Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszka---900

Dla siostry praca ważniejsza od mojego ślubu...

Polecane posty

Czy to normalne żeby tak bylo? Siostra dwa tygodnie temu dostala prace i stwierdziła że nie przyjedzie na mój ślub bo o pierwszy urlop może sie starać po pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuć takiej siostry
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca jest ważniejsza
to chyba jasne, ale należy sie jej urlop okolicznościowy, chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambucha
w sobote pracuje? czy mieszka daleko ? w sumie to ja ją rozumiem - nie jest łatwo znaleźć dobrą prace , a tez tak po dwóch tygodniach od razu się domagac wolnego to tak nie całkiem ale moze spytac szefa , w końcu to ważna okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stwierdzila, że dostanie dopiero po pół roku. Ja to choćbym miala stracić to i tak bym przyjechała jakby to ona brala ślub. Dodam że ona mieszka za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość założę się ze nawet nie
zapytała szefa, czy mogłaby wziąc wolne :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
nie przesadzaj... Mojego brata nie było, też wyjechal za granicę i nie było go na moim slubie. Nie dziwie se, dopiero zaczęla pracę... żal stracić no i koszt przelotu... Gdyby siedział tam rok to na pewno by przyjechał, no ale nie dziwne, ze po miesiącu, czy dwóch... - to jest po prostu problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambucha
ja bym nie zrezygnowała z pracy , żeby byc na ślubie; i nie dziwię sie , ze , czujac sie jeszcze niepewnie , obchodzi się z tą posada jak z jajkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może lepiej niech nie przyjeżd
ża na slub, a dopiero na rozwód weźmie urlop:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie..
tez wazniejsz bylaby praca niz wesele, zwlaszcza, kiedy mieszka sie za granica i...widocznie to nie jest byle jaka praca, skoro siostrze tez na niej zalezy..ale bedac na miejscu twojej siostry poprosilabym pracodawce o pare dni urlopu, nie wiem, gdzie jest ta "zagranica" ale jezeli Europa, to wystaczy wziasc piatek wolny i przyjechac...a jezeli jest to praca, ktora obejmuje weekend, to z reguly mozna przesunac zmiany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że ona tam jest od roku i nie pracowala do tej pory. Już od dwóch miesięcy wiedziała że będzie slub i nagle jej sie pracować zachciało. I prosze bez głupich komentarzy- topik sie nie podoba to won.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ammma
nie dziwie sie ze nie chce przyjechac na twój slub prostaczko:O jak sie tak wyrażasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambucha
swiat sie nie kreci dookoła ciebie jak przez rok nie mogła znaleźć pracy , to teraz sie jej trzyma rękami i nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka ależ Ty jestes
Głupia!!!!!!Biedny mąż biedne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowe chamy. Napisałam że nie pracowała do tej pory ale nie dlatego że nie imiała jej znaleźć tylko dlatego że po pierwsze nie umiała sklecić jednego porządnego zdania po angielsku a po drugie w ogóle tej pracy nie szukała bo mieszka tam z chłopakiem który zarabia bardzo dobrze. Nawet szkoły nie ma skończonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to nie jest normalne
moze i agnieszka jest prostaczką, ale jej siostra jeszcze większą. np. moja siostra nie żyje i wiele bym dała żeby móc bawic sie na jej weselu. żadna praca, żadne pieniądze tego świata mi jej nie zwrócą. jeśli nie ta praca to będzie inna, pieniadze zawsze da sie zdobyc tym czy innym sposobem. chwile spędzone z najbliższymi są bezcenne, ślub to okazja spotkać sie z blizsza i dalsza rodziną, juz bycmoze w tym gronie sie nigdy wiecej nie spotkacie. współczuje ludziom, ktorzy wyżej cenia pieniądze nad rodzine. nie wiecie jeszcze co w zyciu jest tak na prawde ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh tak się wyrażasz o tej swojej siostrze, że wnisokuje że wielką miłością do niej nie pałasz :P może nawet lepiej jak jej nie będzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzmy że mnie bardzo zawiodła. I nie jestem prostaczką. Nie znacie mnie a piszecie jaka jestem. Ja chciałam porozmaiać z normalnymi ludźmi a nie z chamami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie pomoze
wiesz nie gadaj że jestes zła i dlatego tak mowisz... wlasnie w takich chwilach wyzłazi z ciebie zazdrosc, że jej facet na nią zarabia.Masz doskonały powod do tego żeby ją zwyzywac. I wykorzystujesz to pieknie... Mam nadzieje ze nie przyjedzie, bo i tak nie docenisz tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale Ciebie rozumiem ,tez byloby mi przykro jakby nie bylo mojej siostry na moim slubie!Porozmawiaj z nia,powiedz, ze ci zalezy i ze chcialabys ,aby jej tez zalezalo!Ciekawe jak sie kiedys poczuje jak Ciebie nie bedzie na jej slubie?Doskonale Cie rozumiem!Niech cos wymysli,zalatwi,pogada z szefem itp.moim zdaniem powinna stanac na glowie zeby byc w ten dzien z Toba,takie moje zdanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A y myślisz że mój przyszły mąż pozwoli mi pracować? Tym bardziej ze będę mamą naszego dzidziusia.On też na mnie zarabia i bardzo mnie kocha co okazuje mi jak najczęściej . Zresztą tak jak ja jemu. Nie mam jej czego zazdrościć a to chyba Ty masz mi skoro wypisujesz takie komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A y myślisz że mój przyszły mąż pozwoli mi pracować? Tym bardziej ze będę mamą naszego dzidziusia.On też na mnie zarabia i bardzo mnie kocha co okazuje mi jak najczęściej [ uśmiech ] . Zresztą tak jak ja jemu. Nie mam jej czego zazdrościć a to chyba Ty masz mi skoro wypisujesz takie komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka 900 nie przejmuj sie tymi komentarzami:)Moze twoja siostra jeszcze tego nie rozumie,moze jest mloda,porozmawiaj z nia.Ja tez mam slub ale tylko cywilny i tez mojej nie bedzie ,a chcialam zeby byla swiadkiem.To ja niestety mieszkam za granica!Ale nie wyobrazam sobie,zeby nie bylo jej na slubie koscielnym. Jestem z Toba i wiem co czujesz!Kolezanki sa kolezankami,ale siostra to jednak siostra!powinna sie postarac:)Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla siostry praca
widocznie chlop pogonil ją do roboty... a Ty zmadrzejesz w drugiej kolejności..:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gocha stąd
Powiem szczerze, że ja też nie przyjechałabym na ślub kogoś takiego, jak ty. Przede wszystkim jak ty się wyrażasz o swojej siostrze? Powinnaś się raczej cieszyć, że dostała pracę i będzie miała z czego żyć. Na ciebie będzie pracował mąż, a ona musi sama na siebie. Jesteś egoistką, wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosza cie. Albo nie umiesz czytać albo jesteś niespełna rozumu. Tym bardziej że z rodziny narzeczonego będą 22 osoby a z mojej już teraz trzy. Jeśli chcesz sie odzywać to najpierw przeczytaj całość a nie wtrącasz sie na koniec. Lilyyy dzięki za wsparcie. U mnie nie będzie moich koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub ale chyba nie kościelny
co?????????? bo to jest niesmaczne, w ciaży a zaperdziela do kościoła na slub!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×