Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość dana20
Z czego u ciebie wynikła ta pomyłka przy terminie? Jeśli chodzi o szkołę rodzenia przydała mi się bo mnie uspokoiła a nie pod względem praktycznym. Praktyka przyjdzie z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana20
Musimy dać radę. Ja też się boje. Wydaje mi się że nie ma osoby. która by się nie bała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana20
o której jedziesz tam w niedziele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka co tu duzo gadać dziewczyny poród to nie wizyta u kosmetyczki ;-) boli i już i każda z nas to przeszła i przejdzie :-) nie umiera się od tego i szybko zapomina, ja też zapomniałam a swoje przeżyłam...najpierw poród , poxniej cesarka i nie ważne czy rodzisz na Łubinowej czy gdzie indzie wszedzie boli tak samo, fakt na Łubinowej lepsze warunki i bardzo fajne położne to im trzeba przyznac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dana20 staraj się myśleć pozytywnie :) Już niedługo dzidziuś będzie z Tobą :) Więcej pozytywnych myśli, a mniej stresu. Będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po pierwszym porodzie powiedziałam że już nigdy nie urodzę drugiego dziecka, że następne urodzi mąż, byliśmy pewni że Maja będzie jedynaczką, a patrząc na daty to szybko zapomnieliśmy o porodzie i świadomie zdecydowaliśmy się na drugiego dzidziusia:) Więc wszystko da się przeżyć i fakt poród szybko się zapomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana20
Ciekawe jak tam u aaaa1991 i styczniówki. Oczywiście trzymałyśmy kciuki pewnie obie tulą swoje maleństwa i co najważniejsze mają poród za sobą i już wychodzą do domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana20
wiolapp dzięki za dodanie odwagi i za miłe słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO MEGISU78
Megisu, nie chcę Ci odbierać optymizmu n/t porodu, ale jak by nie było to jednak poważna sprawa. Mojego kolegi żona zmarła po porodzie z powodu zatoru w tętnicy płucnej. Fakt, zdarza się to raz na kilkadziesiąt tysięcy, ale jednak...:(. Kumpel jest wdowcem i wychowuje samotnie synów: 6-letniego i 1,5-rocznego. Tak więc do każdych nawet najmniejszych obaw i pozornie najgłupszych pytań n/t porodu od tamtego czasu podchodzę z dużą wyrozumiałością, bo przyszłe mamy czeka jedna wielka niewiadoma, oby wszystko kończyło się pomyślnie nie tylko dla Pociech, ale także dla dzielnych Mam, które po 9-miesięcznych trudach ciąży muszą jeszcze wydać na świat swój Skarb. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka78
Podczytuję forum już od dłuższego czasu, rodziłam na łubinowej i jestem bardzo zadowolona z porodu i opieki. poród sn wywoływany 10 mimutowy nie wiedzialam że tak szybko można urodzić. migesia78 wiem że jesteś z Jaworzna jeśli można zapytać z jakiej dzielnicypozdrawiam wszystkie mamusie w dwupaku nie bujcie się poród nie jest taki straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka78
Miało być Megisu78 sorki za literówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny idę we wtorek na pierwszą wizytę 8 tydzień. Na początku wzięłam sobie wszystko na spokojnie, bo stwierdziłam że po co się spieszyć, a teraz dostaje kręćka czy z niunią wszystko ok. Już nie pamiętam jak to było w pierwszej ciąży, coż mineło pięć lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna19840
AgnieszkaWlo a do kogo idziesz?? ja już tydzień przed @ wiedziałam ze jestem w ciąży bo zrobiłam test strumieniowy od 2 lat dr.wieczorek mnie leczył abym mogła zajść w ciąże, wiec co miesiac modliłam się, aby się udało. od razu do lekarza zadzwoniłam to mi powiedział ze jak @ nie dostane mam się pojawić miałam dostać w niedziele a w poniedziałek już u niego byłam troszkę się śmiał bo tak się cieszyłam ale za szybko przyszłam bo on nie mógł sprawdzić czy jestem bo na usg nic widać nie było.... dał duphaston i leżałam za tydzień już było widać. teraz mija 12 tydzień od poniedziałku zaczynam 13 tydzień wizytą u lekarza, oby wszystko było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyna19840 Zapisałam się do dr Kozy, poznałam go na Łubinowej jak byłam z synkiem w ciąży i robiłam tam usg 4d:-) Kiedy się tak długo czeka jak Ty to trudno liczyć na cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżanko pomarańczowa co pisałas do mnie... kobieto musisz tu o takich rzeczach pisac, najważniejsze jest pozytywne nastawienie a nie z góry zakładac ze coś bedzie nie tak!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka78
Megisu78 nie znam Cię osobiście, tak jak pisałam podczytuję forum już od kilku ładnych miesięcy i w jakimś poście pisałaś że jesteś z Jaworzna i stad moje pytanie :) ja też mieszkam w Jaworznie ale na Skałce może kiedyś się spotkamy na spacerku:) pozdrawiam cię serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka78
Megisiu78 nie znam Cię osobiście :)tak jak pisałam podczytuję forum już od dłuższego czasu i w jakimś poście pisałaś że jesteś z Jaworzna stąd było moje pytanie :) ja też jestem z Jaworzna ale ze Skałki, może się kiedyś spotkamy na spacerku :) pozdrawiam cię serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem za :-) zawsze spaceruje sama :-( dziewczyny w moim wieku mają juz dzieci odchowane...tylko ze daleko troche mamy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 stycznia
Mam nadzieje ze dam rade bez tej szkoly rodzenia,wiem ze to napewno duza pomoc dla kobiety ale jakos kiedys dawalysmy rade bez takich wynalazkow i matka natura dobrze wiedziala co i jak mamy robic;) jutro pojade sobie na Łubinowa tak kolo 9 no i zobaczymy jak sie sprawa rozwinie.Dziewczyny po jakim czasie jest wywolywany porod po uplynieciu terminu??Czy ktoras z Was miala wywolywany poród??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 stycznia po 10 dobie wywołują na łubinowej, chyba ze cos sie zmieniło od wrzesnia a co do szkoły rodzenia to ja też nie chodziłąm i dałam radę :-) poczytaj trochę na necie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelka78 sory ja cie nie pamietam...a jakie masz duze dzieciątko? chłopczyka czy dziewczynkę?tez rodziłas na łubinowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wywoływanie tak jak piszecie jest po 10 dobie. A myślę że bez szkoły rodzenia też można urodzić. Na internecie jest tyle informacji że spokojnie można się dowiedzieć wszystkiego, a w razie pytań jest forum gdzie wszyscy zawsze służą pomocą w razie wątpliwości:) Poza tym jest teraz tyle literatury do kupienia w księgarniach i zawierają również mase informacji, myślę że na szkole rodzenia ameryki nie odkrywają, przynajmniej tam gdzie ja chodziłam :) Na poprzedniej stronie dziewczyna przytoczyła jakiś dramatyczny przykład... Zgadzam się że poród to poważna sprawa i nie da się przewidzieć za bardzo jak się potoczy, jedne mają szybkie porody inne ciągną się godzinami, jedna boli mniej drugie bardziej, a jeszcze inne kończą się cesarką, ale nie ma też co dramatyzować i demonizować. Gdyby człowiek z takiej perspektywy patrzył na różne sytuacje które mogę wystąpić to najprawdopodobniej nie wsiadłby do samochodu, no bo jest tyle wypadków, nie wyszedłby z domu bo jest tyle dziwnych zdarzeń. Wszędzie są jakieś zagrożenia, ale na Łubionej są świetne i kompetentne położne ,wiedzą co robią i że są odpowiedzialne za matkę i dziecko. Ja podkreślę to jeszcze raz POZYTYWNE NASTAWIENIE!!! Trzeba sobie wmówić że będzie dobrze i że damy radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28luty:)
Czesc Dziewczyny :) czytam watek juz od pewnego czasu ale juz niedlugo mam termin porodu i postanowilam napisac. Bylam dzis na Lubinowej,niestety nie wpuscili mnie na oddzial bo akurat byly 3 porody,zamienilam kilka slow z pania z recepcji i troszke spraw mi wyjasnila. Ja mam termin na 28 lutego :) narazie jestem bardzo spokojna,az sama sie sobie dziwie :) Jestem pacjentka dr. Puchały. Co do szkoly rodzenia to moja lekarka tez ostatnio stwierdzila ze moglam isc bo duzo daje ale jakos mi zeszlo i wkoncu nie poszlam. Mam nadzieje ze urodze sn,bo szczerze to cesarki boje sie bardziej niz sn :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze dziecko rodziłam w szpitalu w Tychach i pojawiłam się w nim 2 tyg przed terminem bo panikowałam jak mi czop odszedł hihi. Po dwóch dniach chciałam już wyjść do domu, bo nic się nie działo, ale rano jak mnie lekarz przebadal i zaaplikował jakąś tabletkę to myślałam, że badając mnie tam dotyka też migdałków :/ i powiedział, że jak mnie nic nie ruszy, to oxy a byłam 7 dni przed terminem :/ po tym badaniu wprawdzie ruszyło mnie wieczorem, ale chce Wam tylko zaalarmować, że zdarzają się takie przypadki że jak szpital jest przepełniony, to robią wszystko aby pozbyć się pacjentki. Wtedy pewnie bez problemu bym się zgodziła, a dziś mam więksxzą świadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosered
asia1004: co u Was? Jak sie macie? Z dzidziusiem juz wszystko dobrze? Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dana20
Jak tam 22stycznia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×