Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taotaa

co powinna wiedzieć o swoim organizmie kobieta?

Polecane posty

Gość taotaa

pytanie jak w temacie. aż wstyd się przyznać ale mając 20 lat nie do końca wiem co powinnam wiedzieć o swoim ciele i o procesach w nim zachodzących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taotaa
widzę, że nikt nie chciał mi odpisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwew
mam tyle lat co ty i tez nie wiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja widziałam ten topik przedtem ale nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnaś m.in: - znać z grubsza swój cykl miesięczny (długość, regularnosć) - wiedzieć jaką masz cerę i włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taotaa
no właśnie chodzi mi o takie rzeczy jak wymieniła muehehehe (tylko, że o tych wymienionych akurat wiem). tylko co jeszcze? bo jak czytam, że ktoś pisze, że ma takie a taie wyniki badań, o których ja w życiu nie słyszałam to się zastanawiam czy to kobiece fanaberie czy ja też nie powinnam teog wedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taotaa ---> eee nie sugeruj się innymi bo wiele osób lubi przesadzać :P moja koleżanka np lata na jakieś echa serca i inne badania, których ja w życiu nie miałam :D np ostatnio zrobiło sie jej duszno , tak przez moment i już na drugi dzień komplet badań w szpitalu , EKG, echo serca i mase innych ale to jest chyba hipochondria :P ja mam 24 lata i jedyny lekarz do którego notorycznie chadzam to ginekolog ;) non stop żadam cytologii, dopochwowego USG i takich typowych ginekologicznych badań natomiast krew, oczy itp badam raz na rok, raz na dwa lata nie więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady co 2 - 3 lata jeśli nic złego nie dzieje się w tzw miedzyczasie powinnaś się prześwietlić i zrobić badania krwi raz w roku do gina, potem mammografia badanie piersi (tzn samokontrola)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muehehe ---> no z tym ginem to ja przesadzam, wiem :) ale to jakieś zboczenie chyba moje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria -> spokojnie kobieto - lepiej częściej niż wcale :D ja się nie czepiam - rozumiem że masz kłopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muehehe ---> no właśnie o to chodzi, ze nie mam :P ale jakoś tak się nauczyłam jak brałam tabsy i mi to do dzisiaj zostało :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taotaa
a ja właśnie jeszcze nigdy nie była u gina. jakoś nie czuję potrzeby, tabsów nie chcę brać. z takich poważniejszych badań raz miałam tomografię glowy i badania krwi, UDG brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taotaa ---> o to chyba jednak powinnaś się przejść do ginekologa ;) wiesz tak dla pewności ;) ja zaczęłam chodzić jak miałam lat 15 i w sumie chyba też za wcześnie ale do ginekologów jakoś mnie zawsze ciągnęło :P :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×