Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

menia 80 ja na wizytę już nie jestem umówiona. Termin mam niby na 2 lipca ale być może będzie coś tydzień wcześniej, bo miesiączka poprzedzająca zapłodnienie przesunęła mi się o tydzień więc wypadałoby ok 26 czerwca, a z usg też tak cały czas tak wychodzi , więc jest nadzieja :) Jednak jakby się do 2 lipca nic nie wydarzyło to 3 mam zgłosić się na KTG. Póki co wód dużo i łożysko dość młode. Co prawda mam bóle brzucha ale chyba taka moja uroda bo z bólami walczę od mniej więcej 5mc. Pozdrawiam i życzę cierpliwości. Przyda nam się teraz :) Jakby coś się działo to daj znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, dzięki za odpowiedz w sprawie badań i płatności. Dobrze, że nie trzeba płacić za anestezjologa dodatkowo, bo ostatnie zakupy są makabryczne, zestaw pościeli do łóżeczka, wózek itd! Becikowych to by się z 5 przydało!!! Boli mnie od rana brzuch dzisiaj,to normalne? Dziewczyny, które miały CC, można mieć może piżamkę a nie koszule do spania??? :D Nie cierrrpie koszul, kupie i wyrzuce później, a tak bym sobie kupiła jakieś dwie letnie piżamki, oczywiście wygodne do karmienia piersią... :D Pozdrawiam wszystkie dwupaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Sedonia nie wiem czy ból brzucha jest normalny, ale mnie już od kilku godzin boli :( mam nadzieję, ze to nic złego Aga8207 a Ty mówiłas lekarzowi o bólach brzucha? powiedział coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sedonia, mama_agusia jeśli chodzi o bóle brzucha to ja mam z tym problem od mniej więcej 4 miesiąca. Z tego też powodu wylądowałam na L4. Najpierw lekarz (jeszcze mój poprzedni prowadzący) kazał mi brać nospę, potem brałam fenoterol. Gdy trafiłam do Ślęczki jeszcze jakiś czas brałam fenoterol, potem kazał mi odstawić, bo po fenoterolu są problemy ze skurczami przy porodzie (znaczy mają być a ich nie ma :( ). Kazał mi brać tylko mocne dawki magnezu, jak czasem nie mogłam wytrzymać to brałam nospę. Ale wracając do Was. Pod koniec ciąży takie bóle mogą oczywiście oznaczać zbliżający się poród ale może przesadziłyście z domowymi obowiązkami i przeforsowałyście się? Ja miałam straszne bóle brzucha w zeszłym tygodniu po 3 nospach nic nie przeszło (szczerze mówiąc obawaiłam się czy coś sie nie zaczyna) ale sama byłam sobie winna bo przedobrzyłam z chodzeniem, prasowaniem i innymi rzeczami z którymi chcialam jeszcze zdążyć przed porodem. Po 2 dniach względnego odpoczynku poprawiło się. Spróbujcie wziąć ciepły prysznic, położyć się. Jeśli bóle nasilają się co jakiś czas ale nieregularnie to mogą być skurcze przepowiadające , a te mogą występować nawet miesiąc przed porodem. Spróbujcie odpocząć. A jeśli jednak bardzo się niepokoicie zawsze można zadzwonić do lekarza. Mnie oprócz brzucha od jakiegoś miesiąca bolą kości krocza. Zwłaszcza jak leżę jest mi się potem ciężko podnieść z lóżka. Z boku na bok też mi się trudno przewraca. Ale już niedlugo :) Mam nadzieję, że trochę Was uspokoiłam. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy P. S. Już nie pamiętam kiedy przesapłam całą noc bez choćby 2 wizyt w toalecie. Wy też macie taki problem? czy udaje Wam się spać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli chodzi o mnie, to 2-5 wizyt w nocy to standard. Nie wiem co będzie jak mi brzuch opadnie, chyba wtedy będę spała w wannie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Aga8207 :) Przespałam sie i trochę mi lepiej :) ale brzuch jakoś tak trochę boli. Ale w końcu jest taki wielki i rozciągniety, ze ma prawo boleć... A kości krocza niestety też czuję :( najbardziej spojenia łonowego. W niedzielę wybrałam sie na spacer z mężem i szłam tak z pół godziny i wszystko było ok, a potem jak zaczęło boleć, to siadałam ze trzy razy na ławce w drodze powrotnej :) nie mogę odchodzić daleko od domu... ALe już niedługo :) 22 czerwca mam ostatnią wizytę u lekarza, a potem juz czekam na akcję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łucja1976
Witam:) Sedonia dołączam się do Twoich pytań ja mam cesarke 14 lipca i też nie wiem jak z tym anestezjologiem czy to kosztuje o te badania jakby ktoś wiedzał. Odnośnie chodzenia nocnego do toalety latam po 4 razy w nocy przez co wcale sie nie wysypiam pozatym dostałam najprawdopodobniej uczulenia na truskawki i drapie się jak wsciekła:)podejrzewałam cholestaze ciązową ale wyniki badań naszczęście mam dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nawet nie wspominajcie o bólach kości łonowych!!! Właśnie przed chwilą skończyłam prasować raptem z 10 rzeczy i obecnie leżę, bo czuję się gorzej niż źle, kości mnie tak bolą, że nie mogę ustać, nie mówiąc również o krzyżach!!! Łucja1976 wcześniej pisała Kasieńka ka, że konsultacje u anestezjologa przed planowaną cesarką są bezpłatne. Czyli jak się nic nie wydarzy to się spotkamy na oddziale, bo ja mam cesarkę 15 lipca :D CHyba, że podczas niedzielnej wizyty u dr, Ślęczki coś się zmieni, ale wątpie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łucja1976
Dzięki Sedonia za info:) nie zauważyłam tej wiadomości Kasieńki ka. Jak wszystko pójdzie w terminie to rzeczywiście spotkamy sie na porodówce:) Na prasowanie znalazłam sobie taki sposób że obniżam deske i siadam na krześle można troche dłużej wytrzymać:) ale i tak w ciągu dnia już musze polegiwać bo nie daje rady cały dzień na obrotach wczoraj byłam na zakupach i padłam już do wieczora aha może któraś z dziewczyn z Sosnowca wie gdzie można kupić szlafrok letni i nie drogi? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam Was zapytać jeszcze co sądzicie o smoczkach? Zastanawiam się właśnie nad zakupem smoczka dla Małej. Ale słyszałam opinie (nie wiem czy faktycznie uzasadnione), że smoczki powodują wadę zgryzu. Mam w rodzinie stomatologa,który tak twierdzi, ale myślę że opinia tej osoby jest powodowana wiedzą 20 lat temu - a nie tym co obecnie się dzieje. Wydaje mi się, że obecnie smoczki są dobrze wyprofilowane i raczej pomagają niż przeszkadzają. Może smoczek spowoduje że mała wyreguluje sobie odruch ssania, bo jak karmię ją piersią je bardzo łapczywie. Jak to u Was się sprawdziło? Kwestia smoczka?Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich Mam:) i dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyćka
Łucja 1976- ja tez sie rozgladalam za szlafrokiem ale tylko drogie widzialam , moi rodzice jezdza do Łodzi i tam maja mi cos kupic - oczywiscie jak cos bedzie- jezeli znajda cos fajnego to dam znac i jak bedziesz chciala to moga tez dla ciebie kupic. ostatnio kupili koszule rozpinana na piersiach za 19,00 zl bawelniana i ladna :) jak chcesz to mozesz podac mi nr tel bo jutro jada to przesle ci mms jakie sa i cene to tylko rozmiar mi podasz -jezeli ci sie spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciak82 Kwestia smoczka..... Milion opini na ten temat. U mnie to wyglądało tak, że córka po urodzeniu nie chciała "odkleić" się od piersi. Najadła się, a potem leżała sobie i cyckała co spowodowało dosłownie-rozmoczenie brodawek, no i oczywiście po czasie straszny ból! Mała miała silny odruch ssania. Kupiłam zatem smoczek. Nie chciała go nawet czuć! Później kupiłam drugi, trzeci... i tak po tygodniu miałam ich w domu równe 15, tanie, drogie, gumowe, silikonowe itd! Żadnego nie chciała w dalszym ciągu. Jak już nie wytrzymałam psychicznie, bo nie mogłam się ruszyć do toalety nawet bez niej, to wciskałam jej smoka na siłę. Głupio to pisać ale tak było. Chciałam karmić dalej, a brodawki były w coraz gorszym stanie, trzeba było działać! I zassała smoka po 2 dniach dopiero. Teraz ma 2 latka, ma śliczne ząbki, wręcz idealny zgryz, miała juz pierwszą kontrolę u dentysty. Od pół roku tylko śpi ze smokiem i ciężko będzie ją oduczyć-to jest ten minus! Ona go kocha, głaszcze go, całuje i co tylko. Teraz urodzi się jej braciszek, być może też będzie miał smoczusia (w sumie kupiłam już dwupak-tomme tippy) i nie oduczam małej żeby nie była poszkodowana, że jej zabraliśmy i daliśmy małemu. Dentysta powiedział,że skoro ma już smoka to teraz już jej nie oduczać na siłę, najlepszy wiek to 3 latka, do tego czasu może z nim spać. NO i tak też to zrobie, w sumie zasypia z nim a jak zaśnie to i tak wypluwa, jest przez to spokojniejsza, sama zasypia od małego w swoim łóżeczku. p.s. Siostrzenica miała smoczek do spania do 5tego roku zycia!!!! Ma śliczne, równe ząbki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczyny!! Ja już jestem po......)))) Od poniedziałku jestesmy w domku) Nie wiem od czego zacząc więc może napisze że, jesli kiedykolwiek zdecydujemy się na braciszka albo siostrzyczkę dla Martusi to rodzic bede na pewno na Łubinowej. Opieka w szpitalu nie pozostawia najmniejszych wątpliwości. Cały personel ( poza jedna pania od noworodków!!! nie znam niestety imienia- powinna towar w realu rozkładać!!!) jest naprawde mega cierpliwy, pomocny, troskliwy i wyrozumiały. Jesli rodzic to tylko na Łubinowej!!! Pani Małgosia od noworodków, Siostry ( szczególne DZIĘKI dla Siostry z która rozmawiałam o wadzie wzroku) - WIELKIE DZIĘKUJE!!)) Gdybyście miały jakieś pytania to piszcie z checia odpowiem))) Madzia 1980-jak się masz???? Orzeszek-trzymacie się jakoś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy ze powinna towar w realu rozkładac??przyjmij sie tam na 8 godz to nie bedziesz nikomu ubliżac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama1982- Witaj!!!! Gratuluję i życzę Tobie i Martusi duuużo zdrówka!!! Ja, niestety, nadal jestem w domu, a mojemu synkowi nie spieszy się na ten świat. Mam termin na.... dziś i dalej nic się nie dzieje. We wtorek byłam na wizycie u doktora i powiedział, że pewnie do końca tygodnia będzie po wszystkim. Mały ma 3600, warunki ma dobre - wód dużo, łożysko w dobrym stanie ....także czekamy. Dziś wieczorem jedziemy na ktg. Zazdroszczę Ci, że już masz to wszystko za sobą. Napisz, proszę, jak się czujecie i jak sobie radzisz w nowej życiowej roli. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz - gratuluję!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nescafe87, dr Mniszek przyjmuje w sosnowcu i czeladzi na NFZ. Ale zeby rodzic na łubinowej i tak trzeba zaliczyc kilka wizyt prywatnych. Koszt 130 pln.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama1982 Gratuluj i ciesze sie że juz szczesliwe jestesci w domku:) U mnie niestety ciezko brzuch dalej twardnieje i czesto boli a lezec ciezko przy 20 miesiacznym urwisie, ale mam nadzieje ze bedzie dobrze. jeszcze raz gratuluje i trzymajcie sie cieplo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łucja1976
pyćka- dzięki wielkie ale wybrałam sie dzisiaj na zakupy bo podobno ma lać od jutra i już zakupiłam szczęsliwie szlafroczek:)także nieaktualne. Mama 1982- gratulacje!!!z tego co widze miałaś cesarke ja też mam mieć napisz coś na ten temat jak szybko doszłaś do siebie jak to wygląda na łubinowej bo podobno teraz jest mało inwazyjne i środki przeciwbólowe lepsze? jak to wyglądalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, robiłyście juz badanie na układ krzepniecia? Co to konkretnie są za badania? To znaczy co wchodzi w skład tego badania, bo nie wiem. Idę jutro rano i nie wiem - w laboratorium pewnie będą wiedzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest to chyba skomplikowane badanie bo wynik jest tego samego dnia. Ja robiłam wczoraj razem z morfologią i właśnie dzisiaj odebrałam. Wiem , że tzw. układ krzepnięcia (APTT i PT/INR) jest potrzebny do znieczulenia. Ja miałam na yniku z krzepnięcia jakieś 3 dane: właśnie APTT, INR i jeszcze jakiś czas protrombinowy. APTT i INR w normie a dla tego czasu protrombinowego nie miałam podanej żadnej normy więc nie wiem o co chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :D Mama1982 GRATULACJE, dużo zdrówka dla Was i samych przespanych nocy!!! Napisz coś więcej o cesarce, jak to wyglądało, czy jest robione KTG przed CC ile musiałaś leżeć po cesarce itd itd itd :D mama_agusia, Ja dzisiaj rano robiłam to badanie, pobrali zwyczajnie krew tak jak zawsze, nic dodatkowo, tylko zaznaczyli, że ma być układ krzepnięcia zrobiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziękuje za wszystkie odpowiedzi na temat zzo chciałabym jeszcze sie dowiedzieć o sam ból po takim znieczuleniu czy kompletnie nic sie nie czuje nawet jak dzidziuś wychodzi jak to jest z parciem bo chyba nie czuje sie skurczy także kiedy będe wiedziała w jakim momencie mam przeć??? z góry dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia3132 Ja co prawda jeszcze nie korzystałam z zzo ale zarówno dktor Ślęczka na ostatniej wizycie jak i moja siostra , która z zzo korzystała i bardzo sobie chwaliła, powiedzieli mi , żebym się nie nastawiała ,że zupełnie nie będę czuła bólu bo to niemożliwe. Bół jest ale mniejszy ale to również pojęcie względne bo każdy ma inny próg bólu. Doktor Ślęczka śmiał się ostatnio, że są panie które jak tylko pojawią się w szpitalu krzyczą , że chcą znieczulenie (często tak na wszelki wypadek). Zzo może zaburzać odczuwanie skórczy, osłabiać je co może spowodawać wydłużenie porodu ale tak być nie musi. W razie czego pomocna jest położna, która mówi Ci kiedy masz przeć. Tyle z relacji mojej siostry ale wiadomo każda kobieta jest inna... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wlasnie po rozmowie z lekarzem i powiem wam ze bardzo sie boje mam kategoryczny zakaz chodzenia fenoterol nospa i modlic sie aby wytrzymac .To dopiero 24 tyg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za informacje o układzie krzepniecia :) orzeszek26 biedactwo, nie bój się tak bardzo :) kilka moich koleżanek przeleżało cała ciążę i w końcu wszystko było w porządku - dzieci sa całe i zdrowe :) słuchaj lekarza i wypoczywaj - będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gdzie robiłyście badania na bioderka/zdjęcie bioderek dzieciątka po 6 tygodniach od dnia narodzin? Wiem że normalnie do szpitala to potrzebne jest skierowanie od pediatry i takie na pewno pobierzemy od lekarza. Czy długo trzeba czekać na taką wizytę by zrobić zdjęcie bioderek - zamierzam dopiero dzwonić po weekendzie do któregoś szpitala. Mam zamiar zadzwonić do Czeladzi, Sosnowca może Dąbrowa. Czy na takie badanie umawia się na konkretną godzinkę, bo nie wyobrażam sobie jakiegoś długiego stania w kolejce i szpitalu pełnym różnych zarazków z małym dzieciątkiem:(:( Ucałowania i uściski dla wszystkich Mamuś i Dzieciaczków:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciak82 ja byłam na Łubinowej, lekarz który tam przyjmuje jest naprawdę profesjonalistą a do tego bardzo miły :) Koszt to 80 zł. (albo 100 zł.- nie pamiętam dobrze ale raczej 80 zł.). A Twoje dziecko miało jakiś problem z bioderkami? Bo jeśli tak to warto wydać tę kasę, ja zadzwoniłam i umawiają na konkretną godzinę (chociaż i tak musiałam czekać za każdym razem a w sumie byliśmy na 3 wizytach). Ale nie było to długie czekanie :) I to nie jest zdjęcie tylko USG :) Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orzeszek26 będzie dobrze!!! Nie zamartwiaj się bo to naprawdę nic nie pomoże. Ja też bylam na fenoterolu chyba od 22tc (skracająca się szyjka, twardniejący brzuch i koszmarne bole brzucha. Nospa nic nie pomagała. Od tego też czasu jestem na L4. Brzuch boli do dzisiaj raz mniej raz więcej. Fenoterol odstawiony chyba coś koło 35 tc za namową doktora Ślęczki. Do porodu zostało mi już niewiele. Dzidzia tydzień temu miała się świetnie 3 kg. Więc można to wszystko przeżyć :) Grunt to pozytywne nastawienie , choć wiem że na początku też byłam przerażona Głowa do góry będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×