Czy powinnam zalozyc sprawe w sadzie przeciwko szpitalowi? pomocy

Czy to ma sens i czy mam prawo zaskarzyc lekarzy, ktorzy prowadzili moje leczenie. Prosze bardzo o pomoc. Moze, ktos byl w podobnej sytuacji lub chociaz troszke sie orientuje. W lutym zeszlego roku doznalam dosyc skomplikowanego zlamania lewej reki. Zalozono mi gips chociaz dyskutowano tez o operacji. Po ponad miesiecu zdjeto mi gips, byly poczatki zrostu ale troche krzywo nastawiona kosc. Dostalam skierowanie na rehabilitacje. Potem cwiczenia w domu. Zapewniano mnie, ze bedzie wszystko dobrze. Pojechalam takze do wiekszego miasta, do dobrego doktora aby zapytac czy z moja reka wszystko w porzadku. Uslyszalam, ze zlamanie nietypowe i zdjecie gipsu przy takim zroscie i nastawieniu kosci moze nie rokowac dobrze ale sa szanse, ze operacja nie bedzie potrzebna. Zaczely sie bole w rece, strzykanie.. reke mam do tej pory w pewnym procencie niesprawna.. bylam na przesiwetleniu niedawno i okzalo sie, ze jestem zmuszona do lamania kosci i drutowania w wyniku zlego zrostu i zlego nastawienia.

Próbować zawsze możesz:) ♥♥♥♥♥

powinnas dlatego ze kazdy kto leczy innych - odpowiada za skutki. ROZUMIESZ? i tu nie ma ze to czy tamto..zbierz sie przygotuj dokumenty poszperaj w necie wydrukuj adresy wez ze soba moze jakas kolezanke zeby bylo razniej! powodzenia ja mialam lape zlamana za dzieciaka jak mialam 12 lat na dodatek PRAWA i to w ŁOKCIU chcieli drutowac ale obylo sie bez, dziala bez zarzutu. dla ciebie POWODZENIA i pamietaj ty nie masz sie nad czym zastanawiac - bo to oni nawalili, lekarza maja zasade wiesz jaka, prawda? pierwsze nie szkodzic......pozdrawiam i zycze rozsadku spokoju i wytrwalosci.