Jestem taka szczęśliwa

mam cudownego faceta, w sierpniu sie pobieramy, mam ciekawą dobrze płatną pracę, najcudowniejszą pasję na świecie - wspinaczkę wysokogórską. Jestem ładna, zdrowa zadbana i taka szczęśliwa :)

gratuluje :)

ja mam 30 lat, zero faceta, nudna praca, zero pasji-jestem nudna gratuluje

Jak dostaniesz nożem w plecy to może o się zmienić:P.A zawistników jest pełno:P.

napisz wiecej

do tej pory wspinałam się w Jurze i troche w Tatrach, na łatwych trasach.

a konkretnie gdzie w Tatrach? na co wchodziłas?

pewnie na gubałówke:O

Z łatwiejszych to na Zadni Kościelec, ale marzy mi sie zamarła. Byłaś, eś tam moze?

a nie Mnich? fajnie wyglada, przynajmniej z daleka i dla prawie laika :)

potrenuj najpierw wytrzymałość, zamarła turnia jest cześcią Orlej Perci- zostaw ja sobie na deser, chociaz szlak łatwy, oznakowany, chociaz moze nieco eksponowany. Ale przez wspinaczke rozumiesz wchodzenie ze sprzetem, czy po prostu chodzenie po górach ?

na Mnicha wchodziłam tylko turystycznie :)

Ewa- na Mnicha wejdziesz tylko z przewodnikiem, Mnich jest poza znakowanymi szlakami

przecież wiem, że na Mnicha nie ma szlaku, no litości! Prawie laikiem jestem we wspinaczce, nie w chodzeniu po górach

ze sprzętem. jeśli chodzi o turystykę górską, mam spore doświadczenie. Przeszłam kilkakrotnie Orlą Perć, dwa razy w ciągu jednego dnia, całe Czerwone, rejon 5 stawów oraz Morskiego Oka. Trochę gorzej znam Tatry Zachodnie, chociaż tam też chodziłam. dzięki za rady.

To już nie korona Alp?

nie została: - brzydka, -kaleka, -bez pracy, - bez męża. Diabła lepiej nie kusić, jeśli lubisz ryzyko, to licz się z tym, że zycie moze sie z mienić o 180 stopni. Ja bym nie ryzykowała

mnie kręci bardziej chodzenie po górach a powiedz mi byłas moze na przełęczy pod chłopkiem -zielonym szlakiem od czarnego stawu pod rysami? jak wrazenia?

gratulacje życzę powodzenia na przyszłość :)

cała Orlą dwa razy w ciągu jednego dnia? Od/do Kasprowego czy od/do Świnicy, bo sa różne szkoły ale nawet od/do Świnicy to jakoś słabo to sobie wyobrażam...

Własnie OP robi się w 8 godzin w całosci.... x2=16 godzin..... plus czas na dojście od Murowańca...... czarno to widz,e mam nadzeiej ze to nie kolejna mitomanka:O

Na tym forum, gdzie się dziewictwem chwaliłaś pisałaś o koronie Alp

Orla perć to szlak idący od zawratu do Granatów. Błędnie sie mówi, że od kasprowego.

to pisałaś, że zrobiłaś to na Mont Everest

Oczywiście że tak, Aguille du Midi, ale ty chyba nawet nie wiesz gdzie to jest...

pandora, wiem ze mi zazdroscisz bo masz czego. jesteś brzydka, masz pospute zęby, masz pryszcze. twoj facet zdradził cię z gosposi.a jego rodziców, potem zakochalas sie w geju. W koncu odkryłaś własna homoseksualnosc ktotej sie wstydzisz. naprawdę z calego serca wspólczuję Ci.

OP jest od zawratu do przełęczy krzyżne. Wiem bo pół Tatr zlazłam... Wiesz co..... wali mi tu ściemą od ciebie. Popisz sobie, popisz... tylko lamer górski ci uwierzy....

nie od Zawratu, tylko od Świnicy i nie do Granatów tylko do Przełeczy Krzyżne jak tak sobie okroiłaś, od Zawratu do Granatów, to może faktycznie da się dwa razy w ciągu dnia

Jaka wspinaczka wysokogórska? Tatry to wysokie góry? Coś Ci się kobieto pomyliło. Jeśli już, to wspinaczka górska i tyle. :P Jak wysoko się wspięłaś do tej pory (mam na myśli wys. n.p.m. takiego szczytu) i jakiej trudności była Twoja najtrudniejsza droga?

przeciez to ściemniara. gdzie indziej pisała ze ma problemyz orgazmem i ze facet ją olał.. później bywała na grzybicy pochwy... a teraz pisze ze jest dziewica i zdobywa korone Alp... a nie ma pojęcia co to Orla Perć.... poracha na maksa, jak niektórzy mysla ze moga wciskac kity i nikt sie o tym nie dowie:P