Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

Wiecie, te słowa dla mnie były niesamowite, zwłaszcza dlatego, jak już kiedyś pisałam, nasze wyznania uczuć miały, a raczej nie miały miejsca, gdyż Paulinka nie chciała się całować, ściskać, więc jej do tego nie zmuszałam. Ale zauważyłam, że zaczyna to robić, ale z kimś innym i bardzo mi tego tez brakowała, ponieważ Kapiego brałam często na ręce, całowałam, mówiłam mu, że go kocham, a Paulinie nie. Do tego była karcona za dużo rzeczy, a przecież, tak jak napisałyście, to jeszcze dziecko...trochę większe, ale dziecko!!! I całe szczęście, że sobie to uświadomiłam....dziekuję!!! Dociu miłego wypoczynku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Docik tak mi jeszcze wpadło. Kurka, że też o tym nie pomyślałam. Kup pestki dyni i słonecznika nich wcina to pomaga na wypróżnianie. Miłego wypoczynku ale w razie draki lepiej podaj czopek bo potem będzie się bała robić bo to się będzie wiązałao z bólem. Normalnie wściekłam się przed chwilą ale napisze wieczroem bo już na jutrzejszą imprezkę szykuję wszystko. Całuski pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie dziś włączała sobie stare kasety i znalazłam taką smutną piosenkę: Mamo popatrz jaką wierzę zbudowałem z klocków sam Daj mi spokój czy nie widzisz ile ja na głowie mam Mamo przytul mnie na chwilę ja ci gwaizdkę z nieba dam nie przeszkadzaj, idź do sibie, czy ja czas na głupstwa mam? Nie zabieraj mi wiosny nie zabieraj jesieni nie zabieraj mi siebie świat nie jest zły Nie odbieraj mi życia Nie odbieraj nadziei, Nie odbieraj mi wiary w dziecięce sny Pozwól wierzyć w Twą miłość, Twoją troskę matyczną, Pozwól wierzyć mi mamo, Że kochasz mnie Proszę CIę uchroń mnie przed wirą w to co złe Mamo, mamo ja się nudzę Boże co ja z Tobą mam, idź do kina, Masz na lody, baw się chociaż chwilę sam Mamo w szkole znowu dwója Z tymi dziećmi wieczny kram Idź do ojca niech Cię zleje bo ja dość wszystkiego mam. Po wysłuchaniu zrobiło mi się głupio bo ja nieraz tak do niego mówię Emcia tylko mi tu nie płacz.Wiecie może kto to śpiewa lub czyja to piosenka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Lidziu no sliczna piosenka, ale pierwszy raz ja słysze, wiec nie wiem kogo? A co do pestek myslisz ze sie takimi ziarnkami małymi nie zakrztusi?? ehh dzis była kupka co prawda twarda ale Nadusia sama sobie poradziła i juz bez płaczu ufff mam nadzieje ze idzie ku lepszemu, dzwoniłam tez dzis do pediatry i powiedziała ze ten syropek w razie co to nawet do miesiaca mozna dawac, no ale mam nadzieje ze tak długo nie bede musiała jej tym faszerowac dobra kochane ja to tu juz w sumie chyba dzis nie zajrze a wiec trzymkajcie sie wracam za tydzien, no chyba ze mi sie wracac nie bedzie chciało ;) pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Lidziu, toś mi wbiła kołek w serce...uuuuuuuuuuuu łzy same lecą........ :-( I też nie znam tej piosenki. Dociu, ja jak miałam problemy z wypróżnianiem się, to zawsze mi wbijali do głowy, żeby jeść otręby pszenne i powiem ci że działają cuda!!! Dodaj troszkę do kaszki, do mleczka, do zupy, tez powinny pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinka to mamusia cała. No a Jasiu mów co chcesz klon Kapika czyli Twojego męża! Przepraszam Emciu nie do Ciebie kierowałam słowa tej piosenki. Dociu spokojnej podózy i udnaego urlopu! No na pewno się nie zakrztusi mój wcina i jest ok. Jutro imprezka juz połowa zrobiona ale doszły mi dwie osoby w sumie 15! Kura akurat siostrz cioteczna z dolnego śląska na wesele przyjeźdża prosić a to około 500 km. No i musieliśmy do teściowej imprezkę przenieść. No sałatki ciasta, krokiety i paszteciki za mną. No kochane pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor....... ja sobię siedzę a reszta smacznie śpi...przynajmniej u mnie! Lidziu piekna piosenka i ja tez kila słów własnych w niej odnalazłam.słowa brzmią znajomo ale ...kto to?!? udanej imprezki.Ty biedna się narobisz a mąż to chociaz doceni???mam nadzieje!wszystkiego dobrego dla Mirona! Dociu fajnie że jest lepiej,co do ziarenej do moja mała wcina dużo słonecznika i jest ok.spróbujcie.. Emcia Paulinka urocza.może zaczaruje nas???a Jaś..słodziutki dobrej nocki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie śpię! Udana imprezka! Hihi dopiero się rozkręca! Pa miłej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidziu pisz jak było!!! a ja w sobote wziełam niunie i pojechałam na wyprzedaze, a przy ogazji di figloparku.Młoda tak sie wygoniła, ze w aucie zasneła hihi :-) w sumie to nic nie pokupiłam, oprócz kurtki dla Kapiego, bo młoda mnie ciagła na zjezdzalnie i piłeczki...no cóz....moze innym razem jutro ide z jasiem do szczepienia.....zawsze sie boje tego miłego dnia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek.. Lidziu pisz jak się bawiliście?? Emciu powodzenia na szczepieniu, oby Jaś go dobrze znósł! a ja dzis wczesniej wstałam, bo musiałam zawieżc robotników teścia do pracy.. ale lubie jezdzic autem wiec... .a julia dopiero co wstała.idę jej zrobić śniadanko... miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mam prośbę Lidziu czy możesz mi powiedzieć jak zmniejszyć format zdjęcia aby mozna go było wstawić na naszą klasę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam zabawa była przednia. Wysłałam Wam fotki i jeszcze wstawię. Wcozraj na pokucie w kinie byliśmy i szczerze mówiąc nie wiem za co te 7 nominacji do złotych globów? Wyobraźcie sobie i doradźcie bo serio wymiękam. Damian w sobotę wstało około 7 rano, potem cału dzień nie spał. Na dobranocce usnął na 2 minuty obudził się i z rykiem po przyjściu do domu zasnął około22 wstał około 6.30 rano Jesli go nie kładę w dzień ma problemy z zasnięciem wieczorem. Jesli go kłąe histeria 30 minutowa dopiero zasypia ale śpi około 1 h, MIMO TO wieczorem znowu gehenna. Kłąsć go czy nie. Druga sparaw ładnie`sam zasypiał ale odkąd wszedł w okres bunty nie zaśnie sam musi być ktoś w pokoju i na krok wyjść nie można taki pilnuje boże co ja mam robić. Kurwa mnie trafia jasna! Misia ja mam program to może fotkę mi prześlij ja ci mniejszę i odeślę. Albo ściągnij jakiś program do zmniejszania. Emcia wiem z tymi szczepieniami to zawsze nerwówka daj znać. Pogoda dziś u nas cudna. My też wczoraj w figloparku z Damim i bardzo mu się podobalo. Wieczorkiem może coś naskrobię obiadek czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidziu, teście ostatnio byli na Ladies i też mówili, że beznadzieja...wiec nie ma co patrzeć na reklamy w telewizji, bo chyba reklamują dziadostwo.A z usypianiem musisz wybrać lepsze zło.....trudno mi coś doradzic....ja wiem jakbym kapiego nie uspała, to mi pada na nos o 6 i do tego zauważyłam ze gorzej spi w nocy, jak nie spi popołudniu...musisz kochana wybrać sama...:-) Mary u nas tez była piękna pogoda, ale nie miałam wózka,żeby wyjść z Jasiem na polko, wiec go balkonowałam a dzieci wziął mąż. Kurcze, jacy oni bladzi po tej zimie, tylko ich wypycham na polko, zeby jakis kolorów nabrali.Jasio dzisiaj w nocy spał beznadziejnie...budził sie bardzo często i cos mi sie zdaje,ze i ta noc będzie taka sama.....bujam go juz od godz a on co chwila sie przebudza..... Dociu ci u was? Nika gdzie sie zapodziałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Docia u babci z Nadią lepiej wcinz słonecznik. Docia pozdrawia pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.. Docia odpoczywa u rodzinki, Lidzia po imprezce..a człowiek?? liczę na to że odwiedzi mnie mama bo ma urlop. Lidziu co do spania to tak.Julia jakiś czas temu miała taki etap że właśnie wyjsc nie można było z pokoju!teraz doszliśmy do tego ze po czytaniu bajeczek idziemy do łóżeczka przykryję ją i zaśpiewam coś (najczęściej kolędę łulajże Jezuniu)i wychodzę. może spróbuj właśnie chwilkę pobyć a potem wyjdz. co do spania w dzien.to może nie chce już spać.moja Julia już nie spi w dzień (poza małymi wyjątkami kiedy katarek czy w aucie) od września kiedy to zaczęłam ją odstawiać od piersi.może dla Damiego wyeliminowanie smoczka jest czyms takim?!a Julia potrafi własnie wstac wczesnie i nawet do 23 egzystować świetnie!dzieci mają nadmiar energii szok.ja padam a ona??? Dociu ja jestem blada choć duzo spaceruje z Julia ale niestety brak słonca zle oddziałuje nie tylko na cerę, ale przynajmniej u mnie na zdrowie psychiczne!1 no wreszcie udało mi sie wstawić cos na nasza klase.mąż mi pokazał po tygodniu nalegań!! dobrej nocki.ja jeszcze posiedzę choc rano znów musze zawizc robotników więc trzeba wcześniej niż zwykle wstać Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylismy dzisiaj na szczepieniu i dwie nózki ukłute...buuuu bidis... wazy juz 5300, czyli przybrał od wagi wyjscie ze szpitala 2 kg...ładnie, nie? przed chwila dał koncert, az mu łezki leciały.... buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry.. oj maleńki wypłaczę się ale dla jedo zdrówka wiec...no no już pokażny chłopak!! zapraszam na poranna kawkę.... ja mam coś teraz gorsze dni.skumulowało mi się kilka spraw i nie moge sobie psych poradic.ale coż trzeba sie zmagac! miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóz to tak pusto... gdzie jesteście?? dzisia Julia wstała o 2.3 i do 6 rano się spała.kursowała od naszego łóżka do swojego ..a teraz pewnie bedzie spała do 9. Lidziu gdzie jest to centrum zabaw dla dzieciaczków.tez bym chciała Julie zabrac choc nie wiem kiedy bede w raomiu.ale Ty to masz ze mna na bakier.nie byłaś u mnie cały rok.ja czekam!! Emciu jak się czujesz??z dzieciaczkami ok?a nocki? docia jeszcze nie wróciła??!? a Nika to chyba zapomniała o nas?! miłego dnia zapraszam na pyszne sniadanko.pachnąca kawka i świeżutkie bułeczki... miłości miłości i radości....w DNIU SW. WALENTEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Mary..ta kawuśką i bułeczkami to mnie przekonałas...już jadę :-) u nas nocki raz lepiej raz gorzej...dzisiaj junior obudził sie o 5 i musiałam go trochę ponoć, bo wrzeszczał i udało nam się jeszcze zasnąć i spaliśmy do teraz :-) dzieci zdrowe i całe szczęście, my też, więc to najważniejsze :-) kochane dużo, dużo MIłOśćI w dniu św.Walentego!!! Przesyłam Wam mnóstwo serduszek ❤️ ❤️ ❤️ Miłego dnia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Miałam parę dni do dupy- mąż się postarał... Właśnie przysłałami sms, że przeprasza, języka w buzi zabrakło. Oj kurka czasami to bym pojechała i wcale do niego nie wróciła. Ale nie smęcę. Dami kilka dni był tylko ze mną u mojej mamy. Dziecko do rany przyłóż. Teraz z babcią na spacer poszedł bo słoneczko cudne, a ja zmyłam podłogi i obiadek podszykowałam. Kurcze nie wiem jak to będzie z tym nocnikiem, próbujemy powoli co parę dni ale lepiej nie pisać. Dami skoczył wzrostem do góry 88 cm. Kawał faceta już z ubranek mi wyrasta. Jesli chodzi o mowę no cóż to typowy facet mówi tylko kiedy ma na to ochotę hihihi. Ja również życzę Wam miłości w tym dniu, planujecie coś.... Emcia to pytanie retoryczne jeśli chodzi o Twoją osobę :) Centrum zabaw jest na Grzecznarowskiego 2. Koło Uniwersytetu. Najlepiej wejdź na stronę i zobaczdojazd jest pokazany: www.fantazja.radom.pl Fajnie jest. Wiesz co nie gniewaj się obiecuję Ci że na pewno w najbliższym czasie to zrobię. Emciu piękna ta Twoja niunia, no a za uśmiech takiego przystojniaka to by się cały świat oddało. No uciekma śniadanko drugie robić bo zaraz spacerowicz wróci. Całuski pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avinia
Cześć dziewczyny! Tak sobie pomyślałam, że może do Was napiszę. Wcześniej już pisałam o kłopotach mojego Kubusia ze spaniem. Teraz mi jest jakoś tak smutno i nie wiem co mam ze sobą zrobić. Wszystko dlatego, że jestem sama w domu (Kubuś teraz śpi) mąż w pracy a do tego wszystkiego dochodzi obce miasto. Na początku lutego przeprowadziliśmy się z rodzinką do Wrocławia (mąż tu pracuje), wynajmujemy małe mieszkanko i jest na tyle dobrze, że ja nie muszę wracać do pracy tylko zajmować się małym. Tylko te godziny gdy męża nie ma w domu są takie jakieś smutne. Wychodzę z Kubusiem na spacerki, sprzątam, gotuję i czasem odwiedzi mnie moja siostra (studiuje we Wrocławiu) a tak to każdy dzień jest taki sam. Tylko w weekendy zawsze coś planujemy abyśmy nie siedzieli w domu a spędzali ten czas wspólnie (jak dobrze ze dziś już czwartek) Przepraszam że tak smęcę ale nawet nie mam do kogo buzi otworzyć, z kim pogadać. Oby do 17:00 to mężulek wróci. Pozdrawiam i chyba będę tu częściej zaglądać :) Życzę miłego w miłości upływającego dzionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avinia z czasem wszystko się zmieni. Jakoś przywykniesz, a kiedy wiosna przyjdzie obiecuję, że lepiej będzie. Ja też mieszkam niby blisko miasta, a jednak daleko od prków gdzie dzicko może się bawić lub ja spotkac mamy. Niby rodzina męża pod ręką ale jednak. Autobusów Dami nie lubi więc pozostaje nam podwórko i spacerki samotne. Może spróbuj zagadać jakąś mamę w parku. Spróbujcie się umówić na wspólny spacerek. Każda z nas ma gg jak masz chwilę i ochotę któraś zawsze coś tam naklika. Jesli nie masz to podam. No a tym czasem ciesz się chwilką zrób dobra kawkę włącz muzyczkę i uszy do góry. Dziś walentynki może po lizaka skoczysz- o ile mąż zasłużył bo mój to chyba kopniaka w przyrodzenie na te walentynki dostanie hihi. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avinia
Mąż oczywiście, że zasłużył. Stara się aby było nam tu dobrze tylko ja nie umiem w takiej "samotności" wytrzymać. Wcześniej mieszkaliśmy najpierw z jego rodzicami (nie mamy własnego mieszkania) ale sytuacja nas zmusiła wyprowadzić się do moich a tam zawsze ktoś był w domu i było się do kogo odezwać. No i chyba jeszcze za tym trochę tęsknię.... Stąd taki nastrój a jeszcze za oknem tak pochmurno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Lidziu jak czytam o tych kopniakach dla męża...hehe...a tu taki piękny bukiet Ci przysłał...no chyba wie, że zapieprzył :-P My świętujemy walentynki oczywiście w domku z dziećmi. Niunia przygotowała serca, pokolorowała, ja je wycięłam i podpisałam i każdy dostał śliczne serduszko od Paulinki. Mój dostał tylko kartkę walentynkową... hihi i to do tego wysłaną z onetu :-P..hihi bo nie byłam nigdzie...no cóż...za to mąż przyniósł mi śliczne kwiatuszki i Rafaello :-) avinia...doskonale cię rozumiem, i wiem, co przeżywasz....ale tak jak pisała Lidzia, możesz zawsze z nami poklikać :-) a i postarać się o nowe znajomości też jest dobrym pomysłem. Nie martw się, będzie dobrze :-) Avinia a skąd jesteś? Może gdzieś w pobliżu mieszkasz :-)ale by było fajnie :-) ja mam to samo co ty, cały dzień z dziećmi, tylko u mnie czas wypełniają do granic, tak, że nie mam czasu nawet pomyśleć o tym, że mi smutno....prędzej ogarnia mnie frustracja, że nie daję rady....dla pocieszenia coś ci napiszę i może docenisz to, że masz tyle luzu.... jest poranek, jak co dzień... ja sama plus trójka dzieci..wstaje Jasiu, chce cyca...wstaje Kapi....chce mleko....lecę grzać mleko dla Kapiego i Pauliny...Jasiu płacze...do tego Kapi chce na ręce...nie mogę go wziąć, bo muszę lecieć do Jasia...i tak trzymam jasia przy piersi, druga ręką karmię Kapiego...do tego pies skomli pod drzwiami...no cóż...nie dałam rady z nim wyjśc.... zesrał się w przedpokoju :-P i tak cały dzień :-D weselej? :-) musze uciekać, bo Jasiu płacze :-) kochane udanych walentynek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Emcia zasłużył. Hihi prezeentów nie koniec. Przed chwilą kolejne różyczki i dwa flakoniki moich ulubionych perfum, czekoladki, zaproszenie na kolację i martin. Kurka może mu wybaczę ale z kolacji to zrezygnujemy bo Dami ma temperaturkę. Wiecie co zakrztusił mi się dziś syropem, aż do wymiotów, brzydko kasłał- ja już o najgorszym, że to może zachłystowe zapalenie... Matko normalnie stresa mam. No nic w razie co mamy dzwonić bo pediatrze dałam o tym znać. Dobrej nocki no i SPOKOJNYCH WALENTYNEK OBY DZIECI SPAŁY HIHIH!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidzia...no nasuwa mi sie tylko jedno pytanie?? co trzeba zrobić, żeby mąż aż tak szalał z prezentami?? nie żeby mi czegoś brakowało :-P...ale to takie miłe .....a jakie romantyczne :-)... dostawać prezenty..i to aż tyle w jeden dzień!!!! :-D no zdradź rąbek tajemnicy :-D miłej nocki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×