Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Ja dostałam znieczulenie przy 5cm, potem drugi raz przy 7cm. Ulga niesamowita po 5 minutach, ale przestało działać po ok 1,5h. Wkłucie nic nie boli. Zakładają taki cewnik z rureczką, którą miałam poprowadzona przez całe plecy i przytwierdzoną do obojczyka :) tam anestezjolog podwał strzykawką płyn. Mogłam się normalnie poruszać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a g a
Hej, mam pytanie - czy zawsze do porodu trzeba miec skierowanie od lekarza, czy tylko w przypadku cc? Bylam ostatnio u dr Dyni i nie dala mi zadnego skierowania, chociaz jestem w 34 tc. Powiedziala nawet, ze mam sie zglosic za 4-5 tygodni jesli do tego czasu nie urodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
aga różnie to bywa z tym skierowaniem.. ja jak rodziłam 1 raz to byłam na 2 wizytach i dostałam skierowanie odręcznie napisane przez dr Slęczkę. Teraz różniez odbyłam 2 wizyty i na drugiej lekarz znów dał mi "świstek". Ale z tego co wiem, to koleżanka była tylko na 1 wizycie ( również teraz rodzi drugi raz ) i nigdy nie słyszała o skierowaniu i wtedy też odbyła tylko jedną wizytę. Być może co lekarz " to obyczaj" ? ! :) Z tego też co wiem, to jako "weterankę" pan dr wpisał mnie w swój kajecik i powiedział, że jakby co to mam dzwonić i poinformować go o porodzie - bez skierowania ( jakby coś się zaczęło dziać przed drugą wizytą). Niech się wypowiedzą inne mamusie, to porównamy lekarzy i ich opinie na ten temat :). Ale wydaje mi się, że jako prywatny szpital , wymagane jest skierowanie do porodu lub pieczątki w karcie ciąży, bo w innym przypadku mogliby mieć natłok rodzących "niepacjentek" a jest tam chyba tylko 8 czy 10 łóżek .... pozdrawiam wszystkie dwópaki :) i wielopaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Sylweczka28 Dziękuję Ci za odpowiedź, zawsze miło jest usłyszeć, że inna osoba chodziła do tego samego lekarza i ma pozytywne odczucia. Ja też jestem z niego zadowolona. Ja jestem w 29 tygodniu ciąży. Chciałam Cię zapytać, czy chodziłaś do doktora prywatnie, czy do przychodni, czy doktor określił Ci dokładną datę porodu z USG lub ostatniej miesiączki, czy miałaś po 30 tyg ciąży USG na łubinowej, w którym tygodniu doktor dał Ci skierowanie do szpitala i czy sam Ci dał, czy poprosiłaś o nie? Chciałam Cię jeszcze zapytać, czy korzystałaś już z jakiejś porady na łubinowej i czy orientujesz się czy doktor Kobylec ma na łubinowej dyżury tylko w piątki, czy można go również w inne dni tam zastać? Z góry dziękuję Ci za odpowiedź na moje liczne pytania...:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwica82
co do skierowania to ja dostałam je w 37tc od mojej pani dr dyzurujacej na Łubinowej, i byłam tez na kosultacji anestezjologicznej, bo podobno to wymagane jest od tego roku, nawet jesli sie znieczulenia na dany moment nie chce. co do ilosci łozek to wydaje mi sie ze jest ich wiecej, około 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
kurcze, wydaje mi sie ze pokoje są tylko na jednym piętrze i jest ich ok 5 x 2 łóżka, ale może się mylę?! Jesli któraś mamusia wie to zapewne nas naprostuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja skierowania nie dostałam - dr wieczorek po prostu wpisał mnie ( cc) do kalendarza , ale ja do niego chodzę od początku i kartę ciąży mam przez niego założoną i prowadzoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylweczka28
do usia86 do doktora chodze do przychodni na bogucicach.Termin porodu mam okreslony z ostaniej miesiączki na 25 luty.Na łubinowej miałam usg robione chyba ze 6 razy,teraz ostatnio 28.01.2001 powiedział mi ile dziecko już waży!A sierowanie do szpitala dał mi w 35 tyg. ciąży i musiałam też jechac na konsultacje anestezjologiczną na łubinową(skierowanie dał mi sam) Co do dyżurów jego w szpitalu to chyba nie tylko w piątki bo ja byłam też kiedyś w niedziele. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Sylweczka28 Dzięki za informacje... Ja też chodzę do przychodni na bogucicach, więc nie wykluczone, że się już kiedyś spotkałyśmy w poczekalni :) Widzę, że jeszcze dużo przede mną bo jestem dopiero w 29 tyg ciąży... Ja na usg byłam dopiero 2 razy... O konsultacji anestezjologicznej czytałam na forum (że jest obowiązkowa i że kosztuje 100zł) A jak często miałaś wizyty? Może się jeszcze spotkamy w przychodni, jak do tego czasu nie urodzisz, ja będę tam 22 lutego... Dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylweczka28
do usia86 Ja mam termin wizyty u dr. teraz na 15 luty :) a konsultacja kosztuje nie 100zł tylko 50zł!!!!a wizyty miałam średnio dwa razy w miesiącu ..... pozdrawiam i też życze dużo zdrówka dla was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka skakanka 00999
zmieniły się przepisy od grudnia 2010 r. zzo jest za darmo, czy na łubinowej mimo tego pobierana jest opłata, jak to jest? bo w końcu to szpital prywatny, ale porody m refundowane przez NFZ hmm..ktoś coś wie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Wczoraj byłam na wizycie u dr Wieczorka. Dzieciątko waży 3200 g; 37 tydzień. Narazie nie zapowiada się na poród :) Wszystko bez zmian:) Powiedział, że mam kiepskie wyniki krwi - ANEMIA! Przepisał żelazo żeby mnie wzmocnić... Kolejna wizyta za 2 tygodnie o ile wytrzymam :) L4 wypisał mi bardzo fajnie, bo aż na 30 dni żebym nie traciła macierzyńskiego gdybym urodziła wcześniej;) Pozdrowienia dla przyszłych i obecnych mamusiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do thea 17 nie wiem jak teraz bo przepisy zmieniają się cały czas ale jeszcze w ubiegłym roku nawet jeżeli miałaś na dłużej wystawione L-4 to w momencie porodu było przerywane i automatycznie zaczynał się urlop macierzyński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwica82
dokładnie tak jest jak napisała grenada, długosc L4 automatycznie przerywa porod, nie ma tak rozowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Sylweczka28 To się chyba rozminiemy, chyba że doktor Ci każe przyjść jeszcze za tydzień... Ja chodzę na wizyty na razie co 3 tygodnie bo na taki okres mam zawsze L4 wystawiane... Ja jestem strasznie przewrażliwiona po tym jak moja koleżanka urodziła w 29 tygodniu, tym bardziej, że zaczyna mi się szyjka skracać, a to chyba za wcześnie, więc ja bym najchętniej co tydzień chodziła żeby usłyszeć, że wszystko jest ok :) Doktor sam Ci kazał przychodzić tak często na USG na łubinową, czy miałaś jakieś szczególne wskazania? Acha jeszcze jedno czy robiłaś przeciwciała na toksoplazmozę i różyczkę i czy mówił Ci coś doktor o wymazie pod kątem paciorkowców? Dziękuję Ci za cierpliwość w odpowiadaniu na moje liczne pytania:) Pisz jak się u Ciebie sprawa rozwija bo poród już tuż tuż...:) Stresujesz się bardzo? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
thea17 hej - tak samo jak u mnie... mała ma juz ok 3100 gr, i też mam jeść żelazo :/.. i też nic nie zapowiada rychłego porodu .. a wiadomo co sie z tym wiąże :/ damy moze jakos rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a g a
Hej, wroce jeszcze do tego skierowania... Dr Dynia jest moim lekarzem prowadzacym i mam jej pieczatki w karcie ciazy. Powiedziala, ze nie powinnam miec problemow z przyjeciem do szpitala, wiec dalej nie wiem czy isc i meczyc ja o skierowanie czy to olac... konsultacje z anestezjologiem mam miec w przyszlym tygodniu (powiedzieli ze kosztuje 100 zł). Ponadto chodze tam do szkoly rodzenia, wiec pewnie dopytam na nastepnych zajeciach. Aha, co do wymazu na paciorkowce to podobno jest to wymagane. Na rozyczke i toksoplazmoze nie mialam badan. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do a g a Kurcze , jesteś w 34 t.c . a Pani dr kazała Ci przyjśc dopiero za 4, 5 tygodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a g a
tak, powiedziala ze mam przyjsc jesli wczesniej nie urodze... ale mowila ze szyjka jest wysoko i na razie sie nie zapowiada... kazala dopiero przyjsc za 4-5 tyg bo mam dobre wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja jestem w 35 tc i byłam raz na wizycie na łubinowej u dr ślęczki i mam do Was takie pytanie kiedy dostaje sie napapierku "zezwolenie" na poród na łubinowej ? od którego tygodnia przyjmują tam poróć od 36? bo u mnie jest prawdopodobieństwo wcześnijeszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
Murzynek2011 ok 2 strony wczesniej piszemy o skierowaniu.. poczytaj . aga jesli masz karte ciąży od lekarza z łubinowej to na bnak ci to wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łubinkowa 00
Dziewczyny!Trochę tego nie rozumiem, ja wiem, że dużo dziewczyn chce rodzić na Łubinowej, ale kurczę niektóre z was w 35 tygodniu piszą, że mają dopiero jedną konsultację i boją się o to czy będą mieć skierowanie, albo czy zostaną przyjęte. Nie lepiej zacząć wizyty trochę wcześniej, i nie stresować się tak ważnym momentem? powodzonka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka3
Dziewczyny nie panikujcie, nie trzeba skierowania. Ja byłam na pierwszej wizycie w 33tc u dr Ś, na kolejna kazał mi przyjść za 3 tygodnie czyli w 36, chyba że coś sie ruszy już wczesniej to mam dzwonić albo przyjeżdżać na porodowkę, wiec według mnie nawet po jednej wizytce bez problemu przyjmą. Ja mam teraz za tydzień znowu wizytkę, juz ostatnią, to bedzie końcówka 38tc. Mi brzusio w weekend sie obniżył więc mam nadzieje że do terminu(28 luty) urodzę:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łubinkowa 00 - tylko pamiętaj ze każda wizyta kosztuje 200 zł wiec jak kogoś stać to chodzi całą ciąże a jak nie to idzie pod koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tydzień temu byłam pierwszy raz na Łubinowej i dr śleczka kazal odstawić fenoterol ale bałam sie ze za szybko urodze bo mój lekarz do którego chodziłam do tej pory kazał brać do 36 tc a pozatym jak nie wziełam raz tabletki to czyłam jak mnie ciągnie brzuch w dół wiec brałam do wczoraj ( o tydzień dłuzej a zarazem o tydzień krócej) i czy jeśli urodze w tym tygodniu ( przezd rozpoczeciem 36 tc ) to przyjmą mnie na łubinową bez skierowania i po jednej wizycie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgatki
chyba raczej przyjmują po 36 tyg.ciąży :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodziłam do dr Ślęczki i powiedział mi, że przyjmują od 35 tc, lub jak dziecko osiągnie wagę 2500gr. Wtedy uznajemy, że nie jest to wcześniak. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łubinkowa 00
tylko nie wiem, czy wiesz ale nie każdy lekarz pracujący na Łubinowej bierze 200zł za wizytę. wizyty zaczynają się od 80zł, ale to już kwestia dowiedzenia się, widocznie Ci się nie chciało.. więc teraz ryzyk..fizyk.. i nie mówię tego po złości.. tylko dziwi mnie takie zachowanie. każdy chciałby rodzić w świetnych warunkach, po jak najmniejszych kosztach..i linii oporu.. no cóż.. nie zazdroszczę tego stresu teraz.. ale na własne życzenie.. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łubinowa - to zależy jeszcze z kad jesteś bo niestety ale jak bym miała jechać do innego lekarza współpracującego z łubinową to była by dużo wieksza wyprawa z resztą to chyba nie Twoje zmartwienie .. i bez przesady nie przebieram nogami czy mnie przyjmą czy nie raczej bardziej boje sie samego porodu niż takiej pierdoły... gdybym zaczeła rodzić i miałoby sie okazać ze mnie tam nie przyjma to po prostu pojade do innego szpitama i problem z głowy no ale widze że Ty to wszechwiedząca jesteś - Gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łubinkowa 00
dziękuje :) tylko w przeciwieństwie do Ciebie.. ja nie napisałam tego złośliwie. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×