Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość Dziunia110
Hej! Dziewczyny miałam ostatnio brany wymaz z pochwy u dr Wieczorka i wyszedł mi paciorkowiec typu B. Czy któraś z was to miała, jak wygląda leczenie i jak wpływa to na dziecko? Broszę o odpowiedzi, ponieważ bardzo się martwię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karafka83
dziękuje Happymummy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karafka83
dziekuje HappyMummy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie dalej nie wiem czy ZUS wypłaca pieniążki kiedy mu się podoba czy ma jakiś określony dzień na takie wypłaty :) Ale śliczna pogoda, nic tylko spacerować!!! Miłego dnia dla wszystkich!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziunia110
Hej! Dziewczyny mam pytanie:czy dr Wieczorek przyjmuje w poniedziałki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy moze wiecie, czy lekarze z Lubinowej wypisuja skierowanie na cesarke, nawet jezeli nie ma wskazac, ale pacjentka bardzo chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy moze wiecie, czy lekarze z Lubinowej wypisuja skierowanie na cesarke, nawet jezeli nie ma wskazac, ale pacjentka bardzo chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia_34
witam wszystkich chociaż mój czas porodu tak naprawde miał być na ok 15 maj to niestety wyszło inaczej i moja córeczka od 17kwietnia jest na świecie, wielkie oczekiwania na cesarkę na łubinowej w wielkim komforcie psychicznym i wogóle prysnęły jak bańka mydlana ponieważ nieoczekiwanie odeszły mi wody płodowe i ku mojemu zaskoczeniu na łubinową nie mogłam zostać przyjęta ze względu na 34 tydzień ciąży trafiłam więc do kliniki na ligocie ze względu na dobro dziecka, jaki koszmar tam przeżyłam nie będe opisywać bo jeszcze do teraz mam koszmary i boję się spokojnie zasnąć mam drobną wskazówkę dla dziewczyn aby zapytały swoich lekarzy z łubinowej u których prowadzą swoją ciążę co się z nimi stanie gdyby coś wydażyło się złego przed 36 tyodniem ciąży i co z nimi będzie w takiej sytuacji ja na szczęście teraz cieszę się moją kruszynką która jest cała i zdrowa i staram się o wszystkim zapomnieć życzę wszystkim dużo zdrówka i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia34 Najważniejsze Basiu że kruszynka jest cała i zdrowa a ty dzielna. Pozdrawiamy i przesyłamy moc uścisków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, wszystkiego dobrego dla Ciebie i dzidziusia!!! Czasem się tak pokrzyżują "plany" , najważniejsze, że wszystko zakończyło się dobrze!!! Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia_34
dziękuję Wam dziewczynki za miłe słowa :) Wam również wszystkiego dobrego i dla waszych maluszków pozdrawiam serdecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny już kiedyś wspominałam i pytałam Was o to, ale ten problem wrócił z powrotem ze zwiększoną siłą. Chodzi mi o te skurcze w pachwinach przy kroczu.Ostatnio tak się nasiliły że mam je bardzo często, trzymają bardzo długo i są bardzo bolesne - doprowadzają mnie do płaczu dosłownie.A żeby tego było mało skurcz mnie łapie w pachiwnie z przodu i w pośladku z tyłu (czasami na raz w dwóch nogach:()Zażywam Aspargin i Biofer na polecenie lekarza, ale nadal jest jak było,a nawet gorzej.Lekarz mówi, że to normalne i trzeba się przyzwyczaić.Być może a raczej jestem pewna ma na to wpływ że Dzidzia jest duża i może mi na coś naciska już sama nie wiem, jestem w 36 tygodniu ciąży, a lekarz stwierdził ostatnio na wizycie że waży już 3300, więc do Maluszków raczej nie należy.Czy żadna z Was nie ma jakiegoś skutecznego sposobu by sobie pomóc, leżenie nie pomaga zazwyczaj i ja się denerwuję niepotrzebnie i Maleństwo również.Dzięki Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta 23
witam- na łubinowej nawet nie umia sciagnac dobrze szwow takze uwazajcie dziewczyny po cesarce czy czasem nie zapomnieli wyjac nici

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciak82 Trudno jednoznacznie określić po podanych przez ciebie dolegliwościach ale można podejrzewać rozejście się spojenia łonowego albo ucisk na nerw kulszowy. Oba schorzenia są bardzo bolesne i dają w kość. Powodem może być faktycznie duża dzidzia która uciska na nerw albo duża utrata wapnia. Poproś swojego gina by sprawdził czy to czasem nie któreś z tych schorzeń (może to sprawdzić za pomocą krótkiego badania) i najwyżej skieruje cię do ortopedy. Miejmy nadzieję że wszystko jest oki ale warto to sprawdzić. Marta 23 Trudno żeby zapomnieli o wyciągnięciu szwu skoro jest jeden ciągły i usuwają go jednorazowo w całości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodziłam tam w październiku przez cc i szew zdjęto mi poprawnie, wszystko jest okej :) Tak więc nie demonizowałabym. Powodzenia wszystkim ciężarówkom! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sedonia ... Mam identyczny problem co Lena... bardzo chce miec cesarkę choć nie wiem czy dostane na zyczenie... może pomożesz cos wymyslec :) co prawda mysle o porodzie w eskulapie... podam ci mój mail monika0306@poczta.onet.pl bede wdzieczna za odpowiedz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sedonia ... Mam identyczny problem co Lena... bardzo chce miec cesarkę choć nie wiem czy dostane na zyczenie... może pomożesz cos wymyslec :) co prawda mysle o porodzie w eskulapie... podam ci mój mail monika0306@poczta.onet.pl bede wdzieczna za odpowiedz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowa mama
do marta 23- ja tez mialam problemy ze szwami i owszem jest jeden ciagly ale nekiedy zakladaja 2 ale niektore kobiety sa w ciemno zapatrzone w ta klinike i zlego powiedziec nie daja szkoda mi was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowa mama "Jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził"... ile ludzi tyle opinii i to o każdej takiego typu placówce. Ja byłam zadowolona w 100% i świadomym i inteligentnym osobom będę ją szczerze polecać właśnie ze względu na personel i opiekę której tam doświadczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcowa mama SZKODA MI CIEBIE, ŻE JAKO JEDYNA MIAŁAŚ TYLE SZWÓW PO CC :) Wybacz, ale straszne głupoty piszesz!! Monia, mail wysłany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciak82 Czytając Twoją wypowiedz przypomina mi się pierwsza ciąża. Identyczne!!!!!! Łapamy mnie skurcze nie do wytrzymania, za każdym razem miałam łzy w oczach, bolało bardzo, a skurcze w pośladkach były nagminne podczas spaceru, nawet krótkiego, pod koniec ciąży wstyd mi było wychodzić na miasto, bo jak łapał mnie skurcz właśnie w pośladku to za każdym razem podskoczyłam i zajęczałam głośno, zwracają na siebie uwagę reszty ludzi! Straszne to było, lekarz mi również mówił, że to normalne, niektóre kobiety tak mają i tyle, zbadał mnie, rozwarcia itp nie było i mówił, że nie ma się czym martwić i trzeba to przetrwać, pewnie myślał, że przesadzam i wcale nie jest tak źle. ALe było niestety!!! A najgorsze jest to, że jestem w 28tyg ciąży i zaczynają mi się takie skurcze, zaczynają mnie boleć bardzo kości między nogami i dzisiaj np. po 10 minutach spaceru zrezygnowałam, nie dałam rady iść. Zaczynam się czuć jak niepełnosprawna, a gdzie do końca ciąży. Już mi głupio narzekać mężowi jak mi ciężko i jak mnie boli, ale naprawdę pierwsza ciąża przynajmniej w 28 tygodniu była dużo ..... wygodniejsza!!! Pewnie niebawem zaczną się skurcze w pośladkach. Chciałabym znać na to jakąś dobrą radę...... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karafka83
Dziewczyny, nie wiem czy coś pomogę ale ja miałam też problemy: najpierw z biodrem, bolały mnie tak masakrycznie, że jedynie moglam stać albo chodzić ale przeszło jakoś samo po 2 m-cach, natomiast najwiekszy narazie ból jaki doświadczyłam to był ból krzyża. Tutaj znowu nie umiałam chodzić, miałam łzy w oczach idąc do łazienki bo tak bolalo, nie mówiąc o ściaganiu spodni czy zakładaniu skarpetek, i ten ból promieniował nawet do ud. Nikomu go nie polecam, ale wiem ze pomogła mi specjalna podusia dla ciężarnych firmy motherhood- na necie w kształcie litery C. Co prawda po tygodniu nie czułam poprawy, ale całkowicie krzyż mnie przestał boleć po 2 tyg i dla mnie to cud, nie wspominajac o komforcie chodzenia bo teraz zapieprzam jak nastolatka a nie jak stara babcia. Tak wiec ja polecam Podusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati.pav@hotmail.com
Witajcie, Znalazłam wątek na temat szpitala na Łubinowej, nie przebrnę chyba całego, więc moze pomożecie mi znaleźć odpowiedź na pytanie dot. aktualnej sytuacji w tym szpitalu? Jako, że mieszkam blisko tego szpitala, mam marzenie tam rodzić. Jestem teraz dopiero w 7 t.c. i zaczęłam ciążę prowadzić u innego lekarza, nie związanego z tą kliniką,zatem, moze mozecie mi pomóc w kilku wątpliwościach? Bo mam znajome, które rodziły tam, ale 2 lata temu, więc moze wiele się zmieniło.. Otóż, czy całą ciażę trzeba prowadzić u któregoś z lekarzy tamtejszych? Ja kwalifikuję się do cc więc nie wiem jak to wygląda... no i jaka jest opieka nad noworodkiem? bo wiele czytałam o żółtaczce, że wypuszczają dzieci z zółtaczką, nie robią usg bioderek, itd..Jeśli mozecie cokolwiek odpowidzieć mi na ten temat, będę wdzięczna za odp. na poniższy e-mail!pozdrawiam! pati.pav@hotmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati.pav@hotmail.com
Witajcie, Znalazłam wątek na temat szpitala na Łubinowej, nie przebrnę chyba całego, więc moze pomożecie mi znaleźć odpowiedź na pytanie dot. aktualnej sytuacji w tym szpitalu? Jako, że mieszkam blisko tego szpitala, mam marzenie tam rodzić. Jestem teraz dopiero w 7 t.c. i zaczęłam ciążę prowadzić u innego lekarza, nie związanego z tą kliniką,zatem, moze mozecie mi pomóc w kilku wątpliwościach? Bo mam znajome, które rodziły tam, ale 2 lata temu, więc moze wiele się zmieniło.. Otóż, czy całą ciażę trzeba prowadzić u któregoś z lekarzy tamtejszych? Ja kwalifikuję się do cc więc nie wiem jak to wygląda... no i jaka jest opieka nad noworodkiem? bo wiele czytałam o żółtaczce, że wypuszczają dzieci z zółtaczką, nie robią usg bioderek, itd..Jeśli mozecie cokolwiek odpowidzieć mi na ten temat, będę wdzięczna za odp. na poniższy e-mail!pozdrawiam! pati.pav@hotmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolus-75
Cześć! Ja mam natomiast takie pytanie, czy są na porodówce, na Łubinowej - jeszcze zapisy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolus-75
Cześć! Ja mam natomiast takie pytanie, czy są na porodówce, na Łubinowej - jeszcze zapisy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela 29
do Pati- witam, ja rodzilam na łubinowej 3 miesiace temu ale cala ciaze prowadzil mi tamtejszy lekarz, mysle ze skoro blisko mieszkasz najlepiej by bylo jak bys sobie tam poszla i dowiedziala sie sama co Cie interesuje bo kazdy z nas mysle ze inaczej Ci napisze bo kazdego ciaza jest inna, mysle ze na cc tez by wystarczyly z 2 albo 3 wizyty u ktoregos z tamtejszych lekarzy. Jesli chodzi o noworodki jest dobra opieka tylko jesli sie juz naprawde cos zlego dzieje szpital przewozi dzieciaczki na ligote do kliniki, jesli chodzi o sam wypis noworodka jesli zoltaczka jest bardzo intensywna co by zagrazalo mluszkowi watpie aby ktorys pediatra z lubinowej wypisal do domu, badanie bioderek powinno byc przeprowadzone zaraz po narodzinach ja akurat mialam pecha bo neonantolog mial wolne ale wykononalam to badanie jak maly mial 2 tygodnie, od razu robia przesiewowe badanie sluchu maluszka, szczepia, i pobieraja krew na badania na muskowidoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela 29
do wioli - zapisy?? nigdy nie slyszalam zeby tam byly zapisy a urodzilam tam dwojke maluszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×