Przez dwa dni schudłam 2 Kg

dara a jak to jest,ze ja kiedys piłam tylko wode mineralna przez cały dzien w ilosci ok.3 l ,nie oddawałam czesto moczu i straciłam 1 kg.czyzbym wode utraciła a nie tłuszcz??

zobaczymy, 3majcie za mnie kciuki, zbye zadne nieoczekiwane okolicznosci nie zmusily mnie do jedzenia, tj. np mama, albo zebymnie zasłabła... musze schudnąc ponad 20kg... dam rade... ćwicze i nie jem, bedzie dobrze:) pozdrawiam, zagladajcie tu od czasu do czasu:P pozdrawiam:)

Głodówka głodówką ale na dłuższą mete to kiepski sposób odchudzania. A zrzucenie kilograma dziennie to juz wogóle porażka. I raczej nie mozliwe nawet przy zerowym jedzeniu. Nawet lekarz Ci powie to samo. Kilogram tygodniowo.....owszem. Sama po sobie zauwazyłam ze lepiej jest chudnąc stopniowo i dłuzej bo lepsze sa efekty i nie ma jo-jo. Dla dobrych efektów powinno sie jesc 5 x dziennie. Oczywiscie wszystko z umiarem ;) Jesli zalezy wam na trwałym spadku wagi to tylko racjonalne jedzonko, duzo ruchu i odpowiednia kosmetyka cialka :)

człowiek uczy sie na własnych błędach... musze spróbować

policz ile godzin na rowerze musialabys spedzic aby stracic 5 tys kalorii dziennie (zakladam ze nie jesz nic kompetnie a do funkcjonowania potrzeba Ci 2 tys kalorii choc to blad bo organizm zwolni metabolizm na pewno).

co wy na to???

policzylas?

nie pozbawiaj mnie nadzeii... liczyłam, ale przeciez to jest mozliwe... cwiczenia i glodowka prawie 1kg dziennie... ;P zobaczymy za kilka dni czy bede chudla, zobaczysz, i uwierzysz:P

nie pozbawiam Cie nadziei ale zeby zrealizowac swoj plan to nic nei jedzac i pijac zero kalorii musisz pedalowac nieustannie przez okolo 10 godzin dziennie (ze srednia predkoscia ok. 20 km/h). Powodzenia! Z niecierpliwoscia czekam na doniesienia z tej suuuuper metody odchudzania!

owszem mozliwe 1kg jestem studentką medycyny więc mowienie ze glodowka jest zla jest bledem najpierw tracisz wode pozniej,witaminy sole pozniej bialka miesnie i na koncu tluszcz ja od dzis zaczynam ;]

ja wiem, ze głodówka to niezdrowa metoda jesli chodzi o odchudzanie, ale ja chce zastosowac najberdziej radykalne etody... :P 1kg dziennie da rade:P

pomorska....nie zycze nikomu zeby kiedykolwiek musial sie u Ciebie leczyc, co to za autorytet.. lekarka bulimiczka tak, tak, widziałam sie na topicu anoreksja bulimiczna :)

choroba nie wybiera....

zachecam do wypowiedzi

mam zamaiar zostac ginekologiem wiec od tego do bulimii daleko no cóż mimo ze wiem tyle rzeczy na ten temat tyle przeczytanych ksiazek o dietach dalej uwazam ze glodowka jest jak dla mnie jedynym wyjsciem a co do bulimii owszem mam i nie zawracajmy sobie glowy przyszloscia praca studiami itp chyna nam wszystkim chodzi o to zeby schudnac :)

byle by schudnąć:P wsparcie to już duży krok

a Ty Zuzia ile chcesz schudnac 20kg przy jakim wzroscie i wadze? jesli mozna widziec:)

wazylam wczoraj 83,5kg przy wzroscie 173cm no i mój pierwszy cel to 60kg pierwszy podkreslam!

zuziawietrzniak - ja jakos nie umiem uwierzyc ze Ty tak na serio myslisz, przeciez to jest po prostu idiotyczne - wbrew fizjologii i matematyce!

no wiem, ejstem dziwna

w obozach jakos nie bylo grubych ludzi a pracowali i prawie nic nie jedli to po co takie gadanie ze glupota i ze nie schudnie schudnie jak nic a wy bedziecie zazdroscic;D

zapomnialas dodac ze przezywal jeden na 5000

Chude to wy będziecie......ale w trumnie! Proponuje zrezygnowac tez całkowicie z wody bo pewnie tez znajdziecie jakąs kalorie, z rana jakies 2 godziny cwiczen, potem wyjscie na spacer i szybciutki sprint, nastepnie zapodac sobie z 10 tabletek przeczyszczających i paluchem zagrzebac w przełyku ( moze cos sie jeszcze uchowało?), wskoczyc jeszcze na 3 godzinki na rowerek, 1000 brzuszków i..........bedziecie laski z Nebraski! Zero wyobrazni! Szkoda mi was :(

moze wyobrazni mało, ale sama natura ;) bez dziwacznego rzygania... jestem zmeczona strasznie, brak mis ie...ale nie jem a wczoraj wazylam juz 82, przypomne, ze we wtorek bylo 85kg...

Zuziu, ja ci nie prorokuję sukcesu. Owszem, głodowki to wspaniała rzecz, ale przeprowadzone z głową, po odpowiednim przygotowaniu i przy stopniowym dochodzeniu do maksymalnych 40 dni. Przypuszczam, że za dzień- dwa braknie ci sił na ćwiczenia, później rzucisz się na jedzenie i to odchorujesz, a później się załamiesz, że nie potrafisz wytrwać na diecie. Odchudzanie - tak, ale nie wariata. Niemniej podziwiam twój upór i silna wolę

moze i tak bedzie, ale gleboko wierze,z e wytrwam, moze nawet 40 dni... przyznam ,ze moj najwiekszy problem w niejedzeniu i przeszkoda z ktora mi ciezko to ciage gadanie mamy,z e mamjesc... narazie powiedzialam, jej, ze tygodniowa głodówka jest zdrowa i dała mi spokój... nawet jesli zabranie mi sil na cwiczenia, bo tak bedzie za kilka dni, to nawet gdybym tracila 0,5kg dziennie bede zadowolona... wierze,z e mam siła woli zda swój egzamin... ja w sumie nie odczuwam głodu, nawet nie pije niczego co by mialo kcal.... dziki za wypoiwedz, pozdrawiam

zuzia chcialabym z toba popisac na gg???masz gg???

mam.... 7284610

wie ktoś może cos jescze o głodówce? mzoe jakies rady???

Głodówka niestety nie jest dla mnie :P Uwielbiam jesc przez co wybrałam diete taką a nie inną. Chudne wolniej ale wiem ze bez efektu jo-jo. 3 miesiące temu wazyłam 65kg przy wzroscie 168cm....teraz juz 59kg. Jestem pełna sił i energi, ciałko ładnie sie umięsniło i teraz tylko racjonalne zywienie. Jak cos mi jeszcze ubedzie to wcale sie nie pogniewam chociaz przy mojej budowie za duzy spadek wagi nie jest wskazany. Ale napewno nie chodze głodna więc mam spokojną głowe ze niczego sie nie nabawie. Pozdrawiam!:)