Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olewaczka

w przeszłości olewałam przyjaciółkę, teraz sama jestem olewana, mam za swoje

Polecane posty

Gość olewaczka

wiecie jak to jest spotykacie faceta i tylko on się liczy. wielka miełłość Dla przyjaciółki nie miałam czasu, nigdy mi nie pasowało się spotkać. Ona cierpliwa była, ale nie rozumiała. nigdy nie była zakochana, więc nie potrafiła zrozumieć. W końcu i ją dopadła strzała amora. Pięknie się zakochała I co? oczywiście nie ma dla mnie czasu Trzy miesiące jej nie widziałam, jej nowego chłopaka nawet nie poznałam. Już mieszkają razem - nawet nie tak daleko ode mnie, ale nie mają czasu się spotkać nawet na pół godzinki. Chciałam ich odwiedzić, ale nie da rady Już nie dzwonię i nie proponuję spotkania. Ona wie, że czekam na sygnał od niej Teraz ja będę wyrozumiała i cierpliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewaczka
kto miał podobnie?? nikt się nie przyznaje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerevb
ja nie mam przyjaciol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taką właśnie sytuację... no... trochę inną;p Parę miesięcy temu spiknęłam sie ze wspaniała osoba:) ale nie zapominalam o przyjaciolkach:) potrzebowaly mnie:) ale teraz jedna znalazla sobie kogos.. no i teraz mnie olewa...:( ale rozumiem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taką właśnie sytuację... no... trochę inną;p Parę miesięcy temu spiknęłam sie ze wspaniała osoba:) ale nie zapominalam o przyjaciolkach:) potrzebowaly mnie:) ale teraz jedna znalazla sobie kogos.. no i teraz mnie olewa...:( ale rozumiem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×