Proszę o pomoc.

Mam niecałe 18 lat. Od 13 roku życia regularnie miesiączkuję, co 31 - 32 dni. Ostatnio jednak dzieje się coś niepokojącego, otóż okres spóźnia mi się już 41 dni (powinien pojawić się 28 lutego). Do tego od połowy lutego do prawie końca marca miałam żółtą, raz gęstą, raz wodnistą wydzielinę o niezbyt przyjemnym zapachu, lecz od jakichś 2 tygodni znów wszystko jest ok. W czasie oczekiwania na okres pojawiły sie dwa, oddzielone od siebie odstępem czasowym jednodniowe plamienia (raz brązowe, innym razem z małą ilością krwi). Czasem boli mnie w dole brzuch, przy czym bóle te kończą się biegunkami. Czy któraś z Was miała do czynienia z następującym problemem? Co to może być? Co powinnam zrobić? Dodam, że ciąża absolutnie nie wchodzi w grę. Czy zapisać się od razu do lekarza czy może jeszcze trochę poczekać (od dwóch tygodni nie mam tej dziwnej wydzieliny, lecz opisane wyżej bóle zdarzają się nadal)? Bardzo proszę o rady. Pozdrawiam

idź do lekarza.

dziecko na co ty czekasz . Ginekolog jest Ci bardzo pllnie potrzebny!!!!! Wydzielina wskazuje na infekcje, ale brak okresu to już poważniejsza sprawa, przy czym nawet niegroźną infekcję- powinien zdiagnozowć lekarz!

Ale tej wydzieliny już nie ma, wszystko wygląda tak, jakby wracało do normy.

Dodam, że w tym czasie zdarzył mi się tygodniowy wyjazd do miejsca o odmiennym klimacie i brałam silny antybiotyk.

Mimo wszystko odwiedziła bym lekarza

tez wyslalabym Cię do lekarza, zeby wykluczyc ewent. infekcję, albo stwierdzić cykl bezowulacyjny, albo wywołac okres, zrobić badania poziomu hormonow, albo cokolwiek. 18 lat to dobry wiek na pierwszą wizytę, pozdrawiam!

Hm... to nie byłaby moja pierwsza wizyta, mam już doświadczenie w tych sprawach :)