Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suknia do slubu za 200 zł

czy ja czasem nie przesadzam?

Polecane posty

Gość suknia do slubu za 200 zł

w zwiazku z tym ze suknie w sklepie sa strasznie drogie rzedu nawet 3 tys zł postanowiłam kupic gorset za 30 zł dół sukienki uszyć...i buty widziałam śliczne balerinki za 50 zł nie jestem ani za bogata ani za biedna ale jestem za niska na kupno sukienki uszytej na 165 cm a nie mam ochoty na przeróbki...a Wy wolicie kupne czy szyte sukienki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś niska i chcesz
iść w balerinkach bez obcasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suknia do slubu za 200 zł
tak mój narzeczony jest tylko troche wyzszy ode mnie zreszta nie lubię butów na obcasie nie będę się zmuszac do obcasów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super. Popieram. Nie rozumiem tego szału weselnego. Wydać kase w jedną noc i żałować. Za te same pieniądze lepiej coś sobie z Mężem kupcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzasz.nie dalabym za suknie z wszystkim dodadkami butami i fryzjerem razem wiecej niz 500 zl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym dała ...
...( zdecydowanie więcej) bo to jedyna w swoim rodzaju uroczystość!!! za 300 to ja miałam sukienkę ale na studniówce. ps. zarabiam troszkę poniżej średniej krajowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czemu mialas na studniowce taka tania suienke? studniowka tez jest raz w zyciu:O wlasnie dlatego, ze jest to sukienka na raz, nie dalabym za nia tyle kasy.w slubie dla mnie liczy sie uczucie, nie suknia i wielkie weselisko.nie wiem czemu niektorym tak trudno to pojac, chyba naprawde wiekszosc ludzi to pozerzy i materialisci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupno sukni za 2000-3000 tys to czysta głupota. Można ubrać się taniej i o wiele lepiej wyglądać. Chyba z metką na wierzchu nie idzie się do ołtarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoja droga na studiowke nie poszlam.nie mialam wtedy stalego partnera( zreszta jak wieszkosc moich znajomych) a ohoty na pojscie z kolega tez nie mialam.wiekszoc wydalo kase na zaproszenia, suknie, kosmetyczki fryzjerow i owszem, nastepnego dnia mowili \"fajnie bylo,zaluj ze nie poszlas\" ale juz po tygodniu mowili, ze w sumie to dobrze zrobilam, 1000zl do przodu jestem,a przynjamniej sie wyspalam kiedy oni siedzieli przy stolach i jedli niedobre jedzenie albo udawali ze sie dobrze bawia przy disco polo..a no i jeszcze duza atrakcja bylo odwozenie do domu zalanych w trzy dupy partnerow badz partnerek..wiec mysle, ze wiem co robie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suknia do slubu za 200 zł
wiadomo ze suknie kupne są szyte w pewnych seriach wiec niestety jest podejrzenie ze suknie tę samą bedzie miec kilka kobiet... ja lubię prostotę i widziałam owszem ładne sukienki proste i skromne ale kosztujaće ok 1800 zł poza tym nie podobają mi się za bardzo te stelarze pod sukniami wiec nie znalazłam dla siebie odpowiedniej.. owszem na zdjeciach takie suknie są ładne ale to nie znaczy ze pasują do kazdej sylwetki jestem drobną osobą wiec w moim przypadku rozkloszowane suknie odpadają poza tym nie jestem sknerą itp ale owszem slub jest jeden i jest to wyjatkowy dzień ale tez jestem zdania ze piekno stroju jest tez w dodatkach do niego:-)bo czy rozkloszowana suknia ładnie wyglada na osobie która ma ok 155 cm wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzajcie z tą
studiowką... Ja poszłam do fryzjera za 50zł, sukienkę jakąs wyciągnelam z szafy i buty tez, i poszłam. Zupełnie to olałam. I ciesze sie ze poszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkskaka
Absolutnie popieram. Jak widzę ten kicz ociekawjący tiulem i falbanami, robi mi się niedobrze. No i trzeba na głowę upaść, żeby wydawać ciężkie tysiące na zasadzie chyba tylko niech ciotki i kuzynki zzielenieją z zadrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×