PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

noooooooo na okolice po 20 maja widzę zatrzęsienie się szykuje. masakra. chyba nie wiedzą co ich czeka... :)

Netka86 a na kiedy masz termin? dziewczyny już ci odpowiedziały na pytania:) a powiedzcie mi do czego się pakujecie?? macie dwie torby- dla siebie i dla dziecka, czy jedną jakąs wieksza. Same ten semi, podkłady, pieluszki to kupe miejsca zajmuje, a gdzie reszta.

Dziewczyny, nie bujcie się wywołania, ja miałam wywoływany w 10 dobie kroplówkę dostałam około 14, po 16 zaczęły się bóle Ifaza porodu 2h 45min, a IIfaza 30 min, więc da się urodzić szybciutko. Ból też do zniesienia, na mnie najlepiej działała piłka...

o piłce słyszałam dużo dobrego ..ponoć niezbędnik, przynosi największą ulgę. ja myślałam, że spakuje się do jednej, ale nic z tego..raczej.. więc w jednej mam podkłady i te wszystkie hig. rzeczy 2 ręczniki, koszule, a w drugiej rzeczy dla małego plus wody z dzióbkami, i resztę niezbędników. ja się samego wywoływania nie boję. chodzi tylko o te 10 dób :( i tyle czekania..

Yenna1 ja mam termin na 13 lipca, wiem że to jeszcze czas ale w sumie czas tak leci że chcę się pomalutku przygotować :)

Cześć dziewczyny. Mam pytanie odnośnie przygotowania się do porodu tzn spakowania torby. Czy na Łubinową trzeba zabierać kosmetyki do kąpieli dla dziecka? Czy kąpią w swoich produktach? I czy oprócz ubranek i pieluch no i rożka bierzecie coś jeszcze dla dzidzi? Np ręcznik, pieluszki tetrowe itp ? Z góry dziękuję za odpowiedź!

Gosiek_29 dzięki za słowa otuchy, od razu lepiej. Ja też jestem spakowana w dwie torby :)

megi_29 nie ma za co ja sama miałam obawy, że będę rodzić godzinami a jakoś się udało :-)

A dla młodej wzięłam dodatkowo dwie pieluszki tetrowe, na wszelki wypadek jakby trzeba było podłożyć albo powycierać przy karmieniu. Mały ręcznik też mam, ale zastanawiam się czy będzie potrzebny ehh już sama nie wiem co mam w tych torbach bo pakowałam się prawie półtorej miesiąca temu :) Mam jeszcze dla siebie ręcznik papierowy taki kuchenny podobno bardzo się przydaje w celach higienicznych po kąpieli.

Z tego co pisały mamy wcześniej, wynikało, że najlepiej zabrać ze sobą rzeczy podzielone. To znaczy osobno dla siebie (poród/po porodzie) i dla maluszka. Mogą być opisane reklamówki w jednej torbie. Chodzi o to, żeby nie trzeba było przekopywać całej torby w poszukiwaniu zaginionej arki ;) Rzeczy na wyjście może ktoś później dowieźć. Dodatkowo kilka pieluch tetrowych zawsze się ponoć przydaje (jako podkładka przy przewijaniu, zabezpieczenie rożka, ubrań po karmieniu, itd). Ręczniki papierowe, chusteczki do higieny intymnej, wkładki laktacyjne, woda mineralna w buteleczkach z "dziobkiem", jakaś pomadka ochronna do ust (ponoć koszmarnie wysychają). Więcej grzechów nie pamiętam :) Antlia, 22-gi. Zanotowane :)

MAM PYTANIE: dziewczyny a jak to jest z L4? w sensie.. mam L4 wypisane do 22.05 co jeśli do tego czasu nie urodzę? , a będę jeździć na KTG? Nie będę mieć już kontaktu ze swoim lekarzem prowadzącym, a poza tym średnio chce mi się jeździć po Katowicach po L4? więc jak to jest??wypisuję je bez problemu na Łubinowej tak, żeby była ciągłość? Proszę o odp.

wero nika Oj ja Ci niestety nie pomoge, bo mam wypisane L4 do 31.05.

weroNIKA Ja miałam ostatnie l4 wypisane do dnia porodu liczonego razem z 10 dobą po terminie przez swojego lekarza prowadzącego. Jeśli by się urodził wcześniej to przerywają l4, a jeśli po terminie to przechodzisz już automatycznie na macierzyński bo dłużej niż do 10doby po terminie wypisać nie mogą. Ja też jeździłam na ktg co 2 dni i nikt nawet nie zapytał czy potrzeba L4...:-( więc nie wiem czy na Łubinowej Ci wypiszą, najlepiej sobie tam zadzwoń :-) Dziewczyny A ciuszków weźcie więcej bo mi mąż dowoził, wiadomo czasem się uleje, pampers przemoknie itp...albo trzeba zostać dłużej jak my bo mały dostał żółtaczki...:-( A jakby przypadkiem brakło swoich ubranek to bez problemu dadzą szpitalne, ale one już nie są takie ładniutkie :-)

wero NIKA jeśli nie urodzisz do dnia terminu, to najlepiej poprosić lekarza prowadzącego na ostatniej wizycie o L4 do dziesiątej doby po terminie porodu, bo tak zapraszają na wywołanie. Na konsultacji po ktg nie wypisują L4. Jak nie będziesz miała L4, to chyba rozpoczynasz urlop macierzyński. Ja mam jeszcze laktator przygotowany. Nie biorę go do szpitala, ale w razie W stoi w pogotowiu, części wygotowane, to mąż dowiezie. Mam jeszcze spakowany krem na brodawki Maltan i nakładki ochronne. A dla młodej mam Sudocrem do smarowania pupy przy przewijaniu. Uff to już max ostatnie trzy dni :)

dzięki za info. nie chcę się wymądrzać oczywiście , ale co do sudocremu, wiem, że nie powinno się go stosować przy każdej zmianie pieluszki, a raczej tylko wtedy kiedy odparzenie się pojawia. po pierwsze dlatego, że to jest dosyć silny środek, po drugie roluje się i zwija, a po trzecie przy notorycznym używaniu skóra się przyzwyczaja i sudocrem przestaje być skuteczny. ja mam do codziennego stosowania http://www.domzdrowia.pl/58569,linomag-bobo-a-e-krem-dla-dzieci-i-niemowlat-50-ml.html

witam czy może któraś z was się orientuje ile teraz kosztuje szkoła rodzenia na łubinowej? wiem że kiedyś kosztowała 200 zł- ale to chyba cena z 2008r:) czy któraś z was chodziła do tej szkoły? ja mam termin na początek września- i chyba najwyższy czas zdecydować czy chcę chodzić do szkoły rodzenia- co prawda to moje drugie dziecko ale czas leci i szybko się zapomina co było przed kilkoma latami:) a może są tu mamusie po raz drugi rodzące? i doradzą czy warto ponownie wydawać kasę na szkołę?

teraz- 300zł.

Do dziewczyn które miały cc na łubinowej. Napiszcie czy ściąganie szwów boli. A jeśli chodzi o rzeczy jakie dobrze zabrać ze sobą to na pewno ciuszków dla maluszka więcej , 3 pieluchy tetrowe i dla was to dużo podpasek bella to schodzi bardzo. Któraś z dziewczyn dobrze napisała o tym sudocremie , położna która nas juz odwiedziła powiedziała aby go nie stosować przy każdym przewijaniu gdyż wysusza on bardzo skórę .Stosować go wtedy tylko gdy będą odparzenia. Jak macie jakieś pytania piszcie.

wero NIKA dzięki za radę każda się przyda, w sumie to masz rację :) ehh chyba wybiorę się na spacer i kupię na poprawienie humoru truskawki, im bliżej poniedziałku tym bardziej się denerwuje, wiem że nie powinnam, ale to silniejsze ode mnie :(

:) ja mam jakiś podły nastrój. u lekarza byłam i nie zapowiada się na nic przed terminem. rozwarcia jakiegokolwiek brak, szyjka i brzuch się trochę obniżyły, ale to tyle...mały mi się tak rozpycha, że jednocześnie czuję go przy mostku gdzieś? dosłownie! i na dole...do tego tak naciska gdzieś w okolice żołądka, że nie raz myślałam, że za chwilkę zwymiotuję. w pt. za tydzień mam jednak być u lekarza znowu , więc podpytam co z tym L4 jeszcze. też jesteście takie wyczerpane?

Witajcie, czyli dwie torby należy zabrać. O sudocremie wiem, ja to wogóle jestem za minimalną ilością jakichkolwiek kosmetyków, a najlepiej to za naturalnymi. trzymam kciuki za koleżanki co maja terminy na dniach :) Też planuję zabrać ze dwie pieluszki tetrowe. A powiedzcie mi czy po cc panie od noworodków podaja dziecko do karmienia w 2,3 dobie czy trzeba samemu je sobie dźwigać?? karwenka skoro to Twoje drugie dziecko to nie wiem czy jest sens wydawać 300zł, tyle jest informacji na necie, nawet szkoły rodzenia, zrobisz oczywiście jak uważasz. I dziewczyny- jedzmy truskawki bo potem przy karmieniu piersią nie sa zalecane bo mogą uczulać także smacznego wszystkim: )

Ja mam dwie torby - dla siebie jedną, dla maluszka drugą i reklamówkę z podkładami. Z rzeczy dodatkowych to mam czapeczki dla Młodego, pieluszki tetrowe, nozyczki i grzebyczek. Dla siebie w sumie nie pamietam co mam :) Klapki dodatkowe pod prysznic...grzalke, kubek, wode mineralna z dziobkim, biala czekolade... Nastroj rzeczywiscie dzisiaj tez mam kiepski. Wykorzystalam Meza, brzuch mnie jak zwykle po tym boli, ale nic sie nie chce rozkrecic. Tylko plakac sie chce... U mnie niby rozwarcie juz jakies bylo, niby Mlody mial byc przed terminm i jakos tylko tydzien nam zostal. Niby czop tez juz zszedl...tylko pytanie czy caly. Mam wrazenie, ze nigdy nie urodze. Maz sie ze mnie smieje jak tak mowie :) Zamowilam sobie truskawki na poprawienie nastroju, ale przyjada dopiero na ok 19.00. Trzymajcie sie cieplutko!

czesc dziewczyny Mam pytanie odnośnie laltatora, chciałabym zakupic, ale nie wiem jaki. Mozecie mi polecić jakiej firmy najlepiej kupic, i czy lepszy jest ręczny czy elektryczny ??? Moze macie jakis sprawdzony ??? Dziękuję za odpowiedz

z tego co sama się orientowałam i pytałam koleżanek i czytałam na necie.. to ciężko cokolwiek polecić. jedne sobie chwalą tylko elektryczne inne tylko ręczna. jedne twierdzą że najlepszy ręczny tommiee tippie inne, że koszmar, jedne polecają avent ręczny inny elektryczny. to tak samo jak z butelkami.. jedne maleństwu spasują inne nie. bez względu na firmę. ja na razie nie kupuję. mam zwykła gruszkę apteczną do odciągania za parę zł. potem się okaże:) natomiast gdybym sama miała na dzień dzisiejszy kupować to kupiłabym ręczny z TT:)

Dziewczyny, a jakiej firmy kupiłyście Szczoteczkę do włosów? Wiem, że jest ważna żeby nie doprowadzić do ekstremalnej postaci ciemieniuchy. No i powtórzę pytanie (bo też zamierzam rodzić na Łubinowej) czy brałyście ze sobą przybory do kąpieli dla maluszka, czy to położne myły dziecko w "ich" produktach? Kompletuję już torbę do szpitala i właśnie dzięki Wam wiem, że najlepiej jest zapakować dwie torby, jedną dla siebie a drugą dla dziecka żeby nie wprowadzać zbędnego chaosu. Zastanawiam się też nad pieluszkami. Słyszałam, że Happy mają taką serię z wycięciem na pępuszek...hmm...niby zawsze myślałam o pampersach no ale każde dziecko jest inne więc to zawsze jest metoda prób i błędów. Obecnie 33tydzień. Pozdrawiam Pozdrawiam

olenka1521 Trochę boli ale da się przeżyć.Ja ściągałam wczoraj.

IwonAAa Mój Młody to akurat kruszynka. Najlepiej sprawdziły się u nas papmpersy newborn.Bella jest strasznie twarda i taka toporna a to wycięcie w naszym przypadku nic nie daje bo i tak musimy wywijać pieluszkę bo jest za duża.

położne myją w "swoich" produktach. ja mam z baby ono szczoteczkę. ale szczerze mówiąc nie skupiałam się wybitnie przy zakupie nad firmą. tak happy mają takie wycięcia. ale ja wybrałam i tak pampersy.

x-ray girl dziękuję Ci za podpowiedź! I gratuluję syneczka, jejku... taka kruszynka musi być przecudna :)) Wer NIKA Dziękuję za odpowiedź. Też wcześniej nie zastanawiałam się nad firmą tylko nie wychodzę z domu i na necie głównie tym się operuje :/ A niestety na razie nie mam możliwości "namacalnego" sprawdzenia jaka jest dana szczoteczka.

IwonAAa a na kiedy masz termin?