Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elaelaela

onanizm niemowlęcy

Polecane posty

Gość elaelaela

Mam wrażenie, że moja 9-cio miesięczna córeczka zaczęła się kilka dni temu onanizować... Leży na pleckach i przyciąga skrzyżowane nóżki do brzuszka sapiąc przy tym. Czy ktoś przeżywał podobną przypadłość? Jak sobie z tym radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ale
czytalam ze wszytskie dzieciaki to przechodza, dla nich to takie fajne zrodlo przyjemnosci niewinnej, ach te male dzikuski nieucywilizowane ;) poszukaj na portalach psychologicznych, lub w googlach psychologia rozwojowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głodnemu chleb na myśli
może ma wzdęcia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdfg
oj no i coz tego przeciez nie rozchoruje sie o dtego no nie?? i czemu tak cie boli ze jeje jest przyjemnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaelaela
Tak myślałam, że będziecie mylić to z onanizmem dziecięcym. Już poczytałam trochę na ten temat i są to dwie różne sprawy - u np. dwulatka i kilkumiesięcznego niemowlęcia. Niemowlę nie odczuwa satysfakcji seksualnej, w ten sposób rozładowuje napięcie, niejednokrotnie w ten sposób diagnozuje się padaczkę. To poważne pytanie do rodziców niemowląt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ale
a moze do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaelaela
Oczywiście, że natychmiast jutro idę do lekarza. Ale szukam porad rodziców którzy to przeżyli - jak się zachowywać, by nie przerodziło się to w nawyk. Ja przez te kilka dni widzę zmianę w zachowaniu córki - nie jest już tak zainteresowana zabawą, mniej zaintereoswana odkrywaniem świata. To kolosalna zmiana zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaelaela
Darianka - właśnie w tym celu lecę jutro do lekarza. Ale to co poczytałam w necie przeraziło mnie trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się. Jeżeli córcia ma rzeczywiście jakieś zapalenie lub pasożyty to leki pomogą. A jeżeli to onanizm dziecięcy to sam w sobie nie jest niebezpieczny. Mam nadzieję, że jutro przyniesiecie z córcią pozytywne wieści od lekarza i ta niepokojąca sprawa zakończy się pomyślnie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może lekarz pomoże
Onanizm nie jest niebezpieczny, ale uzależnia, a u tak małego dziecka tego nawyku nie da się zlikwidować. Można tylko czekać i liczyć, że z wiekiem jej przejdzie. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaelaela
Właśnie dlatego, że onanizm może uzależnić tak bardzo mną wstrząsnęło zachowanie córeczki. Bardzo mi jej szkoda, bo widzę jak ona zupełnie nie rozumie co się z nią dzieje. Gdyby była starsza mogłabym jej cokolwiek tłumaczyć, ale takiemu maluszkowi? Jestem bezradna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaelaela
Minął tydzień i mam wrażenie że z dnia na dzień jest coraz gorzej... Lekarz powiedział, hmmm... w zasadzie nic nie powiedział. Dostałam maść, wysypka dawno minęła a córka nadal się pręży... Brak mi sił by na to patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×