PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

MDream co do laktatora to ja osobiście nie mam jeszcze doświadczenia, ale sama kupiłam sobie właśnie avent isis. Dużo dziewczyn go poleca, więc musi by dobry. Ja zamówiłam na allegro nowy, ale są też troszke używane jakby Ci to nie przeszkadzało, za sporo mniejsze pieniądze. Moja siostra używała jakiegoś zwykłego laktatora z taką niby gruszką do pompowania i odradza bo się namęczyła przy tym a efekt był mizerny. Ania0180 masz może opis opakowania laktatora avent po polsku? bo mi właśnie przyszedł ale wszystko jest po angielsku i nie wiem do czego która końcówka ;)) Co do tej negatywnej opinii o Łubinowej to wiadomo, że to może się zdarzy w każdym szpitalu. Ostatnio moja kuzynka, która rodziła w szpitalu państwowym miała podobną sytuację. Też ją tak przetrzymali, że miała już zielone wody.

MDream dzieki za przywitanie ;-)

AbEjA jeśli mogę zapytac, jakie masz dolegliwości kręgosłupa, że może mie to wpływ na rodzaj porodu?? pytam, ponieważ mam krzywy kręgosłu w dwóch miejscach, od wielu lat chodzę na zabiegi i jeżdżę do sanatorium, poza tym nie ma dnia, żeby mnie nie bolał, ale myślalam, że to nie ma większego znaczenia przy porodzie???

czyli podsumowując - laktator Avent isis z masującymi muszelkami :) te muszelki bardzo mnie przekonały :) a monitor oddechu jeszcze zobaczę - kupiłam poduszkę klin aby maleństwo układać lekko pochyło - jeśli urodzi się dużo wcześniej to pewnie kupię i tak po pół roku sprzedam z1,5 roczną gwarancja a więc dużo nie stracę :) co do opinii negatywnej - to gdzieś już się na nią natchnęłam tylko jeden negatyw na 100 lub więcej pozytywów potwierdza, że Łubinowa jest ok inne szpitale mają znacząco więcej takich negatywów i neutralów a pozytywy zdarzają się rzadko bardzo :) dlatego nadal jestem za Łubinową :D Spokojnej nocki :D

iwcura - u mnie temat jest taki, że ja pierwsze dziecko urodziłam przez CC, co nie kwalifikuje od razu do ponownego jeśli cc nie było z przyczyn powtarzalnych (szczególnie, ze minęło 2 lata od porodu do drugiej ciąży) ale lekarze (nie tylko na Łubinowej) patrzą trochę inaczej na takie pacjentki. Zanim poszłam do dr Wieczorka bylam u innego lekarza który na dzien dobry jak zobaczył bliznę stwierdził "e, tu nie będziemy się meczyć naturalnie". Nie trafił na podatny grunt bo ja nie mam dobrych wspomnień po cc :-) Co do schorzenia kregosłupa - mam skoliozę i cierpię od 4 miesiąca ciąży. Ponadto znieczulenie w kręgosłup przy cc też zrobiło swoje.Od tygodnia dodatkowo naciągnęło mi się więzadło biodrowe co w połączeniu z kręgosłupem skutecznie uniemożliwia mi normalne chodzenie. Najgorszy jest fakt że w ciąży nie ma metody by temu zaradzić.. Gdy na którejś z wizyt lekarz pytał mnie o przyczyny cc stwierdził, że mogło być tak, że moje schorzenie kręgosłupa uniemożliwiło wstawienie się dziecka do kanału rodnego i że będziemy rozważać co z tym fantem zrobić.. Ja osobiście chciałabym naturalnie...

Myniu - i jak po wizycie? a moze zostałaś? jak nie to daj znac i napisz cokolwiek no i jaki ruch? iwcura - Co do laktatora - mam opis po polsku. Chętnie pomogę tylko daj znac jak :)

ruchy za dużego chyba nie byłoo!!! na ktg cały czas mi wychodzą skurcze, ale w środku nic sie nie chce ruszyć no i te skurcze sie nie nasilają!!przy badaniu wieczorek odkleił mi pęcherzyk jakiś powiedział, że to powinno pomóc!jutro i w niedziele na ktg, jeżeli nic to w poniedziałek na 9 rano juz będą wywoływać czym sie da, jestem przerażona i biore od razu 500 zł na znieczulenie!!!dziecko według usg waży prawie 4500 !!!ale nadał o cesarce nic nie mówił, bo powiedział , że jeżeli był by to mój pierwszy poród, albo pierwsze dziecko urodziło sie mniejsze w granicach 3500 to by raczej była cesarka, ale jezeli pierwsze bylo 4 kg, usg moze sie mylic troche także powinnam dać rade!!!no nic dziewczyny w każdym razie w poniedzialek juz mnie tu nie bedzie!!!a za tydzien powinnam już byc z dzieckiem w domu!! Ania0180 pamietaj bede miala koszule siwo-szarą z przodu kilka różowych biedronek!!!!

Myniu - ja będę miała piżamkę zieloną. Kurczę jaki pęcherzyk? Biedactwo, musisz byc strasznie zestresowana. Nic się nie martw. Na Łubinowej nie czekają w nieskończonośc z cesarką. Jakby co to podnieś alarm. Fajni jakbyśmy się spotkały :) Zapamiętam biedronki ;)

powodzenia laseczki!

Ania0180 Wiesz co Aniu, znalazłam coś na internecie o tym laktatorze, więc może wystarczy. W razie czego będę pytac ;))

iwcura jaki jesteś rocznnik i skad i moze imie zdradzisz? Ja tez jezdzilam do sanatorium na kregoslup. Bylam w Jastrzebiu Zdroju. Moze sie znamy :)

karrera85 ja jestem 1984 rocznik. W Jastrzębiu akurat nie byłam ale m.in. w Ustroniu, Goczałkowicach. A jestem z Będzina :))

No muszę przyznać iż pomimo tej negatywnej opinii - też nadal jestem za Łubinową:)

dziewczyny jade dzisiaj na kolejne ktg!!ciekawe co mi to dzisiaj wyjdzie, ale wiecie co przez to jeżdżenie na to ktg po terminie szybciej czas leci do porodu. i każdym wyjazdem tam jestem podekscytowana!!!juz nie wierze w to , że wcześniej urodze, ale mimo to ciesze sie że znowu tam jade!!!!

myniu grunt to pozytywne nastawienie :))

myniu - trzymamy kciuki za Ciebie!

no niestety u mnie nic nowego, poniedzialek 9 rano wywolanie jak nie pomoze to cesarka!!!!!!jeszcze tylko jutro jeden dzien odpoczynku i koniec!!!

Ania0180 nie odzywasz się dzisiaj ???? czy jesteś na łubinowej?

myniu2 - powodzenia :D

Myniu - nie kochana, ja juz tracę nadzieję, że urodzę do poniedziałku... bo nic się u mnie i małej nie dzieje. Wyszorowałam dziś domek, umyłam okna i poza totalnego zmęczenia nic nie czuję :( Aniu, przynajmniej wiesz na czym stoisz i możesz się psychicznie przygotowac a ja napewno zaczne rodzic jak będzie pełnia (brakuje paru dni) a wtedy to na pewno bedzie na Łubinowej korek :) Trzymaj się Aniu, trzymam kciuki, jeszcze jutro się odezwę :)

Hej dziewczyny :) Ja już jestem w domu z moją Marysią :) Teraz dopiero znalazłam chwile , by Wam odp . Myniu jesli chodzi o znieczulenie to kosztuje 500zł i składa sie z dwóch dawek. Pokój jedno osobowy także kosztuje 500 zł , ale naprawde rewelacja pełen komfort , klima , tv, i łazienka tylko do własnej dyspozycji ! :) Ktoś pytał o iinternet ,na łubinowej nie ma internetu ja korzystałam z własnego. Dziewczyny Myniu i Aniu ja już mam to za sobą i teraz trzymam za Was kciuki !! Jeśli macie jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości , to pytajcie :)

annamaria a ty jestes moze z Morgów?

jestem właśnie w trakcie porodu panie położne są tak uprzejme że pozwoliły mi z wami pisać internet bezprzewodowy aaaaaaaaa skurcz -przechodzi jest super jak bedzie po wszystkim opisze w szczegółach pozdrawiam

AnnaMaria01 powiedz mi, czy cwiczyłaś mięśnie krocza wcześniej? kasiunia 1256 i jak tam? czekamy z niecierpliwością na relacje?

wikusia23 nie , ja jestem z Katowic. A dlaczego pytasz ? iwcura nic nie ćwiczyłam , tylko piłam 4 raz dziennie herbate z liści malin :)

AnnaMaria01 - Tobie to dobrze :) Mam pytanko odnośnie pokoiku. Czy trzeba go zamówic? Czy jest tylko jeden? Jezeli piszesz, ze jest tam klima to byłoby cudownie odpoczywac nie w ukropie. Ile nocek tam spędziłas? No i jak pielęgniarki i lekarze już po porodzie?

kasiunia 1256 - ale z Ciebie numer, dobre dobre :) Jak możesz to napisz jak się czujesz no i jak poród? I czy było dużo rodzących? Pozdrawiam

Aniu w moim przypadku wyglądało to tak ,że jak w nocy wylądowałam na łubinowej , to najpierw byłam na sali przed porodowej , oczywiście rezerwacje tego pokoju musiałam zrobić , naszczęście był wolny więc nie było problemu , miałam tyle szczęścia ,że w ten dzień co rodziłam było pusto , na sali przedporodowej lezałam sama .Jest tylko jeden taki pokój , więc kto pierwszy ten lepszy.. Co do pielegniarek , to jak juz wspominałam wcześniej , są bardzo miłe i pomcne . Pomogły mi Malutką przystawiać do piersi , wiec nie miałam z tym problemu. Jeśli chodzii o położną Panią Sabine , to naprawdę rewelacyjna kobieta!! Pani anestozjolog także bardzo miła , zanim podała mi znieczulenie wszystko wytłumaczyła , i była do końca porodu ze mną, więc naprawde Aniu możesz być spokojna !! :)

Myniu - nie wiem czy Ty tu jeszcze zajrzysz ale życzę powodzenia. Trzymaj się Aniu. Będę dziś myślami z Tobą! Całuski Anna Maria - dziękuję za odpowiedz. Jestem zdecydowana na ten pokoik, oby był wolny :)

Hej dziewczyny.Tylko pozazdrościć tym co już urodziły.Ja mam wizytę u dr Ślęczki 15 sierpnia.To prawie połowa ciąży, do końca jeszcze daleko ale ja ciągle w stresie czy dojade tam zimą z Częstochowy.Czy może być taka sytuacja że szptal może być przepełniony i mogą mnie na Łubinową nie przyjąć ? Słyszałyście o takim przypadku. Ile tam jest sal porodowych i ile poporodowych boz tego co czytam to jednoosobowa jest jedna a kilku osobowych ile ?