Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Gość myszaa25
przegladam sobie internet szukajac pomyslu na obiadek dla mojego syneczka i trafilam na ciekawy artykow moze ktoras z przyszlych matek to zaciekawi.. http://www.mamcie.ie/jestem-wsparciem/ just to mialas ciekawa wczoraj przygode ;) Dzis polski dzien Taty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Jak tu dziś cichutko. Pewnie wszystkie śwęitujecie dzień Taty :-) nasz tata dostał czekoladki od córci i buziaka- bardzo był zadowolony bo się nie spodziewał hahaha. A mamusia zrobila pyszmną szarlotkę i na ciepło no po prostu palce lizać. Dieta od poniedziałku ;-) Just- ja ogólnie mam się dobrze-chodź ostatnio wróciły bóle głowy i to częste. Czekam na tomograf w szpitalu i zobaczymy czy jest tego jakiś powód czy to tylko pogoda i zmęczenie. Sylwucha -ten przepis na owiankę b. ciekawy- spróbuję Zuzi za jakiś czas zrobić. Królik-spróbuję z tą kaszą jaglaną bo nie słyszałam- może pomoże. Twój Vincent to juz też duzy kawaler. Zuzia w tym tygodniu zaczęła raczkować i od niedzieli sama wstaje w łóżeczku. teraz mam z nią problem bo chwieje się na nóżkach,ale chce stać i nie chce spać hahaha. Jest to dla niej rodzaj zabawy. jak to robi w salonie to mam ubaw bo ona jest duża i ciężka więc smiesznie to wyglada i każda sposobność wykorzystuje do wstawania. Dzieciaczki są tak sprytne,że hej i tak się uczą szybko :-) Miłej niedzieli i kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Dzień Ojca, moja córcia zrobiła tacie najpiękniejszy prezent - zaczęła sama chodzić. Nie jest to jednak jej ulubione zajęcie. Po przejściu kilku szerokości pokoju ma dosyć i dalej ciągnie za ręce żeby ją prowadzać. A ja już nie ta sama matka co miesiąc dwa temu. Męczę się szybciej, dziecko czuję gdzieś pod mostkiem, brzuch coraz większy... oby do lipca. 3 wylatujemy do Pl i tam liczę na wsparcie i odciążenie. Mąż oczywiście stara się, ale i on ma granice wytrzymałości fizycznej, mimo że wysportowany. A Julka nie wiem skąd czerpie tyle sił. Śpi 2 czasem 3 razy w ciągu dnia po max 1,5 godz i całą noc. Jest czas na regenerację sił, ale nie wiem kto robi to lepiej - chyba ona:) Jeśli chodzi o pieczywo dla dzieci, to właśnie nie wiem czy to moje, swojskie jest takie dobre, bo przecież na zakwasie. Można dla dzieci na zakwasie czy lepiej upiec na drożdżach? Niby nic jej nie jest. Je trochę mojego, czasem takiego ciemnego z ziarnami z lidla. Kupę robi normalną, baczki też niczego sobie, więc chyba krzywdy jej nie robię. Lilac, u nas po urodzinach spoko. Imprezę zdominował mecz Pl-Gr, bo to było 8. Był tort, i świeczka i goście i prezenty. nawet szampan był - bezalkoholowy bo w dziewięcioosobowym gronie były 2 ciężarne i dziecko :) Dziewczyny, gdzieś tu na forum pojawił się temat kalendarza chińskiego określającego płeć dziecka ale dawno. Mi wtedy trudno było jednogłośnie określić co będzie, bo do zapłodnienia doszło w okolicach moich urodzin. Teraz wychodzi że chłopiec, a z usg - dziewczynka. Na ile sprawdziło się to u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
RudiK podobno na zakwasie jest to NAJZDROWSZY chlebek ;) ja wlasnie zaczelam chodowac zakwas i znow sie zabieram do pieczenia chleba ;) ale pogoda nam sie zrobila raz slonce,raz deszcz ;/ i co by tutaj dzis robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis mnie pokropilo jak szlam sobie spacerkiem, wychodzilam w kurtce, potem ja zdjelam, potem zalozylam a pozniej uciekalam pod dzrewo :D Chorykrolik przekrwienie poszlo sobie ale naprawde wygladalo to nieciekawie. RudiK to co w tym chinskim kalendarzu to jak z wiekszascia z Chin - do kosza! U mnie wychodzil jak nic chlopaczek, az uwierzylam na amen i co? mam Dziewuszke - NA SZCZESCIE :):):):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna to mialas szczescie w nieszczesciu ;) Musimy jechac gdzies z dzieciakami jak bedzie pogoda, bo moj chlop prace zmienia i bedzie autem dojezdzal :( Katarynko a jak sobie radzisz z wstawaniem Zuzi? Tzn chodzi mi o zasypianie, ja go w kolko klade, on w kolko wstaje, choc jest nieprzytomny, wyglada jak taki pijak co to ledwo sie trzyma, ale mowi "neestempjany" ;) Meczace jest to na maksa :( Rudik gratuluje i wspolczuje, bo teraz Julka ma dostep wlasciwie juz wszedzie ;) Nalezy Ci sie kochana odpoczynek, samo bycie z maluszkiem to ciezka praca, a co dopiero z drugim w brzuszku :) Na dlugo lecisz do pl? lilac ja caly czas pamietam, jak kiedys pisalas, ze zlapal Was deszcz i bieglas z wozkiem bo zapomnialas pokrowca ;) (jak zle pamietam i to nie Ty to sorki) Dziewczyny, nie wiem, czy popelnilam gdzies blad czy co, ale maly dostal jakiejs wariacji na moim punkcie. Zawsze spedzal duzo czasu z tata i bylo ok, jak tylko wracal z pracy, to sprzedawalam mu malucha i mialam czas dla siebie ;) A teraz jak wyjde z pokoju to ryk wnieboglosy, prysznic biore z nozem na gardle, bo histeria za sciana, usypiac tez musze go ja. Troche mi to nie na reke, bo mam mniej czasu dla siebie, no i tacie przykro jest. Wyrosnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
krolik nie martw sie WYROSNIE z tego ;) moj ma to samo od jakiegos czasu dlatego przy naszym spotkaniu musialam szybko uciekac do domku ;/ babcia nie moze go dotknac chyba ze piotrus jej pozwoli a stalo sie to po 3 tyg jej pobytu wyczytalam ze wlasnie przy tobie czuje sie maly najbezpieczniej i jak znikasz to on mysli ze juz nie wrocisz bo nie rozumie jeszcze ze wychodzisz na chwilke tata musi byc cierpliwy i dalej starac sie z nim bawic po jakims czasie dziecko zrozumie ze z tata tez moze byc fajna zabawa ;) tyle wyczytalam i czekam az u mnie ten okres sie skonczy ;) POWODZENIA I DUZO CIERPLIWOSCI Kroliczu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj skąd ja to znam,moja też wstaje jak tylko ja kłade,i tak w kółko,jak tylko wyjde z pokoju to ona za mną.Wczoraj mój jechał do pracy na popołudnie,i jak tylko wyszedł to płacz,bo tak jak zawsze wstaje ok 9 to jego juz nie ma :)No i od jakiegos czasu jest strasznie nerwowa,a zwłaszcza jak czegos jej zabraniam to od razu krzyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść Królik-z tym usypianiem to bywa różnie. Staram się ją zostwić w pokoju i wychodzę. Raz Wstanie coś tam pomarudzi trochę popłacze i połaży się za chwilę zaśnie (nauczyło się ładnie siadać ,a nie upadać jak stoji). Wtedy idę ją poprawić i przykryć bo śpi z drugiej strony łóżeczka. Dziś poszła szybciutko od razu po mleku usnęła. Zauważyłam,że dobrze jak się wymęczy zabawą na podłodze to szybko usypia. Dziś tata po pracy ją wymęczył zabawą :-) A co do tego,że płacze za tobą jak jej znikasz to chyba nomalne bo Zuzia też tak miała. Izuniek zazdroszczę ci wstawania córci o 9 :-( Zuzia 6.30 gotowa do zabawy), Wstaje w łóżeczku i patrzy na nasze łózko ,śmieje się do nas i nie ma szans na zajęcie jej zabawkami w łóżeczku. Tata bierze ją do nas bawi się z nią do momentu jak ma wyjść do pracy i ja muszę potem z nią wstać bo nie chce dłużej bawić się w naszym łóżku. spróbuj zająć ją szybko czymś innym to zapomni. Lilac- współczuję,że Cię zlało,ale z tą pogodą to już masakra. Mój właśnie pojechała na rower i jak wracał to już go deszcz złapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzik- fajny prezent mała zrobiła tacie. Mam nadzieję,że odpoczniecie w Posce ,a pomoc na pewno się przyda- bo pewnie jest Ci b. ciężko malutkie dziecko i ciąża to męczące bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko że moja Laura w między czasie sie budzi w nocy,czasem tez ok 6-7 usiądzie i sobie gada,ale my jestesmy twardzi i poprostu ją kładziemy póki nie zaśnie i tak pośpi do ok 9-10,moja jak ma siadać,to kuca,jak by chciała kupke zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie. Ale się nazbierało zaległości. Kupka Julki troche sie poprawiła i faktycznie raczej to przez ząbki. Przez kilka msc nic aż ty 4 górne naraz idą. Jest dobrze, tylko trochę marudna. Tata przejął większość obowiążków bo ja to tylko z rana moge podziałać i później jak dętka. staram sie odpozywac kiedy tylko mogę i idę spać kiedy Julka śpi więc nie ma tak źle. Julcia też zaczyna lamentować jak które z nas wychodzi nawet do toalety. Z czasem mam nadzieję że przejdzie. Magda super że maluszkowi juz przeszło, musiałaś się strachu najeść :( Na pewno to było jakieś felerne uczulenie i raczej nigdy nie dowiesz się z jakiego powodu :( Co do diety to zgodzę sie z królikiem, zracjonalizować żywienie i nie trzeba sie kórczowo trzymac diet. Dla mie diety to katorga bo jak mam ochote zjeść szynkę to musze ja zjeść a nie że w diecie teraz czas na sałate :) tylko trzeba wiedziec co z czym i zmniejszyć troche porcje no i ruch ale z tym to kiepsko zawsze bo sie nie chce :) Katarynko trzyma kciuki za tomograf, będzie dobrze :) Rudik troche ci zazdroszczę że twoja Julka śpi tak dużo, moja to tylko raz dziennie ok 2 godz. pewno też juz jest ci coraz ciężej :) brzucholek rosnie. Pisałaś że lecisz do Polski, nie wiem czy wiesz (ja sie dowiedziałam na lotnisku) że Ryanair wprowadził obostrzenia odnośnie kobiet w ciąży. jeżeli jesteś w 28 tyg i powyżej to z ich strony musisz ściągnąć specjalny formularz i musi to wypełnić lekarz i podbić pieczatką bo mogą cie nie wpuścić na pokład. Tak mi powiedział ich pracownik jak leciałąm z pl do irl. akurat zaczął mi sie 28 tydz i miałam troche stracha, choć miałam list od gp ( jest już nie potrzebny i nie biorą go pod uwagę). Będziesz leciała w wysokiej ciąży więc sprawdź to sobie, chyba że juz tym wiesz. Mysza proszę o przepis na zakwas:) o ile to nie twój tajny :) W necie jest ich sporo ale który jest najfajniejszy i prosty w hodowaniu? ;) Taki chlebuś to pychotka :) Pozdrawiam was wszystkie cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krolik nie jestes sama :-) u nas jest to samo uwieszony na mamie caly dzien . u nas cos w busce sluchac do lyzeczki ale nie widac :-P .i Daniel juz stoi w lozeczku, z dnia na dzien to jakies nowe figury wymysla. Dzis mialo byc tak cieplo 23C i wyladowania atmosferyczne, az ??? Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze dziewczyny, ze wszystkie mamy podobne przeprawy z dzieciaczkami, co sie skoncza kolki, to ida zabki, potem strach przed rozlaka, chodzenie, guzy, siniaki, uch chyba nigdy nie bedzie spokojnie ;) Ze spaniem to Wam zazdroszcze, moj 2*po pol godziny w dzien, z czego godzine zajmuje uspienie go w lozeczku, no chyba, ze wozic go wozkiem lub autem to spi bez problemu. Zasypia o 22, budzi sie w nocy, a po 7 gotowy do rozpoczecia dnia, jestem zmeczona na maksa, kregoslup wysiada... Elu mi to latwo mowic, zracjonalizowac hehe, a sama uzalezniona od slodyczy jestem, jak probuje nie jesc to sie czuje jak aa na odwyku. Katarynko a widzisz, to moj sie nie polozy, chocby tak godzine skakal, walczy za wszelka cene, ze predzej ja padam. Magda te wyladowania mam nadzieje, ze beda, bo jest taka duchota, ze nie ma czym oddychac, w nocy mogloby popadac porzadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
dokladnie krolik jak nie urok to sraczka a pozniej i tak nam powiedza ze jestesmy glupie i nic nie wiemy ;) zycie.. ja juz nie moge sie doczekac az wkoncu dostaniemy ten paszport i polecimy do PL ;/ wczoraj bylo tak ladnie juz myslalam ze lato wroci a tutaj zaduch,ciekawa jestem jaka jutro pogoda bedzie Dobranoc kochane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza Ty jeszcze na paszport czekasz? no ja to sie nie moge doczekac urlopu, moj zostawil planowanie na mojej glowie i mam problem, bo wszedzie juz za cieplo, zeby z malym ruszyc, a w irl nie chce, bo to moge w weekend, jak bede tyle myslala, to nigdzie nie pojedziemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
krolik tak dalej czekam na ten cholerny paszport ;/ jedzcie do szkocji ;) tam jest chyba ladnie albo do francji ladnie i chyba nie za goraco ;) hihi chcialam dzis zabukowac egzamin na prawko jazdy i jak zobaczylam ze czeka sie na termin 12 tyg to az za glowe sie chwycilam ;) moj maly smyk dzis zrobil siusiu do nocniczka ;) hihi i sam sprobowal jesc lyzeczka ;) dla takich chwil czlowiek zyje ;) mam nadzieje ze hiszpania wygra ten mecz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
krolik tak dalej czekam na ten cholerny paszport ;/ jedzcie do szkocji ;) tam jest chyba ladnie albo do francji ladnie i chyba nie za goraco ;) hihi chcialam dzis zabukowac egzamin na prawko jazdy i jak zobaczylam ze czeka sie na termin 12 tyg to az za glowe sie chwycilam ;) moj maly smyk dzis zrobil siusiu do nocniczka ;) hihi i sam sprobowal jesc lyzeczka ;) dla takich chwil czlowiek zyje ;) mam nadzieje ze hiszpania wygra ten mecz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
krolik tak dalej czekam na ten cholerny paszport ;/ jedzcie do szkocji ;) tam jest chyba ladnie albo do francji ladnie i chyba nie za goraco ;) hihi chcialam dzis zabukowac egzamin na prawko jazdy i jak zobaczylam ze czeka sie na termin 12 tyg to az za glowe sie chwycilam ;) moj maly smyk dzis zrobil siusiu do nocniczka ;) hihi i sam sprobowal jesc lyzeczka ;) dla takich chwil czlowiek zyje ;) mam nadzieje ze hiszpania wygra ten mecz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam za Portugalia :-( Daniel ma katar buu 7dni leczony i 7dni nie leczony? ale moze mozna mu cos jednak podac? jeszcze mam jedno pytanko ,dodajecie do zupek,,zieleninke,, dla dzieci? bazylie,koperek itp? ja tez mu jeszcze nie dodaje cebuli ,mozna? sorki za te pytania Mysza strasznie dlugo ten paszport ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
MagdaEIRE ja na katar daje dwie kropelki na pieluszke tetrowa olejku eukaliptusowego i klade ja niedaleko glowy piotrusia aby sie inhalowal jak jest taki lekki a jak mocniejszy to klade ja na kaloryferze wigotna,a jak juz sie przeziebi to smaruje go mascia dla dzieci i mu przechodzi ;) a co do zupek to ja daje bulionetke i wlasnie takie przyprawy jak lisc laurowy,bazylie ale wszystko w miare rozsadku aby za moce nie bylo tylko Pieprzu nie dodaje do niczego bo pozniej my sobie na talerzu dodajemy mage czy pieprz ;) moj uwielbia ogorkowa i pomidorowke ;) a zabielam smietana ;) a na paszport czekamy tak dlu poniewaz zawsze cos wychodzi nie tak ;( ostatnio sie okazalo ze moj maz w jakies pracy na samym poczatku w ktorej pracowal przez rok nie mial odciaganego taksu i dlatego taki problem jest ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny macie jakis sposób na biegunke,moja od 3 dni ją ma:/ nie wiem czy to prze zęby czy co.Wyczytałam w internecie zeby zrobic marchwianke i zrobiłam ale za bardzo nie chce jej pić.Rano kupka była bardziej zbita ale teraz znowu wodnista,potrafie w ciagu 15 min 3 razy zmienic pieluche :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza jeżeli mówisz ze to biegunka i to od 3 dni to ja gonilabym do lekarza. Elektrolity trzeba wtedy podawać by dziecko się nie odwodnilo. Jeżeli to tylko kupy o rzadszej konsystencji od zabkowania to minie po kilku dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda i co z tym katarem? Ja pryskam woda morska i odciagam, olbas mozesz kupic w kazdym sklepie i kropelke na pieluszke gdzies w lozeczku ulozyc, moja kolezanka zawiesza tez czosnek nad lozeczkiem, podobno pomaga. Zieleninke daje, oczywiscie, Danielek to juz duzy chlopiec na pewno chetnie sprobuje nowych smakow. A jak dieta, kontynuujesz:) ?? Myszaa z tym paszportem to rzeczywiscie dziwna sprawa, ale tutaj chodzi o obywatelstwo wiec nie dziwie sie ze wsyztsko skrupulatnie sprawdzaja, trzeba bylo moze wyrobic jemu, tez polski paszport, chociazby po to by Piotrus mial nadany pesel, z tego co kojarze to polskich liter w imieniu i nazwisku nie ma wiec, nie byloby problemu, a nie bylibyscie uwiezieni tyle czasu w Ire. Aniu a co u Ciebie?? Dawno nie pisalas nawet slowa, widzilam przed chwila zdjecie Arturka na fb, przeslodki chlopak :) Wrocilas juz do pracy? Ja po ponad roku siedzenia w domu, od tygodnia pracuje. Bylo ciezko zostawic corunie, wyszlo na to, ze ona to rozstanie przezywa duzo lepiej niz ja. Pierwszego dnia gdy zostawala z niania to ja wylam jak bobr, a u niej zupelny luz, mam nadzieje, ze tak juz zostanie:) Ciagle nie spieszy sie do chodzenia ta mala pyza, a za chwile konczy 13 mcy. Rudik gratulacje dla twojej spryciary, a jeszcze taki prezent tacie zrobila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
sylucha12 pesel juz ma a gdybym wiedziala ze tyle czasu my bedziemy czekac to faktycznie o ten polski paszport bym sie postarala ale tez bede sie starac o niego bo pesel juz piotrus ma ;) wiec moze jak bede w pl to sprobuje sie pozalatwiac szybciej i taniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwucha-a dziekuje:)u mnie wszystko dobrze!teraz mam Krolika na codzien to juz jakos topic zaniedbalam;)poprawie sie, obiecuje:) Maluch rosnie jak na drozdzach-taka mala klusia;)ja dopracy wracam w pazdzierniku i pewnie bedzie tak jak u Ciebie:) mam nadzieje, ja tam pal licho alezeby Arcik nie plakal...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwucha nie dziwie Ci się ze tak to przezylas, ale Blanka dzielna i to świadczy o niani ze dobrze z nią :-) ah dieta u mnie ,,od poniedziałku,, podjadam buu brak silnej woli a u Ciebie Sylwucha, 3masz dietę, cwiczysz? Pewnie zrzucisz trochę po powrocie do pracytęsknota za córeczka :-) katar jest, kupiłam kropelki wodę mam no zobaczymy, najgorzej to jak butle ciągnie to nie może oddychać! Dzięki za rady, co do zupek to mu gotowalam warzywka a przypraw nie dawalam, przeczytałam przepis na zupę cukini i tam było dodać bazylie i cebulę, Izuniek jak Laura? Słyszałam ze jagody są dobre na biegunke ale powinnas iść do doktora z Córeczka , pic musi dużo a jutro do doktora!! Jak nie przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tak bylismy wczoraj u lekarza,nic nam nie przepisała,stwierdziła że wygląda dobrze i że tak czasem dzieci mają,ogólnie dzisiaj juz było 5 kupek,je normalnie , pije też,w nocy w ciągu 15 min zrobila 3 kupki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto moj "bol" dzisiejszy: Laura wrzucila mo moj dotykowy fon do toalety, twa reanimacja- susze suszarka i czekac bede pare dni nim zobacze czy zyje moj fon czy sie utopil na dobre, szaleju sie dzis najadla ot i tyle, czego nie wrzucila jakiegos starego (chocby taty) tylko wlasnie TEN?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×