Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulaulaula333

sms od byłego, hehe

Polecane posty

mam zabawę dla wszystkich co lubia domyślac się ukrytych znaczen. dostałąm niedawno smsa od byego, treści: \"czesc. co tam słychac. mam nadzieję , że wszystko ok. dziwnie, bo nie wiem, czy powinienem pisac, bo nie wiem, czy chcesz żebym napisał od czasu do czasu pare słów...\" a teraz niezbędne informacje do rozszyfrowania, po co napisał:) rozstaliśmy się dwa miesiące temu, rzucił mnie dla innej kobiety z którą mnie zdradzał długo, nie wiem dokładnie od kiedy, bo przyznał się tylko do romansu po moim wyjeździe do polski ( to było w listopadzie). okłamywał mnie do połowy lutego. wrzeszczał, że inni zarzucaja mu romans , a ja mu nie wierze. okazał się prawdziwym draniem, bo umiał z nią nawet w łózku leżec, a do mnie dzrezc się że mu nie ufam, jak dzwoniłam i mu płakałam, żeby mi powiedział co się dzieje, bo dochodzą mnie dziwne informacje o nim.miał zamair sprowadzic mnie do irlandii, żeby ze mną zerwac-ja o tym nie wiedziałąm. gdybym nie była sprytna, nie dowiedziałabym się o pewnych wydrzeniach, a ujawniając co wiem w sumie zmusiłam go do zerwania przez telefon (oczywiście mógł przyleciec do polski zeby ze mną zerwac jak człowiek, ale wziął urlop i sprowadział sobie na niego kochankę). byliśmy 6,5 roku ze sobą, dwa lata dolatywania do siebie, bo on pracuje za granicą, a ja kończe studia. co usłyszałam na pożegnanie: czuje to bardzo mocno (o uczuciach do tej drugiej), nie będzie już dobrze (no tak, podjął deyzję za nas obydwoje), już dawno cię okłamywałem , gdzies tam w głebi serca nadal cię kocham, ale poświęciłem cię dla tego nowego uczucia, zawsze cie bede szanował (mam wrazenie, że ten człowiek moze i chciałby mnie szanowac, ale on nie rozumie na czym to polega) i teraz pytanie: czy on nie widzi, że zachował się w tak upokarzający mnie i krzywdzacy sposób, ze nie jest możliwe, zebym po dwóch miesiącach mu wybaczyła, przłkneła to upokorzenie i zachowywała się jakby nigdy nic? po co mu ten sms? co chciał przez to uzyskac? czy to nie działa trochę jako : jestem w porządku bo się odezwałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vel
moja diagnoza - czar prysl i nie uklada mu sie z tamta i bada grunt u ciebie druga opcja - uklada mu sie z nia ale chce zagluszyc wyrzuty sumienia, ze tak cie potarktowal i gra "dobrego kolege" a Ty jak sadzisz sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za zainteresowanie:) obstawiałam te same dwie mozliwości:) dodatkowo: może to jakaś forma nawiązania kontaktu, w jakis sposób brakuje mu jeszcze takich bardziej swobodnych rozmów przy niej więc szuka starego źródła? inna: chce wyjśc na takiego \" w porządku \" byłego, że się martwi i itp.na to sugerowałoby:..mam nadzieją ,że wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z niego gnida, 6.5 roku razem a on taki numer ci odstawił, na Twoim miejscu nie zastanawialabym sie nawet nad znaczeniem tego sms-a,i nad tym co Ci ten nędzny robak chcial dać do zrozumienia, ważne jest teraz czego Ty chcesz, szukaj swojego szczęscia ale z dala od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki zuzia, ale ja nadal chce z nim byc chyba. wiem, jak to debilnie brzmi i wiem, ze nigdy bym się nie zdecydowała na związek z nim, ale nie zmienia to tego co czuję. całe szczęście moja głowa na tyle się sprawdza, ze wiem, ze nigdy nie pozwoli mi na powrot do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtu
odzywasz sie do niego ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtu
i dobrze, ja do zdradliwej dziwki tez sie nie odzywam, a smiala mi przyslac sms na swieta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i na pewno
nie odzywaj się nie odpisuj, nie reaguj najgorszą karą będzie tu obojętność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vel
odpisz "u mnie wszystko swietnie, dziekuje" Jak chcial zagluszyc wyrzuty sumienia to da ci spokoj, a jak mysli o powrocie to go zaboli ze sobie sama doskonale radzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i na pewno
nie nie ma co pisać nie pisz niech go boli i skręca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonuś
nie odpisuj - nie raeaguj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyno nie mozesz już być z taaaaaaaaaaaaaaką szmatą!!! Zrozum prosze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie ostatnio dostalam podobnego,\" czesc (zdrobnienie mojego imienia) mam nadzieje ze wszystko sie uklada, moze nie chcesz zebym pisal ale mysle o Tobie to napisales\" cos takiego , mijal mnie i nic, nawet czesc, tylko my nie bylismy razem, spotykalismy sie, obiecywalismy sobie przyjaźń a on sie zakochal, nie chcialam z nim byc. Później pisal ze mnie nadal kocha. A ja ze niech leci do swojej dziewczyny (bo ma). To on na to \"dzieki, jestes nikim, nie chce Cie znac\" i wex tu zrozum. ostatnio znow sie odezwal, identyczna sytuacja, ma dziewczyne, a kiedy wie ze przyjade (mieszkamy kawalek od siebie) probuje od nowa, oklamujac swoja dziewczyne :P co za typ. a byly tez czasem robi jaja:) ale to ja z nim zerwalam, a on jest szczesliwy i niech bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie właczaja Ci sie czasem myśli, że przecież kiedyś ten człowiek był całym twoim życiem, że nie chcesz go całkowicie wyrzucac ze swojego zycia? chociaż z drugiej strony, skoro zdradził, skoro był w stanie skrzywdzic, to czy można mówic, ze to ta sama osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z reszta co bylo to bylo, nigdy sie nie wraca do przeszlosci. Nie zawracaj sobie glowy tym dupkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vel
ja bym odpisala. milczenie oznacza, ze ciebie to wszystko boli, ze przezywasz i cierpisz, pozostawia pole dla domyslow. Uprzejma i zdawkowa odpowiedz, jak do kogos prawie obcego, pokazuje jakie miejsce zajal w twoim zyciu i ze nie powinien spodziewac sie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie ja mu nie chce ułatwiac. jak napisze że ok, to mu ulze w wyrzutach sumienia, a jak napiszę że nie ok, że jest taki a nie inny, to powie, ze histeryczka, i będzie myślał, że dobrze zrobił zostawiając mnie.. i znajdź tu złoty środek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie byłaś niezłą w łózku (oral, anal itp) a tamta to drętwa kłoda co robi loda ale bez połytku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie:) albo mu sie nie uklada albo teraz chce zdradzic dziewczyne z Toba spoko ja mam to samo, jak jakis byly ma kryzys, zapije sie, zawsze do mnie pisze. Olewam to. a co to ja jestem, zapchajdziura :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtu
ulablee tak zaluje ze tyle lat poswiecone i teraz bedziemy bez kontaktu, przeciez mogloby tak byc, bylo by fajnie miec przyjacielski kontakt. moglismy sie normalnie rozstac, ale nie ....wolala najpierw sie puszczac, dlatego mimo tego zalu, nie moge sobie pozwolic na tolerowanie kurestwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiedziałam ,że aż tyle par się rozchodzi ( o ile mozna nazwac to rozchodzeniem) z powodu innej kobiety/mężczyzny...ech.. czyli to nie jest raczej przejaw że nadal kocha, ten sms?:) chociaz nie wiem, czy to cokolwiek by zmieniło... z drugiej strony, czy on nie pomyślał, że jest mi cholernie trudno. że takim smsem tylko bardziej mnie skrzywdzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj co go Twoje uczucia obchodza, no serio taka jest prawda. Nie mial wtedy skrupolow to i teraz nie ma. Nie patrzy na to co czujesz. olej go i nie mysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, wiem, ze raczej nie obchodza. nie an tyle , na ile bym chciała. on wtedy tez miał wyrzuty sumienia, że tak robi. na pewno nie podczas urlopu, kiedy sprowadził sobie ta kurewkę ( a tak w ogóle to on mnie zna-mieszkała z nami) ale potem się pogubił trochę. płakał, ale nie mówił dlaczego. on ma uczucia, ale dla niego liczy sie głównie on sam. zreszta nie mówię, ze nie cierpiałabym, gdyby zachował się w porządku i zerwał wczesniej (przed romansem), ale na pewno moglibyśmy utrzymywac jakis kontakt. teraz, po takim upokorzeniu, nie mogę, po prostu nie mogę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara7
Cześć!Byłam w podobnej sytuacji i niestety uwierzyłam w puste słowa...Nie warto odpisywać,odzywac się i utrzymywać kontakt z byłym.Zwłaszcza jesli się cos jeszcze czuje,tak jak ja.To nic nie daje ale jeszcze bardziej rani.On ma dziewczynę a mnie traktuje jak zabawkę,głównie wtedy gdy z tamtą jakoś sie nie układa.Trzymaj się i nie odpisuj,niech troche pogłówkuje dlaczego???pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredniak.
Wyślij mu SMSa z kilkoma mocnymi słowami i tekstem, żeby już do Ciebie nie pisał, bo robi Ci się niedobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam o tym, ale nie mam odwagi. nie mam , bo nadal czuje coś do niego, a to zabrałoby mi jakąkolwiek nadzieję. zreszta on by to przekręcił, ze to ja jestem ta \"zła\", bo on taki myślący o mnie i troskliwy, ze się odezwał, a ja mu z wyrzutami. on nie widzi swojej winy w tym co sie stało. mówi: nie zrobiłem nic złego! bo jak się tłumaczy...zakozhał się! jedyne co uwaza że źle zrobił, to zerwanie przez telefon! ale to tez moja wina, bo nie chciałam przyleciec , zeby mógł ze mną zerwac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychologggggg
a ja Ci powiem tak, prawdopodobnie po tak długim okresie jakim ze sobą byliście, była ( lub jest ) prawdziwa miłośc, jednakże miłość ma także swoje słabe strony np. zauroczenie czy porządanie. Poprostu po długim czasie był znudzony ( nie mam na myśli, że Ty mu się znudziłaś ) i wydawało mu się, że odnalazł nową miłość i sięzakochał. Najgorsze w tym jest to, że on nie odróżnia miłości od porządania i chyba nie wie na czym polega związek ( przyp. na wyrzeczaniu, zrozumieniu itp. ) co świadczy o jego dziecinnym jeszcze rozumowaniu ( mimo wieku ?! )Nie powinnaś okazywać mu dobroci po tym co zrobił , jest egoistą bo nie potrafił zrobić tego w taktowny sposób o ile wogóle powinien dopuścić do związania z tą kobietą. Taki już jest i pozostanie.. jedni są bardziej drudzy mniej dojżali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy to normalne że przeraża mnie mysl, że jesli nawet tw=eraz tylko się zauroczył/zakochał, to z tego może byc wielka miłośc kiedyś? i czy to będzie oznaczac (bądz juz samo zerwanie ze mną, zdradzanie) że mnie nie kochał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×