Inna choroba, ale nie TRĄDZIK! Czemu ja??

Gdyby nie PRYSZCZE byłam by szczęsliwa w 100%!! Od poł roku jestem w zwiąku...jest cudownie Kochamy sie wzajemnie...wszystko było by pięknie gdyby nie to, własnie to co mnie prześladuje i nie chce opuścic--TRĄDZIK :( W kazdej sekundzie myśle o tym jak wygląda moja skóra, czy juz sie swieci, czy wyskoczył nowy pryszcz...Nie mam juz siły, czym sobie zasłuzyłam na taki psychiczny i fizyczny ból??

pierdoly opowiadasz. gdybys poznala jak to jest zyc z inna choroba to w zyciu czegos takiego bys nie napisala zeby przypadkiem sei nie spelnilo. nie cche mi sie takich wpisow czytac nawet... ludzie, nie zycze Ci tego ale jak kiedys poznasz prawdziwy gorzki smak zycia to moze sie opamietasz. tez mam tradzik i tez pozbys sie go nie moge, ale jest to niestety jeden z moich najmniejszych problemow.

A moj najwiekszy, dziewczyny maja inne podejscie do tego niz chłopcy. Ja po prostu marze ze kiedys spełni sie to i bede naprawde szczesliwa

i pogódź się z tym. A jeśli facet nie akceptuje trądziku to szkoda dla niego czasu! Co będzie jak będziesz poważnie chora? Czy bedzie Cię wtedy pielęgnował? Na prawde są większe problemy, jakbys nie miała trądziku to wystraczyłoby Ci to na krótko i znów potrzebowała czegos innego

Ale czy ja napisalam ze on nie akceptuje... powiedział mi ze jeszcze ok.roku bądz dwa i wszystko sie wyreguluje, oj bardzo chcialabym w to wierzyc ze za rok bedzie tak jakby tego nigdy nie było...

po co Ci to? Ciesz sie życiem póki mozesz, później przyjdą gorsze problemy i jak wtedy dasz sobie radę?

Widac bez obrazy ze wypowiada sie osoba nie dotknieta tym problemem, jesli meczysz sie z czyms kilka lat to uwierz mi...sily padaja. Niestety taka prawda...

co mówię, męczę się z depresją i nerwicą od dwóch lat... Straciłam wszystko... I nie chce abyś Ty przez take coś też w to wpadła, bo i po co? Ciesz się życiem póki mozesz i póki masz okazję....

Łatwo mówic, jak mam sie cieszyc zyciem skoro wstydze sie wyjsc z domu...a to nie jest zbyt przyjemne...gdy nie mam szkoly siedze cały czas w domu a wychodze wieczorem z chłopakiem, moze gdy teraz jest wiosna to sie zmieni ale najpierw musze zalezyc buzie bo to naprawde sprawia ból, nie chce by ludzie patrzyli ma moja twarz bo wstydze sie jej, mimo tego ze jestem bardzo atrakcyjna dziewczyna (tzn. według mnie byłam) straciłam całą pewnosc siebie i optymizm, ktory kiedys tryskał ze mnie

dlatego idź do psychologa póki nie jest za późno....

Nie schizuj! Na pocieszenie dodam, że mam 25 lat i przed okresem zawsze pare dużych bolących pryszczy mi wyskakuje na twarzy, dekoldzie, plecach choć korzystam z dorad dermatolożki. O świecącej skórze nie muszę wspominać i regularnym sekszeniu się. Stosuję Afronis i davercin.

kiedys walczylam i rozumiem cie doskonale , dokladnie wiem co sie czuje gdy ktos patrzy na ciebie i widzi te okropne krosty. Poszukaj dobrego dermatologa napewno pomoze

Nie wiem czemu ale boje sie dermatologa, moze dlatego ze bylam kiedys i nie pomogło nic. Ehhhh

Wez się w garść :) wiem co to trądzik... Ci co się wypowiadają mają racje choć Ci co nie maja trądziku nigdy nie będą wiedzieć co to znaczy mieć trądzik, jak to jest etc. Trądzik jest chorobą i trzebą ją leczyć, idź koniecznie do dermatologa... koniecznie ! Endokrynologa, ginekologa nawet... bo to pewnie hormony. Wiem jak to jest płakać z powodu trądziku... wielki napad złośći, łzy itd. ale jak jest już spokój i patrzy się na to inaczej to takie płakanie nie ma sensu bo na świecie są gorsze rzeczy, o wiele gorsze.

dziewczyno co ty gadasz inne choroby Ci w głowie? pomysl sobie masz 2 rece 2 nogi, nie oddychasz przez ruki, nie masz raka, nie cierpisz z powodu porażenia mózgowego, ITD..................... jak moża taką głupotę strzelić? przecież każda chora poważnie osoba ( a jak wiele takich nawet umierających) czyta takie zdanie i rozpacz ją ogarnia. ja wiem ze trądzik to problem ale pod stała opieka dermatologa da sie wyleczyć !

Palinka ma racje :)

Moge Ci dać wskazówki na tyle ile to możliwe.... napisz mi co to za trądzik, jakiego rodzaju. Co dzieje się z Twoją buzią.

Hmmm....to jest bardzo trudno opisac...aktualnie oczywiscie wągry, krostki, podskórne guzki czasem, ale ostatnio zauwazyłam ze juz to wszystko nie goi sie tak jak kiedys, zostaja plamki, przebarwienia a nawet dziurki :( czym to moze byc spowodowane?

Od jakiego czasu mas ten trądzik ? W jaki sposób go leczysz ? Napisz wszystko :) i usmiechnij się.

Oj problemy zaczęły sie juz bardzo dawno jakies 5-6 lat temu... wiele tych rzeczy stosowałam, przez ok.pół roku bylo dobrze ale sadze ze to ze wzgledu no salarium, czesto tam bywałam, a teraz juz tak nie pomaga =/ zastanawia mnie to czy po wyjezdzie do Chorwacji nie zaszkodziłam sobie opalaniem sie, akrualnie myje buzie płynem do higieny intymnej, ale ostatnio strasznie przesuszyła mi sie cera i od wczoraj smarowałam buzke oliwką HiPP ( podobo nie zatyka porów, a ja byłam juz tak zdesperowana ta schodzaca skóra, ze zastosowalam ta oliwke )

Ja też przez wiele lat miałam ten problem ale na szczęście trafiłam na super panią doktór do której chodziłam prywatnie na peelingi i pomogło teraz z dumą patrze w lustro!!!!

" wiele tych rzeczy stosowałam " dalej piszesz chaotycznie :P

Peelingi kwasami owocowymi może są kosztowne,za jeden zabieg placiłam 100zł ale czyż antygiotyki,maśći nie są drobie? Jedna tubka potrafi kosztować 40 zł.U nas w Gdyni te zabiegi nie są tak drogie jak np w Warszawie

Bo juz nie pamietam...toniki, zele do twarzy... róznych firm

Poza tym wszystkie te mazidła dobre są na krosty natomiast nic tak dobrze nie działa na blizny i przebarwienia jak peelingi z kw owocowych tylko nie w salonach kosmetycznych!!!Kosmetyczki robią te zabiegi ale zbyt niskin=mi stężeniami.Tylko u dermatoloda!!!

Nie byłaś u dermatologa ? Nie brałaś antybiotyków ?!?!?!?!

Ale czemu tak to jest, ze niektórzy mają gładziutkie ładniutkie buzki np. mój chłopa, gdy na niego patrze nie moge myslec o niczym innym tylko o tym ze ja nie mam tak pieknej cery :( a inni...ehhhhh

byłam kiedys dostałam jakies drogie specyfiki, które wogole nie pomagały...

Dodam, ze od pewnego czasu zapzestałam picia zielonej herbaty oraz bratka sadzisz ze to mogło wpłynąc na pogorszenie cery? Od paru dni ponownie zaczełam pic ziółka

Dlaczego nie odpowiadasz na pytania ? specyfiki, toniki, maści... ok.... pytałam, czy brałaś jakiekolwiek antybiotyki ? Chce napisać co i jak ale Ty mi w tym nie ułatwiasz.