Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana dziewczyna-

Kocham doktoranta od ćwiczeń!!

Polecane posty

Gość Załamana dziewczyna-

nigdy nie wiedziałam,że jestem zdolna aż tak się zakochać a jednak.... Zerwałam ze swoim chłopakiem aby nie robić mu krzywdy,bo wyczuł,że nic do neigo nie czuje a myslami jestem zupełnie gdzie indziej.....Nie zwracam uwagi na żadnego chłopaka..nikt mnie nie interesuje..Zawsze byłam duszą towarzystwa ciągle się w kimś kochałam,ciagle byłam wjakimś zwiazku..... a teraz...od roku jestem potwornie zakochana w mezczyznie z którym zamieniłam dokladnie pare zdań i to na temat zajeć.... Nic o nim nie wiem,on o mnie tez nie wiele..Nigdy nie byłam nieśmiała ani zamknieta w sobie,ale teraz jak jestem ttaaaaaaaak baardzo zakochana nie poznaje się w ogóle.Nie potrafie zamówić z nim zdania wydaje się taka obojętna ,to chyba jakaś blokada....strach obawa nie wiem..ale jednocześnie tak bardzo go kocham,......Jak nawiazać znim kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się zawsze zakochiwalam
w swoich nauczycielach...Daj sobie spokój to bez przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mało informacji podałaś
ile ma lat czy jest młody czy ma dzieci zone..to istotne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złamana dzieczyna
młody chłopak 27 lat ztego co wiem nie ma zony ani dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takim razie nie widze
problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takim razie nie widze
na twoim miejscy bym sie duzo uczyła na te cwiczenia...słuchała go z zapartym tchem brala udzia w zajeciach...to na poczatek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwki
też tak mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja80000
ja również od dziecka krecili mnie nauczyciele teraz mam 23 lata i od dwóch lat jetsem zakochana w moim wykładowcu..Dawno już z nim nie mam wykładów a mimo to przychodze do młodszych roczników aby tylko go zobaczyc...Co gorsza ja nigdy nie zakochałam się w normalnym chłopaku który by nie był nauczycielem:-(((NIGDY!!To chyba jakieś zoczenie mnie krecą tylko nauczyciele i wykładowcy:-((Sama nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinkaaaa
Anastazja a ja myslałam,że jestem sama..... Pierwszy raz jak zakochałam się na zabój w nauczycielu miałam 13 lat.Uczył mnie matematyki..Całymi dniami sie uczyłama by mu zaimponować....#Uczył mnie 3 lata a ja przez trzy lata go naprawdę kochałam...To nei było dzicinne uczucie.....Pózniej anglista kolejne dwa lata...byłam znim nawet ,ale nie wyszło,teraz studia i mój lektor od francuskiego.....tez nigdy nie zakochałam się w rówiesniku np z mojej grupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejku to prostee
wiele kobiet tak ma,bo taki zwiazek z nauczycielem jest taki.......hm....................zakazany...nietuzikowy.nauczyciel imponuje takiej dziewczynie wiedzą nieraz inteligencją władzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się zakochuje w
woznych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×