deichmann/jak tam jest

Pisanie ze Ewa zniszczyła komuś życie jest nie na miejscu. Przecież Deichmann szczyci się chrześcijanskim podejściem do pracownika i w swojej filozofii ma szacunek do człowieka. A Ewa to RKS, więc powinna świecić przykładem, coś tu nie gra.

Czuję to rączkę moni :P

A ja czuję, że jest mi coraz bardziej wstyd, że pracuję w Warszawie i najchętniej bym zmieniła region. I nie tylko ja, z tego co wiem....

Chodźcie do 2 u nas jest spokojnie;)

Już to widze, jak mówimy że chcemy przejść do innego regionu :P zaraz by się pani obraziła i daje miesiąc a zebrali by na nas haki i wywalili z roboty.

Osoba która obraziła Tereske i Ewke niech się w najbliższym czasie spodziewa prokuratora i sądu, zostaniesz pociagnieta do odpowiedzialnosci karnej. Każdy kto tu pisze niech ma świadomość że posypia się sprawy w sądzie jak z rękawa, a kto jeszcze pracuje to szybko wyleci.

Nie strasz,nie strasz-bo na groźby też jest paragraf :-)

Heh pisano o przekeretach finansowych naszych elyt, łapówkach i nikt za to nie bekną to beknie ktoś niżej za złe słowo .... elyto wyluzuj bo jak tam wjedzie 3 literowa służba to naprawde bedzie źle i kto będzie szaraczkami dowodził ?

Ej ej prokurator? Ja sie dopiero rozkręcam. Macie za malo dowodów. Dajcie człowiekowi szanse opisać prawdziwe historie losów pracownika.

Dziecko, wiesz co to jest wolność słowa? A wiesz na czym opiera sie prawda? Na faktach popartych dowodami. Wiec wsadź sobie to straszenie prokuratorami sadami itp głęboko w TAM. Nikt kto wylazł z tej firmy juz się nie boi :D nie zastraszycie :D

Bez jaj! Na razie skończyło się na opowiastkach jednej mitomanki o procesach i udowadnianiu czegoś, obdzwaniała sklepy i opowiadała dyrdymały a okazało się że jak zwykle ściema. Mitomani tak już mają :)

Jezu, gdzie ja pracuje :( faktycznie najlepiej by było oddać nas do innego regionu. Rzygam już tymi telefonami i robieniem z siebie ofiary, ile można tego słuchać?!??!?!?!?!??!?!!!!!!??????

Jakiś klasztor grany? Regeneracja skołatanych nerwów ? Medytacje? Czy może w końcu jedna z drugą doszly do wniosku że jednak ostatnio zbytnio sobie zaufały? A można bylo uniknąć kłopotów Królowo. A może nie koniecznie tak bezgranicznie ufać? Zostawiam pod rozwagę w trakcie medytacji :) Boże Ciało... Odpocznij. A ty maluchu myśl... Włącz myślenie idź na procesje, analizuj, przeproś kogo trzeba. To oczyszcza. Skoro nie potrafisz przed Królowa to choc Bogu sie wyspowiadaj ze swoich pomyłek, pomówień...

I nigdy więcej nie krzywdź bezbronnego bo za bezbronnym zawsze stanie ktoś. I nawet jakbys bardzo się starała to twoje machloje, domysły i pomysły spala na panewce. Bezbronnego, leżącego sie nie kopie. Takie motto. Chyba zrozumialas przekaz i wszystko co dzieje się juz jakiś czas. Przeproś a bedzie Ci wybaczone. Dobrze dzis wiesz ze pomylilas sie strasznie. Zniszczylas człowieka ale nie ludzi.

Niestety, wcale nie jednego. Ludzie nie zdają sobie nawet sprawy, jak bardzo niszczą innych, jak wielu ludziom wyyrzadzili krzywdę. Najgorsze że taki ktoś cały czas tłumaczy, że nic nikomu nie zrobił i zawsze to ktoś inny jest winny, nigdy agresor. To jak z biciem żony przez męża, pijany, agresywny mąż zawsze to tłumaczy tym, ze to żona była winna. Zawsze. Tu jest tak samo. Nie wnikam w królowe, kulfony i inne jakieś takie, pisze jak jest.

Jesteście u pani na policji.

Warszawa, wszystko jasne, a czego się spodziewacie? Na co liczycie? Powoli się będziecie tam kierownicy wykruszać, wystarczy podpaść chociażby towarzysko, co już miało miejsce i się z pracy leci. Czego innego się spodziewacie, jak wasz stosunek do ludzi jest na granicy sk****enia, nie szanujecie swoich kolegów z pracy więc jak ktoś ma was szanować? Daleko szukać? Chociażby wśród bohaterów tej żenującej telenoweli, za którą bym wyrzucił z pracy co najmniej jedną sprawczynie tego haniebnego zamieszania, bo inny już nie pracuje. Co zrobiła kierowniczka sklepu w Warszawie, której nie szły art. "2" a jej kolega miał bodaj najwyższe w Polsce? Z zawiści i w białych rękawiczkach zaczęła na niego donosić razem ze swoim bratem - kierownikiem innego sklepu. Obdzwanianie RKS i działu rewizji z donosami ze w sklepie kolegi kierownika coś musi być nie tak, bo ma za duże środki to kwintesencja ludzkiej podłości zwłaszcza że w tym samym czasie z kierownikiem, na którego donosiła spijała sobie z dzióbków. A ta sierota zamiast napluć jej w twarz, bo na to sobie zasłużyła dalej odwiedzał ją w sklepie i wyskakiwał na kawusie a z jej z bratem, chociaż cała Warszawa dobrze wiedziała o tym, ze na niego donosi, urządzał sobie miłe pogawędki. Ma teraz co chciał, jak nie miał jaj żeby im wygarnąć, kim są. Więc czego szanowni kierownicy oczekujecie od innych jak potraficie kopać dołki pod kimś, z kim się za przeproszeniem przyjaźnicie? Tu kolejny bohater tego forum, Krzysiu - tak blisko Moniki, codziennie do siebie wydzwaniali, przyjaciele niemal. I co? Jak ją wywalili to ile razy do niej zadzwonił, ile razy powiedział że mu przykro? A inni kierownicy? Tak Was strach obleciał, czy tolerowaliście kierowników udając kumpli, koleżanki i przyjaciół bo tak wypadało? Tak jak wy postępujecie wobec innych tak reszta będzie postępować wobec was tylko jeszcze tego nie rozumiecie a zrozumiecie, jak któregoś pięknego dnia zaczną się niezapowiedziane naloty, kontrole i szukanie powodów do zwolnienia. Wy dobrze wiecie jak to działa, jesteście kierownikami a godzicie się na wszystko, wasi pracownicy mają więcej godności od was, są mądrzejsi, bardziej koleżeńscy i nie są zakłamani. Wylewanie żali na forum to żadna metoda rozwiązywania problemów, wy je macie sami ze sobą i musicie z tym żyć, gdybyście byli w innym regionie daleko od Warszawy to za pierwszy chamski donos byście byli porządnie ochrzanieni bo tylko ofiara losu cieszy się gdy ktoś na innych donosi.

CD. Nie współczuję żadnemu z was, to mój pierwszy i ostatni wpis na tym forum a wam radzę otworzyć oczy i zacząć zachowywać się jak na kierowników przystało.

czyli jednym słowem arkadia załatwiła łomianki coś jest cały czas nie tak dlaczego ludzie są tak zawistni dlaczego z taką łatwością niszczy się innych ludzi

Nie masz tam napisane kto kogo to po co piszesz nazwy sklepow?!?!?!?!

Pamiętajcie,ryba pasuje się od głowy,dalej będę twierdzić że przyzwolenie idzie od góry,to co się dzieje w firmie jest za cichym przyzwoleniem przełożonych,dla nich liczą się cyferki a to że ludzie między sobą podkładają świnie- to już niema znaczenia,ważne że premia będzie :-)

To wlasciwie za co kierownicy mają te premie ? Dotąd myślałam że premia jest za pracę .

SZOK, przykro i prawdziwie, realia firmy, kto tu rządzi? podłość, zakłamanie, donosicielstwo...? aż strach pracować

Jeszcze słowo a wszyscy będziecie na policji. Ja się podobam prezesowi i nikt mi nic nie zrobi.

Ooo boziu jak się cieszę, że nie pracuję już w tej zakłamanej "chrześcijańskiej' firmie. Amen

Ja wypowiedziałam umowę jakiś czas temu i też jestem szcżęśliwa :))

A nie pomyslal jeden z drugim ze ktos sam jest zastraszony?!?!?!?!?!?!!!!!???? i nie ma wyjscia i musi donosic????!!!!!!?????!!!!! kazdy boji sie o swoja prace dziwne????!!!????!!!! nikt nie donosi bo lubi szefowa tylko ze strachu ze jak nie bedzie sie donosic to na nas sie bedzie mscic to takie trudne zrozumiec????!!!!!??!?!?!?!!! malo mamy przykladuw jak niszcza ludzi???!!!!????!!!!

Ty też już jesteś na policji.

A ja jestem na was obrażona i zaraz zadzwonię do gumowego ucha i mi powie co kto ma na sumieniu a jak nic nie wie to sam wymysli, albo ja sobie coś wymyśle w tym tez jestem dobra!

O jaaaa. O ja pierdziu. Koleżanka bojąca kupi se słownik ewentualnie wspomoże się szefową której ze strachu donosi i nie robi wstydu. Królowa niech zarządzi jakies dyktando czy cos ?