Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość meandra mozaiczna

Mam tak niskie poczucie wartości, że niedługo utonę...

Polecane posty

Gość meandra mozaiczna

Obiektywnie patrząc na siebie (co jest ciężkie:O ), wyglądem nie straszę - mogę się podobać (chyba:O) bo się zdarza, że się komuś podobam (chyba:O ). Dbam o siebie, zewnętrzenie i wewnętrznie; ale gdy ktoś mi mówi że jestem ładna, nie potrafię w to uwierzyć - reaguję wręcz jak byk na płachtę, wydaję mi się że ta osoba tak mówi, żeby mnie pocieszyć :O. Nie cierpię siebie. Realizuję się ( poniekąd) edukacyjnie, ludzie mnie lubią, w wielu dziedzinach jestem dobra, b. dobra, ale kiedy staję z kimś do rywalizacji, nawet z kimś słabszym - wycofuję się, bo kompletnie w siebie nie wierzę :O Jestem samotna, ale nie uzależniam swojego życia od bycia z kimś - jeśli ktoś kto dobrze wygląda zaczyna się mną interesować, uciekam - bo głowę zaprząta mi myśl, co taki fajny facet może chcieć od kogoś takiego jak ja...:O Takich sytuacji jest wiele, a na ich skutek coraz bardziej zamykam się w sobie :O. Dziękuję 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meandra mozaiczna
qrde, miałam zapytać, jak sobie z tym radzić :O ? Czy jest tutaj ktoś podobny komu udało się wyjść z tego impasu :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajjkaa
To zupelnie tak jak ja!Dokładnie.To jest katastrofa życiowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna zwana Bubą
Jestem podobna do Ciebie. Nie udalo mi się z tego wyjść, już nie walczę. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajjkaa
Nie wiem jak sobie z tym radzic bo ja już stara baba jestem i nijak sobie z tym nie radzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tu można jeszcze pisać
no ciężko. ja się w końcu zamknęłam na świat, siedzę w domu...tez niby uważam że jestem ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meandra mozaiczna
stańczyk nie zaczynaj moim zaniem każdy jest ode mnie lepszy:O a każdy (prawie) facet który się mną zaczyna interesować, za fajny/za przystojny/za... (nawet jeśli zdaniem innych tak nie jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meandra mozaiczna
kajka a ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajjkaa
Pewnie padną tu rady -psycholog'.Nie pomogły w moim przypadku.Probowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tu można ...
a w młodości często gdzieś jeździłaś, wychodziłaś, miałaś dużo znajomych ? lubiłaś z ludźmi przebywać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajjkaa
No duża jestem.37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooka mrówka
wydaje mi się że jesteś nieśmiała dlatego uciekasz. nie rozumiem dlaczego nie wierzysz w siebie. moja rada: wstań rano, ale zanim to zrobisz zobacz którą nogą to robisz (jeśli lewą to zmień szybko na prawą) potem wyszykuj się ładnie spójrz w lustro i pomyśl że jesteś ładna i że to będzie ładny dzień. wyjdz na miasto idz z głową zadartą do góry, broń boże nie patrz pod nogi. i dużo się usmiechaj. może pomoże? pozdrawiam i życzę wiary w siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meandra mozaiczna
ja chyba jeszcze jestem dość młoda (22l); w latach licealnych wręcz byłam duszą towarzystwa, rozgadana, wesoła, ciągle w biegu, od 3 lat jest tak jak wyżej :O kiedyś mi ktoś powiedział, że "duża dawka uczucia" powinna mnie z tego uleczyć - tylko jeśli ja nie dopuszczam do siebie ludzi. a czy Wy próbowaliście takiego sposobu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej trefny
no tak jest. jak jesteś brzydki, niski to ładna i wysoka raczej się nie zachwyci twoim wyglądem - ale okreslenie fajny będzie dotyczyc wygladu zewnętrznego - ona się nie zachwyci tym jak się prezentujesz - zawsze jednak mozna probować szczęścia i się zaprezentować nie tylko jako niski i brzydki ale jeszcze jako mądry i fajny co nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tu można
meadra, nie próbowałam i uważam że to głupota. nie pakuj się w związek jak masz takie mniemanie o sobie. a miałaś faceta na dłużej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna zwana Bubą
Próbowałam jak to się mówi...bardziej wyjść do ludzi, myślałam że jak będę miała dużo znajomych , w kółko imprezy itp, to będzie lepiej. Inny sposób: co rano powtarzanie przed lustrem: jesteś wspaniała, jestem z ciebie dumna, jesteś ładna zdolna itp. Wypisywanie sobie na kartce swoich zalet i wad - zalet było więcej... Nic nie działało. Mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kajjkaa Czy masz ochotę ze mną pogawędzić ? A może już się znamy ? Przypomnij proszę z jakich okolic Polski pochodzisz ? Mieszkam w woj. mazowieckim. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też rozważałem. W parę lat temu a teraz z perspektywy to widzę że było by to bez sensu. Nawet jak moje życie było by żałosne dla 3/4 ludzi to czasami jest zabawne dla mnie. :D jak autorka ma jakieś własne życie, osiągnięcia, przyjaciół, ktoś się interesuje... to trochę pracy i bez problemu z tego wyjdziesz :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meandra mozaiczna
w zasadzie to tak, za czasów z tego 1. związku byłam totalnym ekstrawertykiem, pewnie też dlatego, tamtem zwrócił na mnie uwagę; było ok z drugim było mniej ok, w końcu mnie zostawił bo nie chciałam iść z nim do łóżka i masa innych rzeczy ; jak długo u Ciebie trwa już ta agonia? a dlaczego nie "pakować się " w związek ? uważasz, że takich ludzi nikt nie jest w stanie obdarzyć uczuciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj trefny
nie ma sprzeczności skoro fajny = fajny wygląd. gdzie ta sprzeczność ? czy ty masz innych (dziewczyny) za jakieś bezmózgi ? jasne że ładny i wysoki = fajny (z wyglądu). ale tylko głupia i nie szanująca się panna poleci na faceta co jest extra z wyglądu a z charakteru burak... więc ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć \'trefny stańczyk\' , znowu kobiet chcesz dręczyć kobiety ? Pogonić mam Ciebie w końcu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meandra mozaiczna
Joanna ile masz lat i jak długo już się tak męczysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meandra mozaiczna
stańczyk jak Ty pierdzielisz :O nic a nic się nie zmieniłeś, a mi się nawet nie chce powtarzać tego co kiedyś wciąż powtarzałam dla mnie, dla takiego zera, za jakie się mam, fajny jest prawie każdy ! a że mam tendencję do pożądania intelektualnego, ważniejsze mi to co ma w głowie ! całość składa się na bycie fajowym KPW ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna zwana Bubą
ja wygrałem życie - PRÓBOWAŁAM wyjśc do ludzi, chodzić na imprezy...;) Poszłam na 1 (słownie jeden) i mi się odechciało. Afirmacje, zalety - stosowałam kilka miesięcy. I gucio. Nie przeczę że to nie działa, może autorka powinna i z tym spróbować. Czytałam, że to ludziom naprawdę pomaga. meandra - mam 25 lat, to trwa jakieś 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tu można
hm.. możesz spróbować, skoro już trochę poznałaś facetów... chociaż jak tak liczę, to byli to pewnie dość młodzi faceci ? nie ma sensu się pakować w związek przy tak niskim poczuciu wlasnej wartosci bo uczucie faceta tego nie zaleczy na 99%. chyba że zniesiesz konkurencje w postaci panienek z filmów erotycznych , sama lubisz takie fimy, nie zniechęcisz się do faceta na przyklad wtedy, gdy wchodząc do mieszkania zobaczysz że Twoje kochanie w najlepsze ogląda film ze striptizem supermodelki i tak dalej.....dużo by pisać. kochana wystarczy poczytać inne topiki. nie tędy droga. nawet te panie które myslaly ze są silne psychicznie i atrakcyjne w związku - ich poczucie wlasnej wartosci zostalo baaaardzo podkopane. zależy na kogo się trafi ale.... :O ostrzgałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meandra mozaiczna
Joanna już to przerabiałam + wielkie uśmiechnięte słońce na lustro i każdego dnia szczerzenie zębów do niego :O A takie słowa jak jestem z siebie dumna, jestem cudna etc przez usta mi się nie przecisną :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×