Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość Asiiika
Czesc dziewczyny mam pytanko czy szpital na lubinowej jest przygotowany do porodu ewentualnego wcześniaka chodzi mi o 35tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolla ale z Twojej istotki "kruszynka" Powodzenia kochana a ja zaraz jadę znowu na łubinową. Skurcze od wczoraj nasilają się, noc nie przespana, teraz bóle co 6 minut ciężkie do zniesienia, kąpiel nie pomogła, M o 2.00 w nocy wybudzony i już jest ze mną. Ciekawe czy mi się coś poskracało i pootwierało:/ ... oby... Trzymajcie kciuki za pozytywne KTG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne Ewelinko jak tylko poczujesz ruchy dziecka od razu będziesz spokojniejsza :) nie tylko bedziesz wiedziała że w brzuszku jest babelem ale bedziesz go czuła z tyg na tydz. co raz mocniej i częściej :) Asiika Wydaje mi sie że jak najbardziej szpital jest przygotowany na taką ewentualność...muszi być nie wyobrażam sobie tego inaczej!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 10.07 ruszam na pierwsze zakupy dla mojego maleństwa to 25tc a ja nic nie mam ;p nie chce potem być w czarnej d**** kto wie kiedy dzidka wyskoczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anekkk ja też jeszcze nic nie mam... zrobiłam sobie liste i na tym się zakończyło. Wczoraj ogladaliśmy z M wózki (dla niego tojak kupno samochodu...:) ) Ja mam zamiar z zakupami poczekać do sierpnia mam nadzieję, że zdążę :) Wybierasz się na szkołę rodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiiika najlepiej jeśli zadzwonisz do szpitala. Wiem, że jeśli coś się dzieje z dzidziusiem to dziecko przewożone jest na Ligotę. Tam jest szpital specjalistyczny. . CYNIminii POWODZENIA!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akina Ja mam o tyle dobrze że wózek dostane od przyjeciółki w spadku ;p a łóżeczko z całym wyposażeniem kupują małemu przyjaciele :):) wszyscy czekaja na dzidke hehehheh chodzi mi o takie podstawowe rzeczy typu body pajacyki kombinezonik i takie tam :) za duzo ubranek dla malucha nie będę kupować bo wyrosnie ;p i co z nimi zrobi! koszule nocne dla mnie do szpitala tylko nie wiem ile i jakie???czy same jednoczęściowe czy dwuczęściowe też?? Do szkoły rodzenia nie ide ;/ myslałam dużo o tym ale postanowiłam nie iść akcja net filmiki tam jest wszystko np: http://www.youtube.com/watch?v=rCwzXx5JriU&feature=related będę sie uczyła na lalce ehehe moja przyjaciółka ma małego szkraba więc dużo wiem od niej mysle że dam radę :) a Ty będziesz chodziła do szkoły rodzenia???/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IwonAAa ma racje lepiej sie upewnić kto pyta nie błądzi... tak to jest że przyjdzie co do czego a my bedziemy miały mnóstwo pytan i watpliwości dlatego warto pyta cwcześniej :) ja ostatnio zaczęłam sie zastanawiać jak to bedzie jak przyjdzie na mnie pora a nie bedzie miejsca w szpitalu ??????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze mną leżała kobitka która ur. w 37 tygodniu i chyba poniżej tego progu na Łubinową nie przyjmują. pamiętajcie, że jest to klinika, nie szpital. nie ma tam OIOMU, maluszki z którymi jest 'coś nie tak' przewożą na Ligotę do CSK. Ja przynajmniej na pewno nie ryzykowałabym z jazdą na Łubinową ponizej 37 tygodnia, a kierowałabym się do szpitala. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszule 2, jedna do porodu krótka- która i tak potem nadaje się tylko do wyrzucenia:P druga normalna koszula z rozpięciem na piersiach najlepeiej, jesli zamierzacie karmić piersią. było o tym milion razy, nikogo nie odsyłają, zawsze miejsce się znajdzie. ostatnio na Łubinowej pustki słowa dr Guzikowskiego, który jest na urlopie do 18.07, więc zastanawiam się jak wygląda teraz sprawa z badaniem bioderek maluszków. dowiedzcie się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CYNIminii trzymam kciuki, Lolla5 za Ciebie również, już nie mogę się doczekać na wasze opowieści. Co do bóli to mnie wczoraj nad ranem dorwał bardzo silny ból w plecach, ale tak między łopatkami.Tak się zastanawiam czy to kręgosłup czy przypadkiem nie serce bo przez chwile pomyślałam, że to może zawał (tak wiem, histeryczka jestem), no ale na szczęście jakoś mi przeszło. Wczoraj wreszcie zamówiliśmy łóżeczko i wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IwonAAa to chyba my jeszcze we dwie zostalysmy z najblizszymi terminami... choc chwilke kojarzy mi sie jeszcze BellaAnna ale dawno nie widzialam jej na forum? Czyzbym cos przegapila i jest ona juz zajeta swoim dzieciaczkiem?:) U mnie cisza jak makiem zasial, wlasnie chcialam do mojego M. zadzwonic i sie zap czy musial tak celnie trafiac ze Oliwka chce byc taka terminowa;) - ale to glupie. Szukam juz kazdego wytlumaczenia, ze ona nie wychodzi... ale zaden argument do mnie nie przemawiam. Najgorzej jest jak siedze sama w domu - ciagle mysle kiedy to sie zacznie... popieram ostatnie dni oczekiwania sa naprawde dolujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia1714 no dokładnie... Zostałyśmy same :D Ciekawe jak to będzie i która z Nas (obstawiam Ciebie) będzie pierwsza na porodówce :) Ja dziś mam okropny dzień, jakoś źle się czuję... psychicznie i fizycznie, opadłam z sił! No właśnie też nie pamiętam co się dzieje z BellaAnna ale Ona chyba juz rozpakowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejrzalam pare stronek do tylu i nie widze info od BellaAnna, ze juz jest rozpakowana... hmm przypuszczam, ze nie ma czasu nas powiadomic bo juz jest ze swoja pociecha:) IwonAAa no coz, nam pozostaje czekac... kiedy masz sie zjawiac na Lubinowej? Ja mam isc na pierwsze ktg w niedziele czyli w dzien przewidywanego terminu. Jak mam do niedzieli nie urodzic to chcialabym by byla juz niedziela... No nic musimy sie trzymac jakos... a gorsze dni i fizyczne i psychiczne to ja mialam w 37 i 38 chyba tyg - bylam totalnie do niczego... sama ze soba nie wytrzymywalam. Teraz znow czuje sie rewelacyjnie. Skomplikowana ta nasza natura... Ciekawe czy CYNImini juz po:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia1714 a ja mam się zgłosić do dr Ś we wtorek 5.07 jeśli nie urodzę i wtedy będzie decydował co i jak... A ja w ciągu kilku ostatnich tygodni wręcz tryskałam energią, jak nakręcona latałam po sklepach, ścianach, szafach i (oknach nie bo NIENAWIDZĘ zmieniać firanek :D) znajomych, na uczelni po 12h wysiadywałam.. a dziś mam pierwszy dzień takiego doła, że szkoda gadać! Chciałam się pocieszyć czekoladą... i zafundowałam sobie zgagę :( hahaha Oj, ciekawe co z CYNIminii,i jak się czuje lolla5 :) Pewnie cała w stresie! Może się spotkają w jednym pokoju już PO hihihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A BellaAnna "zaginęła" po wizycie, którą miała mieć chyba 21.06 (konsultacja anestezjologiczna) no i jeszcze ten GBS miała dodatni i się nim martwiła! Mam nadzieję, że z Nią wszystko dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
Ja byłam na ostatniej wizycie u ginekologa w 34 tygodniu ciąży i powiedział, że gdyby się coś zadziało to spokojnie mogę jechać na Łubinową . Teraz na szczęście kończę 36 i póki co cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż skoro tak powiedział? ja na pewno nie ryzykowałbym, ale to już indywidualna sprawa. widziałam jaką kruszyną jest maluszek w 37 tyg. nawet sobie nie wyobrażam jak wygląda w 34.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiiika
No pewnie i kruszynka jest w tym 34tc ale chciałam zaznaczyć, że dzieci rodzą się o terminie z waga 2kg więc tu to chyba nie ma znaczenia co do wielkości.Mój mały w 32tc miał 2kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja dzidzia w 24tc według USG ważyła niecałe 780g :) ale to przybliżona waga nigdy się nie wie do końca dopóki się nie urodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anekkk właśnie się zastanawiamy czy chodzić do szkoły rodzenia. W sierpniu nam nie pasuje a we wrześniu możemy jej nie ukończyć.... jak mała zechce pojawić się na świecie wcześniej:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doszły mnie sluchy, ze dr Koza ma zmienic adres od lipca...wiecie cos o tym? Aha i czy on przyjmowal we wtorki do poludnia? Bo uslyszalam przez tel. godzine 11.30 i jestem zdziwiona, bo zawsze mialam wizyty po poludniu... Chyba bede musiala zadzwonic i sie upewnic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karwenka
magart mnie na razie nie informował nic o przeniesieniu. a co do godzin to ja chyba raz miałam wizytę na 11stą, może to zależy od ilości pacjentek na dany dzień? i obłożenia późniejszych godzin- wiadomo ze popołudniowe bardziej oblegane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się tam wagą z USG nie sugerowała wybitnie. Mój w 33 tyg.' ważył' 1.700 termin przesunął mi się na 10 dni po tym z @, wszyscy mówili, że urodzi się kruszyna. jak widac po opisie waga nijak miała się do tej z USG. tak jak pisałam to już indywidualna sprawa. ja bym w życiu nie ryzykowała zdrowia maluszka tylko po to, żeby rodzić na Łubinowej. powodzenia dziewczyny. pamiętajcie , że to już bliżej jak dalej, ja się tak cały czas pocieszałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki :) Melduję się 2w1 :) . Co do ryzykowania życia i zdrowia dziecka... Nawet przy porodzie w terminie, dziecka donoszonego może coś się wydarzyć... Ale z drugiej strony zastanawiam się skąd można wiedzieć, że dzidziuś będzie wcześniakiem poniżej 35tyg ? Tego raczej nie da się przewidzieć noooo chyba, że maluszek już pcha się na świat... Ale np będąc w 25tyg czy 30tyg lekarz nawet nie rozmawia na temat porodu... Ja byłam święcie przekonana, że nie dotrwam do 36tyg potem, że do 38tyg a teraz modlę się żeby nie przenosić do 42tyg :D Myślę, że trzeba mieć zawsze plan awaryjny jeśli przeczuwa się kłopoty. Ale zapewniam, nie da się wszystkiego przewidzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugi dwupak wita ponownie:) Stwierdzilam dzisiaj z rana ze ja jestem Slonica i juz nigdy nie urodze, ze po prostu taki moj juz los;) Wczoraj mialam od 17.10 do 20 skurcze... najpierw macicy a potem na plecy nie umialam wytrzymac... no i co? I przeszlo.... Wiec po prostu CUDOWNIE! Slon jak nic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dzieci urodzone po pełnych 37 tygodniach ciąży, niezależnie od ich urodzeniowej masy ciała, nazywamy noworodkami donoszonymi. Dzieci, które urodziły się przed ukończonym 37. tygodniem, to tak zwane wcześniaki." oczywiście inkubatory na Łubinowej są ( nie wiem jak z respiratorami) nie odbierajcie tego za atak, to tylko Moje zdanie :) a decydując się na Łubinową, wiedząc, że nie ma tam OIOMu zawsze podejmujemy ryzyko, natomiast ja akurat nie brałam żadnych komplikacji pod uwagę- cała ciąża przebiegała wzorowo, natomiast wiedziałam, że jak zacznie się coś dziać duuuuuwżo wcześniej, na Łubinową się nie wybiorę. na szczęście urodziłam 3 dni po terminie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×