Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość Gosiek_29
Aha na Łubinowej zalecają żeby do pielęgnacji pępka używać preparat w sprayu o nazwie Octenisept, więc też warto od razu zakupić. No i zarówno witaminy jak i ten środek tanie nie są łącznie wydałam około 100zł bo każdy z nich około 30zł. A co do pieluch to na początek najlepsze są te najmniejsze pampersy jedynki, ja w szpitalu miałam najmniejsze happy, ale i tak zawsze gdzieś bokiem przeciekły, mimo że Tomuś do najmniejszych nie należał... waga 3880g :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
gosiek29 Dzięki wielkie za cenne rady i za to, że nie zniknęłaś po porodzie tylko nas ciągle wspierasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie, właśnie - jak pisze magart - dzięki śliczne Gosiek za wszystkie rady:) my, oczekujące mamusie (szczególnie po raz pierwszy) chłoniemy wszystko, co nam podpowiadacie. Zwłaszcza to, co faktycznie jest/nie jest potrzebne. dzięki kochana i czekamy na więcej wskazówek, nawet tych najbardziej z pozoru oczywistych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magart hehe, czy Ty też chodzisz do dr Ś ? Może on każdej mówi to samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
megi29 Nie, ja chodze do dr Kozy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Octenisept już dawno mam w swojej apteczce rzeczywiście bardzo polecany środek na rany. pępek, krocze nacięte, rana po cc nadaje się idealnie. także również polecam:) carbonara może to skurcze przepowiadające? powoli powinny się zaczynać u Ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze x-ray girl gratulacje syneczka :) Po drugie Gosiek_29 dziękujemy za cenne rady, ja sobie zapisuję :D Po trzecie Carbonara witaj:) U mnie raczej w porządku, tylko starsznie mnie bolą żebra, podobno mam bardzo wysoko macicę no i uciska wszystko, posmarowałam jakąś maścią przeciwbólową- lekarz pozwolił, ale zaczęło piec i szybko zmyłam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Netka86
Witaj Carbonara. Wreszcie jakaś mama z lipca;) Ja ma termin z OM na 13 lipca. Bóle brzucha a raczej jego twardnienie już mam od jakiegoś czasu. Ale dziś wizyta u Ś. więc wypytam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł. mam pyt. czy te witaminki D i K , mam kupić obojętnie jakie ( w sensie firmy) w pierwszej lepszej aptece?czy czekać na pierwszą konsultację z pediatrą i ona wtedy doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Te witaminy trzeba kupić zaraz wychodząc ze szpitala, a pierwsza wizyta kontrolna u pediatry jest po 3tygodniach dopiero... Na łubinowej dają próbki 7 witaminek D3 więc można kupić potem te same, a witaminę K trzeba niestety kupić już samemu. Jest też zestaw łączony, więc myślę, że nie ma to znaczenia czy razem czy osobno. Można ewentualnie dopytać pediatry w szpitalu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Netka86
Gosiek a jak podajesz maleństwu te witaminy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolałabym coś takiego jak podane w linku, żeby dawać jedną tabletkę i mieć z głowy, a nie męczyć się z dwoma różnymi. hmm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
tak podaje mały chętnie je pije, wyciska się je prosto do buzi nie ma problemu, ze coś się rozleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam pytanie, może trochę głupie, ale wolę spytać niż potem strzelić karpia :) Czy jak na Łubinową jeździ się po terminie na KTG, to czy za to coś się płaci albo za konsultacje z lekarzem, czy to jest już za darmo w ramach porodu ? Wiem, że chyba ktoś już o tym pisał na forum, ale nie umiem teraz tego znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek orientujesz się może ile czasu mają na przesłanie ewentualnych złych wyników z badań przesiewowych maluszka ??? Taka informacja była na ulotce ale gdzieś ją posiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
megi_29 badanie ktg jest bezpłatne kwietniowa :) z tego co mi się kojarzy to do 2 miesięcy może przyjść taki wynik, ale mi się wydaję że na łubinowej mówili że do 3 tygodni, niestety też nie wzięłam tej ulotki... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie mi co jeszcze trzeba załatwić po porodzie w kwestii papierów, dokumentów? No bo tak- najpierw pamiętać o zaświadczeniu potrzebnym do becikowego, potem udać się do USC po akt urodzenia. Potem odbiera się pesel w miejscu zamieszkania, ale czy trzeba jakiś wniosek o to wczesniej złożyć? Jak z zameldowaniem dziecka?A co z macierzyńskim? do pracodawcy zanosi się akt urodzenia czy jak? Czy coś jeszcze? jestem zielona w tych sprawach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po , dzisiaj wróciliśmy z maluszkiem do domku.CC miałam w czwartek rano cała noc nie przespana ze strachu rano o 8.10 znalazłam się na sali operacyjnej i się zaczeło.Mały KUBUŚ przyszedł na świat o 8.35 dostał 10 pkt waga 3200 i 52cm, jest śliczny.Jak tylko dojdę do siebie to napisze wszystko co się działo.Ale jak macie jakieś konkretne pytania do piszcie do wieczorem postaram się odpisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olenka GRATULACJE :) powiedz mi czy przed cc daja coś na uspokojenie? jak wygladala opieka nad maluszkiem na poczatku? jak szybko moglas nacieszyć się maluchem po cc?czy zostawiaja malucha tak jak powinno byc wg najnowszych zalecen 2 godz po porodzie? jak się czujesz?masz pokarm?po ilu godzinach moglas wstać? Napisz proszę coś wiecej jak się ogarniesz :) Jeszcze raz gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa_mamusia
olenka - Gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olenko, czekałam na wieści od Ciebie :) Dobrze, że są pomyślne :) Serdeczne gratulacje, uważajcie na siebie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
olenka SERDECZNE GRATULACJE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, super:) gratulacje olenka1521 :) masz już synusia przy sobie, dużo zdrówka dla Was!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma teraz chwilkę czasu wiedz żadnych tabletek uspakających nie dają.Dziecka po urodzeniu jest z matką później zabrali go do kąpieli i wrócił znowu do mnie ale jak mąż pojechał do domu na chwilę to go zabrali bo nie można się w ogóle ruszać a tak po za tym to wszystko strasznie boli.W pierwszą noc mały był u noworodków a rano trzeba była wstać gdzie ból jest niesamowity i jakoś funkcjonować .0koło 8 przywieźli małego i był już ze mną cały czas.Badania miał wszystkie zrobione badanie słuchu , usg bioderek , szczepionki a w dniu wypisu pobrano mu krew z piętki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
oleńka1521 Gratulacje! A jak maluszek? Dajecie radę? Karmisz piersią? Mój Tomuś dziś kończy 3 tygodnie, ale szczerze powiedziawszy noce zamiast lepsze to są gorsze, mały głód załącza mu się prawie co 2 godzinki... :-( a w dzień śpi pięknie, więc chyba ja też muszę się przestawić na tryb spania dzienny, ale jak tu spać jak taka piękna pogoda za oknem!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olenka dziękuję za relację, a jak z pokarmem u Ciebie? czyli z tego co piszesz wolałabyć mieć chyba jednak sn gdyby to było możliwe. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) Jak miałam czas by napisac to nie miałam netu i tak zeszło. Więc tak. W sobote ok 20.30 odeszły mi wody także szybko gnaliśmy na Łubinową.Lekarz bardzo sympatyczny dr Juraszek zbadał mnie, zrobił usg,podpieli mnie pod KTG.Skurcze miałam 9-30%.Nie czułam nic.Potem szybciutko przebrać,nawodnienie i sala operacyjna.30 min.i było wszystkim.Małego dostałam zaraz po zszyciu kiedy wylądowałam na swojej sali.Był ze mną ok 2 h a potem ok 2 mi go zabranoz racji tego,że nie mogłam się ruszać przez 12h.Jednakze o 7 z rana miałam go znowu przy sobie i tak juz zostalismy razem do konca pobytu.Nie wiem jak jest w innych szpitalach ale ja łubinową oceniam na 3+.Ekipa w dniu cc rewelacyjna,mili i pomocni ludzie natomiast drugi dzień to powrót do rzeczywistości.Panie na zmianie zmierzłe,ze wogole musza cos robic.Drugi dzien znowu nam to wynagrodził bo pojawiła sie miła i chetna do odpowiedzi na pytania ekipa.Pokarm miałam od doby O ale mało.Mały się nie najadał.dostawałam po 1 butelce mleka modyfikowanego,które było zimne i nie było za bardzo mozliwości podgrzania.W pokojach lodowato w nocy .Ja telepotałam z zimna bo akurat był to dzień kiedy padał śnieg.grzejniki nie grzały a pod prysznicem zimna woda-masakra!!! Co do odpowiedzi na pytania odnosnie karmienia dostawałam sprzeczne informacje.Każda Pani od noworodków mówiła co innego.Rozkrwawiły mi się sutki to jedna powiedziała abym nie karmiła, druga ze mam karmić ,trzecia jak bedzie krew w buzi maluszka to mam zaprzestac.Zaprzestałam i ładnie moja prawa piers wygladała.Dobrze ze miałam zakupiony wcześniej laktator w domu i juz w dniu wyjścia odciągnęłam sobie pokarm bo mogło sie to zle skończyć. Prześcieradło przez 5 dni miałam usyfione krwią i środkami dezynfekcyjnymi z cc.Fajny widok szcególnie dla odwiedzających. Jedzenie dobre.Mi wystarczyło.Miałam ze sobą jedynie biszkopty i duuuużo wody. Na pewno radzę sobie wziąść do szpitala: - więcej podkładów SEMI - więcej pieluch bella mamma - jakiś podgrzewacz lub grzałkę lub kubek do którego ewentualnie można nalać wody gorącej z automatu by podgrzać butelkę - laktator!!! -maść na sutki Jak macie jakieś pytania to piszcie. Życzę powodzenia i dużo sił przy porodzie. Nie zrażajcie się moim opisem...może trafiłam po prostu na zły czas...w innych szpitalach pewnie jest gorzej.Ja jednak byłam bardzo zafascynowana Łubinową ale ta fascynacja szybko mi minęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, i tak dzięki śliczne za dokładny opis x-ray girl:) faktycznie, entuzjazm troszkę opadł, dobrze jednak , że sam poród i wszystko przed wspominasz mile (tym bardziej, że mój lekarz prowadzący to dr Juraszek - faktycznie cudowny, spokojny i rzetelny lekarz:) ) No niestety, kolejna osoba potwierdza, że sama opieka już po wszystkim (kolejne dobry) pozostawia troszkę do życzenia. Ale my, oczekujące mamusie, musimy wierzyć, że wszystko będzie dobrze:) to kwestia (oby) kilku dni i jesteśmy we własnym łóżku, toalecie, domku... cieszy tylko apetyt Twojego maluszka:) - dużo snu Ci życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x-ray girl dziękuję Ci bardzo za opis. Może jednak warto nastawić się, że nie tylko cud, miód i orzeszki ;) Oby przeżyć....., a maluszek urodził się zdrowy. O zimnej wodzie pod prysznicem nie jedna osoba już pisała, szkoda, ze coś z tym nie zrobią. Czyli rozumiem, że od drugiego dnia musiałaś wszystko sama przy dziecku zrobić? nakarmić, przewinąć, przebrać? A jak teraz z pokamem i sutkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×