Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Powiem Wam, że jeszcze kilka dni temu martwilam się,ze tu taka cisza i proszę...nagle wysyp imformacji mniej lub bardziej pochlebnych. Powiem Wam szczerze, że trochę mnie zdziwiło to co teraz czytam... nie zrozumcie mnie źle...nie oceniam żadnej opinii wyniesionej z doświadczenia. Moje zdziwienie ma się stąd, ze o lubinowej czytam juz od ponad roku i dopiero teraz tafilam na tyle niezadowolenia :( takie fora mają swoje plusy i minusy, ale musimy pamiętać że opinie tak na prawdę wyrabiamy sobie same. Z gory dziękuję mamusiom, które piszą o swoich przezyciach :) ja lubinowa "wybrałam" czytając różne fora o roznych szpitalach i pytając znajomych po doświadczeniach w różnych miejscach i wiem jedno...nie spotkałam się z żadnym szpitalem z samymi superlatywami...zawsze są jakies dobre i zle opinie. Mam nadzieję, że każda z nas podejmując świadomą decyzję o wyborze miejsca porodu nie będzie go później żałować :) życzę powodzenia za mamusie bliskie wypakowaniu ;) czekamy na Wasze relacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettik
Dziewczyny, ponawiam pytanie "gościa" z wczoraj: gość Cześć, planuję rodzić na Łubinowej, mam planowane cc, wiecie jak to wygląda? czy umawiają wcześniej i jeśli tak to ile przed terminem? Mam nadzieję, że nie przegapiłam odpowiedzi pośród emocjonujących dyskusji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całą ciążę prowadzę na łubinowej, 3 razy w trakcie niej zdarzyło mi się tam leżeć i wiem że nie jestem łatwą pacjętką;) to nie dam sobie złego słowa powiedzieć na personel, warunki czy STUDENTKI ludzie opanujcie się mój poród może nawet odbierać studentka pod okiem położnej te sympatyczne dziewczyny muszą się gdzieś nauczyć!!! jak ktoś poleży w zwykłym szpitalu i zapyta na wuizycie np. czy z dzieckiem jest ok bo na ktg puls miało dziwny niech się nie zdziwi jak ją opierdo.... że nie ma sama sobie diagnozy stawiać a na łubinowej dość że wytłumaczą to jeszcze się uśmiechną!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lipcowa Helen
Dzięki dziewuszki za odpowiedzi, nawet na tak "prostackie" pytania jak moje, dla tak niedoświadczonych osób jak ja to niezwykle cenne info :) Gallia, Jeśli znajdziesz chwilę napisz nam jaki w takim razie szpital wybierzesz najpewniej w miejsce Łubinowej? Przecież większość z nas szuka właśnie takiego najlepszego szpitala położniczego i każda opinia jest cenna. Ja np. wybrałam Łubinową właśnie po długich poszukiwaniach, bo wydawała mi się najsensowniejsza, jeśli znasz inną lepszą porodówkę niejedna by też skorzystała z takiej opcji, jeśli tylko będzie ją na to stać. A co do darmowych porodów na Łubinowej to bez przesady, wystarczą dwie wizyty plus anestezjolog i zostawiasz 500 zł w tej placówce. Widzę, że dla niektórych to żadne pieniądze tutaj, ale dla mnie spore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betta123
Dziewczyny, tego typu dyskusja i dosc g***towna wymiana zdań pojawia się na tym forum cyklicznie, przed moim pierwszym porodem (2,5 roku temu) też tak było i też pamiętam, że główny zarzut dotyczył wymagania królewskiego komfortu i to kosztem opieki noworodkowej. Sama nie znałam wtedy nikogo, kto rodził na Łubinowej i cała moja "wiedza" ograniczała się do przeczytania forum od deski do deski. Ostatecznie urodziłam tam, byłam zachwycona warunkami, ale też w żaden sposób nie mogłam przyczepić się do opieki noworodkowej. Co prawda - na sali przedporodowej byłam sama z mężem, poród był błyskawiczny i atrakcje typu pozapalane świeczki, półmrok i muzyczka pozostały przeze mnie niezauważone. Rodziłam bez znieczulenia, nie chciałam go. Pamiętam, że nagle, już jak Zuzia się urodziła, nagle wokół mnie było mnóstwo, jak mi się wydawało, osób. Anestezjolog, położna ( i jeszcze jakaś inna), pediatra, pani od nowordków i ktoś tam jeszcze. Wszyscy, zupełnie obcy mi ludzie, sprawiali wrażenie, jakby cieszyli się z tego, że wszysstko jest ok, że córcia jest duża, że ma takie długie czarne włosy... Ta atmosfera była taka... fajna ;) nie było w tym automatyzmu, bylejakości, było tak jakoś... bardzo, bardzo po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betta123
potem faktycznie 2 godziny leżenia na korytarzu, ale wtedy już liczy się tylko maleństwo. Zuzka urodziła się ok 23:00, ja byłam wykończona po g***townym, choć szybkim porodzie i nie byłam w stanie mieć jej na noc, chociaż bardzo, bardzo chciałam. Przywieźli mi ją następnego dnia z rana i już cały czas była ze mną. Pomoc przy karmieniu była, przy braku pokarmu (pojawił się dopiero w 3 dobie) dostałam na własną prośbę mleczko w butelce, bo mała chciała jeść i płakała. Nikt nie robił problemów, chociaż byłam przygotowana na kłopoty lub "olewkę" ze strony pań od noworodków po tym, co było właśnie na forum. Ja osobiście tego nie doświadczyłam, nawet byłam zaskoczona podejściem pani neonatolog - za każdym razem, kiedy przychodziła badać Zuzię, obejrzeć, zbadać uszka (do tego był trzy podejścia), zagadywałą do niej, uśmiechała się i bardzo mnie to zdziwiło, bo pomyślałam, że robi to samo kilkanaście razy dziennie, codzieniie, że będzie to bardziej mechaniczne... A tu proszę - po raz kolejny fajne, ludzkie podejści, tym razem do dzidzi. Mąż uczestniczył w kąpaniu Zuzi, nikt mu nie robił problemu. Jedyne zastrzeżenia, jakie mogłabym mieć, to bardzo powierzchowne oględziny po porodzie - tylko badanie brzucha (macicy) dłońmi, nikt mi nawet "tam" nie zajrzał, żeby zobaczyć, czy wszystko się goi jak należy. Co prawda cieszyłam się z tego, bo same wiecie - krwawimy, czujemy się niekomfortowo, i nie chcemy, żeby ktoś tam zaglądał. Ale gdyby cokolwiek było nie tak, to nawet bym o tym nie wiedziała.. No, ale było ok i tym samym ja naprawdę nie mam na co narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betta123
Pół roku po mnie rodziła moja siostra, której z całego serca polecałam Łubinową i też była bardzo zadowolona. Teraz również planuję rodzić tam, za tydzień lub dwa i mam nadzieję, że tylko dwa wymogi zostaną spełnione - że ja i mój synuś zostaniemy potraktwani po ludzku i profesjonalnie. To, że jest tam bardziej komfortowo niż w innych szpitalach, jest na plus i nie będę udawać, że nie jest. Podczas ciąży, potem z maleństwami niejednokrotnie spotykamy się z chamstwem, brakiem zrozumienia, własnymi słabościami. Dlatego, jeśli możemy sobie dodać trochę komfortu, zadbać o samopoczucie w tak ważnej chwili, jaką jest poród, to czemu tego nie robić? Każda ma swoje zdanie, swoje priorytety, swoje doświadczenia. Ja mam bardzo dobre z Łubinową, wiem, że tym razem coś może pójść nie tak, coś może nie grać, ktoś może krzywo spojrzeć... Zobaczymy, na pewno napiszę relację ;) Aaaa, i dodam, że obie ciąże prowadzone u dr Dyni-Kiesler, nigdy nie byłam u żadnego z lekarzy zarządzających Łubinową, a z racji decyzji o nieprzyjmowaniu ZZO nie robiłam też konsultacji anestezjologicznej. Więc brzuchy w górę i wszystko na spokojnie. Rodzenie po ludzku należy nam się nie dlatego, że chodzimy do konkretnego lekarza, że dajemy komuś w łapę, że mamy znajomości. Należy nam się, bo jesteśmy kobietami - i tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie weszłam na forum zobaczyć co tu słychać....Dziewczyny urodziłam 2 dzieci na Łubinowej (2009 i 2012); trzeciego dziecka nie planuję ale z pewnością urodziłabym tylko TAM!!! Fantastycznie wspominam swój pobyt; czasem powracam do zdjęć i uśmiecham się szeroko....Nie bójcie się tam rodzić!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ważniejsze od samych warunków szpitala jest opieka nad dzieckiem. A jeśli słyszę, że jedna koleżanka, która tam rodziła, dziecko ma jakieś problemy zdrowotne, drugiej po tygodniu wylądowało w szpitalu, trzecie podobnie, tylko 1 zadowolona i z dzieckiem ok, to przypadek czy faktycznie coś jest na rzeczy? Dziecko jest najważniejsze w całej sytuacji!!! Przynajmniej jak dla mnie. A wy się martwicie, nie wiadomo o jakie pierdoły... I tak samo uważam, że lekarze z Łubinowej tak samo współpracujący z nią mało za wizyty nie biorą, więc nie wiem czy można to nazwać "darmowym porodem"...Poza tym składni na NFZ wszyscy odprowadzamy, więc niech nikt mi głupot nie wmawia, że robią coś komuś za darmo. Bo ja też chciałabym jeździć na wczasy zagraniczne 3 razy do roku albo częściej, albo pracować na 3 etatach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ostatnio słyszałam od dużej ilości osób, że szpital Bonifratów w Katowicach ma fajną porodówkę i położne też spoko :) Jeśli ktoś chętny niech poczyta sobie opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magart Mnie też się wydaje, że będę zadowolona :-) Sądzę, że nie oczekuje niczego czego nie mam prawa oczekiwać od każdego innego szpitala:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam 6tkę dzieci urodzonych na Łubinowej i żadne nie miało problemów ze zdrówkiem po wypisie. I dodam, że teraz przy porodzie córki pani neonatolog zajęła się nią naprawdę rzetelnie, Miałam zakażenie w 3 trymestrze i nie wypuściła jej póki dokładnie nie sprawdziła czy przez przypadek młoda nie urodziła się z infekcją. AgnieszkaWlo Będę trzymać za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W państwowych szpitalach też nie zawsze masz "darmowy poród", bo przecież nie jedne kobiety chodzą prywatnie do lekarzy ,czy to z tych szpitali, w których chcą rodzic albo i nie. Więc wszystko zależy od kogoś. A co do składek to chyba uczciwie płacą jedynie ci co pracują a nie ci co siedzą na bezrobociu i składki pła ci im urząd pracy z publicznych pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dla mnie ważniejsze od samych warunków szpitala jest opieka nad dzieckiem." - a czy jedno musi wykluczać drugie? Mam wrażenie, że niektórzy na siłę próbują sugerować, że komfortowe rodzenie odbywa się kosztem opieki nad dzieckiem. Co za bzdura. Tyle lat działania Łubinowej, tyle zdrwowych dzieci i bezproblemowych porodów, czasem - jak wszędzie - niedopatrzenie, pomyłka, błąd. Lekarze, pielęgniarki, położne, to tylko ludzie, czy to na Łubinowej, czy gdziekolwiek indziej. Nie ma potrzeby doszukiwania się złych pobudek w tym, że kobieta chce rodzić godniej niż w szpitalach miejskich. Ja osobiście nie doświadczyłam na Łubinowej niekompetencji, błędów czy lekceważenia. Nie jestem wielką obrończynią tej kliniki,ale też nie stwarzajmy sztucznych, nieprawdziwych powiązań typu lepsze warunki= kiepska opieka nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magart: dzięki u mnie po odstawieniu d*phastonu wszystko ok te krwawienia były chyba spowodowane tym llekiem w ulotce jest napisane o takim efekcie ubocznym.Agatka waży już 1300 gram.Teraz sen z powiek spędzają mi dziurska w zębach mojego syna,ale o tym wspominałam już wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łubinowa mama :-)
Co tu się dzieje? Galia i "gosciowy" nie zadowolone z Łubinowej - macie kobiety prawo oczekiwac czegos innego niż oferuje Łubinowa, ale też pozostawcie to prawo pozostałym dziewczynom! Ja jak megart ( między innymi ) wybieram się na Łubinowa poraz drugi i doskonale wiem czego oczekuję i co Łubinowa oferuje. Nie piszcie, że stawiamy komfort ponad opieke nad dzieckiem bo nie sądzę aby znalazła się tu taka głupia :o. Ja nie mam najmniejszych zarzutów do opieki nad moim dzieckiem i z mam które znam osobiście też żadna zastrzeżeń nie ma... A opinie anonimów w necie wybaczcie ale są dla mnie tak wiarygodne jak ostatnimi czasy prognozy pogody :D X Galia jeśli chcesz szybszej pionizacji to w eskulapie w bielsku bialej pionizuja szybciej z tego co wiem. Szpital działa w 100% PRYWATNIE poniewaz kontrakt z nfz stracili w zwiazku z czym wszystko jest płatne, ale to dla Ciebie nie problem, więcej info na pewno znajdziejsz na forum eskulapa X Jak się czuja dziewczyny bedace w terminach? Ile z Was się wybiera niebawem rodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam na łubinowej w tym tygodniu,od środy jesteśmy w domku i naprawdę nie ma się do czego przyczepić. To mój trzeci poród,pierwszy na łubinowej i ten będę najmilej wspominać.Opieka i zaangażowanie personelu jest niesamowite.Warunki w tym momencie są najmniej ważne,chociaż tu ok.Opieka noworodkowa na poziomie .Wiem co mówię,bo sama jestem pielęgniarką i nie jedno widziałam i słyszałam.Na Łubinową nie powiem nigdy złego słowa. Sam poród i pobyt w tym szpitalu był na najwyższym poziomie,a personel tzw,średni z najwyższej półki!!!!!Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gallia
Cieszę się, że dla znakomitej większości wszystko jest w szpitalu super i opieka jest bez zarzutów. Tego się trzymajcie. Życzę szybkich, bezproblemowych porodów. Lipcowa Helen - słuchaj pozytywnych opinii i nie myśl o innych szpitalach. :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łubinowa mama :-)
Jeszcze w temacie podawania czegos bez wiedzy mamy - z e mną studentka przy przyjeciu przeprowadzala "wywiad" i na wszystko musialam wyrazic zgode i się pod nią podpisac- na podanie oksytocyny, na lewatywe, na ewentualne znieczulenie do cc itp. Więc trudno mi uwierzyc, że byłam traktowana inaczej :o co do dokarmiania - moja kolezanka ktora rodzila tam w kwietniu karmila naturalnie i maluch nie przybieral, nikt w ciemno nic nie podal tylko Panie od noworodkow pytaly czy podac mm czy nie... X Galia a Ty rodzilas już na Łubinowej? Bo się zgubilam :P myslalam że rodzilas gdzies w Warszawie i teraz szukasz miejsca odpowiedniego dopiero, ale w tej sytuacji skad mialabys wiedziec że na Łubinowej jest źle skoro tam nie bylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy pierwszym porodzie byłam bardzo wyraźnie pytana o zgodę na podanie oksytocyny, wykonanie zastrzyku rozkurczowego czy lewatywy. A i o nacinanie też mnie zapytano. Teraz mnie fajnie wszystko powyższe ominęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że to mój drugi poród i to będzie drugi już na Łubinowej i wiem jak tam jest i czego się mogę spodziewać bo niektóre opinie faktycznie mogą człowieka zniechęcić. Ja znam mnóstwo dzieciaków urodzonych na Łubinowej na przestrzeni ostatnich dwóch lat i ze wszystkimi wszystko ok. Nie chce powielać tego co pisały dziewczyny. Dla mnie ważne są zarówno warunki jak i opieka nad dzieckiem, wszystko mi na Łubinowej odpowiada i dlatego będę tam znów rodziła. Osobiście nie wyobrażam sobie rodzić w innym szpitalu, miałam tą nieprzyjemność spędzić trochę czasu w szpitalu w Dabrowie Górniczej i choćby mi zapłacili to bym się nie zgodziła tam rodzić i tyle! A pytania zadawane przez dziewczyny które będą rodziły nie są GŁUPIE!!! Każda chce wiedzieć jak najwięcej i chce się odpowiednio przygotować. Ja mam nadzieję że żadna z tych dziewczyn które się zdecydują nie będą zawiedzione Łubinową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpisuje sie rekami i nogami.juz niejednokrotnie wypowiadalam sie na temat szpitala i mam nadzieje,ze po drugim porodzie zdania nie zmienie:)najwazniejsze,ze gdy poczuje skurcze pojade na lubinowa z przyjemnoscia i wroce do wspomnien sprzed 1,5roku z rozrzewnieniem,a nie wpakuje sie gdzies gdzie urodze,bo urodzic musze!i rowniez znam "lubinowe"dzieciaki-zdrowe i zadowolone.ich mamy tez sie nie skarzyly-wrecz przeciwnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.kinderswiat.pl Witam wszystkie obecne oraz przyszłe mamy! Serdecznie zapraszam do odwiedzenia naszego sklepu internetowego z artykułami dla Waszej Pociechy! www_kinderswiat_pl -podkreślniki oczywiście zmieniamy na kropki:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo lubinowe mamusie :) strasznie się cieszę, ze już wkrótce do Was dołączę ;D pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzec13
Dziewczyny rodziłam na łubinowej w marcu tego roku, był to mój pierwszy poród. Oczywiście forum śledziłam dużo wcześniej i kilka miesięcy przed moim porodem pojawiła się dyskusja podobna do obecnej, co spowodowało wątpliwości w wyborze szpitala. Ostatecznie zdecydowałam się na łubinową i w żadnym wypadku nie żałuje. To fakt, że każda z nas ma prawo oczekiwać czegoś innego, ja nie nastawiałam się na czerwony dywan i luksusy a na pomoc położnej i ludzkie traktowanie i właśnie to otrzymałam. Dzięki pracownikom tego szpitala poród wspominam jako jeden z najpiękniejszych dni w życiu a na opiekę nad maluszkiem ( pomimo problemów m. in z karmieniem ) też nie mogę narzekać. Nikt nie zrobił niczego bez mojej zgody, jeśli miałam pytania to otrzymałam na nie odpowiedzi ale też nie nastawiałam się na to, że panie od noworodków będą za mnie odwalały robotę przy dziecku "bo ja nie potrafie".. Mój kolejny poród na pewno planowałabym na łubinowej, która z pewnością daje więcej prywatności i intymności niż niejeden szpital państwowy. Życzę wam przemyślanych decyzji i bezproblemowych porodów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lipcowa Helen
Gallia, No ja już chyba nie zmienię szpitala, bo mam za późno na takie decyzje, ale może inne kobietki, które mają jeszcze czas skorzystałyby z Twojej opinii odnośnie wyboru porodówki. Tobie też leciutkiego porodu i zdrowego maluszka życzę :) Łubinowa mama, Ja już niebawem się na pewno rozpakuję. Dziś w nocy miałam takie dziwne pierwsze skurcze tzw. przepowiadające, więc najdłużej do dwóch tygodni zobaczę już moją kruszynkę. Termin jednak mam na 11 lipca i myślę, że do tej daty już nie dotrwam, mam taką nadzieję, bo przenosić bym nie chciała, choć nigdy nie wiadomo co będzie... Tym niemniej w tym tygodniu mam przeprowadzkę i nie śpieszy mi się aż tak na Łubinową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betta123
ja mam termin na 15 lipca, ale tak każdego dnia wstaję z nadzieją, że może to dziś... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łubinowa mama :-)
To tylko mi się nie spieszy z porodem? :-) ja mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, że w ogóle póki co nie mysle o porodzie :-P oczywiscie przenosic nie chcę, ale jakoś do mnie nie dociera że to już :) X Wiola PP mysle, że nam - kobietom które na Łubinowa wybieraja się 2 raz jest latwiej bo wiemy czego się spodziewac tak na prawde... Wiadomo, że opinie są rozne... X Marzec ja pamiętam jak urodzilam to na forum też się tu nagle same negatywne opinie pojawialy... Zdziwienie moje było tym wieksze, że wiekszosc negatywnych opinii nalezala do 2 dziewczyn które lezaly że mną na przedporodowej i ktorych porody "przezylam"... Zali i pretensji nie było konca a jak dla mniew byly one bezpodstawne... Dodam, że jedna z Pan miała pretensje o to że na partych zzo przestalo działać i porod bolal ;) a ja pamiętam jak polozna przyszla i powiedziala że ona już 2 godz temu urodzila a nadal się dre :-P heheh ( jak powiedziałam że mi jej zal bo musi się strasznie meczyc ) X A o jakich "glupich" pytaniach tu ciagle piszecie ? Bo chyba coś przegapilam :P X Lipcowa Helen to Twoja 1 ciaza? Bo nie pamiętam... Nie nastawiaj się na to, że urodzisz przed czasem bo potem będziesz 2 x bardziej rozczarowana jak coś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te dziewczyny którym nie odpowiada łubinowa proponuje szpitale państwowe niech najpierw zobaczą co to znaczy jakie tam są warunki i opieka a później niech narzekają na łubinową!! Ja nie dam sobie złego słowa powiedzieć na warunki i personel!! Nie rodziłam tam ale leżałam kilka razy a pierwszą córe rodziłam w państwowym szpitalu i wiem co mówię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Justyna!!!!!Tak myślałam,że to ty...Leżałysmy razem na sali przed moją cesarką.Pozdrawiam D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×