Nastolatki które już długo mają chłopaka-wchodzcie

Dobrze wam sie układa? Ja mam 16 lat i już 2 lata jestem z jednym chłopakiem. Czasami słyszę od ludzi: W tym wieku i tak długo z nim jesteś?! Przeciez jesteś młoda i musisz spróbować czegoś nowego. Większość lasek w tym wieku albo nie ma chłopaka albo zmienia ich co chwile jak rękawiczki. Z moich koleżanek tylko jedna ma chłopaka z którym chodzi przeszło rok a reszta albo nie ma albo mają ale co chwile kogoś innego. Tylko ja jestem takim wyjątkiem..? :( Nie wiem czy to tak dobrze w tym wieku... On ma 19 lat i myśli już bardzo przyszłościowo.

Spoko, spoko, zmieni Ci się za jakiś czas. Może dopiero po ślubie? Zechcesz zobaczyć, jak to byłoby z innym... Wiem - teraz powiesz, że "nigdy w życiu!". Poczekamy - zobaczymy... :P

w tym wieku tosie za rączki chodzi na spacerki tak platonicznie, duchowo mysle, ze nic nie tracisz a zyskasz chyba ze juz zaczełas od sexu.. to duzo tracisz

a co ty gówniaro robisz ze swoim "chłopakiem"... :O żenada

a kochaliscie sie juz ??

Mam kilka kolezanek ktore zaczely chodzic ze swoimi chlopakami w wieku 16-17 lat i dalej sa ze soba (a maja 21lat). Dobrze im sie uklada i chyba przyszlosciowo mysla..w 2 przypadkach to pierwsze zwiazki tych dziewczyn..mysle ze im moze sie udac, ale hmm..Ty troche wczesnie zaczelas..no kto wie..jeszcze mloda jestes. Ja w Twoim wieku zupelnie inaczej myslalam niz teraz :P

Moja siorka zaczęła chodzić z facetem, gdy miała 16 lat, dziś ma 22 i za rok w lipcu bierze slub:) Dodam, ze jest on jej pierwszym chłopakiem i nigdy nie miała takiego czegoś, ze chciałaby z innymi spróbować. Sądzę, ze wszystko zalezy od uczucia jakie jest między Wami, poczynając od zauroczenia aż przez trwałą, dojrzała miłość.:)

uprawialismy tylko seks oralny i petting, na seks czekamy;)

Mam 18 lat, w związku jestem od 3. Dobrze nam sie układa, nie myśle o próbowaniu czego innego, mogę szaleć i ciezyć się życiem jak jestem w stałym związku, bo dla mnie "wyszalenie się" nie oznacza przygodnego sexu, ciągłych imprez, alkoholu i wciąż nowych związków. Acha, i nie uprawiamy sexu;)

\"uprawialismy tylko seks oralny i petting, na seks czekamy\" buahahaha.. czyli juz uprawialas z nim seks.. czekacie tylko na sam stosunek, ze tak to ujme.. czemu wy nie rozumiecie, ze seks to nie jest wkladanie jednego narzadu w drugi? to troche bardziej.. hmm.. skomplikowane :o kurcze, jak ja mialam 16 lat to najwyzej sie calowalam :/ ale mamy czasy

ja mam chlopaka ponad 2 lata mam 18 lat i uprawiamy sex

Nie uprawiamy sexu!! Ja wiem że jestem jeszcze na to za młoda. Poprostu jeszcze nie chce a on to rozumie i szanuje.

eeeee ktoś sie pode mnie podszywa!!!!

Moje wiadomości są te dwie przede mną a ta wczesniejsza jest napisana przez podszywacza

o kurwa...masz szesnascie lat i bierzesz do buzi fiuta?? Obrzydliwe....

ty jedyne co mialam w buzi to palca:P

fuj to wstrętne, ale nienormalna laska z ciebie, bleeeee:O

Nie biore!! Mówiłam wam że ktoś sie pode mnie podszywa...:(

i chyba z raz był anal, ale nie do końca, bo boimy się dzieci

nazywanie jakiejś znajomosci szesnastolatkow zwiazkiem to wg mnie duza przesada.Ja pierwszego faceta miałam jak poszlam na studia i ciesze sie teraz, ze nie zaczynałam jako gowniara

ja za dwa miesiace skoncze 18 moj chłopak ma 23 jestesmy razem prawie dwa lata od 10 miesiecy uprawiamy seks a od jakiegos miesiaca biore do buzi haha i co nienormalna jestem?ladacznica?cnotki niewydymki sie znalazły wy jestescie załosne;]

a teraz przygotowuje sie do anala bo boje sie ze mój misiek zostawi taką szmate jak ja. w sumie poza seksem nie mam mu nic do zaoferowania:(

czy moglyby tu wchodzic tylko osoby do 25 roku zycia? te powyzej 30 i starsze-zrozumcie ze czasy sie zmienily i nie krytykuje od razu wszytskich. teraz pierwsze pocalunki nie zaczynaja sie w wieku 17 lat, a duzo duzo wczesniej. wszystko inne tez. ja mam 19 lat, chlopaka starszego o rok, jestesmy razem szczesliwi 3 lata, seks uprawiamy od prawie 2,5 roku. moja przyjaciolka jest z chlopakiem 2 lata, sa zareczeni i od 2 miesiecy mieszkaja razem. trzy kolezanki z mojego bliskiego otoczenia tez maja juz dluzsze staze: 1,5roku, 2,5roku, 3 lata moze oprocz wieku liczy sie takze dojrzalosc emocjonalna, ktorej niektorzy nie maja nawet po 20 roku zycia?

bnnber: czy jak sie dziś pocałujesz to obnizysz statystykę ?;) :P

bnner > ;) poprostu denerwuje mnie ze te starsze kobiety od razu krytykuja i nie potrafia sobie wyobrazic ze ktos w wieku 17 lat moze byc juz calkiem rozumna osoba. chociaz przeraza mnie jak slucham niekiedy opowiesci osob w moim wieku, chlopakow ktorzy zaliczaja panienki albo dziewczyn ktore maja co tydzien innego chlopaka. tak samo gimnazjalne dziewczyny-poczawszy od strojow, po makijaz, zachowanie. patrzac ogolem na to wszystko nie dziwie sie starszym ze maja o mlodziezy takie zdanie jakie maja uwazajac ich za bande gowniarzy. ale jak we wszytskim, sa wyjatki :) i oby bylo ich jak najwiecej

ponoc kobiety dojrzewaja szybciej ;)

zaczęliśmy być ze sobą jak miałam 16 lat, on miał 18, teraz mam 23 lata i jesteśmy szczęśliwą parą :) to mój pierwszy chłopak i nie zamierzam go zmieniać na żadnego innego:) W miłości różnie bywa, nieważne w jakim wieku zaczyna się być ze sobą:)

Ja mam 24 lata wiec jeszcze sie mieszcze w waszym dopuszczalnym przedziale wiekowym do 25 lat. Nestety uwazaz ze same sie tlumaczycie a tekst ze nie mozemy zrozumie ze 17-latka moze byc calkiem rozumna osoba to juz totalna porazka. Wyobraz sobie ze gdy mialam 17 lat tez sie uwazalam za rozumna osobe a teraz wiem ze 17 lat to jeszcze dziecko bez wzgledu na to co sama o sobie myslisz. Na marginesie dodam tylko ze jednak napewno bylam bardziej rozumna gdyz w wieku 17 lat bylam dziewica i nie zamierzalam tego zmieniac w najblizszej przyszlosci. Takze zycze szczescia w zyciu.

poznalismy sie i zeszlismy jak mialam 15 lat, pierwszy seks w wieku lat 16, teraz mam 23, on 25, jestesmy zareczeni, w przyszlym roku slub. jestesmy razem od 8 lat i kochamy sie bardziej i bardziej z kazdym dniem. I wiedzialam ze on jest tym jedynym juz wtedy, od samego poczatku. mieszkamy ze soba od 4 lat. zycze wytrwalosci i szczescia wam wszystkim nastolatkom!

podszywaczu jestes załosny;/ zgadzam sie z poprzedniczkami, stare baby zarozumiałe,chociaz wiekszosc z was była taka sama jak my teraz,co w tym złego ze uprawiamy teraz seks?wiekszosc nastolatek wie co to zabezpieczenie,mam zamiar studiowac w w tym roku pisze mature moj chłopak studiuje,seks to przyjemnosc i łaczy ludzi,ja tez nie zmienie mojego chłopaka na zadnego innego i chce z nim byc do konca,zazdroscicie nam młodego ciała czy co,widocznie macie poraszczone cielska i nikt was nie chce. ehhh