Przegrywam walkę z internetem-

Ooo cześć Hana, myslałam że jestem pierwsza.

można się pogubić od moich wpisów więc nic się nie stało witaj słoneczna no to teraz mów jak tam po gadce ze swoim kochanie

A nijak, on twierdzi że nic się nie zmieniło i że wymyślam sobie problemy. A ja i tak wiem, że jest inaczej....

może rzeczywiście wymyślasz problemy a to odbija się na atmosferze między wami

cześć dziewczyny! Jade nad jezioro z dzieciakami,na wczasy 21.VI.Wczoraj słyszalam,że jest tam salmonella w jeziorze,no i co ja mam robić???

Być może i wymyslam, bo nie bardzo rozumiem jak można nie miec ochoty na spotkanie z \'ukochaną\" osobą, albo jak można siedzieć przed komputerem po 8 godzin, co robi wtedy siedząc do 24.00 i wogóle wielu innych jego zachowań nie rozumiem.

cześć Torba, bezpieczniej byłoby nie jechać chyba....

jadę lepsze to od asfaltowego placu,tam jest bardzo ładnie,tylko kąpać sie nie bedziemy:(:(:(

torba borba cześć wybierz się do zwierzyńca

a kiedy ci słoneczna tak wypalił

Słoneczna--->nie rozumioesz jego zachowań,bo on jest uzależniony.Do mnie też wiele nie docierało,zresztą do tej pory nie dociera,jakie rzeczy robi czlowiek,którego kochasz i który Ciebie na swój sposób kocha,żeby np zdobyć pieniądzee na alkohol.Wtedy nie liczy sie nic.Moja obrączka też została przepita:(,wyciągał mi pieniądze z torebki.Kochana Ty tego nie zrozumieszm,bo nie jestes nałogowiec......

Nie jestem nalogowcem i nie rozumiem to prawda, ale jeśli kocha to trzeba umieć rozgraniczyc co dobre a co złe dla tej \"kochanej\" osoby.....

Nałóg jest silniejszy,wiem coś o tym,bo byłam bardzo skrzywdzona.Tylko terapia może pomóc .:(

hej no cowyście zamilkli

No ja jestem przecież Hana:-)

jak tam dzionek zlatuje

Mam troszkę pracy, ale daje radę jakoś. A u Ciebie? Jak tam po weekendzie?

a tak niespodziewanie wylądowałam w katowicach na targach motoryzacyjnych impreza niezła.Odemnie z biłgoraja pojechał cały autokar chłopa tylko ja i jeszcze jedna dziewczyna a tak reszta same chłopy wdrodze niezły ubaw był jak to faceci popiją to zawsze jakieś jaja się dzieją

Oooo to fajnie miałaś:-) A ja weekend spędziłam na zakupach, po pensji trzeba sie ubrać rochę:-)

no to twoje kochanie miało przegwizdane jak musiał stobą biegać po sklepach ale należało ci się a co tam

Sam chcial połazić, więc to raczej ja miałam przerąbane. Ja kupiłam 2 rzeczy on 4 :-)

wpad w szał zakupów to rzadko się zdarza wśród chłopów

O kochana on to jest maniakiem, pisałam zresztą już o tym kiedyś jaki to pedantyczny facet jest. Czasami to mi się nie chce chodzić po sklepach a jemu jak najbardziej.

a fakt pisałaś i że pieśći swój samochód

no to on z tym chodzeniem po sklepach to zachowuje się jak prawdziwa kobieta

No, więc nie mam z nim łatwo pod żadnym względem:-) Bo taki facet pedantyczny co na wszystko dmucha i chucha jest cięzki we współżyciu

niestety masz rację ale pomyśl w przyszłości jak zamieszkacie razem wrobisz go w sprzątanie mieszkania a ty wtym czasie z koleżankami na miasto

Są i plusy i minusy takiego faceta.

ależ mi sie niechce w pracy dzisiaj siedzieć

otóż to bo może to strasznie denerwować