę firmy. Nie piszemy o żadnych faktach , o żadnych informacjach które w czymkolwiek naruszyłyby dobro firmy. Piszemy o naszych odczuciach , ukladach towarzyskich ktorych nie powinno byc, o naszych warunkach w pracy , o tym co chcielibyśmy zmienić aby pracowało się fajnie wszystkim . Fajna praca , fajna atmosfera przekładadałaby się oczywiście na wyniki firmy... A tak tylko straszenie , zastrasznie , kontrolowanie, dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uniejawnianie ? To takie słowo istnieje ? Pokazuje to poziom kadry .... ale to pikuś - nie potrzebnie zamazałeś autora tych wypocin - nic Ci nie grozi za jej ujawnienie- to raczej jej / jemu powinno się zrobic ciepło - mail ten to klasyczne pogróżki. Gdybyśmy wiedzieli kto takie maile rozsyła ( o zgrozo z maila służbowego ) wiedzieli byśmy kto zgadza się i utrwala patologie w tej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zostałem grzecznie przeproszony przez telefon i jeszcze grzeczniej poproszony o usunięcie z forum skanu maila. Do prośby się przychyliłem, a co z tym zrobie dalej - zobaczymy. Przestrzegam przed wysyłaniem mi pogróżek, następnym razem nie będę aż tak wyrozumiały. Jeśli komuś poszczają nerwy, niech się napije zimnej wody z kranu. Dla ochłody. Ps. pisze się "nieujawnianiu" a nie "uniejawnianiu". Góro na "poziomie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grożą Ci oficjalnie via mail przepraszają nie oficjalnie przez telefon ?????? Brawo firma ...... szkoda że się zgodziłeś - w razie sporu - a pewnie bedą Cie ciągać po sądach dałeś im argument że będą mówić że to był wyskok pracownika za który firma nie odpowiada - gdybys zażądał przeprosin w takiej samej formie w jakiej zostały złożone pogróżki - miła byś ich w garści - a nam żyło by się lepiej. Dałeś ciała kolego i wzięli Cię pod włos .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszenie, zastrasznie, groźby są na paragrafy, oprócz tego może to doprowadzić do utraty zdrowia ...... a zdrowie jest bezcenne. Straszenie , groźby i zastrasznie .... nie tedy droga. Chcemy pracować, chcemy dawać z siebie wszystko, chcemy czuć ze jesteśmy doceniani, wynagradzani, zmotywowani ...ale nie przez strach , szanowni etc. , chcemy szanować swoich przelozonych bo razem tworzymy zespół a wyniki naszej pracy doceniają klienci codziennie. Deichmann jest ok tylko dużo powinno się zmienić , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Firma odpowiada za swoich pracowników. Zwłaszcza tych tzw. wysokiego szczebla. Nie ujawniłem żadnej tajemnicy korespondencji. Ujawniłem jedynie mail, który ja dostałem, czyli korespondecje, która przyszła na moją skrzynkę mailową i mogłem z nią robić, co chciałem. Mógłbym nawet wytapetować tym mailem elewacje siedziby firmy. Co najwyżej bym odpowiadał za niszczenie mienia, ale nigdy za ujawnienie maila, który ktoś do mnie napisał. Zrzut ekranu skasowałem, ale mail wciąż jest w mojej skrzynce mailowej. Jego kopia trafi do akt sprawy i będzie kolejnym dowodem na działania pewnych osób względem mojej osoby, które nie ustały nawet po ustaniu stosunku pracy. W bilingu pozostaje numer i czas trwania rozmowy z osobą, która najpierw wysłała do mnie taką wiadomość, a następnie dzwoniła z przeprosinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Srata drata. Nie było żadnego maila. Przeprosin też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Reszta świata znudzona jest Warszawą. Dajcie już spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smród już nawet nie smrodek poszedł w Polskę i bardzo dobrze. Poziom naszej kadry już nawet nie sięgnął bruku tylko tapla się w bajorze. Ktoś wyżej napisał że nie chcą z nami gadać bo niski poziom wypowiedzi - ta sytuacja nie wydumana ale oparta na twardych dowodach pokazuje poziom naszej "kadry" - to jest dopiero dno, metr mułu i nie znajomość zasad języka polskiego :) jednak wykształcenie jest ważne chcąc piastować wysokie stanowiska, a nie ośmieszać siebie i firmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten mail to kiedy przyszedł? Dzisiaj? Wczoraj? Czy wygrzebujesz jakieś stare sprawy, kiedy jeszcze się wspólnie bawiłeś z górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
resistenz po co kasowałeś tego maila z forum, nie wiem ile osób go widziało ale ja widziałam i co więcej też screen zrobiłam na telefon żeby pokazać mężowi xP Jak wyrazisz zgode tu na forum to go wkleje caly jaki Ty pokazales bez twojej zgody to bedzie ujawnianie tajemnicy korespondencji xP Sporo ludzi widzialo tego maila,az sie telefony w firmie rozdzwonily xP Nie pekaji wrzucaj to spowrotem na forum niech jeszcze wiecej ludzi to zobaczy!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz sie beda na tobie mscic resi, dezawuowac (sądząc po treści meila który wcześniej zamieściłeś "góra" może nie znać tego słowa), znów pójdzie coś o pijaństwiektóre sobie jedna pani wymyśliła i kłąmie jeżdżąc po sklepacha kto wie kto wie może zaraz wymyśli że spod lady sprzedawałeś maryśkę:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajciejuzspokoj
O co walczycie?! Ja też widziałamtego maila, i co z tego?! Wyraźnie zostalo napisane, że ktoś się zagalopował, ale za to przeprosił a jeśli resistens skasował tego maila z forum to oznacza że przeprosiny przyjął! Każdego z nas czasem mogą porwać emocje i nerwy, to się zdarza każdemu. Ważne że w porę zostało to dostrzeżone i naprawione a wydaje się, że odbiorca e-maila nie ma żalu, jakby miał jakiś żal to by przeprosin nie przyjmował. Zakończcie już ten temat, nie ma o czym dywagować, został popełniony ludzki błąd i został on szybko naprawiony. Czy każdy by potrafił się przyznać do błędu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajciejuz - no to niech sie ta osoba przyzna do błędu - z imienia i nazwiska - kto nie potrafi trzymać nerwów na wodzy i dlaczego ? robicie pod siebie i tyle .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam w odpowiedzi na pytanie po co nam związki zawodowe bo przecież firma wszystko robi zgodnie z prawem? jak pokazuje ostatnia strona dyskusji no chyba nie do końca tak jest i od tego miedzy innymi są związki zawodowe żeby nikt nie czół się bezkarny a każdy kto jest pokrzywdzony mógł się zwrócić o pomoc bez zastanawiania się czy to coś da bo przecież nasi zwierzchnicy to koledzy i koleżanki i jak to przeważnie bywa sprawy są szybciutko tuszowane a pokrzywdzony/na równie szybciutko wylatuje z pracy. Może się powtarzam ale naprawdę warto rozważyć kwestie założenia związków i oczywiście za musiała by być zdecydowana większość . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajciejuzspokoj - to fajnie że się osoba zreflektowała i przeprosiła, ale zauważ że zrobiła to nie dlatego że żałowała napisania tego chamskiego maila tylko że resistens upublicznił go tutaj w postaci screena czyli zrzutu ekranu swojej poczty gdzie wyraźnie było widać mail nadawcy i był to mail firmowy. Ja bym tych przeprosin nie przyjela gdyz motywowane byly one nie zalem za glupote tylko strachem ze sprawa sie rypla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym mailem jak z Yeti. Wszyscy o nim słyszeli, tylko nikt go nie widział....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporo osób widziało, pozniej znikł, niepotrzebnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośća
A czy nikomu nie przyszło do głowy ,że może te zwolnione osoby na to zwyczajnie zasłużyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa. Wpisy na kafe średnio co kilka godzin, a tu nagle po opublikowaniu maila widmo sporo osób go widziało- przez 20 minut -zanim został usunięty.... Czary mary bicie piany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam prośbę do dziewczyny, która zrobiła screen tego meila: czy mogłabyś mi go w jakiś sposób przesłać na meila? Lub resistanz czy jesteś w stanie to udostępnić? Sądzę, że trzeba połączyć siły i skierować złą siłę na firmę. Nie jestem z centrali a zwykłym pracownikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to patrzcie na to yeti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś mnie to nie przekonuje. Taką składankę prosto zrobić. Jeżeli to jest oryginał to jakich twoich wpisów resi to dotyczyło i kiedy to dostałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś mnie to nie przekonuje. Taką składankę prosto zrobić. Jeżeli to jest oryginał to jakich twoich wpisów resi to dotyczyło i kiedy to dostałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm więc widać że to staroć. I po co wyciągać trupy z szafy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meil, który otrzymał resitanz jest groźbą co w prawie cywilnym jest naruszeniem jego dobrego mienia. Ten meil może być spokojnie dowodem w sądzie, że firma stosuje mobbing wobec słabszych pracowników i taktyki jakie stosują wiele osób już zna. I chyba firma nie zdaje sobie sprawy, że dopóki nie zacznie działać w kadrze zarządzającej mówię tu o RKS, OKS i kierownicy - ich nie upomni i nie zmieni tego co się dzieje narazi się na sporą falę pozwów a pozew zbiorowy może stać się dla nich bardzo kłopotliwy i chyba niedługo do tego dojdzie bo przypadków zdarza się na dniach co raz więcej. Dzięki resistanz zrobiłam zrzut ekranu żebym mogła się posłużyć tym również u swojego adwokata bo kafeteria jest już przez niego czytana i niebawem zapewne Was poproszę o pomoc w pewnych sprawach. Mam nadzieję, że wielu z Was kobiet i mężczyzn, którzy byli lub są źle traktowani przez naszych przełożonych dołączą się do tej akcji i pomogą w pewnych sprawach wygrać bo razem jesteśmy silni, razem z każdego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×