PARYZ-CEL POZDROZY POSLUBNEJ---CO ZWIEDZIC Z DRUGA POLOWA TUZ PO SLUBIE?

Kup przewodnik i zobacz....

ogrody Luksemburskie :)

bo jestem tam co roku na cale wakacje i mam ta najblizsza rodzine paryz wychodzi mi juz bokiem:) znam go na pamiec ale na slub moze byc tylko za bardzo nie wiem co zwiedzac bo nie wiesz co lubisz ja bym wybrala sie do parku asterixa:P tam dopiero sa wrazenia a iii koniecznie koniecznie!!!! Le Chateu de Fonteblau -piekny zamek i cudowna trasa nad stawem... bardzo duzo slubow tam jest jak jest cieplo, mnostwo sesji tylko ze to troche pod paryzem:) jedzie sie okolo godzine pociagiem ale warto

ogrody luksemburskie? ale mi ciekawe, rzeczywiscie wymyslilas:)

mnie sie one spodobaly, Tobie nie musza :) late wygladaja naprawde fajnie i mozna pomoczyc nogi w stawie z rybami czy tez popuszczac zaglowki :)

HM... MAM NA MYSLI MOZE JAKIES INTYMNE, KAMERALNE MIEJSCE ,ZAMEK WLASNIE.. JAKAS KOLEACYJKA NASTROJOWA.... OJOJOJ :)CO JESZCZE, MOWCIE :)

do tych ogrodow to mozesz sobie pojsc pograc w karty:)owszem , fajnie jest tam latem , wiosna ale tam jest mnostwo ludzi a panstwo mlodzi musza miec romantyczna atmosfere

mhm zalozylam, ze podroz poslubna trwa conajmniej kilka dni i nie wszystkie spedza na romantycznych kolacjach :)

a moze , a moze, rejs noca po Sekwanie z kolacyjka?:)

mhm rejs po sekwanie to dobry pomysl :) co prawda ja plynelam w dzien, a nie w nocy... ale pomysl swietny :)

ja w te wakacje planuje troche ruszyc poza paryz i na 100% disneyland po raz 3:P lubie czuc sie jak male dziecko a tam wlasnie tak jest:P

buheheh no ja niestety tylko raz bylam w disneylandzie, ale tez wspominam to super:) jak male dzieci od rana do nocy:P :) wiec jak bedziecie mieli kilka dni na paryz to jeden mozecie spedzic w disneylandzie- fajna zabawa i naprawde warto :) tylko te kolejki do niektorych "karuzel" .... wrr ale warto czekac:)

nom kolejki s aokropne! ale mozna sobie zamowic wejscie na konkretna godzine, wsadzasz taki bilet do maszyny i ci wybija o ktorej masz wstep bez kolejki, pamietasz? tak, ze ja wchodzilam na jedna atrakcje o 15 a o 19 2 raz bez kolejki:P potrafilam po 4 razy wchodzic na 1 atrakcje

ogolnie Paryz to takie romantyczne miasto, jak sie wchodzi na schody przed Sacré-Cœur , masz wrazenie ze tam co 2 para to sie poznala na tych schodach:P sami zakochani a jak sie poobserwuje to widac, ze niektorzy jeszcze dobrze sie nie znaja:P

mhm a moje pierwsze wrazenie na temat Paryza to bylo takie, ze jest strasznie, strasznie brudnym miastem!! I to rozbudowane metro...przez pierwszy dzien to nie wiedzialam, w ktora strone jechac co i jak- a znajomosc angielskiego u francuzow jest prawie zerowa! Ewentualnie ktos z mlodych osob to jeszcze jakos pomoze, ale pani w kasie? taksowkarz? albo obsluga w mcdonaldzie...? ani slowa chyba:P nawet co to jest \"big coffee\" nie wiedzieli:)