Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość mmal
No łatwo powiedzieć, że to nie muzeum, obejrzyj zdjęcia itp. Jak się pierwszy raz rodzi, to chciałoby się wiedzieć wszystko od podszewki i znać każdy szczegół. Przecież nie chciałam włazić komuś i patrzeć na rozwarcie tylko chociaż wejść na korytarz. Prawdopodobnie będe sama w szpitalu, więc choć tyle stresu by mi odpadło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiagesia
Uwierz mmal ze stres będzie inny... Przygotuj się psychicznie na różny scenariusz porodu a nie na to jak wygląda sala. Naprawdę to najmniej ważne w tym momencie!! Do mam juz po cesarskim a tuz przed kolejnym porodem. Boli was bardzo blizna po poprzednim cięciu?? Mnie tak strasznie Bolko ze wyrobić nie umiem. Mam wrażenie ze zaraz mi pełnię brzuch. Jakąś podpowiedz odnosnie tego żeby nie bolalo aż tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mmal w przypadku porodu nie da się zaplanować wszystkiego, wlaściwie nic nie można zaplanować, bo żaden lekarz nie da ci gwarancji że nie skończy się cc. Uwierz mi, że jak bedziesz miala regularne skurcze co 3 min to będzie ci obojętne jak wygląda sala, będziesz tylko myślała żeby to juz sie skończyło. do Misiagesia może idź do lekarza z tą blizną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Listopadowa_mama
Ja tez bym chyba poszła do lekarza z ta blizna. Mnie w ogóle nie boli a podobno po 30 tyg moze to być niebezpieczne. A ja rozumiem całkowicie mamy które chcą obejrzeć szpital. Dla mnie wszystko jest istotne. I powiem szczerze ze nie wyobrażam sobie rodzic w szpitalu gdzie w pokoju jest 5 kobiet a łazienka na korytarzu. Nie chodzi o zwiedzanie ale szybki rzut okiem. Ale do rodzącej bym na pewno nie zaglądała. W sumie ja obejrzałam sale i tyle i juz mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tego zupełnie nie rozumiem. Ja nie wiem czego Wy się spodziewacie po oglądnięciu? W czym ma Was to uspokoić?J akie to ma znaczenie na obecną chwilę? w trakcie porodu będziecie miały na wszystko wywalone i nie będzie liczyło się nic. uwierzcie, żadna z Was nie będzie myślec, jak wygląda jej pokój, gdzie jest łazienka i która jest godzina. Ale widzę, że ta ciekawość dotyczy chyba tylko pierworódek...ale też nie wszystkich ;) Chociaż ja za pierwszym razem nie byłam tym kompletnie zainteresowana. Najwżniejsze było dla mnie to aby położna miała dobre podejście i żebym się długo nie męczyła ... no, ale każda ma swoje priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlistopadowamama
Misiagesia ja tez bym poszła do lekarza z bólem blizny,mnie po pierwszym cięciu nic nie boli lepiej dmuchać na zimne.Ja tam sal nie musze zwiedzać bardziej boje sie tego ze nie dotrzymam do terminu cesarki brzuch mnie zaczyna pobolewac jak na okres,mały jest coraz niżej mam straszny ucisk na pęcherz i kręgosłup,całkiem inaczej niz przy pierwszej ciazy porostu czuje sie znacznie gorzej,mam nadzieje ze chociaż dotrwam do konsultacji anestezjologicznej 3 go listopada i zdążę zrobic wszystkie aktualne badania do porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny, ja też się stresuje bo termin cc mam na 18 listopada a mały już raz się "pchał" przedwcześnie i doktor położył mnie na cztery dni w szpitalu i podali mi kroplówki, trochę się uspokoiło ale nadal twardnieje mi brzuch i to znowu coraz częściej ale ja wizytę i konsultację z anestezjologiem mam dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmal
Drogi gościu, to że ty się tym nie interesowałaś, nie znaczy, że inne kobiety też mają postąpić jak ty. Jestem przerażona, że zostały mi 2 tygodnie do terminu i chciałabym mieć poczucie, że nad wszystkim panuję, choćby pozornie, a właśnie każda niewiadoma, jak np. niemożność obejrzenia miejsca, ktorego się tak boje wywyołuje we mnie stres. Nie musisz mnie rozumieć, ale też nie krytykuj innego zdania niż twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czy dretwieja Wam palce dłoni? Ja bardzo często czuje mrowienie a nocami zdarza się że nie czuje palców. Mogłabym się ugryźć i chyba bym nie poczuła. Czy macie podobnie. Zaznacz ze jestem na finiszu, termin na 19 listopad, poród SN. I czy któraś miała dodatkowo położna? Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łyknij magnez, moze pomoze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łykam magnez i to w dużych dawkach na zlecenie lekarza a i tak drętwieją mi paluchy :(. może to z zatrzymania wody - jutro wizyta u Gina to dopytam o co chodzi. pozdrowionka dla wszystkich czekających i juz zestresowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna ma termin na 19.11 a wy jej magnez proponujecie? i to w duzych ilosciach? przeciez magnez hamuje skurcze. w ostatnim miesiacu nie powinno sie go brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mmal lepiej wyluzuj, bo strasznie spanikowana jestes. W przypadku porodu niczego nie mozesz byc pewna na 100%. To ze masz termin wyznaczony to nie oznacza ze tego dnia wlaśnie urodzisz. Tylko 5% dzieci rodzi sie w wyznaczonym dniu. Nie wiesz kiedy zacznie się poród to jest wielka niewiadoma. Tak naprawdę moze zaczac sie na dniach. Jak zaczniesz rodzic to ból bedzie tak silny, ze bedzie ci obojetne gdzie bedziesz rodzic byle sie szybko skonczylo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiagesia
Gość 14:25 U mnie to nazwano zespołem cieśni nadgarstka, byłam z tym u neurologa. Dostalam maści na usniezenie bólu i tutor nadgarstka, taki porządny usztywniajacy nadgarstek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo na kompie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VANKA
Dziewczyny niedługo będziemy mamami.....ja już się nie mogę doczekać. Modlę się żeby wszystko było z moją Alą dobrze.... Czy Wy też już nie możecie się doczekać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzela89
No ja siedze jak na szpilkach :D chciałabym ją juz mieć w ramionach ♡♡♡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlistopadowamama
Ania3211 jesli chodzi o cesarke to jakie znieczulenia miałaś do wyboru?? Czym sie różnią bo nawet nie wiedziałam ze mizna sobie wybrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VANKA
Zawsze trzeba wczesniej dzwonic ??? Ja mam skierowanie do porodu naturalnego, ale nikt mi nie kazal wczesniej dzwonic. Lekarz powiedzial ze jezeli sie zacznie to mam po prostu przyjechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmal
Do gościa 16.46. Proszę daruj sobie te puste frazesy o wyluzowaniu. Również nie musisz mnie pouczać o tym kiedy mogę urodzić. Wyobraź sobie, że to wiem i nie to jest powodem mojego strachu. Ciekawa jestem, jak ty byś się czuła mając świadomość, że nie będzie z tobą nikogo w tak trudnym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do znieczulenia to pani anestezjolog brała pod uwagę że jestem po operacji kręgosłupa i zapytała czy wolałabym żeby mnie uśpili czyli znieczulenie ogólne czy podpajęnczynówkowe czyli wkłucie w kręgosłup. Powiedziałam że wolałabym żeby mnie nie usypiali i tak stanęło na podpajęczynówkowym znieczuleniu ale awaryjnie też zaznaczyła ogólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do dzwonienia wcześniej to dotyczy to planowanych cięć cesarskich jeśli masz skierowanie do normalnego porodu to nie trzeba dzwonić i tak samo jak akcja zacznie się wcześniej jedziesz i cię przyjmują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mmal strasznie nerwowa jesteś. To nie pomaga ani tobie, ani dziecku Jak nie chcesz być sama podczas porodu, a partner nie chce być obecny to może poproś mamę/siostrę/przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlistopadowamama
Ja mam planowane ciecie na 17 go listopada i dr kazał mi sie zglosic o 6.30 rano i nie kazał wczesniej dzwonic hmm sama juz nie wiem dopytam sie 3 go na wizycie u anestezjologa bo wolałabym przyjechac rano a nie spędzać tam nocy gdyz byłby to dla mnie dodatkowy stres zobaczymy jak wyjdzie.Do dziewczyn które sie stresują ze beda same dodam,iż ja rowniez większość czadu bede sama maz bedzie jedynie w dniu cesarki i po moj odbiór bo bedzie musiał wracac do domu i zajac sie moim czteroletnim synkiem,tez sie troche tum martwię jak sobie dam rade sama po cesarce ale sa tam przeciez pielęgniarki które napewno beda słuzyły pomocą (mam taka nadzieje) wiec głowa do góry damy rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Listopadowa_mama
Mi dr powiedział ze można dzien wcześniej jezeli jest miejsce, ale lepiej w dniu planowanej cesarki bo moze być tak ze trafisz w pokoju na kobietę z silnymi skurczami albo noworodkiem i nawet oka nie zmruzysz. W domu pewnie tez nie bedzie łatwo zasnąć ale atmosfera lepsza :) Ale powiedział ze decyzja należy do mnie. Ja mam konsultacje 7go ale niestety ten gbs wyszedł dodatni wiec nie wiem czy nie bedą woleli podać antybiotyku dzien wcześniej. Ps. Ja nie rozumiem jak na takim forum gdzie udzielają sie kobiety w ciąży i te które ledwo co urodziły moze być tyle nieprzyjemnych i ostrych komentarzy. Nie trzeba od razu krytykować bo i po co? Każda inaczej przeżywa i nie ma co sie wtrącać i reagować w taki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna nerwowa pierworodka mmal psuje atmosfere. Najpierw pisze zeby sie wyzalic ze nie widziala porodowki i nie ma z kim rodzic. A jak ktos próbuje jej cos podpowiedzieć zeby sie uspokoiła to pisze ze inni maja jej nie krytykować i sie nie wracać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlistopadowamama
Listopadowa_mama ma racje dziewczyny nie ma co sie denerwować bo to jest bez sensu jesteśmy tu wszystkie po to by sie wspierać i odpowiadać na nurtujące nas pytania.Mnie zapewne tez wyjdzie gbs dodatni gdyz w pierwszej ciazy tez tak miałam wiec zobaczymy jak dr zleci przyjazd dzien wczesniej czy w tym samym dniu co ciecie.Kurcze chciałabym juz moc napisac ze jestem po i siedzę z maleństwem w domu te oczekiwanie jest najgorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmal
Napisałam po prostu, że nie udało mi się obejrzeć porodówki, nie licząc na jakikolwiek komentarz, a tu mi jakieś przytyki i strofowania jak do małego dziecka rzuciły się w oczy. Nie psuję atmosfery, jedynie próbuję pokazać, że każdy ma prawo przeżywać na własny sposób, a niekoniecznie jak jakiś anonim na forum mi narzuci. Każdy ma swoją sytuację rodzinną i sposoby radzenia sobie ze stresem. Serio muszę przyklasnąć wszystkiemu co tu napiszecie? Serio aż tak to kłuje w oczy, że bronię swgo zdania? Miło jest usłyszeć jakieś slowa pocieszenia nawet od obcych osób (i dziękuję za to), ale jak ktoś z uporem maniaka próbuje zrobić ze mnie psychicznie upośledzoną, to będe się bronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmal
Mam takie pytanie, jeśli będe miała skurcze, ale np będzie to wczesny etap porodu, to czy lekarz może odesłać mnie do domu i kazać przyjechać później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mmal strasznie się najeżasz, naprawdę... cokolwiek tutaj ktoś napisze to ty masz swoje 10 zdań w odpowiedzi. Nikt tu nie robi z ciebie osoby upośledzonej, ale widać po tobie że straszna panikara jesteś. A co do twojego pytania to tak: mogą ci kazać przyjechać za kilka godzin albo kolejnego dnia, bo po co masz im miejsce zajmować na porodówce na kilka czy kilkanaście godzin. Ja osobiście tak miałam, że mnie odesłali bo rozwarcie na 1 cm, zalecili spacer i ciepłą kąpiel, wróciłam po 9h z rozwarciem na 6 cm i wtedy już bardzo spieszyli się żeby mnie przyjąć. Urodziałam po 2 h od przyjecia na porodowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×