Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tobbiczka

co myślicie o spaniu w jednym łózku z dzieckiem

Polecane posty

Gość bziczek
noooooooooo:) Rafinka, to te skoki z łóżeczka twoja córka to faktycznie już we krwi miała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stalowa Magnolia
Ciekawi mnie jedna rzecz wszystkich zwolenniczek spania w łóżku z dziećmi nawet do 5-6 roku zycia, jak wyglada wasze pozycie intymne? Czy to w ogóle ma dla was jakies znaczenie? Czy całe zycie podporzadkowujecie tylko dziecku? Ja sobie nie wyobrażam takiej sytucji:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po mamusi :D:D:D ja mając 2 lata potrafiłam w ciągu 3 sekund wspiąć się na czubek elektrycznego słupa :) I bardzo mnie bawiło, jak dorośli mnie błagali żebym zeszła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to w takim razie shalla mozesz mnie uwazac za bezduszna istote, bo nie chce w przyszlosci spac z moim dzieckiem w jednym lozku... jak bylam mala moja mama spala ze mna razem, ojciec portrafil przyjsc w nocy i do dziela powiem nie zbyt mile uczucie i do tej pory choc jestem dorosla i wspolzyje mam niesmak do tamtych przezyc... do tego ja lubie duzo miejsca miec w lozku, mama zawsze na krawedzi spala a ja potrafilam sie do niej tulic i pol metra albo wiecej jeszcze z amna miejsca bylo tak tez jest teraz z moim partnerem, wiem z czasem gdy dziekco sie pojawi wszystko sie moze zdarzyc, ale z dzieckiem spac nie bede, choc szwagierka mowila, ze naukowcy udowodnili, ze dziecko do 5 roku zycia powinno spac razem z matka... to nie dla mnie, niech kazdy robi tak jak uwaza... jak zaczelam spac sama w lozku to abym nie spadla mama podstawiala mi krzesla obok i zyje do tej pory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja śpię z moją córką (2latka 3m-ące) w jednym łóżku i nie uważam tego za coś złego mała praktycznie nigdy nie spała w łóżeczku no chyba tylko jako noworodek próbowałam wiele razy ja kłaść do łóżeczka budziła się po kilka razy w nocy nie dało sie spać,a jak miała wyciągnięte szczebelki to zawsze przychodziła do mnie.Teraz wprawdzie może spać sama tylko potrzebna jej jestem do zasypiania bo od dawna przesypia całe noce ale chyba obie się przyzwyczaiłyśmy ja lubię spać z nią a ona ze mną.Jeśli chodzi o męża to może wam to się wydać dziwne ale my z mężem praktycznie nigdy nie spaliśmy w jednym łóżku ,każde lubi spać samo i jest nam z tym dobrze i wygodnie przede wszystkim, nawet jak wyjeżdzamy na działkę to mam osobne pokoje do spania.Ja nie znoszę nawet najmniejszego chrapania a mój mąż strasznie chrapie on nie lubi mojego wiercenia męczyło to nas i ciągle byłam nie wyspana a teraz jesteśmy wypoczęci i zadowoleni z takiego układu i tak jest od wielu lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o intymność to oczywiście ja mamy w sypiali w której śpi mąz nie ma zadnego problemu z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinka. Jak moja podrośnie to tez ją zapisze na coś.Myślałam o łyzwiarstwie-ale chyba za szybka do tej dyscypliny jest:O Może jakies biegi...no albo i skoki hihi:P:P:P A Twoja córka...super. Dobrze Ci,że już taka duża-przynajmniej nie robi krzywdy małemu. Moja to ma takie pomysły.....:O:O:O:O I do tego zaczepia młodsza siostre.Przy okazji....robiąc jej krzywdę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeeeeeee
tak czytam i czytam ...i włsciwie to jedna myśl sie pojawia:wolność Tomku w swoim domku...Niech każdy robi jak chce.Znam kobiete(samotną) z córką w wieku lat 9.Mają duży dom i pokoje a śpia razem bo tak lubią.No cóż mozna i tak.A jeżeli chodzi o sex....to czy naprawdę uprawiacie go tylko w sypialni???? Jest wiele ciekawszych miejsc w domu.....powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy małym dziecku to gdzie mam uprawiać na stole kuchennym zastanów sie czy może w jego pokoju dziecko może się przecież zawsze obudzić szczególnie takie małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no własnie przy małym dziecku mozesz to robic na stole a wyobrazasz sobie co by było gdybys to robiła na stole w kuchni i DUZE dziecko akurat by sie obudziło? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superowoooooo
Moim zdaniem dziecko od noworodka powinno spac we własnym łozeczku.Ja tak wychowałam swoje dziecko i jestem z tego zadowolona.Owszem,czesto zasypiało przy mnie na moim łozku ,ale zawsze przenosiłam je do jego łozeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jak to....... no i coooooooooo? No i toze poki co mozesz to robic w kuchnia na stole bo dziecko masz jeszcze małe :D:D:D:D w jakim ono jest wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superowoooooo
Piszecie ,ze spicie ze swoimi dziecmi a co z Waszymi mezami? :-) kiedy bedziecie z niimi spac ,wtedy gdy bedziecie stare??? MOze ja innaczej do tego podchodze bo karmiłam b.długo swoje dziecko piersia i miałam niesamowiata wieź zachowana z nim i dlatego nie spałam w jednym łozku z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam,że jak dziecko się przyzwyczai do spania w jednym łóżku z rodzicami, to potem już ciężko je odzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superowoooooo
Bo spanie dziecka w swoim łozeczku jest najzdrowsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superowo przeczytaj co napisałam wcześniej my nie śpimy z męzem w jednym łóżku bo tego nie lubimy sex to co innego.Dziecko ma 2lata 3m-ące i już potrafi przyjść do kuchni jak sie obudzi starsze tym bardziej wic robimy to w sypialni to chyba oczywiste chyba że dziecka akurat nie ma w domu bo jest np. u babci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie musisz z nim spac w czasie snu i tak nic z nim nie robisz kto spi nie grzeszy przeciez :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno jest zdrowe ale co miałam zrobić jak praktycznie nigdy nie chciała w nim spać od urodzenia jak tylko kładłam to był straszny płacz próbowałam wiele razy dzieci są różne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kasiu czyli ty nie masz sypialni tylko\" seksialnie\":D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superowoooooo
kasia 28 wspołczuje Ci :-) ze nie spisz z mezem w jednym łozku :-) seks seksem ,ale bliskosc mezczyzny ,przytulenie sie ,wtulenie w ramiona i zasniecie w takiej pozycji jest wspaniała.DZiecko dzieckiem.Ja mam juz duze dziecko i naprawde miałam niesamowita z NIm wieź .Karmiłam piersia az do ponad 2 lat.Gdybym miała spac bez meza majac go w domu i tylko w łozku do seksu miałabym go miec to bym oszalała:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam sypialnie i seksialnie tylko ja śpię z dzieckiem razem a mąż w naszej sypialni sam biedulek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do superowo kazdy robi jak uwaza nie musza wszyscy lubic tego co lubisz ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superowo ty durna jesteś czy co przecież pisałam ze my tego NIE LUBIMY nie trzeba nam współczuć my nie potrzebujemy przytulania w czasie snu tylko wygodnego spania przytulać się możemy cały dzień .Tylko śpiąc w jednym łóżku można okazywać sobie bliskość to w takim razie ja tobie współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mam ochote przytulic sie do meza to ide spac do niego gdy mala twardo zasnie. czasem on spi z nami, ale rzadko, bo jest nam troche ciasno w trojke :) w kazdym razie nie uprawiamy seksu przy dziecku, przeciez mozna to robic wszedzie, jesli dziecko spi, niekoniecznie w nocy i w sypialni :) wyobrazni troche :) jestem za spaniem w lozku z dzieciatkiem. chwile dziecinstwa mijaja bezpowrotnie i chce miec dziecko przy sobie nawet w nocy, bo gdy urosnie nie bedzie sie juz tak chetnie przytulalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superowoooooo
oczywiscie,ze kazdy robi tak jak jemu wygodnie,ale czasami trzeba sie zastanowic nad swoim postepowaniem ,bo czasami taki maz z ktorym zona nie spi bedzie czuł sie otracony.Wiem co pisze ,mam za soba 20 lat małzenstwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×