Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kajkakajka

Starszy mężczyzna?? Czy to tak wielka przeszkoda?

Polecane posty

Gość Kajkakajka

Witam. Piszę szczególnie z zapytaniem do kobiet które są w związku ze starszym mężczyzną. Ostatnio poznałam bardzo miłego mężczyznę, słodki , kochany wrażliwy. Własciwie przez cały czas nie zdawałam sobie sprawy że mogłam się zakochać. Jest 14 lat starszy. Ja mam 19 lat. Jestem dosc poważną osobą jak na swoj wiek, więc dobrze sie rozumieliscy pod każdym względem. Początkowo stworzyłam sobie jakąś barierę, nie mogłam dopuścić do siebie myśli że naprawdębardzo mi się podoba. Właściwie zdałam sobie z tego sprawę dopiero po jego wyjeździe. Nie mieszka w Polsce. Był tu na 2 miesiące u rodziny. Przez ten czas się spotykaliśmy. Stwierdzil ze bardzo mu się spodobałam, że chciałby ze mną być na powaznie. Teraz juz jest za granicą ale cały czas pisze, dzwoni. Czuję, że mu zależy. Ale nie wiem czy to ma szanse pzretrwania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostara
Ale nie wiem czy to ma szanse pzretrwania... - - to zalezy od siły uczucia.. a nie wieku.. choc z wieku wyniaka jacy jestesmy z wartosci :) hmm ja jak miałam 19 to nawet 29 był dla mnie za duzy:P 19 to dzieci jeszcze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 27 latek juz....
Ja przetrwalammilosc na odleglosc choc nie ukrywam ciezko bylo. ale udalo sie. teraz jestesmy malzenstwem i tesknimy za soba nawet jak nie widzimy sie pare godzin. on jest starszy o 8 lat. warto walczyc o milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostara
znam to z zycia na studiahc mialam znajoma ona 21 on 29 i juz sie nie rozumieli.. on praca ona studia 2 swiaty.. chyba ze facet ma to cos;) wtedy 10 roznicy jak strzelil, bo on nadal ma takie inne zycie kocha gory, rower a nie gazete i tv :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajkakajka
Nigdy wczesniej bym nie powiedziala, że mogłabym się tak dobrze rozumieć z o tyle starszym mężczyzną... On również stwierdzil, że wspaniale sięczuje w moim towarzystwie i żadna kobieta, nawet starsza ode mnie tak mu nie zaimponowała. Nie wiem, za jakis czas znowu przyleci, powiedział że wiąże ze mną przyszłosc, ale nie wiem, to by bylo zbyt trudne. Ja tu musze studia skonczyc (chcial zebym z nim wyjechala).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ostara
jak on ciebie kocha i ty jego to studia byle gdzie skonczysz jak sie kocha to chce sie byc tam gdzie ukochana osoba chce byc razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 27 latek juz....
poczekaj jak to dalej sie rozwinie: piszcie do siebie, dzwoncie, gadajcie, czas pokaze.... milosc na odeglosc nie nalezy nigdy do latwych ale jezeli obie osoby sie kochaja to moze sie udac. ja z moim ukochanym bylam na odleglosc przez 9 mies- musialam tez skonczyc studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
ja jednak w tym wypadku opowiem sie za rozsądkiem a nie uczuciem,14 lat to naprawde spora roznica...małe szanse,aby z tego było coś trwałego,chociaz wiem,wiem nulla regula sine exceptione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanse zerowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zalamuj się
wytrwaj faceci przed trzydziestka na nigzym sie nie znaja i nic o nas nie wiedzą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajkakajka
No fakt. Marne szanse. Wiem. Niczego nadzwyczajnego sie nie spodziewam, żeby potem sie nie rozczarować!! Ale kto wie, w życiu róznie bywa. Tak - czas pokaże, życie samo się układa, więc nie warto zbyt wiele planować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajkakajka
Właśnie to nie jest jakiś tam małolat, który ma głupoty w głowie. Zaimponował mi tą dojrzałością, wyrozumiałością i w ogole ma to "coś", dla którego traci się głowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajkakajka
Zresztą taki facet już wie czego chce. Poważnie myśli o życiu i nie szuka panienki na jedną noc, tylko kobietę na całe życie bo już ma dość przygód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola1232
Mysle, ze wiek nie odgrywa az tak znaczacej roli. Skoro sie rozumiecie to jest najwazniejsze. A czy to przetrwa to tylko czas pokaze, życzę szczęscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 on 34
jesdtesmy razem od 4 lat:) i spodziewamy sie beybika:) - chcianego oczywiście..- musialam to dopisać, bo zaraz złośliwcy mnie podsumują:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bols
Zresztą taki facet już wie czego chce. Poważnie myśli o życiu i nie szuka panienki na jedną noc, tylko kobietę na całe życie bo już ma dość przygód. a taki 25 letni to nie mysli powaznie? szula panienki na jedna noc, a ni ena cale zycie? mowisz ze sie wyszalal? pozaliczal multum panienek? a jesli nie pozaliczal bo nie szukal przygod, to moze raczej nieodpowiedni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydlinka
ja mam faceta starszego o 32 lata i bardzo się kochamy, jest już po rozwodzie bo dałam mu warunek, ja albo żona której nie kochasz wybrał mnie chcę z nim mieć dziecko bo jest wspaniały. Ja mam 21 lat i jesteśmy już razem 2 lata, to on nauczył mnie seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola1242
Mydlinko napisałas starszy o 32 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONIK WCHODZI MIĘDZY ME UDA
To nie jest wielka przeszkoda może sie zabujał w tobie ? Jak jest kawalerem to życzę ci powodzenia. Wszystko w rękach Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprezynka
jesli ktos jest sobie przeznaczony to nic sie nie liczy.nwet roznica wieku.poza tym jesli jest dojrzalym mezczyzna to swoje w zycu przezyl.chodzi mi glownie o doswiadczenie zyciowe.o stosunek do kobiet ,tacy faceci wiedza jak postepowac z nami i o jest czarujace.nie musisz czekac z niecierpliwoscia na telefon b taki to na pewno zadzwoni.ale uwazaj bo facci za granica robia ROZNE RZECZY .wiem bo sama siedze w anglii.no i sprawdz czy on na pewno nikogo nie ma za ta granica.bo tak sie czesto dzieje jedna rozkochana w polsce a druga zwykle na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhmmmmmmmmmmmm
Nie wiem skąd u ciebie takie przekonanie, że ... ... "Poważnie myśli o życiu i nie szuka panienki na jedną noc, tylko kobietę na całe życie bo już ma dość przygód."... To bzdura. Facet w tym wieku to stary kawaler, inaczej patrzy na życie i juz nie zakochuje się ot tak, od pierwszego wejrzenia ... nie mówiąc o tym, że ma swoje starokawalerskie przyzwyczajenia ... itd. itp. A może jest to facet po przejściach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewajtis
jak słyszę słowa "facet po przejściach" to mi się ńóż w kieszenie otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja ----
Miałam eee.. hmm.. "romans" ze swoim 12 lat starszym sąsiadem. Ja się zakochałam po uszy, a on nie... Wykorzystał sytuację, też gadał jaka to ja nie jestem. Jaka ja byłam głupia.. Aż nie chce mi sie żyć. Jednak Tobie życzę, by wszystko było jak najlepiej, byś nigdy nie poczuła się tak jak ja. By nigdy nie zabrakło Wam tematów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak słyszysz
słowa" kobieta po przejściach" to też ci sie nóż w kieszeni otwiera .:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewajtis
Nie. Facet po przejściach nie jest zdolny do nawiązania normalnej , zdrowej relacji z kobietą. Kobieta po przejściach jest, nawet bardziej się stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak słyszysz
A to ciekawe podejście typowa kobieca hipokryzja w tym pobrzmiewa , na podstawie czego tak twierdzisz ,bo mi sie wydaje ze niema to wpływu od płci tylko od charakteru danej osoby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewajtis
Na podstawie przeżytych lat, a jest ich trochę i na podstawie znajomości z panem po przejściach ( na szczęście w pore się wycofałam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak słyszysz
Czyli przekładasz swoje własne negatywne doświadczenia na ogól bo masz żal za swój nieudany związek .Nie mi oceniać co sie miedzy wami wydarzyło i czy czy byly podstawy do takich twierdzeń .Chciałbym tylko zwrócić uwagę ze wiele związków kończy sie również u osób bez tak zwanej przeszłości i wcale do tego nie dorabiają ideologi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewajtis
Owszem, ale łatwiej jest zapisać czystą kartkę, niż taką, którą życie zabazgrało . Pól biedy, jeśli jest tylko trochę zabazgrana, tragedia jest wtedy, kiedy jest całkiem czarna. To nie chodzi o mo związek, bo i związku jako takiego na szczęście nie było. Mam oczy, widzę co się dzieje dookoła mnie. mam też dobrych kolegów wśród mężczyzn, właśnie tych po przejściach. Boją się, nie chcą, potem chcą, ale dalej się boją. Ryzyka, porażki, utraty twarzy, jeśli nie wyjdzie. Kobiety raczej mniej sie boją tzw. utraty twarzy, dla mężczyzn to wyjątkowo bolesny cios w ego. Mężczyźni są mniej elastyczni, bardziej zachowawczy, bardziej wygodniccy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak słyszysz
No oczywiście ze sie zastanawiają czy sie angażować w jakiś związek czy też sobie ewentualnie odpuścić .Trzeba być chyba idiotą aby nie brac pod uwagę podejścia drugiej strony .Zapewniam cię ze nikt nie lubi być wykorzystywanym ,bez względu na to jak bardzo można czuć sie samotnym w danym momencie ,....jednak ta doza ostrożności zawsze gdzieś tam w środku tkwi i o sobie w pewnym momencie daje znać .Po prostu różnimy sie mentalnie,kobietom jest jakoś tak łatwiej przeskakiwać ze związku na związek .Mężczyzna potrzebuje więcej czasu ,...ale czy przez to ma być juz zawsze sam .I dla jasności nie jestem po przejściach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×