Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość Ania12435
Dziewczyny mam pytanie, czy konieczne jest wykupienie położnej na Łubinowej? Czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tamtych położnych i nie wiem czy warto jest wydawać te 1000 zł? Jak to wygląda w przypadku wielu porodów, czy jest tam wystarczająca obsada na zmianie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm_wrzesien
nie warto, wszystkie położne są super, chyba, że boisz się obłożenia na oddziale i wolisz, mieć jakąś położną ciągle przy Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, ja z nietypowymi pytaniami odnośnie tego co zabrać ze sobą do szpitala dla dziecka. Na stronie szpitala wymieniają pampersy 3-6kg. Rzeczywiście nie bralyscie tych w rozm. 1 a już 2 jak sugeruje szpital? Jakie ciuszki i ile bralyscie? Na stronie są podane 3 szt. śpiochów których przy pierwszym dziecku nawet nie kupowałam, wolałam pajace, i kaftaniki/koszulki/body.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiabartusia
ja miałam pieluszki newborn czyli teoretycznie mniejsze niż sugerują i nie było problemu za to malutki ( mimo, że urodził się raczej duży) spokojnie się w nich mieścił. co do ubranek to myślę, że trzeba dobrać do czasu w jakim się rodzi. Ja rodziłam kiedy za oknem było 35 stopni w cieniu więc mały ubrany był tylko w body i czapeczke a też nie za długo. poza wszystkim na początku i tak maluch jest ubrany w ciuszki szpitala, mnie zapytano o ubranka dopiero w trzeciej dobie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz wziac dowolne ubrania, tak jak pisze poprzedniczka dobrane do pogody. Moja corcia od razu byla ubierana w moje ubranka, fakt nie pytaja o nie, jednak wystarczy je dac z dzidziusiem jak pielegniarki biora dzieci na kąpanie wtedy napewno wroci w swoich ciuszkach. Mimo ciepelka teraz warto wziac ze soba pajacyka i np body z dlugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki wielkie, jesteście niezastąpione. Spodziewam się drugiego dziecka a panikuj***ardziej niż przy pierwszym i co chwila wynajduje sobie nowe problemy i wątpliwości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania12435
Czy któraś z Was ma termin na 28 czerwca? To moje pierwsze dziecko i bardzo się boję, przeraża mnie poród i związany z tym ból, mam bardzo niski próg bólu.... Zdecydowałam się na Łubinową i mam nadzieję, że nie będę żałowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bylam przerazona porodem, do tego stopnia ze mialam stany lękowe juz w poczatkowych miesiacach ciazy. Ostatecznie przez moj stan psychiczny mialam cc. A tobie zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... Jestem w 32 tygodniu ciąży, to moja pierwsza ciąża i trafiłam na Wasz temat bo mam w planach rodzić na Łubinowej :-) Przeczytałam kilkadziesiąt ostatnich stron ale i tak mam kilka pytań do Was :-) Są tu w ogóle jakieś mamusie z terminem na lipiec/sierpień??? Ja mam termin na 2 sierpnia... Mały się obrócił główką do dołu ostatnio więc w planach poród SN. Zresztą zawsze mimo wielkiego strachu chciałam rodzić jednak naturalnie i mam nadzieję że się uda :-) Łubinową wybrałam dlatego, że bliska koleżanka tam rodziła niedawno i była bardzo zadowolona, urodziła naturalnie bez pęknięcia/nacięcia. A nie ukrywam, że na tym mi najbardziej zależy :-) Bo jednak wtedy bardzo szybciutko wraca się do siebie a chce jak najszybciej móc w pełni zajmować się moim szkrabem... A poza tym prowadzę cała ciąże u doktora Witycha, który tam pracuje :-) I teraz tak. Bo doktor mi ostatnio zaproponował, że jeśli chce mieć jeszcze większe szanse na poród bez nacięcia to poleca stosowanie tej gruszki Aniball. Czy któraś z Was ją stosowała? Może coś powiedzieć na ten temat? Nie jest bardzo tania a troszkę się boję czy dam radę tak sama sobie sprawiać ból :P Choć gdyby faktycznie miała pomóc... z drugiej strony Łubinowa słynie z tego że dużo porodów kończy się bez obrażeń krocza więc może nie warto... Pytanie z innej bajki. Gdybym chciała dla męża L4 po porodzie to wypisuje je bez problemu lekarz w szpitalu czy to musi mój lekarz wypisać? Jak to się w ogóle odbywa? Przy wypisie? Jak wygląda cała procedura porodu to już mniej więcej wiem z Waszych komentarzy :-) Ale jeszcze dopytam świeżo upieczonych mamuś jak to dokładnie jest... po porodzie wiem, że dwie godzinki jest się z maleństwem... a po tych dwóch godzinach od razu się idzie pod prysznic itp i do pokoju tak? Dziecko jest w tym czasie pewnie kąpane mierzone ważone... I potem je przywożą? Czy np dają powiedzmy 6h na odpoczynek? Bo zawsze położna na szkole rodzenia u mnie w mieście nam mówiła, żeby sobie te 6h po porodzie odpocząć... Z drugiej strony nie chce żeby maleństwo moje było gdzieś u pielęgniarek i żeby było karmione butelką tylko z drugiej strony się boję czy nie będę na tyle słaba tak od razu żeby się zajmować małym i wstawać itp... W ogóle mam masę strachu jak to będzie z pierwszym przewijaniem czy ktoś mi pomoże :-) Bo to moje pierwsze dziecko i niby teorie mam ale co do zajmowania się dziećmi to doświadczenie zerowe i wszystkiego będę się uczyła na swoim synku <3 Ale podobno to samo przychodzi, mam taką nadzieję :-) I jeszcze wiem od lekarza że niedługo da mi skierowanie do szpitala, pewnie na wizycie 15 czerwca i że mam jechać na wizytę z anestezjologiem... Byłyście wszystkie na tych wizytach? Czy jeśli nie planuje ZOO to też mam jechać? Choć z drugiej strony nie wykluczam całkowicie znieczulenia bo gdybym umierała bardzo to może poproszę :P Jakie macie doświadczenia z ZOO? Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam termin na 4 lipca. To jest moja pierwsza ciąża i też zdecydowałam się rodzić na Łubinowej. Moim lekarzem jest dr Witych. Jestem ciekawa jak wygląda opieka po porodzie, moją największą obawą jest czy dam sobie radę z karmieniem piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm_wrzesien
ja rodzilam wrzesien 2014 i teraz znow czekam na wrzesien'16. ja bylam na tej wizycie u anestezjologa i w trakcie porodu dziekowalam bogu, ze na niej bylam, bo bez zbednych pytan zostalo mi podane,bo decyzji lekarza. ale teraz tak sobie mysle czy warto? nie wiem czy znow jechac na tę wizyte i wyrzucac 150 zl za 6 min konsultacji, ktorą tak czy siak Ci zrobią bezposrednio przed podaniem jesli nie mialaś. Ja i tak musiałam z godzinę czekać na podanie ZZO,bo lekarza nie bylo. Po porodzie 2h z maluszkiem, potem prysznic z położną, w tym czasie dziecko ważą mierzą, badają słuch itp, tata znosi rzeczy mamy do sali poporodowej i po kąpieli się tam idzie i czeka na malucha.Urodzilam ok 17:00, do 19:30 z dzieckiem leżałam i ok 20 bylam już w sali. Noc z dzieckiem nie byla meczaca bo wiekszosc czasu spi, takze ja tez wypoczelam, nie chcialabym oddawac na noc córki, nie bylam jakos wyczerpana, czy cos. 2dni lezałyśmy w szpitalu, bo wszystko było ok. co do L4 dla męża to wystawia lekarz prowadzący ciążę, dzien po porodzie zadzwonilam do niego i spyatalam kiedy mąż może po nie przyjsc, no i przyszedl, od razu dostał , nie placil nic za wizytę czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z karmieniem nie mialam zadnych problemow, mała od razu załapała, ale dziewczyna z ktorą bylam na sali byla po cc i jej mały wkurzal sie, ze slabo leci. to jej wszyscy bardzo pomagali, dokarmiali sztucznie ale przez taką cienką rurkę z butelki i udawali, ze to z cycka leci, męczyła się dziewczyna bardzo, już miała wychodzić, ale poprosiła o pomoc przy karmieniu i ją zostawili dłużej w szpitalu, żeby synek nauczył się jeść z samej piersi, a jej rozkręcić laktację. jedyne co mnie wkurzalo w karmieniu, to ogromniasty ból sutków, mąż mi dokupywał nakładki do karmienia AVENT, bo mialam CANPOL i byly srednie, a polozne z Lubinowej Aventy polecaly, i jakos dalysmy rade. teraz kupilam sobie masc Linoderm i zamierzam przygotowywac sutki, ponoc nalezy smarowac juz w ciazy, zobaczymy czy to cos da:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasika87
Witam mam termin na koniec sierpnia...czy ktoras ma podobny??..boje sie panicznie choć to mój drugi porod ,(pierwszy tragedia z komplikacjami )dlatego teraz zdecydowałam sie na lubinowa...prosze dziewczyny piszcie jak jest faktycznie ...tylko bez zbędnych histerii bo wiadomo porod boli dobrze to wiem ale czy faktycznie taki jest personel....i jeszcze jedno pytanie czy procz wizyt dawalyscie cos lekarzowi....zeby rodzic przy nim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedź :-) A dziewczyny jak jest z paznokciami? Czy jeśli mam nie pomalowane swoje pazurki u dłoni to wystarczy? Czy na stopach mogę mieć pomalowane bądź zrobione żele? Jest lato i wiadomo brzuszek już duży więc sama nie robię i nie wiem czy muszę ściągać... mm_wrzesien u jakiego lekarza prowadzisz ciążę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce rodzić na Łubinowej, mam pytanie dotyczące konsultacji anestezjologicznej - jest ona konieczna czy nie? Na stronie szpitala jest informacja: "wszystkie pacjentki proszone są o zgłoszenie się na obowiązkową konsultację anestezjologiczną", po czym w następnym akapicie jest napisane: "Konsultacja nie ma charakteru obligatoryjnego."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryat
Witam, ja mam termin na koniec sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy na Łubinowej znieczulenie zewnątrzoponowe jest płatne przy porodzie sn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy w praktyce indywidualna opieka ? Polozna jest z rodzaca nawet w pierwszej fazie skurczy caly czas ? Porod trwa wiele godzin. Napiszcie cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryat
Jeśli opłacasz położną to jest przy Tobie cały czas - od momentu przyjścia na salę porodową do przekazania Cię na salę z dzieciaczkiem już po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm_wrzesien
Prowadzę ciążę u dr Kozy. Konsultacja anestezjologiczna NIE JEST obowiązkowa. Ja paznokci nie miałam pomalowanych dla własnego bezpieczenstwa, ale myślę , że na dłoniach wystarczy, spokojnie sobie na stopach zrób:P Ja nie miałam wykupionej opieki położnej, a była co jakiś czas w 1 fazie porodu, nie chciałabym by była ciągle, mąż mi wystarczył:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam w 2015 na łubinowej. Konsultacje miałam ale zrobią też w trakcie porodu jeśli bdzie trzeba bo to zajmuje 5 min :) Jeśli się planuje ZZO to lepiej ją jednak odbyć wcześniej i potem nie tracić na to czasu w trakcie porodu :) Jest tak jak piszą dziecko najpierw z nami 2h potem ważenie itd a my kąpanie. Ja przez źle podane ZZO nie byłam w stanie się utrzymać na nogach więc odrazu przewieźli mnie na sale i po 5 min dojechała do mnie córa. Cały czas był ze mną narzeczony więc i dziecka nie zostawiałam u położnych, mimo, że dwa dni miałam problem ze wstaniem... Pierwszą noc dzwoniłam po butelke bo mała była głodna a mleka jeszcze bardzo mało, były panie dwa razy. Studentka nie pomocna sama nie wiedziała czemu dziecko nie pije i zostawiła mnie samą na sali... Drugim razem starsza kobieta powiedziała co i jak i było już z górki :) Teraz też planuje łubinową termin na styczeń 2017 ale mam zamiar zapłacić za cc. Nie wiem ile czy obowiązuje to 7 tys ze strony?;/ może ktoś miał cc na życzenie? Położnej nie opłaca się opłacać ;D Są fajne kobiety, pomocne. Jak dziecko nie może wyjść to żadna położna nie pomoże. Mnie akurat musieli naciąć mimo, że położna czekała z tym do samego końca, żeby mi tego oszczędzić. Ogólnie polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, i też prowadzę już 2 ciążę u dr. witycha. nic nie wspominał o tym balonie, gruszcze czy czymś tam, żeby nie mieć nacięcia... Jeszcze widzę pytanie czy ZZo jest płatne, samo ZZo nie ale konsultacja u anastezjologa przed ZZO już tak, cennik na stronie zresztą :) Paznokcie lepiej ściągnąć, ale wystarczy jak nie ma tylko u rąk lub tylko u stóp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również mam termin na styczeń 2017, cały czas się zastanawiam nad łubinową, bo blisko mnie to raczej marny wybór, żeby rodzić po ludzku. Niestety do przejechania mam prawie 100 km, to będzie mój pierwszy poród i nie wiem czy to w ogóle realne, żeby dojechać tyle kilometrów... Będę wdzięczna za jakiekolwiek sugestie, jeśli któraś z Was też mieszka daleko od Katowic. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryat
A zzo dostała Pani bez żadnego problemu i namawiania, że może jednak bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasika87
Maryat do jakiego lekarza chodzisz??? A co do aniball tez dr,mi proponowal ze warto jednak zadnej dziewczyny tu nie ma zeby nam poradziła.....szkoda bo jestem zainteresowana kupnem tylko czy to faktynie działa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jechalam 50 km do katowic na lubinowa z domu i urodzilam 9 h pozniej. W tym watku dziewczyny pisza ze dojezdzaly 100 km na porod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda168
Cześć dziewczyny. Przede mną trzecia ciąża :) orientujecie się czy których z lekarzy z łubinowej przyjmuje na nfz ? Dwie pierwsze ciąże prowadził dr Koza . Rewelacja. Porody na Łubinowej ok , chce tam rodzic bo mam najbliżej . Z drugą córka dojechałam juz z pełnym rozwarciem . Jeśli nie przyjmują na nfz pójdę prywatnie ale te badania wszystkie tez musze prywatnie a to niestety kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zrob jak ja dwa razy, ze do konca 1szego trymestru,gdzie robi sie najwiecej badan chodzilam na nfz do jakiegokolwiek lekarza (nie z łubinowej), a później już prywatnie. Też mi żal tej kasy na badania wlasnie, bo same wizyty są uważam warte swojej ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda168
Właśnie tak zrobiłam. Zapisałam się na nfz ale terminy mnie powalają 22 lipiec :p spoko poczekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×