inny facet bzyka twoja kobiete-kreci cie to?

hej czytalam artykul ze sa faceci ktorzy wrecz namawiaja swoje kobiety do zrady bo to strasznie ich kreci...o ile wiem to jest to choroba...ktos wie cos wiecej na ten temat/

muszę spadać chwilowo na dłuższą chwilę

Mnie to strasznie kręci ale moja żona nie ma o tym pojęcia i znając jej podejście do spraw seksu nigdy nie powiem.

zle bym sie czula, ba nawet fatalnie gdyby mojego mezczyzne krecil widok nagiej mnie z innymi w lozku :O

rogaczu wytlumacz to...mnie to dziwi

i nawet nie chodzi o to ze sie tym oburzam....po prostu dziwie sie

Chętnie wyjasnie tylko napisz konkretnie co cię dziwi. Sweet Dreams moja żona ma podobne nastawienie dop twojego dlatego wole trzymac język za zębami ale powiem ci tylko, że nie masz nawet pojęcia ilu facetów kręci cos takiego :D

Bum nie czuję się chory :D

ja nie wiem czy bym sie nie zgodzila..ale...nie jestes zazdrosny? nie brzydzilbys sie potem zona?

potencjalny rogacz----> ale kochasz zone? nie bedziesz zazdrosny w takiej sytuacji???

Nie wiem jak by ci to wyjasnić ale bardzo kocham żonę i jest z niej taka fajna, porządna dziewczyna. To tak pokrótce. Natomiast od czasu do czasu chciałbym żeby zamieniła się w taka wyuzdaną, zdemoralizowana dziwkę, która daje komu popadnie. Strasznie mnie to podnieca to znaczy to, że moja grzeczna i ułozona dziewczynka zamienia sie w dziwkę, która pieprzy się zinnymi facetami. Mysle, że nie czułbym zazdrości a raczej ogromne podniecenie ale chyba nie mam szans na tego rodzaju przezycia niestety. Na razie tyle napisałem przepraszam, że troche chaotycznie. Jeśli masz pytania wal śmiało.

Bum możesz mnie nazwać zboczeńcem, dewiantem, erotomanem ale nie rób ze mnie prosze wariata bo nim ni jestem.

Wieice co mnie jeszcze podnieca to, że żonka jest taką grzeczną dziewczynką, wszyscy uwazają ja za porządną żonę i nagle ta porządna zona na kilka godzin zamienia się w puszczalską po czym jakby nigdy nic znowu wraca do swojego wygodnego, ustabilizowanego życia u boka kochanego męzusia. wiem, że mnie zaraz zjedziecie ale tego bym chciał i to mnie strasznie kręci.

rozumiem...zastanawiam sie bo jest to w sferze twouch marzen...ale w sumie nie wiesz jakby to bylo w rzeczywistosci? moze jednak bylbys zazdrosny? ja jestem chytrus i zazdrosnica wiec nawet trojkat z facetem nie wchodzilby w rachube...

????

a nie moze bys wyuzdana w waszej sypilani ????

Ona jest wyuzdana w sypialni. robimy sobie takie rózne zabawy, nawet bawimy się, że ona jest dziwka a ja klientem albo, że np. jestem szefem a ona pracownica starająca sie o prace za seks :D To jest fajne nie powiem ale to nie to. chciałbym żeby to było naprawdę żeby ta adrenalina była prawdziwa. Naprawdę chciałbym spróbować. Nie wiem jakby się to potoczyło ale na pewno chciałbym spróbować.

Masz racje bum płakałbym ze szczęscia :p

Zamień się z moim kolegą :D chodzi zdołowany, bo mu się żona puszcza :P

a wiec powodzenia :D moze jednak kiedys zrealizujesz swoje marzenia..wszak \"nigdy nie mow nigdy\",pozdrawiam

Co juz uciekacie. No trudno :D

cześć Rogacz :) ja Cie rozumiem... ale ja pewnie nawet bym sie nie zdecydowała na trójkąt... A co do zabaw to świetne pomysły! Naprawdę,gratuluję inwencji

----> bum dzieki {kiss] niestety musze mykac na razie..ale nie omieszkam zajrzec pózniej

Witaj dementio dzieki za uznanie. Ostatnio robilismy tez taka zabawę, że przez tydzien ja byłem jej niewolnikiem a przez drugi tydzien ona moja niewolnicą. Była naprawde super zabawa ale najpierw zastrzegliśmy sobie jakich rzeczy nie możemy robić. chciałbym jednak popatrzeć jak moja kochana puszcza się z innymi :D Zapytam z ciekawości dlaczego nie zgodziłabys sie na cos takiego. Boisz się, nie masz odpowiednich facetów a może wynika to z twoich przekonań?

potencjalny rogacz - > w co jeszcze sie bawicie? jakie robicie klimty? :) fajne pomysły...

a mółbyś opisać to dokładniej? :P co do siebie mówicie? jak się zachowujecie? :P itp. :)

Jeżeli chodzi o trójkąty to bałabym się że nasz związek nie przetrwa takiego czegoś,że ja lub on bylibyśmy o siebie zazdrośni,jakoś sobie tego wszystkiego nie wyobrażam ;)

Cholera troche sie wstydze tak o wszystkim pisać :p Pozwól więc, że będe dawkował informacje No więc lubimy troche klimaty BDSM gdzie ja jestem strona dominująca a zona uległą :) Na przykład wymierzam jej kare pasem albo rzemykiem za to, że cos źle zrobiła. Kolejna rzecz w czasie kiedy ona była niewolnica to kazałem jej cały czas chodzic nago, cały tez czas zwracała się do mnie per pan. Tylko nie myśl, że mam same takie pomysły. Potrafie tez byc bardzo romantyczny. Wszystko zalezy od sytuacji. Troche ze mnie taki dr. Jekyll i mr. Hyde ale najwazniejsze, że mojej babeczce to odpowiada. Mimo to, mimo tej naszej otwartości boje się jej powiedziec, że chciałbym aby bzykała się z innymi i jak bardzo działa to na moja wyobraźnię. Pewnie pomyslała by, że skoro chce czegos takiego to jej nie kocham więc wolę nie ryzykować.

Z tych romantycznych pomysłów to kochaliśmy się kiedyś wieczorem na plaży a potem kąpaliśmy sie z morzu. Dla niedowiarków było to między Jastrzębia Góra a Karwią i w promieniu kilkuset metrów nie było ludzi. To znaczy ci co byli te kilkaset metrów od nas mogli chyba cos podejrzewać co robimy ale to jeszcze nas nakręcało :p

Rogaczu,mnie cholernie kręcą klimaty BDSM ale myślę że nie jestem jeszcze na tyle blisko z moim facetem żeby mu o tym powiedzieć.Poza tym,nawet jeśllibym mu to powiedziała to nie wiadomo czy jemu by to choć trochę odpowiadało,bo kiedyś zażartowałam żeby mi dał klapsa,na co on powiedział że jeżeli ktoś komuś miałby dać to ja jemu,dodał że nawet by chciał :P obawiam się więc że nie dogadalibyśmy się w tej kwestii :)