Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Czesc dziewczyny. Wszystko wskazuje,ze jestem nastepna ale mojej malej jest chyba za dobrze w brzusiu,bo jedyne na co ma ochote to szalec w miare mozliwosci.Brzusio wciaz nie opadl a i skurcze ustapily prawie calkowicie. Jutro mam kontrole w szpitalu,ciekawe co powiedza jesli cos powiedza. Czekac tyle godzin tylko po to zeby w trakcie trzyminutowej wizyty dowiedziec sie,ze jeszcze nie czeas. Ja nawet badan na glukowe nie mialam.Badanie krwi tylko raz w 16-tyn tyg. Ostatnio poprosilam o badanie krwi,bo kiedys mialam sklonnosci do anemii i moje zelazo trzeba pilnowac ale lekarka stwierdzila,ze nie ma takiej potrzeby.Wiec poszlismy do EMC i odplatnie zrobilismy badania.Dobrze,ze mamy te prywatne kliniki. Herbatka powodzenia.Moge sobie ciebie tylko wyobrazic po badaniu jak dopadniesz sie do jedzenia :) My spiworka nie kupilismy,choc byl w planach ale potem zdecydowalam sie na kolderke i kocyki. Moj ma dzisiaj wolne i mielismy isc na spacer,bo od weekendu z domu nie wychodzilam a tu pogoda sie popsula,wiec tylko szybkie zakupy. Trzymajcie sie dziewczyny.Zycze milego dnia o byl lepszy niz pogoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała--21
Hej! A my jeszcze w domu już 4 dni po teminie i nic!!!!! zwariować idzie!!! W poniedziałek miałam masarz szyjki i do tej pory nic się nie ruszyło:( tylko mdłości z rana mam i bóle głowy:( oj, ile to jeszcze potrwa! Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Cześć Laski! Mam pytanie do tych, które już są mamusiami. Muszę podejść do HSE na szczepionkę. Położna kazała mi się zgłosić między 10 a 11 tylko nie wiem gdzie dokładnie. Czy to się idzie do jakiegoś pokoju, czy do tej ogólnej sali, bierze numerek i czeka w kolejce? Jakieś papiery trzeba ze sobą wziąć? Mam iść w piątek, więc bedę wdzięczna za odpowiedź jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc mamusie! pogoda w kratke.rano lalo jak z cebra a teraz slonce az parno. Kobietki, powiedzcie mi czy ktoras z Was miala cukrzyce ciazowa? bo ja nawet nie dojechalam do domu a juz polozna-pielegniarka (juz sama nie wiemkto) do mnie zadzwonila z informacja, ze mam cukier ponad norme i w piatek musze sie zjawic na powtorke test i mam jakies spotkanie z lekarzem, a we wtorek do szpitala i to chyba do rozwiazania :(. az lzy cisna mi sie dooczy jak pomysle, jak to moze sie skonczyc dla mojego dlugo wyczekiwanego maluszka :( jestem w 35 tyg i 5 dniu. czyli nie pozostalo juz duzo, ale tak strasznie sie boje. nawet nie mam ochoty szperac w internecie o tej cukrzycy, po prostu lzy same nasuwaja mi sie do oczu. koncze... musze sie wyplakac bo juz nic nie widze..............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doroti10
Cześć dziewczyny!! Też mi się wydaję że wichurka została już szczęśliwą mamą ;)! A mnie do terminu zostało jeszcze 3 tyg, ale już siedzę jak na szpilkach, po ostatniej wizycie lekarz powiedział że moja Niunia jest bardzo nisko i w każdej chwili może zdecydować o tym że chce już wyjść, więc gdziekolwiek idę to z duszą na ramieniu, choć staram się jak najwięcej siedzieć w domku, no ale ileż można siedzieć... tym bardziej że mój Misio pracuje do 23 :(. To prawda że pod koniec ciąży zmiana pozycji, to nie lada wyczyn... mnie jeszcze na dodatek tak strasznie bolą plecy że czasem nogami ruszyć nie mogę. A podusia miedzy nogami naprawdę pomaga, od kilku miesięcy śpię z jaśkiem między nagami i naprawdę super!! Z tym filmowaniem brzunia u mnie to też nie łatwa sprawa, kilka filmików udało mi się nakręcić ale moja mała to chyba wstydliwa Myszka bo jak biorę aparat albo ktoś patrzy to ona wtedy jest grzeczniutka...ciekawe czy wszystkie dzidzie tak reagują ;) a może czują że ktoś je podgląda ;)) ;)) Pogoda nam się popsuła, choć widzę że słoneczko powoli się wynurza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doroti10
Herbatka Ziołowa Głowa do góry, może to jeszcze nie cukrzyca... moja znajoma w ciąży miała też podejrzenie cukrzycy a okazało się że to ciążowa nietolerancja glukozy i w przyszłości ani jej ani synkowi nie grozi ta choroba. Fakt że musiała być na szczególnej diecie oraz mierzyła poziom cukru 4 razy dziennie. A więc głowa do góry na pewno wszystko będzie dobrze!! Nie zamartwiaj się na zapas !! Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
herbatka, z powodu nietolerancji glukozy badz cukrzycy ciazowej nie rozwiazuje sie ciazy przed terminem. Pewnie masz podwyzszona glukoze na czczo badz nieprawidlowa tolerancje glukozy po obciazeniu i dlatego kontroluja. Generalnie we wszystkich tych przypadkach po prostu stosuje sie diete cukrzycowa. Pewnie po to masz byc w szpitalu we wtorek, bo specjalista w dziedzinie cukrzycy ciazowej badz dietetyk powiedza ci co i ile mozesz jesc. A swoja droga to pozno ten test robia tutaj, bo w Polsce robi sie test obciazenia glukoza gdzies w 24-28tc. ..u mnie o nim zapomnieli, ale sie nie martwie, bo sama sobie zrobilam, w ten sposob co w Polsce sie robi, czyli poziom glukozy godzine po obciazeniu 50g glukozy. Jaki mialas ten poziom? Ktoras mama w zimie tez miala problem z nietolerancja glukozy, nie pamietam ktora, ale podalam wtedy wartosci tych poziomow cukrow. Generalnie, nie martw sie herbatka. Jesli do tej pory w moczu nie znajdowali cukru ani ketonow tzn ze ten poziom cukru wcale nie jest tak bardzo wysoki. 3maj sie dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Ja dalej 2 w 1 tyle ze neta nie mialam i nie bylo mozliwosci tu zagladania..., Ja juz 3 dzien po terminie... Mowie wam - masakra, juz sily nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc Kobietki. nie wiem jaki mialam poziom, bo mialam robiony go dzis i nawet nie dojechalam do domu, jak juz mialam telefon. w piatek mam spotkanie z lekarzem i powtorkowy test. cos ta kobieta wspominala o szpitalu od wtorku- ale tak sie ze stresowalam , ze nie pamietam co ona dokladnie mowila. w piatek wypytam sie o wszystko jeszcze raz. a swoja droga to pielegniarka,ktora pobierala mi dzis krew - a oprocz mi to jeszcze 5 innym kobietom - nie miala pojecia jak pobrac krwi.zamiast 4 kluc mialam 6 w tym z reki. masakra. ja nie jestem z zawodu pielegniarka ale uwazam,jak pobira sie krew z zyly to nalezy opaske uciskowa i piesc rozluznic w monencie pobrania, prawda? a ta kazala mi piesc zacisnac w momencie pobrania lub ruszac dlonia czyli "pracowac" i opaska tak na przedramieniu byla zacisnieta, ze szkoda slow. rece mam posiniaczone, a o dloni juz nie wspomne. co mi tam, niech kluja, oby moj synus byl zdrowy. ja wiem ze dziecko mam duze, bo jak mialam robione usg takie w miare szczegolowe w rotundzie w 28 tyg to maluszek juz mial prawie 1500g.i tak sie zastanawiam dlaczego wtedy nie zrobili testu? w pl jak bylam to mialam glukoze sprawdzana - ale to bylo takie ogolne i wynosila 81,0 mg/dl. czyli miescilo sie w granicach normy. no zobaczymy do piatku, co mi powiedza. emocje opadna i ze spokojem wyslucham co maja do powiedzenia. trzymajcie sie kobietki. pa dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc dziewczyny, Wichurka, powodzenia, 3mam kciuki oby malenstwo zbyt dlugo nie kazalo Ci czekac :) herbatka, 1500g w 28tc to w porzadku. Nasz mial w 28tc ok 1300g, a granica bledu wynosi +/- 300g.. a co do pobierania krwi, to jak slabo krew leci, jak pacjent ma niskie cisnienie, jest odwodniony, pobiera sie duza ilosc to sie nie puszcza stazy ( opaski) w czasie pobierania, tak samo z praca reka. Wtedy po prostu cisnienie krwi jest wieksze. Generalnie to dopiero tutaj zauwazylam to rozpinanie stazy zaraz po wkluciu...no ale to juz kwestia wyrobienia sobie techniki. W kazdym razie mozesz im troche pomoc w tym pobraniu, i sobie tez oczywiscie. Pierwsze, zeby Ci bylo cieplo w rece ( zauwaz ze jak jest cieplo to zyly sa dobrze widoczne, a jak jest goraca to juz wogole). Poza tym jak potrzemasz przed badaniem chwile reke do dolu, to tez zobaczysz, ze zyly na dloniach sie napelniaja. Trzeci sposob, to sporobuj pomasowac skore nad zyla( np na dloni, w zgieciu lokcia), wzdluz zyly, w kierunku przeciwnym do przeplywu krwi, czyli ku dolowi. Takie samo dzialanie ma poklepanie zyly. A co do siniakow, to jezeli jest dobra zyla, dobrze wypelniona, nie peknie w trakcie pobierania, a nie powinna, bo jestes mloda, nie masz miazdzycy itp, i zakladam, ze osoba ktora pobiera umie sie wkluc, to wystarczy ucisnac porzadnie gazikiem w miejscu pobrania. Wazne, zeby to bylo w miejscu pobrania, bo np zgiecie w lokciu zaraz po pobraniu krwi przemieszcza juz ta zyle i nie uciska sie dokladnie tam gdzie powinno, a skutek jest w postaci siniaka. 3maj sie dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc kobietki. jo.asia a to mnie zaskoczylas tym pobieraniem krwi. ja z kolei pierwszy raz spotkalam sie tutaj ze te opaske sie nie poluznia. no ale widocznie za malo w zyciu krwi mialam pobranej :) no ale miejmy nadzieje ze jutro pojdzie lepiej a pielegniarka zalozy chociaz rekawiczki do pobrania krwi :) a tak na marginesie, to Ty jo.asiu nie jestes pielegniarka lub lekarka? bo badzo duzo wiesz na temat spraw medycznych. annya - moja "znajoma" jak poszla na szczepionke z dzieckiem do HSE to bylo tyle matek z dziecmi, ze po prostu ustawila sie w kolejce, jak inne i po kolei szczepili dzieci.ale to bylo w d15. a ty gdzie mieszkasz? milego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Herbatka - ja miałam podwyższony poziom cukru pod koniec ciąży ( choć nigdy wcześniej nie miałam problemu z cukrem). Kazali mi powtórzyć wynik i musiałam pogadać z dietetyczką i przejść na dietę. Trochę uciążliwe , ale można przeżyć :) Po 2 tygodniach znów miałam powtórzyć i wynik już był całkiem dobry , więc dali mi spokój, ale musiałam być na diecie do końca ciąży. Na pocieszenie powiem Ci , że teraz cukier mam ok już, więc nic się nie martw, musisz tylko przestrzegać diety do końca ciąży i wszystko będzie ok. Gdyby Ci dieta nie pomogła, to wtedy biorą Cię na obserwację do szpitala na noc, a jak jest duże przekroczenie, to zalecają insulinę. Ale to już musi być mega ponad normę. Ja mieszkam na D9 i mój HSE jest na Ballymunie. Czyli po prost trzeba wejść i stanąć w kolejce tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annya Gratulacje! U mnie w D8 - na BSG szlam do Baby Clinic, ktora miesci sie w HSE. Jak juz tam bedziesz to ktos Cie pokieruje, nie martw sie :-) Uwazajcie ze smoczkami... badzcie ostrozne... ja omal nie skonczylam karmic piersia... 2 tyg temu zaczal sie cyrk przy kazdym karmieniu... mala strasznie sie szarpala, plakala przy piersi... jadla po kilka minut... kilka pociagniec i wielki placz... okazalo sie, ze to przez smoczek... Odstawilam go jakis tydzien temu... i poprawa od razu... Fakt teraz moja piers jej zastepuje smoczek... ale przynajmniej wiem, ze sie najada... Nosze go jak gdzies wychodze i zdarzylo mi sie , ze musialam jej go dac... chyba 3 x. Buzka, napisze pozniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
witam! No to my już po szczepieniu. Wszystko szybko, sprawnie i bez płaczu. Mała ledwo się skrzywiła. Grzeczna dziewczynka! Dziewczyny, mam problem!!! Mojej Hani od jakiegoś czasu strasznie się łuszczy skórka , na dłoniach, stópkach i na brzuszku, a dzisiaj widzę też na szyjce i za uszkami. Macie pojęcie co to może być? Obawiam sie, że to jakieś uczulenie, ale nie wiem na co, nie ma żadnych innych objawów. Kąpię ją w oliatum, smaruję linomagiem i nic!! Dodam, że pupcie i buzie ma ok. Macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta2207
A czy któras rodzila w Coomb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta2207
A czy któras mam rodziła w Coombe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Annya wejdz na ten link.Tu dziewczyny mialy podobny problem,moze pomoze. http://www.babyboom.pl/forum/zdrowe-dziecko-f24/luszczenie-sie-skory-u-noworodka-3458/ No to teraz czekamy na maluszka Wichurki i Malej - 21.Ciekawe ile jeszcze dziewczyna musza czekac.Cos leniwe te maluchy w tym roku. Mi pozostalo 6 dni do terminu. Wczoraj mialam kontrole w szpitalu i postanowili laskawie zlecic badanie krwi(ostatnie mialam w lutym) i badanie moczu,bo znowu mam jakas bakterie.Cala ciaze nic a tu juz druga infekcja w ostatnich 4 tygodniach.Nie wiem z kad,bo dbam o siebie,zwlaszcze jak juz 4 tydzien siedze w domu. Doroti 10 nie martw sie pozycja malucha.Mi powiedzieli to samo i dostalam 3 tygodnie zwolnienia czyli tyle co mi zostalo do macierzynskiego.A jak widac dzidzia wciaz w brzuszku.Wiec nie przemeczaj siec zbytnio,bo wiem ze zadna z nas w miejscu i tak nie wysiedzi. Milego dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doroti10
Witam was babeczki! Zuza 3003 dzieki za słowa otuchy, mam nadzieję że moja mała zostanie w brzuniu jeszcze min 3tyg. Ja na zwolnieniu jestem już od 2óch miesięcy, bo pojawiła się u mnie przepuklina i żylaki, a że mam pracę stojącą to mój gin już do pracy puścić mnie nie chciał...cóż takie uroki ciąży (oby to wszystko znikło po porodzie). Dziewczyny czy macie może takie kłucia w macicy, u mnie pojawiło się to kilka razy, ale dziś to już lekkie przegięcie, jak mnie dopadnie to normalnie zwijam się z bólu :( :(! Nie wiem czy to normalne czy może to jakaś faza zbliżającej się godziny ZERO! A moja mała na dodatek nic mnie nie oszczędza, rozpycha się na wszystkie możliwe i niemożliwe strony :) :)! Pozdrawiam was wszystkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annya... z moja mala bylo tak samo, skora zluszczyla sie... podobnie czesciej zdarza sie u dzieci przenoszonych, ale niekoniecznie... to jest normalne, zadne uczulenie, wiec sie nie martw :-) I nie zdziw sie jak ok 5 tyg wysypie ja cala... poczawszy od twarzy po brzuch... wiekszosc maluchow ktore spotkalam... a spotykam je co tydzien na Breast Feeding Group w HSE - ma ten sam problem.... to tez zadne uczulenie... taki tradzik niemowlecy, ktory sam minie... Mozna smarowac delikatnie silcoks base... Jedna rzecz jeszcze... spotkalam Polke w HSE, ktora zapytala mnie czy slyszalam zeby piersi noworodka byly nabrzmiale... i leci z nich mleko... Wlasciwie domyslalam sie, ze to moga hormony matki przechodzic przez mleko... moja miala takie cysie powiekszone... Wyobrazcie jej tesciowa kazala wyciskac to mleko! A mala wrzeszczala, bo musialo ja to bolec... Masakra! Nie sluchajcie takich porad!!! To sa wasze dzieci, jak macie problem to dzwoncie do poloznej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Dzięki dziewczyny! Czyli jeszcze wiele stresów przede mną :) Tylko szkoda, że np. położna nie mogła mnie uprzedzić, że u dzieci normalne jest to , to i to samo przechodzi i nie trzeba się przejmować. Joanna - a co to jest to, czym smarowałaś małej ten trądzik? I lepiej smarować czy przeczekać? A w ogóle to o jakich jeszcze niespodziankach możesz mnie uprzedzić ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała--21
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj byłam w szpitalu na wizycie, i wyznaczyli mi termin na wywołanie w poniedziałek na rano, strasznie się boję bo nie wiem co mnie czeka :( jak byście mogły mi napisać na czym polega, i jak to jest po kolei z tym wywoływaniem. Ale mam stracha, ciągle o tym myślę. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc Mamusie. bylam dzis w szpitalu i mialam rozmowe z diabetykiem. widzialam wyniki.oznaczenia tych norm maja bardzo tu inne niz w polsce. otoz norma to 3-6 chyba mg/dl. na czczo mialam 4.1. po wypiciu lucozady 10.8, 10.4 i 8.1. tak to wyglada. diabetyczka powiedziala, ze to co jem jest ok, tylko za glowe sie zlapala jak powiedzialam ile razy i co jem na raz. :). tak to jest jak ja ciagle cos robie i ciagle w biegu... po prostu mam jesc mniej a wiecej. zobaczymy we wtorek, mam powtorke test, ale juz tylko 2 klucia. Doroti ja tez od jakiegos czasu mam takie klocia. ponoc to pod koniec ciazy normalne. mala..21-ponoc wywolywanie nie jset takie straszne. glowa do gory. bedzie dobrze. no i znow rozpoczal lsie weekend... Trzymajcie sie mamusie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
Czesc dziewczyny, herbatka, masz prawidlowy cukier na czczo, i nieprawidlowa tolerancje glukozy. Po obciazeniu glukoza powinna byc do 7.8 mmol/l. Cukrzyca jesli cukier przygodny lub po obciazeniu od 11.1mmol/l. Annya, jesli skora jedynie sie luszczy, nie ma zadnego zaczerwienienia, swedzenia, mala nie jest niespokojna to to nie jest alergia a raczej skora jest wysuszona. z buzi sie nie luszczu bo domyslam sie ze byzke malej przemywasz tylko woda przegotowana, a tym samym nie zmywasz tzw naturalnego plaszcza ochronnego, no a pupke smarujesz po kazdym przewijaniu, wiec tez jest porzadnie natluszczona. Teraz sie zaleca zeby nie kapac maluszkow codziennie jesli nie ma takiej koniecznosci, co 2 dni wystraczy. To wlasnie zapobiega nadmiernemu zmywaniu tego naturalnego plaszcza ochronnego. Poza tym dobrze jest natluszczac skore po kapieli oliwka. Moze byc nawet zwykla oliwa z oliwek. marta, ja bede rodzic w Coombie..juz wkrotce :) a Ty kiedy? zuza, a dali ci jakis antybiotyk na ta infekcje? doroti, takie klucia dosyc czesto wystepuja jak sie szyjka skraca, tak samo pobolewania dolem brzucha i bokami. Naciagaja sie wiezadla, miednica sie rozszerza...nie wiem jaki masz poziom bolu, wiec ja bym na Twoim miejscu wspomniala przy kolejnej wizycie w lekarza, ze bole sa tak silne ze az sie zwijasz.. joanna, jak ja slysze o tych "zlotych" radach ciotek, tesciowych itp to az mnie roznosi ze zlosci..a ja jestem raczej spokojna..chetnie bym sie takiej baby spytala w ktorej ksiazce przeczytala takie madrosci... oczywiscie, ze dziewczynka po urodzeniu przez jakis czas moze miec powiekszone gruczoly piersiowe, moze sie wydzielac mleko, moze miec podbarwiona rozowo wydzieline z pochwy. to wszystko wynikiem dzialania jeszcze hormonow matki. mala, podadza Ci oksytocyne, hormon, ktory normalnie wydziela sie w czasie porodu naturalnego i powoduje ze macica zaczyna sie kurczyc, tak jak w czasie normalnego porodu...a jesli w ciagu 24 godz od prowokacji porod nie nastepuje to powinni zrobic ciecie cesarskie. no to milej nocki, ide sie polozyc, bo mam cisnienie przy ziemi, w glowie sie kreci nawet jak siedze..ot kolejne ciazowe przyjemnosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jo.asia ja zadnego antybiotyku jeszcze nie dostalam.Mam czekac na telefon ze szpitala,dlatego od wczoraj telefon mam caly czas ze soba. Ostatnia infekcje leczylam przez dwa tyg.ale to moja gino zapisywala leki.A teraz trzeba czekac. Ja mam problemy z nerkami od malego i naprawde dbam o siebie zeby nie miec zadnej infekcji dlatego zdziwila mnie juz druga w tak krotkim czasie.Ale to pewnie nic.Jakby co to w poniedzialek mam wizyte u gp a w czwartek w szpitalu.Zobaczymy. Mala--21 nic sie nie martw.Bedziesz pod opieka lekarzy i wszystko bedzie dobrze. Troche ci zazdroszcze,bo przynajmniej wiesz,ze za dwa dni twoj maluszek bedzie z toba.A skoro nie spieszy sie malenstwu na ten swiat,to dla twojego i dzidzi dobra jest lepiej wywolac porod. Jesli nie bede miala szansy wejsc na stronke do jutra to zycze Ci powodzenia.Glowa do gory.Jestesmy z Toba Milego weekendu dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ovelle - silkocks base - Super nawilza skore, mozna stosowac tez do kapieli... bez zapachu, polecila mi tutejsza polozna. Kupisz w kazdej Aptece... A pupki nie kazala smarowac... powiedziala, ze teraz pamrersy sa tak super, ze dziecko nie powinno miec problemow... kremy stosowane na pupke tworza warstwe na pampersie i to utrudnia wchlanianie, i wtedy pupcia moze miec problem... A w razie potrzeby to Sudocrem... I tak robie. Fakt, ze na poczatku uzywalam wazeliny... kiedy smolka byla... bo jest strasznie lepka i bylo latwiej umyc... Dziewczyny powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam,ja dzis 6 dzien po teminie. Ciagle czekam We wtorek mam wizyte ale pewnie kaza czekac dalej. Juz mam dosc. Nawet nie wiem czy mam juz jakies rozwarcie, czy szyjka sie skraca. aaa szkoda gadac.. az humor mam spieprzony i caly czas sie kloce z mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Wichurka jak poszlo w szpitalu? A moze dzidzia juz sama sie zdecydowala wyjsc? U mnie tez bez rezultatow. Wciaz nic ale za to duzo chodze,kazdego dnia dlugi spacer mam i moze to cos pomoze.Napewno lepiej sie po nich czuje. Przynajmniej mala 21 ma uz swoje malenstwo przy sobie. Czekamy na newsy Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojechałam na wizyte do szpitala 41tydz 2 dzień biorąc pod uwage termin od ostatniej miesiączki. I teraz ciekawostaka- wg pana profesora dzis jest rorwny 41tydz bo w karcie miałam zaznaczoną date przewidywanego porodu 16.06 ( termin z jakiegoś usg z 2 miesiąca ciąży). Pomacał mnie po brzuchu, zmierzył ciśnienie, zmierzył brzuch, zbadali mi mocz i powiedział - w poniedziałek 29.06 prosze przyjechać na USG. !!!!!!!!!!!!!!????????????????? To będzie 15 dzień po terminie miesiączki i i 13 po tym ichniejszym USG!!!! Dopiero wtedy zadecydują co dalej!! Dziewczyny mi odjęło mowe! Ja nie wiem co dalej robić.. Przecież to ponad 2 tyg!!! Ja dostane palpitacji serca na sam koniec. Powiem Wam szczerze że tak się upłakałam ... Już nie potrafie się cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Wichurka, a ja juz mialam nadzieje, ze jak sie pojawisz na Forum... to z malenstwem przy piersi... naprawde wspolczuje, wiem co to znaczy przenosic... zwlaszcza jak lekarze prowadzacy nastawiaja Cie na niedonoszenie... czekasz i czekasz i z kazdym dniem ciezej... I kluje, i boli, i kopie bolesnie... I chodzic coraz ciezej...Czekasz na sygnaly i nie wiesz czy to juz czy jeszcze nie... Ale zapewniam , ze jak juz sie zacznie to bedziesz wiedzial, ze to TO!!! Trzymaj sie naprawde glowa do gory juz tylko dni dziela Cie do spotkania z ukochanym Malenstwem! Dasz rade! Moze jakis seksik? Czasami to pomaga - mi nie pomoglo :-( ale przynajmniej jakas nadzieja... :-) i przyjemnosc, hmmm Wypijalam koktajle ananasowe - tez nic tylko zgaga, ech Doktor na wizycie pomasowal mi szyjke, bolalo strasznie i to pomoglo... Buzka i szybkiego porodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doroti10
Czesc Dziewczyny! Oj, Wichurka naprawdę współczuję, to czekanie to chyba najgorsze co może być. Stresujemy się myśląc o samym porodzie ale kiedy dzidzia każe nam czekać to jest jeszcze gorsze i nie możemy się doczekać tej godziny 0. Wichurka będzie wszystko dobrze może jakieś dłuższe spacerki i chodzenie po schodkach, coś wskóra lub jak joanna_Ie pisze mały seksik, nie wszystkim pomaga ale kto wie Tobie może akurat. Trzymam kciuki i oby maleństwo nie kazało zbyt długo czekać. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×