Juz nie wiem co robic , chce miec dziecko !!!!!!!!!!!!!!!!!

jak pytaja,a ty wiesz ,ze nigdy nie bedzie.

trzeba było slucha rodziców i nie zrec pigułek tonami płacicie za nadmiar seksu i uciech w przeszłosci wcale mi was nie zal

nigdy nie bralam tabletek,jestem bezplodna.ale i tak lepiej brac tabletki,niz sie skrobac!

tabletki anty?

ale majac lat 16 wpieprzałyscie tabsów wiecej niz chleba

bo zamierzam brac tabletki a slyszalam ze powoduja one problemy z zajsciem w ciaze :( odpowiedz, prosze

czasami mozna byc bezplodnym nie z wlasnej winy!

dziwne, bo ja slyszlama od dziewczyny ktora starala sie o dziecko, ze dostala tabletki antykoncepcyjne na pobudzenie organizmu. zapytaj lekarza zanim napiszesz co szkodzi. szkoda, ze zyjemy w takim kraju, ze ktos nie ma o czyms zielonego pojecia,a doradza innym.

stosowanie tabletek antykoncepcyjnych w niektórych przypadkach ma odniesienie że jest problem z owulacją ale to nie jest regułą i nie mozna sie tym sugerowac tylko sobie pomóc...dokładnie jak ktoś wyżej napisal lepiej brac anty niż skrobac... teraz trzeba niestey chodzic do specjalisty a napewno sie uda nie wolno sie załamywac bo nie tędy droga jesli jest blokada psychiczna trudnoi jest zajsc w ciąże a jesli chodzi o scisłos ja brałąm tabletki 3 lata i udało sie za pierwszym razem wiec głowa do góry czytałąm kiedyś artykuł proferora jakiegos że kobiety mające problem z owulacją powinny pic dużo tłustego mleka i wogóle produktów mlecznych serów białych lodów itd bo to pomaga nie wiem jak jest naprawde ale ja pamietam że dużo piłam przed samą ciąża mleka a facetowi dawałm cynk albo dynie do łuskania

dziewczynki juz jestem miałam problem z netem....... nigdy nie brałam tabletek, nigdy nie paliłam paierosów, nie pije alkoholu, dbam osiebie ........ale zachorowałam, z dnia na dzien dostałam wysokiego cisnienia i tak to sie zaczeo, potem tycie .........

ja chyba jestem płodna bo owulacje miałam jakies 2,5 roku temu a rozpoznalam to po sluzie (ciagnące białko jaja kurzego), bolu jajnika .......... ale cos sie zepsuło we mnie zmienilam sie nie tylko fizycznie ale i psychicznie ... :(

witaj w klubie mi niedlugo stuknie 25, tyle ze ja bralam pigulki, no i moj facet nie chce dziecka, ale jak sie trafi to ja mam to gdzies, z nim czy bez niego :) pewnie mnie zaraz tu objada, ale w d... to mam :) a topic dla starajacych sie od lat juz istnieje

nie możesz nastawiac sie negatywnie porozmawiaj z lekarzem o tym popros niech skieruje cie na odpowiednie badania

:(:( :( :(

kruche ciastko ja też chcę mieć dziecko :) niestety nie mam do tego stałego partnera/męża. dopiero się zapowiada, że będe miała ;) poza tym ja strasznie się boję, że jestem bezpłodna... w mojej rodzinie od wieków w każdym pokoleniu jest jedna bezpłodna kobieta niezależnie od ilości urodzeń. nie wiem czemu tak się dzieje... na dodatek zawsze była to kobieta urodzona jako pierwsza w danym pokoleniu albo jako ostatnia (z przewagą tych pierwszych). ja jestem pierwsza...

wiem ale ciezko jest ..........

encora nie wiem co Ci powiedziec .............. nie będe radzic , pocieszac bo sama wiem jak to jest ................... Moj mezus bardzo chce miec dziecko....................

ja chce miec dzidzie tak bardzo, ze raczej staram sie omijac te topici o ciazy itp. , moja mama ostatnio powiedziala : a moze juz jestes i jeszcze nie wiesz... wysmialam ja, chyba by sie musial zdarzyc cud :( Owszem bralam tabletki, ale robilam regularni badania i przerwy, jestem plodna, bo to tez badalam, wrecz ginekolog mowi, ze mam idealne warunki, nie badalam partnera, ale nawet nie ma o tym mowy, jednak wydaje mi sie ze z nim wszystko ok. :( Przestalam kupowac testy i czekac na okres, bo sie spozni o 1 dzien, chyba doszlam do wniosku,ze moze za rok sie uda :(

a mam 22 lata studiuje, pracuje i nie mam czasu na nic no ale instynktu nie oszukasz:) ostatnio jak byłam u gina to powiedział że mam mniejszą macicę niż przeciętna:( zmartwiłam się Powiedzcie dziewczyny czy to że macie owulacje poznajecie po ślizie czy po czymś jeszcze?

to ja wczeniej pisalam jako do kruche ciato

knock knock :)

ja nie pracuje mezus pracuje , doskonaly czas na dziecko studia koncze........a tu nie ma dzidzi :(

i tak jak w temacie : juz nie wiem co robic, chce miec dziecko !!!!!!!!!

a mnie gin powiedział ze mam bardzo "dorodna" maciczke nawet na trojaczki, no ale coz z tego :(

ehhh widzicie. wy przynajmniej wiecie, ze jesteście płodne... ja nie wiem... jakoś nigdy w zyciu nie zauważyłam śluzu, który by świadczył o owulacji... ciastko leczenie z pewnoscia przyniesie skutki, tylko musisz poczekac. straszne jest to, ze niedopowiedzialne malolaty zachodza w ciaze od tak a jak ktos chce to eh...

ja kiedyś myślałam żę poczekam aż zrobie magistra ale zaczynam się zastanawiać czy nie przyśpieszyć starań, tak bardzo bym chciała dzidziusia

a mnie gin powiedział ze mam bardzo "dorodna" maciczke nawet na trojaczki, no ale coz z tego :(

ja już sama nie wiem czy mam taki śluz, można to jakoś inaczej "wybadać"

ja widzialam sluz jakies 2,5 roku temuu, pamietam to jak dzis dziwiłam sie nie był wtedy potrzebny..........