PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

do wiola - zapisy na porodowce?? urodzilam tam dwojke dzieci ale o zapisach nic nie slyszalam i miesiac temu rodzila tam znajoma i tez nic nie mowila o zapisach moze sie cos zmienilo

do wiola nie wiem o jakie zapisy chodzi od nikogo nidgy nie słyszałam o żadnych zapisach. Porodu nie da się zaplanować jak wczasów za wyjątkiem cesarki do której pacjentki rzeczywiście są "zapisywane" a raczej umawiane na konkretny dzień. Może to miałaś na myśli? Ale planowa cesarka jest umwawiana w każym szpitalu wcześniej. do pati Jeśli chodzi o wypuszczanie maluszków z żółtaczką to objawia się ona w różnym czasie, czasem nawet po 2 dniach od wypisy i trudno wtedy twierdzić, że szpital wypuścił dziecko z żółtaczką. Jeśli natomiast żółtaczka jest stwierdzona jeszcze w szpitalu absolutnie nie wypuszczą takiego dzieciaczka. Mluch mojej siostry też miał silną żółtaczkę i zamiast we wtorek wypuścili ich w czwartek (poród sn w niedziele). Przez 2 doby był naświetlany lampami. Także nie martw się na zapas :)

Dziewczyny mam do Was pytanie przedewszystkim odnośnie pieluch, bo zastanawia mnie jedna sprawa. Jakie mam kupić pieluszki do szpitala? (kosmetyki wspominałyście szpital użycza na pobycie i nie trzeba mieć swoich). A dokładnie czy mają to być New Born pieluszki czy te już 3-6kg. Czy to ma faktycznie jakieś przełożenie?Tak jak mówiłam Moja Dzidzia do małych nie należy- tydzień temu ważyła ok.3300 i pewnie jeszcze urośnie. I drugie pytanko: gdzie najlepiej kupowac pieluszki, gdzie jest sumarycznie najtaniej?Jak wynika z Waszego doświadczenia? I czy lepiej kupować proszek Lovela w płynie czy w proszku? Prośba o odpowiedzi. Serdecznie Wam dziękuje za wszelkie sugestie na ten temat. Pozdrawiam wszystkie Mamusie i Dzieciaczki:)

Witam. Czy są na forum jakieś Ciężaróweczki mające termin na sierpień ?

Czy na forum są jakieś Ciężaróweczki mające termin na sierpień ?

Czy na forum są jakieś Ciężaróweczki mające termin na sierpień ?

do Kiciak - moj maly wazyl 3,800 przy porodzie kupilam mu mala paczek huggisow do szpitala od 2-5kg i jeszcze byly za duze wiec spokojnie mozesz kupic pieluszki od 2-5kg obecnie kupuje pieluszki pampers w trojpakach kosztuja one od 95 do 105 zl zalezy czy jest promocja czy nie polecam Wam tanio wychodza obecnie widzialam je w l'eclercu chyba po 102 zl uzywam tych od 4-9 kg jest ich tam 186 sztuk wiec uwazam ze sie to oplaca

aga, ela- dzięki serdecznie za odpowiedź! Na pewno pójdę w przyszłym tygodniu do któregoś z lekarzy, jest 2 z tego co wiem, więc do jakiegoś trafię ;-)

Kiciak82 Ja kupiłam sobie do szpitala małą paczkę pieluszek pampers new born od 2-5 kg. Będąc już w domku kupiłam jeszcze jedną taką paczuszkę i jednocześnie te większe czyli 2 od 3-6 kg. Powiem Ci, że dużej różnicy między nimi nie ma a moja mała urodziła się 3350 i są dobre. Na twoim miejscu kupiłabym od razu 2, większa paczka a cena ta sama. Co do prania to ja używam płynu do prania Lovela a do płukania lenor sensitive ( taki z dzidziusiem na obrazku) i jestem zadowolona. Pozdrowienia dla wszystkich mam.

Witam Ktos pytał o termin na sierpień, ja mam na sierpnia:))) Czy ktoś zna dr MNiszka ???

Do FISTACH, ja mam termin na sierpien. Prowadzę ciąże u dr Mniszka od samego poczatku. Jak na razie nie mam zastrzezeń. NIe ma również różnicy w podejsciu do pacjenta na wizycie na NFZ a prywatnie. Pozdr.

Dziewczyny ja też się zastanawiam czy nie kupić od razu pampersów 2 bo wychodzi zdecydowanie taniej (1 są tylko w małych paczkach po 43 szt.). Wiadomo , że na początku dziecko trzeba przewijać bardzo często nawet co 2 godziny, licząc ile godzin ma doba wychodzi spora ilość. A 2 mają chyba taką samą warstwę pochłaniającą kupę dziecka co 1. Muszę zapolować na jakąś promocję może się coś jeszcze pojawi, wkońcu mam jeszcze ponad miesiąc na kupno. Udało mi się za to korzystnie kupić husteczki do pupy nivea soft&cream w 4paku za 23,99 więc wychodzi nicałe 6zł za sztukę (taniej niż na allegro). Normalnie są po ponad 9 zł :) Więc jestem happy:) Do prania mam proszek Lovela i płyn do płukania Jelp zielony (bo różowy ma wg mnie mdły zapach). Ktoś pisał, że używa białego Lenora ale on nie ma opinii Instytutu matki i dziecka. Ma tylko rysunek dzidziusia ale przeznaczenie " do skóry wrażliwej" ale nie dla noworodka więc narazie nie będę ryzykować. Dodam, że do swoich i męża rzeczy nie wyobrażam sobie innego płynu do płukania jak Lenor. Dla mnie jest the best ale dzidziuś musi trochę poczekać

do aga8207 od dzisiaj w realu jest promocja dużych paczek pampersów (94 szt.) za 42,95 zł to się opłaca bo normalnie troszkę ponad 50 zł ;)

do bela1983 Super dziękuję za informację. Może się wybierzemy z mężem popołudniu :)

Dziękuje dziewczyny za informacje odnośnie pieluszek. A jak to było u Mam rodzących dzieciaczki na Łubinowej odnośnie koszul do szpitala? Ile faktycznie posiadałyście w szpitalu tych koszul, 2 sztuki czy więcej? Bo już nie wiem ile mam kupić. I najlepiej rozpinane z przodu,co wydaje się oczywiste:)Szukam jakiś fajnych niedrogich, ale przyznam że nie mogę znaleść i nic upolować:(.Jak to u Was było?Pozdrowionka dla Mamuś i Dzieciaczków:)

Do Kiciak82 Ja miałam ze sobą trzy koszule:jedną, w której rodziłam a dwie po porodzie z wycięciami na piersi. Powiem szczerze, że nie cierpię koszul wolę piżamki a na łubinowej w niczym te piżamki nikomu by nie przeszkadzały, bo po porodzie badają tylko brzuch. Lecz ja o tym nie wiedziałam. Mam dwie piżamki z przeznaczeniem do karmienia z firmy 9 fashion są rewelacyjne, polecam.Może nie są najtańsze ale za to dobre gatunkowo. Gdybym teraz rodziła to zabrałabym ze sobą na pewno piżamki, które dla mnie są o niebo wygodniejsze niż koszula.Miałam taką sytuację leżąc już na sali poporodowej, że do "współlokatorki" przyszła masa ludzi a ja w tej koszulince czułam się jak z gołym tyłkiem, żadnego swobodnego ruchu na łóżku, leżałam sztywna żeby tylko mi tyłek na wierzch nie wyszedł. No ale to jest sprawa indywidualna każdej z nas. Jedna woli koszulę druga piżamkę :)

Merry 1978 No właśnie ja się zasugerowałam tym, że wszyscy mówią o koszulach, więc tak przyjęłam że koszule nocne i koniec:). Nie brałam nawet pod uwagę koszulek i spodenek. Najważniejsze by później w takiej piżamie/koszuli można było karmić Dzidzie:)Pozdrowionka.

do kiciak- na tej kartce co potrzeba do szpitala niby pisze ze 2 koszule ale ja mysle ze lepiej wziasc 3 mi donosili wlasnie 3 koszule a pisze zeby wziasc koszule poniewaz nigdy nie wiadomo jak sie porod zakonczy a po cc ciezko by bylo lezec w pizamce takze mimo iz koszule niewygodne lepiej zabrac koszule na porodowke chyba ze jestes przekonana w 100% ze urodzisz sn

Dokładnie , ja tez miałam koszulki których nie cierpię a okazało sie ze spodenki były by wygodniejsze. ja kupiłam takie zakładane bo przy pierwszym dziecku miałam z tymi rozcieciami bocznymi i były do d.... bo bez przerwy cyc wyłaźił z tego. Polecam wiec rozpinane . Polecam Wam tez majtki poprodowe takie z siateczki . Ja miałam trzy sztuki. Jak sie przybrudziły to prałam i wieszałam od tyłu łóżka żeby wyschły . Lekarze je chwalą . Ordynator krzywi sie jak zobaczy zwykłe majtki po porodzie.

dziewczyny, jeśli chodzi o chusteczki nawilżane dla dziecka ( może nie noworodka, ale kilkumiesięcznego) to polecam rossmanowe niebieskie , bo białe są zbyt "suche". 4 pack kosztuje w promocji 16 zł ( 4 x 80 szt), a normalna cena to coś koło 18-19 zł. Są również 2 packi dostępne oraz opakowania pojedyńcze. Używam ich cały czas i są naprawdę fajne i ładnie, delikatnie pachną.

dziewczyny, jeśli chodzi o chusteczki nawilżane dla dziecka ( może nie noworodka, ale kilkumiesięcznego) to polecam rossmanowe niebieskie , bo białe są zbyt "suche". 4 pack kosztuje w promocji 16 zł ( 4 x 80 szt), a normalna cena to coś koło 18-19 zł. Są również 2 packi dostępne oraz opakowania pojedyńcze. Używam ich cały czas i są naprawdę fajne i ładnie, delikatnie pachną.

chusteczki najlepsze sa dady z biedronki po 3,99

Sedonia, oto moj mail lena_76@tlen.pl Dzieki:)

Sedonia, oto moj mail lena_76@tlen.pl Dzieki:)

Dziewczyny czy któraś z Was rodziła Dzidzię na Łubinowej i miała duże dziecko i dodam rodziła sn, czyli poród naturalny?Mnie ostatnio lekarz pocieszył, że moje Baby może dobić (plus, minus wiadomo) do 4 kg. Przyznam szczerze, że zastanawiam się jak to będzie... Czy przy takiej wadze nie powinno się brać od razu ewentualności cesarki?Pytam jak to było u Was, u Mamuś które miały również duże dzieci, jak to przebiegało? Mój lekarz prowadzący milczy, nic nie mówi o cesarce - nic a nic, podobno nie jest nawet jej zwolennikiem. Mnie nie chodzi tutaj o wygodę, czy o to że upieram się za którąś z opcji - tylko o to by "maleństwu":):) nie zrobić krzywdy, skoro może być takie duże.I jak to jest z tym znieczuleniem do kręgosłupa, czy ono faktycznie działa na odpowiednim etapie czy bardziej hamuje skurcze porodowe, jak to u Was było? Bo wydaje mi się, że bez znieczulenia mogę nie dać rady...Zresztą to moja pierwsza ciąża. Mam mały mętlik;( Wypowiedzcie się proszę.

do kiciak- moja kolezanka tam rodzila miesiac temu meczyli ja 22 godziny dopiero jak zaczelo spadac dziecku tertno to ja brali na cesarke oni tam nie sa zwolennikami cesarki tyle moge powiedziec i to juz nie jedna taka opinie slyszalam ale moze Tobie uda sie urodzic sn i w miare szybko

kiciak82 sama miałam taki dylemat czy dam radę sn bo wg prognoz usg mały miał mieć koło 4200 - czego dowiedziałam się od lekarza prowadzącego w odpowiedzi na moje wątpliwości : D ja mam słuszną posturę :P tzn duża ze mnie baba więc lekarz stwierdził że jak coś to spokojnie dam radę, zażyczyłam sobie mierzenia miednicy bo bałam się że może być za ciasna (bo to że jestem przy tuszy nie znaczy że mam szeroką miednicę) - okazało się jak to określił lekarz że jest jak "brama brandenburska" hehe i mam się nie martwić. Zapewniał mnie także że dzięki fachowej pracy położnych (co potwierdzam) takie dzieciaki się rodzą sn i to bez nacinania no i dowiedziałam się także że na Łubinowej priorytetem jest poród dołem i starają się by tak odbyło się rozwiązanie i duże dziecko do 4,5 nie jest wskazaniem bezpośrednim do cesarki. Oczywiście każdy przypadek jest indywidualny więc porozmawiaj ze swoim lekarzem o swoich wątpliwościach. Suma sumarum u mnie ze względu na komplikacje przy wywoływaniu porodu trafiłam na cc i mały urodził się 3730 trzeba więc brać pod uwagę granicę błędu usg które ponoć wynosi ok. 500 g (bo usg nigdy w 100% nie określa prawidłowo). Gdy pytałam się o zzo lekarz polecał do porodu sn jeśli bardzo się kobita boi bólu natomiast sama faza parta ponoć przedłuża się o jakieś 20-30 min. Pamiętaj jednak że zzo musi być zrobione do jakiegoś rozwarcia a na Łubinowej zachęcają do przebywania dłuższego w domciu w 1 fazie porodu także nie wiadomo jak trafisz z rozwarciem.

Na Łubinowej nie są zwolennikami cesarki, bo przy porodzie naturalnym asystuje położna i ewentualnie lekarz jak się coś dzieje, a podczas cesarki jest zaangażowanych parę osób i olbrzymie koszty dla szpitala.

potwierdzam, że usg nie daje rzeczywistej wagi dziecka! u mnie Agatka miała ważyć ponad 3,5 kg a wyszła.. 3.060 kg ! Ta różnica to faktycznie + - 0,5 kg , a raczej - 0,5 kg :)

No właśnie a jak to jest z nacinaniem krocza na Łubinowej? Słyszałam, że najlepiej by było gdyby niekoniecznie trzeba było to zrobić, ale wiadomo jest to uzależnione od wielu czynników. A powiedzcie mi jeszcze raz jak wygląda ta szkoła rodzenia?Zastanawiam się czy się tam nie wybrać, nie zapisać? Czy tam trzeba zabierać ze sobą na te zajęćia jakieś notatniki?Albo specjalny strój?Czy płaci się od razu te 300 zł, czy po każdym spotkaniu? Czytałam na oficjalnej stronie Łubinowej, że są 4 spotkania. Mnie właściwie najbardziej zależy na tym, żeby wiedzieć jak oddychać w trakcie porodu, żeby pomóc sobie i małej. Pozdorwionka dla Mamuś i Dzieciaczków:)