Mam Sposób na wągry!

Hej! Ostatnio kupiłam płatki przeciw wągrom z clean&clear i powiem - SĄ ZNAKOMITE! Jeśli nie macie kasy albo sklepy są zamknięte i na jutro musicie ładnie wyglądać wypróbujcie sposób babuni!A więc tak: -cytryna-połówka-trzeć ją o wągry -pasta do zębów-nałożyć-czekać jak wyschnie-zmyć -parówka-ugotować-pokroić w plasterki-nałożyć na skórę-TEGO NIE PRÓBOWAŁAM próbowałam jedynie te zabiegi z pastą i cytryną. Są dobre. Odnośnie żelu przeciw wągrom clean&clear - moim zdaniem nie ma efektów. Nie kupujcie! Jeśli macie ochotę powyciskać należy ugotowć wodę wlać do miski.Położyć przed nią głowę i zakryć się ręcznikiem. Wtedy łatwiej będzie je wyciskać! Mam nadzieję, że te sposoby przydadzą Wam się, a jeśli będą jakieś pytania to chętnie na nie odpowiem! Pzdr!!:):)

wydaje mi sie ze chyba jednak o inna parowkę chodzi :D niekoniecznie tą krojona :D

a jak niby miałoby sie "zle skonczyc" to nakładanie pasty do zębów na nos? bo nie wiem i jakos nie widze w tej pascie skladników trujących czy nie daj boze żrących?? Sama stosuje cytrynkę..hm..efekty marne, wczoraj wyprubowalam pastę, na poczatku szczypie jak cholera ale pozniej robi sie skorupka , po zmyciu pasty skora jest naciagnieta, a nastepnego dnia (ogladam sie wlasnie w lustrze)-dziurki na nosie sa mniejsze i jasniejsze-ERGO? pasta dziala! ale musicie sie uzbroic w cierpliwosc bo piecze okrutnie

mi sie tez podoba patent z parowka :D:D a jeszcze z komentarzem \"babciny sposob\" :D gdy parowki to raczej wynalazek wspolczesny :D

to działa tylko doraźnie że wągry są mniejsze czy je zwęża na dłuższą metę??

PARÓWKA !!!! dziecko drogie skąd ty sie urwalas ?????????? ja radze spróbowaś ze śląską albo z krakowską! Efekt 100 razy lepszy!!!! Tylko trzeba pokroić w grube plastry PAMIĘTAJ !!!!! :D :D :D

no ciekawe.. zprobuje z tą cytryną i pastą.... nie widzi mi sie zeby gotowac parowki w wodzie i pozniej twarz pod recznik.. sprobuje czystą wode zagotowac.. a o efektach powiadomie !!!!

sluchajcie jesli chodzi o paste do zebow na nosie, to probowalam efekt taki ,ze wysusza skore na nosie, wiec nalezy stosowac z 1 w tyg. ja uzywam pasty nakladajac na poczegolne jakies krostki jak mi wyskocza np. na noc to robie. Jesli chodzi o cytryne to sie nia nie nacieram(bez przesady), zas gotuje wode w garnuszku i jak juz jest wrzaca wrzucam plasterek cytryny oraz troszke soku z niej tak z lyzeczke, mieszkam w tej wrzacej wodzie a nastepnie wylaczam i od razu zaczynam sesje tzn. biore recznik i pochylam glowe nad tym garnuszkiem tak do 10min. (podobnie jak sie robi inhalacje) Efekt jest znakomity- zwezaja sie pory, cera leczy sie z przebarwien a krostki sa mniej widoczne i znikaja, buzia ladnie jest sciagnieta.To naprawde pomaga!. A jeszcze jeden sposob to mozna zaparzyc sobie szalwi(do kupienia w aptece w saszetkach). Zaparzyc ja i odlac do szklanki. Jesli juz ostygnie itd. namoczyc w niej wacik i nacierac buzie, zostawic tak przetarta buzie na 30min i isc zmyc- tez pomaga!. Pozdrawiam

naklepsza na wągry jest kaszanka a nie żadna parówka.

czasami nie nakladajcie sobie parowki na nos hehehehe. autorka nie do konca wiedziala o co chodzi z parowka i sobie dopowiedziala ze najlepiej ugotowac i pokroic.... hehehe parówka to potoczna nazwa tego co napisala ponizej.... zaparzacie rumianek do miseczki goracy napar i nad to twarz przykryta recznikiem. To otwiera pory

ja uwazam ze najlepszym sposobem na wagry jest rasz na jakis czas mycie twarzy szczoteczka to twarzy... mozna je kupic w drogeriach, kiedys byla w oriflame, doskonale czyszcza

Ja nie pisze przeciez, ze kazdemu skora na buzi reaguje tak samo, pasta komus mogla zmatowic tak jak napisal stuwek, mnie z kolei wysusza, zalezy od typu cery. Jesli chodzi o parowke zwykla woda lub z ziolami to otwiera pory fakt, ale jesli zrobicie parowke z cytryna to zwezy pory oraz sciagnie skore na buzi. Aha i jeszcze jedno ja nie polecam powielac zbyt czesto takich zabiegow, bo jesli chodzi o mnie, to moja skora szybko sie przyzwyczaja do zabiegow wyzej wymienionych i trzeba uwazac=) Pozdrawiam

o kurna musze wyprobowac z ta parowka hahaha

MAM SPOSOB!! WLASNIE KUPILAM CLEAN&CLEAR TAKA MALA TUBKA FIOLETOWA, KOSZTOWALO CHYAB 12ZL NAPLADA SIE NA 30 SEKUND I MASUJE, EFEKT NATYCHMIASTOWY!!! O POLOWE MNIEJ ZASKORNIKOW!!! NAPRAWDE POLECAM!

Przede wszystkim mam dla was jedną, podstawową radę - NIE WYCISKAJCIE! wągrów - to i tak nic nie zmieni, tylko na chwilę skóra może wyglądać na bardziej oczyszczoną, a po 2 dniach wągry wracają ze zdwojoną siłą, ponieważ wyciskanie tylko roznosi bakterie po buzi.

Jeżeli chodzi o pastę do zębów to na pewno rozjaśnia wągry i sprawia, że są mniej widoczne. Jednak bardzo wysusza skórę więc ten sposób proponowałabym tylko raz w tygodniu bądź wtedy gdy np. musicie wyjść na jakąś randkę itp. Osobiście nie jestem zwolenniczką "maskowania" - wolę po prostu pozbyć się zanieczyszczeń, więc polecam "parówkę" do rozszerzenia porów, a później użycie płatków na wągry np. Nivea, które "wyciągają" zanieczyszczenia. Ewentualnie po tym nasączyć płatki higieniczne w soku z cytryny i przetrzeć skórę dla zamknięcia porów ( może szczypać i uwaga wrażliwi!) jeśli nie cytryna to jakis tonik oczyszczający, jakiś czas po zabiegu proponuję trochę skórę nawilżyć kremikiem, ponieważ organizm jest mądry i jak skóra jest za bardzo wysuszona, zwiększa produkcję łoju :) Równowaga musi byc:) Pozdrawiam i piszcie o swoich sposobach, bo są rózne typy skóry jak wiemy :)

ja sprubowalem sta parufką i wiecie co ? pomoglo! na poczontku trochem szzczypie ale poznij wszytkom dobrzem :) Naprawde polecam tem parufki. Trzeba je pokroic w trojkaciki i wrzucic na goraca gotujoncom wode. pozdrawiam i zycze powodzenia.

Ja często robie tak: Spinam włosy do góry, żeby nie leciały mi na twarz.Najpierw robie "parówkę" czyli gotuję wode, wlewam do miski, przykrywam głowe ręcznikiem i siedze tak ok 5-7 minut. Potem robie peeling cukrem (mieszam mydło z neutralnym pH ze zwykłym cukrem). Po tym peelingu skóra gdzie są wągry lub pryszcze robi się czerwona, ale to tylko na chwilę. Nakładam maseczkę. Maseczke możecie wybrać już indywidualnie. Ja oprócz działania, zwaracam uwagę też na zapach. Ostatnio wypróbowałam Słodkie Migdały z Perfecty. Zapach był fenomenalny, a twarz pachniała mi tak przez cały dzień. Potem można potrzeć trochę wągry cytryną. Tylko nie za mocno i nie za długo, bo cytryna bardzo wysusza skorę. No i na koniec przemywam twarz mleczkiem nawilżającym, a jeśli go nie mam to smaruję zwykłym kremem. Całość zajmuje mi jakieś 45 minut. Wągry potem nie znikają całkowicie, ale sa o wiele jaśniejsze i mniej rzucają się w oczy. Polecam ten sposób i życzę powodzenia w walce z wągrami :)

A próbowaliście myć twarz mydłem siarkowym? Polecam...

a to ci nowosc... chyba bedzie hit ;)))

cytryna owszem rozjaśnia i ma działanie ściągające,polecam płatki owsiane zalać wodą gorącą,odczekać i myć tym twarz,a zauważycie poprawe.a pasta szkodzi ze wzgledu na fluor,noi wysusza

cholera..a...a..a... ta parówka .... to.. jaka... drobiowa czy wieprzowa?:)

ludzie parówka to nie taka być dosłowna tylko to polega na czymś innym....do miski wlewa się gorącą wodę( zagotowaną świeżo) około 3 litry . i do tej wody dodać torebki jakiejś herbaty ziołowej rumianek, szałwia, nagietek. melisa, cokolwiek macie ja jak robiłam to dałam po 3 torebki szałwii i rumianka bo nic innego nie miałam ale możecie dać co chcecie....no i jak bedziecie juz to miec no to pochylić głowę nad miską i głowę przykryc recznikiem tak zeby para z miski leciala na twarz a nie gdzies indziej i tak trzymac glowe nad miska 8-15 minut i po tej porowce wycisnac wagry potem umyc twarz pilingiem i potraktowac kostkami lodu ;] mam nadzieje ze komus pomoglam:)

cześć tak jak wy mam problemy z wągrami ( mam ich sporo na nosie ) , ostatnio Pani w aptece poleciła mi PEELING OGÓRKOWY firmy Ziaja cena 6.50 naprawde polecam , odkąd stosuje wągry stały się mniej widoczne , godny polecenia jest też Tonik firmy LA ROCHE-POSAY EFFACLAR ---tonik zwężający pory przeciwdziałajacy ich zatykaniu .a już prawdziwym hitem jest krem ESTEE LAUDER IDEALIST -- jeden minus strasznie drogi ale skóra jak u małego dziecka 50ml starcza na 3 miesiace --- ale bez kremu się obejdzie --naprawde peeling jest ok tani i dobry

Z tą pastą bym nie polecała za bardzo strasznie wysusza ...

Ja mam także wągry na nosie, brodzie..Ale też mi sie trafiają w uszach takie białe wągry..Nie wiem co z tym robić, bo wycisam ale po jakimś czasie znowu ta ochyda się pojawia :/

Przed sekundą wypróbowałam pastę. Piecze, zwłaszcza na początku i przy zmywaniu, ale efekt jest. Czytając to ze piszecie że wysusza odrazu posmarowałam kremem nivea. Wągry sa bielsze, następnym razem wypróbuje tą "parówkę" i cytrynę.

kurcze, pomazałam sonie pastą całą twarz i umieram!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szczypie:P i łęzka sie w oku kręci:P;] ale zobazymy czy było warto jak ta cholerna psata zaschnie, a tą parówke i cytryną to gorąco polecam, jest wspaniałą i oczyszcza niesamowicie:P

no więc hej. cały dzień poświęciłam na czytanie o sposobach na wągry i wypróbowałam najłatwiejsze wg mnie. za parówkę (oczywiście tą z ziół, a nie jak ktoś powiedział pokrojoną w plasterki) wolałam się nie zabierać, bo nie lubię wyciskać wągrów i nie wiem czy to bezpieczne, no i 15 minut nad gorącą miską nie wiem czy bym wytrzymała ;P. więc posmarowałam sobie nosek pastą do zębów (o dziwo, nie szczypało prawie wcale tylko przez może dwie sekundy, nie wiem czemu, używałam pasty cytrynowej) i czekałam aż wyschnie, zmyłam zimną wodą, wtarłam sok z cytryny w nos (zrobiłam to też przed smarowaniem, ale nałożyłam i zmyłam a potem dopiero nałożyłam pastę, może dlatego nie szczypało) i przemyłam żelem oczyszczającym perfecty. (nie żadnym peelingiem, zwykłym oczyszczającym żelem z mikrogranulkami) i wyszło fajnie, wągry są bledsze. jutro zastosuję tylko cytrynę, bo podobno jeśli tak często nakłada się pastę skóra się niszczy. i nie polecam sposobu z pastą dziewczynom o suchej skórze. mam nadzieje, ze pomogłam. nara.

Sposoby niezłe :) A macie coś dziewczyny na otwarte pory? U mnie bardzo brzydko wygladają :/