Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co o tym sądzicie

Nastolatki które już długo mają chłopaka-wchodzcie

Polecane posty

eh:) I wy smiecie sie nazywac rozumnymi osobami:) Zabawne. Nie bede sie z toba klocic kto ma lepsze cialo a juz tym bardziej na kogo leca faceci bo wy i tak bedziecie sobie wmawiac jakie to seksowne jestescie. Pisze tylko by skomentowac ze sex to nie tylko przyjemnosc jak byla laskawa napisac poprzedniczka. Sex to odpowiedzialnosc. Jest dla doroslych ludzi. Co zrobisz dziecko jak zajdziesz w ciaze? Usuniesz? Taka jestes dorosla to rozumiem ze pojdziesz do pracy zwiazesz sie ze swoim facetem ktorego jestes tak pewna kupicie mieszkanie i bedziecie wychowywac dziecko? Tylko mi nie mow ze bierzesz tabletki i napewno nie wpadniesz bo mozesz sie zdziwic. Teraz bedziecie na mnie najezdzac ale za pare lat przyznacie mi racje. Jak bedziecie juz dorosle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sukienka:) gówniarom nie przemówisz, zresztą.. taka szmatka jak kauczek (sam nick kojarzy mi sie z .... ehmm ehmmm... kałem) ma do zaoferowania swojemu ehmm mężczyźnie tylko swoja dupencję. :classic_cool: używaj smarkulo... pogadamy za 10 lat:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Japonka totez sie powstrzymalam z komentarzem na kogo leca faceci bo taka panna nie zrozmie ze na nia leca tacy co chetnie by ja tylko przelecieli ewentualnie nieudacznicy ktorzy nie moga miec fajnej wartosciowej kobiety. A wiem o czym mowie bo znam wielu wyksztalconych inteligentnych facetow ktorzy nie maja stalej dziewczyny a nastolatkami si nie interesuja bo cytuje \"co ja mam z taka robic? przelece ja i co, o czym mam z nia pozniej gadac\"?. No i w sumie zaczelam pisac do Ciebie a skonczylam pisac o tym co chcialam pominac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aswaaaa
ja miałam 16 lat jak związałam się z chłopakiem.Byłam z nim ponad 2 lata.Był moim pierwszym poważnym chłopakiem,on miał za sobą już 3 letni związek (on jest ode mnie 4 lata starszy),który też zaczął tak jak ja w młodym wieku.Nasz związek nie przetrwał.Ja dopiero zaczynałam żyć, miałam milion pomysłów na minutę. wtedy naprawdę bardzo go kochałam,choć wielu rzeczy nie rozumiałam. on chciał wyjechać za granicę, zarobić na nas. ja chciałam się cieszyć nim,spędzać z nim czas... pieniądze dla mnie nie były ważne,dla niego bardzo. to nas poróżniło. pozatym mój chłopak nie był na co dzień ani czuły,ani opiekuńczy,nie starał się o mnie,zdażało mu się na mnie krzyczeć... dopiero jego wyjazd uświadomił mi,że życie jest piękne,nie wolno go zatruwać i że jeszcze znajdę kogoś kto nie będzie takim tyranem. pozatym on mnie zostawił tu samą na prawie rok (wyjechał przed naszą drugą rocznicą,czyli mogły by być juz ponad 3 lata). oczywiście rozstanie go bardzo zmieniło, teraz się stara, próbuje naprawić swoje błędy...no ale cóż :) mam nadzieję,że Wam się uda :) tylko nie daj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z chłopakiem się JESTa nie
...a nie "chodzi". Chodzą ze sobą małolaki na spacerki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuaczek
hahaha jak czytam komentarze sukienki i japonki to zal mi was:) nie mowie ze sie kocham z moim facetem codziennie,nie mowie ze na mnie leca faceci ,jestem dpowiedzialna,mam plany na przyszłosc,dzieci narazie nie wchodza w gre,ale i tak mnie znacie i wiecie lepiej,ze kazdemu daje dupy i kazdy chce mnie przeleciec,czy to nie załosne drogie panie? naprawde zrzedzicie i wszystko wieciel lepiej, widzac wasze komentarze odnosze wrazenie ze jescie sflustrowane,ale coz zrzedy zawsze wiedza lepiej ;]bardzo denerwujecie takie osoby w moim wieku,dlatego jak wiecie lepiej załozcie swoj topik bo jak same przyznałyscie ,kazda nastolatka bedzie robiła to co chciała nie bedzie słuchała takich jak wy,bo dla mnie naparwde droga niebieska sukienko i japoneczko jestescie beznadziejne...ale i tak wiecie lepiej.........Japonko twoj komantarz o kale daje nam naparwde duzo do myslenia na temat twojej "dojrzałosci" wiesz co to jest kuaczek czytaj kłaczek?ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie narzekam na konkretna osobe. Nawet slowo narzekam jes tu nie na miejscu. Probuje tylko pokazac glupote malolat ktore uwazaja ze takie dorosle sa. Ta dziewczyna ktora tak sie tu bulwersuje uwaza sie za odpowiedzialna (i tu bez sarkazmu chcialbym wiedziec co to slowo dla niej znaczy) a uprawia sex z facetem w tym wieku. Moze i jestesm staroswiecka ale moze mi powiesz jak ta odpowiedzialnosc ma sie do mozliwsci splodzenia dziecka? Co ona zrobi w takiej sytuacji? Jak juz mowilam: skoro jest taka odpowiedzialna to pojdzie do pracy i bedzie ze swoim facetem wychowywac dziecko? Pozatym pokaz mi tu brak kultury z mojej strony. Ze strony 17-latki uslyszalam ze jestem sflustrowana (sfrustrowana pisze sie dzieko apropo) zrzeda-no ale sie nie obrazam byle czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuaczek
hahaha sukienko poprawiasz mnie a sama byki strzelasz co to jest dzieko?co ty myslisz ze ja nie wiem co to dziecko?i jak powstaje? wiem co to zabezpieczenia i nie wpadne teraz,zobacz jak cie juz ludzie na forum komentuja,ty i twoje wywody nie pasuja tu,idz do topiku na twoim poziomie a nie na takim niskim jakie prezentuja dzisiejsze nastolatki,a propo w jakim ty swiecie zyjesz?teraz kazdy juz wie i probował seksu od 17 lati co cie to do cholery obchodzi i kim ty jestes,zeby tak komentowac?,naparwde mi ciebie zal i to ty nie masz kultury i naparwde narzekasz i sie nasmiewasz tak postepuje taka odpowiedzialna,dorosła i doswiadczona osoba za jaka sie uwazasz?!prosze cie...jezeli nie potwierdzasz mojego zdania,przeczytaj sobie twoje teksty do japonki,moze zroumiesz jaka ty byłas dziecinna...chociaz wątpie w twoj rozsądek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwarantuje ze za kilka lat bedzie ci wstyd za te glupoty ktore tu dzis wypisujesz. Koncze konwersacje z toba chociaz gdybys choc troche poszerzyla swoje horyzonty moglabys cos madrego z tego wyniesc. Ale nie oczekuje tego. Wspomnij mnie za kilka lat gdy bedziesz czytala podobne rzeczy ktore beda wypisywaly malolaty. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sądzicie
Ja nie uprawiam ze swoim chłopakiem sexu ani żadnego oralu bo wiem że jestem na to za młoda. Mam szacunek dla samej siebie i nie bede pomiatać moim ciałem. Tego mnie nauczyli rodzice. Ja wiem że nie jestem jeszcze dorosłą osobą ale czy z tego powodu nie mogę być szczęśliwa z chłopakiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly kotek
Ja swojego chlopaka poznalam i zaczelam z nim byc jak mialam 16 lat, jestesmy ze soba 4 lata i jakos sie uklada... mam kuzynke ktora zaczela byc ze swoim narzeczonym gdy miala 14 albo 15 lat, on jest tez sporo starszy (chyba 4 latka) i teraz planuja slub, a sa ze soba 5,5 roku, tak wiec taki zwiazek moze przetrwac, a ja autorce topicu gratuluje takiej stabilizacji w tak mlodym wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sądzicie
Tylko że ja własnie myśle nad skończeniem tego... Po 2 latach... Czemu? Sama nie wiem... Sama siebie nie rozumie :( Nie wiem czego chce :( Wiem że on myśli o wspólnej przyszłości ze mną, trafiłam na naprawde bardzo odpowiedzialnego chłopaka, który szczerze mnie kocha. I czego chcieć wiecej? Problem polega chyba na tym że sie boje.. Boje sie tego że za pare lat to sie skończy i myśle tak że lepiej skończyć to teraz niż za pare lat bo wtedy będzie jeszcze trudniej. To jest mój drugi chłopak, pierwszy taki poważniejszy. Może chce zobaczyć jak to jest być wolnym, chce się wyszaleć, wkońcu jestem jeszcze młoda. Może ja sobie tylko WMAWIAM to że go kocham? Wczoraj mu o tym powiedziałam, zaczęłam płakać. Zaczęłam płakać... czyli nie jest mi to obojętne. Ja sie poprostu boje że go zranie i myśle że zasługuje na dziewczyna ktora będzie pewna swoich uczuc :( Naprawde chodzi tylko o niego.. ja to jakoś przeboleje. Będzie ciężko ale wyjde z tego a nie wiem jak on sobie z tym poradzi. Teraz jest młody i jeszcze sobie kogoś znajdzie a jak zerwe z nim za pare lat to będzie mu trudniej. Dlatego chce to zrobić.... Proszę przeczytajcie to i doradzcie mi coś bo ja już nie wiem co mam robić ;( Może poprostu boje się szczęścia i uciekam od niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy po 20 lat i od trzech jesteśmy razem. Planujemy wspólną przyszłość. Jesteśmy szczęśliwi. Uważam, że jest miłością mojego życia... Moja kuzynka jest o rok starsza i jej najdłuższy związek trwał półtora roku z przerwami, bo spotykała się z innymi i z każdym facetem sypiała. Ostatnio zakończyła ten związek i po dwóch tygodniach miała już innego... Nie wiem cz śmiać się czy płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sądzicie
On naprawde mnie kocha, jestem tego pewna, nie zwraca uwagi na inne dziewczyny, dla niego ja jestem najważniejsza i najpiękniejsza choć jestem normalną dziewczyną a nie jakąś "tapeciarą". Pomimo moich wad jest dalej ze mną i chce być, wszędzie chce chodzić ze mną, do znajomych, na dyskoteki (choć teraz nie chodze na dyskoteki bo rodzice sie sprzeciwiają). Nie potrafie tego docenić :( Lepiej będzie jak on znajdzie kogoś lepszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym sądzicie
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuaczek
sukieneczko moze i bede załowała ale to ty zastanów sie nad swoim pioziomem intelektualnym i zobacz sama co piszesz bo osoba starsza i dojrzalsza nie powinna tak pisac,naprawde brak mi słow na ciebie.wogole byłoby lepiej gdybys opusciła to forum bo tu nie pasujesz,a swoim doswiadczeniem i radami nie mozesz sie podzielic bo nie masz nic do zaoferowania,jestem jaka jestem,niezmienie sie bo mam w zyciu to co chce i jedynego chłopaka z którym bede juz na zawsze pozdawiam cie i licze,ze w koncu zrozumiesz o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuaczek
aa i szkoda ze juz nie jestes taka "wygadana" jak byłas ze swoja przyjaciołeczka Japonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×