Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

monia1714 ale powiedz mi czy mówisz o dr Ślęczce czy o dr S, którego ja nie znam? :D Jeśli chodzi o dr Ślęczkę to ja jestem umówiona na 17:45 i chyba przyjmuje od rana, bo grafik zawsze ma wypełniony co do minuty. Ja też myślę o tym żeby porozmawiał po męsku z moją córką! Może w końcu posłucha się autorytetu lekarskiego :) A tak na poważnie, to aż boję się pojechać :( Boję się czy wszystko jest dobrze, jak to długo potrwa... i boję się indukowanego porodu :( No i ciekawe czy przypadkiem córka nie zrobiła fikołajka i w rezultacie czekania będzie CC :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka86 hihi właśnie widziałam, że podejrzewałaś mnie o cud... ale jak widać troszkę jeszcze poczekam :) A Ty jak się czujesz? Ja to nawet nie wiem w jakim stanie jest moja szyjka :( Boszzzz nic nie wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IwonaAAa myślałam że dzisiejszej nocy akcja się rozkręci bo na wieczór wyleciało dużo śluzu o konsystencji galaretki podbarwiony krwią i miałam skurcze ale przeszły :( brzuch mi się zrobił podłużny już nie mam piłeczki a malutka już się jakoś mało rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka86 nooo to będziesz pierwsza :P Zapewne sytuacja się szybko rozwinie, zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errtrenerka
czy trzeba placic tam za poród? jak jest ze znieczuleniem i nacinaniem krocza, maja wanne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IwonAAa oczywiscie chodzi mi o dr Sleczke:)Dzieki. Bede go jutro szukac. Ja mam ktg na 15.30 No no no Netka86 nam niespodzianke moze zrobi:),a i Ty IwonAAa mozesz nas zaskoczyc:) Bylam wlasnie na malych zakupach... nie wychodzcie z domu po terminie i wylacznie telefony! To co sie dzisiaj dzieje z ludzmi to masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka86 hihihi musimy sobie załatwić sale trzy osobową :) . monia1714 oj, coś o tym wiem jak zachowują się ludzie jak się idzie z takim bębnem :D Od tych miłych, którzy Ci współczują... po tych, którzy patrzą na Ciebie z wymalowanym na twarzy "dałaś? to teraz nie marudź, że Ci ciężko" ehh Moja mama codziennie do mnie dzwoni po kilka razy, a jak nie odbiorę to już panika! smsy od znajomych, dramat... Hihihi a może nawet się spotkamy jak Ci się KTG przedłuży :P Bo tam czasem Panie czekają na swoja kolej no i samo KTG chyba troszkę trwa, prawda? Jak zobaczysz wpadająca na szybko blondynkę w niebieskich cichobiegach to będę JA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KTG trwa 20-25 min, a pozniej konsultacja z lekarzem - wiec wlasnie chce wtedy dopasc dr Sleczke. Calkiem mozliwe, ze sie zobaczymy. Bede krzyczec "Czy jest tu IwonAAa..." hehe. Mnie ciezko opisac... takze jestem z rodziny sloniowatychi wygladowo i juz nawet jesli chodzi o dlugosc noszenia dziecka;) Ponadto nosze spiete wloski w kucyk na boku i zwykle koszulke w kropki;) Pozdr A z ta sala to ciekawa opcja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek_82
Cześć, podczytuję Was od rana-tzn czytam wypowiedzi od czerwca-w miarę świeże-bo też rozważam poród na Łubinowej. Powiedzcie mi proszę-jak to jest z tą "kwalifikacją" do porodu tam? Nie jestem jeszcze pacjentką żadnego z tamtejszych lekarzy-i trochę ilość wizyt i ich koszt mnie przeraził :( Chodzi ktoś do dr Dynii? Jaki koszt wizyty? Czytałam na paru stronach-że przyjmują też pacjentki nie będące ich pacjentkami-tylko trzeba liczyć na łut szczęścia. Bo nie wiem czy umawiać się na te wizyty-płacić-jak cały czas jestem pod superową opieką innej lekarki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatek_82, errtrenerka dziewczyny... (ten temat był wielokrotnie poruszany tutaj :)) wystarczy być na jednej, dwóch wizytach u lekarza pracującego lub współpracującego z Łubinową. Ważne jest żeby lekarz wypisał skierowanie do porodu. Nie mam pojęcia ile wizyta kosztuje u dr Dyni. U dr Ślęczki 200zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek_82
serdecznie dziękuję Ci za odpowiedź :) bo zmartwiłam się dzwoniąc na łubinową-że minimum 3 wizyty każda po 200zł albo 300:( a to już sporo. No i kolejny problem się pojawił-bo "późno" się decyduję na wizyty "kwalifikujące" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatek_82 są lekarze, którzy mniej liczą sobie za wizytę. A moja koleżanka urodziła miesiąc temu na Łubinowej i była na dwóch wizytach u dr Wieczorka. Wiesz, mają teraz baaaardzo duży "ruch"... A to już jesteś na samej końcówce? Ja chodzę od 7tyg i pomimo wydanych pieniędzy to za podejście do Pacjenta i wizyty nie liczę już pieniędzy... Chodziłam kiedyś do innych lekarzy bo miałam poważne problemy ze zdrowiem... i tam czułam się jak śmieć! a na Łubinowej czuję się jak człowiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek_82
IwonaAAa - to wychodzi że nie jestem taka "na ostatnią chwilę" do porodu zostało mi jeszcze 2 m-ce-ale przez telefon usłyszałam u jednej rejestratorki-że "to całą ciążę powinien lekarz prowadzić" ale mam dzwonić koło 17-to się dokładnie dowie :) ja chodzę prywatnie-ale za darmo-bo na abonament z firmy-i muszę Ci powiedzieć, że po 4latach szukania jakiegoś ludzkiego i fachowego lekarza-znalazłam takową-i dlatego żal mi "przenosić się" do kogoś na dłużej niż ta 1-2 wizyty kwalifikujące-oczywiście w normalnej cenie-a nie tylko dać 600zł za papierek-a całe badania wykonywać i tak u siebie za darmo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatek_82 moja inna znajoma tez chodziła z abonamentu do swojego ginekologa a do dr Wieczorka co druga wizytę i też była 3 razy :) Wiesz... jeśli nie masz ciśnienia na Łubinowa bo np masz przyjazny szpital w którym możesz z powodzeniem rodzić i mieć dobre wspomnienia i opiekę to nawet się nie zastanawiaj. Najważniejsze jest Twoje zadowolenie i Twoje samopoczucie! Nic na siłę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek_82
No właśnie szpitalu nie mam wybranego-wszystkie mało przyjazne-dlatego chcę na lubinową-choć może jak zobaczę na własne oczy mi przejdzie? ale piszecie same dobre rzeczy, od paru osób też mam dobre opinie-więc powinno być ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatek_82 hihihi, wiesz... zależy czego się oczekuje :P Mam nadzieję, że nie oczekujesz, że nie będzie bolało ? hihihi Bo chyba nie ma na świecie takiego szpitala, który mógłby Ci to zapewnić :) Racja, idź i sama się przekonaj :) Moja koleżanka, która szukała szpitala chyba 4 miesiące wreszcie zdecydowała się na Łubinową po tym jak jej opowiadałam o szpitalu i była mega zadowolona! Ale wiesz, co osoba to opinia... nie da się dogodzić wszystkim w taki sam sposób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek_82
Nio właśnie :) a powiedz mi-gdzie na abonament przyjmuje ten lekarz? Luxmedowy jakiś czy miała inny abonament ta koleżanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatek_82 moja znajoma ma abonament w MEDICOVER. Ale Ona chodziła tam do swojej gin, która nie współpracowała z Łubinową, a że chciała tu rodzić to umówiła się do dr Wieczorka na trzy wizyty i dostała od Niego skierowanie do porodu na Łubinową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też ciągnę ciążę u dwóch lekarzy i z racji abonamentu w Medicoverze - tam robię wszystkie badania, a oprócz tego idę w tej chwili na czwartą wizytę do dr Kozy. Czy nie szkoda mi pieniędzy? Nie! Jeśli wybrałam prywatny szpital - to liczę się z kosztami, które muszę ponieść. Mam jedną kartę ciąży, a w niej pieczątki dwóch lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm tak sie zastanawiam czy Wam powiedziec, czy jeszcze ze mna bedziecie gadac;) Ale co mi tam:)W zwiazku z tym ze moja Oliwka jest taka uparta probuje ja "wykurzyc" w inny sposob skoro sprzatanie, sex, schody, blagania, grozenia, krzyki, doly nie dzialaja;) Wlasnie nalalam sobie pol lampki Bayleysa (co za wyrodna matka!):) Moze jej nie bedzie smakowac i zdecyduje sie na wyjscie;) Maz wlasnie otworzyl piwko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie podziala to jeszcze na jutro z moim M. przewidzielismy inna opcje:) Wezeniemy dr Sleczke napadniemy i jak jej natychmiast nie wywola na swiat to go bedziemy przetrzymywac i go torturowac;) Wypuscimy go tylko na chwilke do obslugi dla Iwony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia1714 gorzej będzie jak Oliwce posmakuje Baileys :P No to będzie problem :D Dziękuję, że pomyśleliście o mnie w tym nikczemnym-misternym planie :P Ale jak coś to ja mogę z Wami żeby wywołał też i Lenkę :D U Nas sex zupełnie nie działa na Lenkę :( chyba nawet jej się podoba kołysanie :D Schody też, działają tylko na mnie :D A spacery... ostatnio ciężko w tą beznadziejną pogodę! Sprzątanie też nie działa! Może jak zrobi się ciepło to dzieciaczki zdecydują się na wyjście :P Co będą wychodzić na deszcz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzej to sie zaczyna bo mi posmakowal, a cala ciaze orpocz lyka piwka nie wypilam zadnego alkoholu:) Wiec zaraz zaczne tu swirowac, choc i tak z M. juz swirujemy przez Nią:) Nie no spoko, nawyzej bedzie zabawnie na porodowce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IwonAAa a Lenka wyjdzie sama, zobaczysz:) Tylko ja mam takiego uparciucha... coz chce zostac w moim idealnym cialku (raczej teraz cielsku;)) jak najdluzej Coz jej sie dziwic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×