deichmann/jak tam jest

I co z tego. Jak ktos dostal nagranie od innej osoby to sam nie nagrywał wiec te paragrafy możecie sobie w buty włożyć. Juz widzę jak kogoś zamknęli, dobry żarcik pewnie po to żebyśmy sie przestraszyli i juz nic nie pisali na forum. Figa z makiem, szukajcie głupszych od siebie gdzie indziej i sie nie osmieszajcie

Jeśli ktos był na tyle cwany ze nagrywał OKS i RKS i one o tym nawet nie wiedziały to nie jest tez taki głupi zeby to sam wstawiał na forum, przecież wystarczy po IP dojść kto cos opublikował. Założę sie o wszystko ze nagrania były wrzucone z jakiejś kawiarenki internetowej albo z innego kraju. Latają dwie pokraki po komisariatach, płaczą i błagają, wystarczyło zachowywać sie normalnie, byc uczciwa wobec ludzi i ich nie odmawiać, Wasze problemy nie wynikają z publikacji nagrań ale z waszego zachowania, szukacie winnych a same jesteście sobie winne. Prostaczki.

Nawet jeśli z kawiarenki to i tak dojdą. Swoja drogą od kilku lat nie widzialam żadnej w swoim mieście...może w Warszawie cos takiego jeszcze istnieje. Nagranie wrzucone zapewne przez nagrywajacego dosc leniwego skoro nie wypikal nazwisk

Kto to takie głupoty wypisuje,może pani Pawłowicz,o 6 rano wkroczyli,ha ha,może Macierewicz :-)

Jak czytalem ostatnio forum gowork.pl/opinie_czytaj,23247 to podobno mają byc podwyżki ;D

"Nagranie wrzucone zapewne przez nagrywajacego dosc leniwego skoro nie wypikal nazwisk" A może celowo nie wypikał nazwisk żeby pokazać skalę tej patolki i żeby obgadywane osoby wreszcie zrozumiały z kim pracują?

Taśmy prawdy w wersji Deichmann Obuwie :) i w przypadku tych z wielkiej polityki i z naszego grajdoła wychodzi na to samo - wg naszych podsłuchanych i nagranych - nie ważne co gadały ważne kto śmiał to nagrać i upublicznić :) na konferencji rocznej będzie się z kogo pośmiać :) ciekawe czy mogą śmiało w oczy spojrzeć współpracownikom .... zresztą te typy twierdzą że to deszcz pada gdy ktoś im pluje w twarz - bez honoru, ambicji oraz umiejętności ta nasza kadra.

To samo mi przyszło do głowy, najlepszą obroną jest atak więc postanowiły atakować. Czują bezradność? To samo czują ludzie, których źle traktują uważając, że to one mają racje we wszystkim i że nie można z nimi nawet dyskutować. Boją się, co przyniesie na forum następny dzień? To samo czują ich pracownicy, też nie wiedzą co przyniesie następny dzień, jakie przykrości, a może wypowiedzenie? Ten niepokój i ta niepewność, które im teraz towarzyszą jest uczuciem, które oni potęgują swoimi działaniami wśród swoich podwładnych. Pozbawione empatii może teraz zaczną się zastanawiać nad swoimi poczynaniami? Pobożne życzenia. One dalej brną w to wszystko przekonując siebie i innych, że te nagrania to nic takiego, bo to były "prywatne rozmowy". Tylko że te prywatne rozmowy były toczone w godzinach pracy. Co by one zrobiły, gdyby nagrano ich kierownika? Urządziłyby mu piekło. Pierwszym i podstawowym zarzutem byłoby, że ich sklep jest w rankingach nisko, bo zamiast pracować, siedzą i godzinami plotkują. Tymczasem w tym przypadku jest cisza, bo sprawa dotyczy OKS zaprzyjaźnioną z dwojgiem RKS. Szukajcie winnych odwracajcie kota ogonem, mówicie że nic się nie stało, ale to nie oznacza , że akurat tym razem macie racje, bo jej nie macie.

wlasnie1! gdyby to jakis kierwnik albo sprzedawca w czasie pracy takie rzeczyw ygadywal mialby przechlapane ale kolezaneczka moze wszystko

czytam i przestaje już wierzyć w ludzi ,czy nikt ze sprzedawców nie rozmawia w pracy o prywatnych sprawach ,czy pracujecie intensywnie każdą minutę,rozmawiacie tylko i wyłącznie o pracy,jesteście tacy idealni nie popełniacie żadnych błędów, nigdy w życiu o nikim złego słowa nie powiedzieliście ,nigdy nikogo nie obgadaliście,wykonujecie swoją pracę na 100 procent ,tak bardzo nie pasuję wam ta praca gdzie jest umowa o pracę,zarobić można tyle mając 100 godzin co w innych sklepach maja przy wiele wiekszej ilości godzin , gdzie pracownicy dostaja umowy na czas określony,gdzie cały czas jest redukcja etatów gdzie człowiek nie wie czy za miesiąc bedzie pracował czy nie i uwierzcie mi nikogo u nas nie zwalnia się bez powodu, to co jest na forum a w rzeczywistości to jest bardzo różniące się, przecież każdy ma dostęp do forum,zwolnione osoby też,a już najgorsze że uważacie że nagrywanie przez najbardziej zaufane osoby i puszczanie nagrań w i nternecie uważacie za normalne to sobie spójrzcie w lustro i pomyślcie jak byście się czuli gdyby was to spotkało

Szkoda tej zdradzanej żony...

100 gdzin to więcej niż etat 168 godzin w innym sklepie? Chyba w warszawie, bo ja przy 100 godzinach nie wyrabiam nawet tysiąca, o czym ty piszesz? byl miesiac ze mielismy po 70-80 gdzin, wiesz ile zarobilismy? grosze! Nie! My nie rozmawiamy godzinami w pracy o innych sprzedawcach bo nas nie interesuje kto z kim sypia i kto jaki jest, jakby kazdy sprzedawca zajmowal sie plotami a nie praca to kto by towar wciagal i obslugiwal klientow? OKS to co innego, on wjezdza na sklep, ma sporo czasu siada z kierownikiem i dyskutuje, godzine albo dwie bo oni maja na to czas a my nie. Ze zaufana osoba nagrala i puscila do sieci? Jakby kierownik byl w porzadku to w zyciu by go nikt nie nagrywal , widocznie pracownicy maja jej serdecznie dosyc ze zaczeli nagrywac, widocznie wiedzieli co opowiada i jak sie do ludzi odnosi. Nagrywajacy jest zly bo nagral a nagrywana robi z siebie ofiare , szczy bezczelnosci! i tak wiadomo ze nikomu wlos z glowy nie spadnie bo kolezanka kolezanke obroni zawsze

Zdradzana zona sama sobie winna jak nie potrafi chlopa w domu utrzymac, Aska spotyka sie z kim chce wolna jest a Mariusz tez moze robic co chce to jego sprawa i jego zony

Nie jestem pewna czy im do smiechu i czy tak sie ciesza ze cala firma gada o ich tylkach

Pamiętacie Kulfona? :D https://www.youtube.com/watch?v=_4reuXDPyss Kulfon, Kulfon co z Ciebie wyrośnie martwię się już od tygodnia :D

Ktoś, kto nagrywa koleżankę w prywatnej rozmowie jest moralnym zerem. Ktoś kto montuje nagranie z powycinanych fragmentów jest zwykłą świnią. Ktoś kto publikuje takie nagranie świadomie zostawiając w nim imiona i nazwiska innych osób to moralne dno. Nazwijmy sprawy po imieniu. Nawet jeżeli ktoś wam zrobił krzywdę, to nic nie usprawiedliwia waszego zachowania. Zachowujecie się tak samo podle jak wasi domniemani oprawcy. A podszywanie się przez was na tym forum pod umęczonych sprzedawców to już jest aż śmieszne. Cieszę się, że na konferencji was już nie spotkam. Kierownik spoza Warszawy.

A nie przyszło Ci do głowy że inaczej się już niestety ale nie da ?

Raczej ktoś kto obgaduje koleżankę w "prywatniej" rozmowie jest zerem...

Popieram - jak kolezanka takie rzeczy mowi o kolezance to dno a szukanie winnych nie w tych co plota tylko tych ktorzy to ujawniaja to juz zakrawa na paranoje i smiesznosc

ohoo!!! ktos tu sobie wymyslil ze najlepsza obrona jest atak i bedzie teraz produkowal osty obronne na masowa skale, ale mleko sie wylalo a na konferencji bedziesz sie bawic w doborowym towarzystwie, gratuluje

w pełni popieram poprzedni wpis

Ktoś, kto nagrywa koleżankę w prywatnej rozmowie jest moralnym zerem. Ktoś kto montuje nagranie z powycinanych fragmentów jest zwykłą świnią. Ktoś kto publikuje takie nagranie świadomie zostawiając w nim imiona i nazwiska innych osób to moralne dno. Nazwijmy sprawy po imieniu.

ohoo!!! ktos tu sobie wymyslil ze najlepsza obrona jest atak i bedzie teraz produkowal osty obronne na masowa skale, ale mleko sie wylalo a na konferencji bedziesz sie bawic w doborowym towarzystwie, gratuluje

Moralne dno to osoba, ktore szkaluje na prawo i lewo wszystkich. Bojcie sie Ci ktorzy rozmawiali wiadomo z kim.

Zastanowcie sie nad soba co komu i o kim mowicie w czasie pracy.

To jak nazwać wypowiedzi nagranych ? Mnie przychodzi do głowy ten tekst https://www.youtube.com/watch?v=h5LrKeu7__I

Gdzie jest firma? Wiem ze czytacie. Kiedy skonczy sie ta bezkarnosc pani T...... Najlepiej zamiesc wszystko pod dywan. Moze jest przyzwolenie na takie zachowanie.

Barbarzynstwo jakim się panie wykazały są biegunowo odległe od bycia nie zawistnym managerem. Doprowadziły panie Tą firmę do upodlenia. Wie pani że nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów które by dostatecznie obelżywie określić pań zachowanie. Pani się nie kwalifikuje nawet do sklepów second hand ... buszmenie w moich oczach jest Pani nędznym gadem omyłkowo tylko nazywanym managerem. Tak by to mogło iść .....

Po jaką cholere do tego wracacie?! Znów temat się zaczął, obrońca nagrywanych jak nie ma co robić niech się szykuje do wspomnianej przez niego konferencji, niby chcesz bronić jedną stronę a wracając do tematu który wygasa zaczynasz go od nowa! Później płaczecie że się tematy powielają, jak sami do nich wracacie. Nie popieram umieszczania nagrań, ale bardziej brzydzi mnie obgadywanie w taki ordynarny sposób kolegów i koleżanek!

SPRAWIEDLIWOŚCI.