Za którym razem zdaliście egzamin na prawo jazdy..czy naprawde jest tak ciężko

?

za czwartym :O

po zapłaceniu łapówki,rzecz jasna:)

A ile trzeba dać w łape

kilka lat temu 1000 :O

a ja tam bez lapowy za 1 :)

juz nie zdalam

za 5 - bez lapowki siostra za pierwszym, kuzynka i kolega tez ale znam takich co po 11 razy......

bez łapówki

Najpierw naucz się porzadnie jeździć. Teoria to banał. Jeśłi nie czujesz tej jazdy to dokup sobie dodatkowe godziny. Ja zdałem kat. A i B za pierwszym razem.

juz 10 lat temu -bez łapówki bo nie było mnie stac :) musiałam jeżdzić szwagra starym gratem po lesie

zapłaci taki łapówę, a później się rozbija i ludzi zabija..... kretyństwo!!

moja koleżanka zdała testy za 7 razem :O-sama nie wierzyłam -ludzie jazdę oblała już 6 raz chyba sobie oleje :O ja zdawałam dawno a ona teraz ...ale w sumie nie wiele sie zmieniło /..

a moj brat zdal dzis za 1szym razem i jakos obylo sie bez kombinowania:)

ja niedawno sie zapisalam na prawko:) dopiero dwie jazdy mialam, ale egzaminu jus sie boje:(

zdałam za 3, kolega zdał dzisiaj za.....13 :0

na B zdałam za pierwszym i to bez łapówy =)...........a na A sie zobaczy za którym..........=P

Bez łapówki udało mi się za pierwszym razem....Do dzisiaj nie wiem jak to się stało;D

ja za 2 bez lapowy... moj maz za 2 bez lapowy , brat za 2 bez lapowy siostra za 1 bez lapowy... a szagier juz 2 lata zdaje... jak sie nie umie jezdzic to niestety tak jest

za 3 (bez łapówki)

Ja za pierwszym, brat za pierwszym, rodzice również....tylko wyrodna siostra za trzecim :-) Trzeba naprawdę się wyluzować i lubić jeżdzić..... No i oczywiście jako uczciwa rodzinka łapówek nie było!

Zdałam za 1. Najwięcej znanych mi osób zdało za 5 razem. Mój kolega, który świetnie jeździ, ale miał pecha zdał za 11, koleżanka panikara zdała za 8. Żeby było ciekawiej:P moja koleżanka, która robi rażące błędy, zdała za 1, bo po pierwsze jest śliczna, a po drugie trafiła na faceta.:D