jak długo może trwać zastój?

to nie bądź samolub i podrzuc czasami co nie co :D Atkinsowe potrawy można tez pomodyfikować na SB, zamieniając tłuste męso na coś chudego, więc na pewno Ci się przyda moja kumpela kiedys z mężem zaszalała i na Atkinsie wytrzymali miesiąc, on chyba trochę więcej, schudła 6 kilo w ciągu miesiąca ale zrezygnowała bo juz miała dość jaj na bekonie na sniadanie :D on schudł tez cos koło dychy

ale wiesz - spojzalam na te przepisy i nie jest tak zle, aha bede miala jeszcze jedna tez mezusia zasluga --> przepisy nisko-weglowe - to sie nam bardziej przyda :) a co myslicie dziewczyny o witaminach, bierzecie? bo moj mi cos nadmienil, ze moze przy diecie powinnam cos lykac, by uzupelnic ewentualne niedobory (taka bestia troskliwa he he)

* spojrzalam oczywiscie, ale jak sie spiesze to mi literki zjada :P

sbeach, ja piję codziennie wapno, bo wyczytałam że zalecane żeby uzupełniac, w końcu nabiał jest tez ograniczony, zdrovitu jest bez cukru, i łykam falvit, jedną tabletkę dziennie, tam w składzie oprócz kompletu witamin tez jest wapno, ale łącznie z tym musującym przyjmuję 600 mg, dzienna dawka dla kobiet to cos około 1000 mg, więc na pewno resztę z posiłków uzbieram

zatrzymana-ja kupuje ryz brazowy-on mi niski IG a na 2 fazie dziewczyny to z TRONEM nie ma wcale problemu na 1 fazie pomaga kawa na czczo i siemie lniane oraz czerwona herbatka,a takze duuuuzo warzyw surowach

tola --> to ja jutro dzien kawka zaczynam ;) bo czerwonej nie tkne a siemienia tez nie lubie :I zatrzymana --> czyli uzupelniasz sie jakos :) ja tez zaczne, bo szkoda mi wlosow i paznokci (to takie moje 2 duze atuty) :D

ja siemie lniane robie tak: kupuje w ziarenkach-zalewam 2 lyzki siemienia odrobina przegotowanej wody i chwile czekam az zmiekna te ziarnka-przecedzam przez sitko i zjadam polowe popijajac woda a reszte zostawiam do kolacji to nie ma smaku a pomaga i jest bardzo zdrowe oraz chroni zoladek

hmm, pilam kiedys jak bylam chora tekie rozpuszczone z mlekiem i bylo bleee :I tych ziarenek nigdy nie jadlam, moze faktycznie sie w nie zaopatrze - bo ja problemy z \"tronem\" mialam nawet przed dieta a teraz to juz klops, ze tak powiem :)

naprawde ok to siemie w zairenkach ale zrob tak jak pisalam bo jak ugotujesz tak jak na opakowaniu to sie zrobi obrzydliwy kleik -fuj sprawdzilam IG ryzu brazowego jest 55 wiec ok ja zreszta mam dzis pol torebki na obiad

no to z ryżem jakby sprawa wyjaśniona :) z siemieniem się zastanowię, jak mi wpadnie w oko gdzieś w sklepie to może kupię a z tym tronem to może faktycznie problemów nie zauważyłam, bo sporo jem zieleniny na surowo

tak, uzupełniam się ;) może mi się cera poprawi przy okazji i włosy i paznokcie też :)

znalazłam cos na temat cukru, słodzików i fruktozy, poczytajcie Cukier podobnie jak mąka jest produktem rafinowanym otrzymywanym w naszym kraju z buraków. W przeciwieństwie do buraków cukier jest kompletnie pozbawiony substancji biologicznie czynnych - witamin, soli mineralnych, hormonów roślinnych i fermentów. Cukier otrzymywany z buraków jest dokładnie oczyszczany, filtrowany i krystalizowany. Często stosowanym w produkcji cukru zabiegiem jest wybielanie przy pomocy chlorku wapnia, a więc trucizny. Czysty cukier spożywczy to sacharoza - źródło kalorii i wysokiego indeksu glikemicznego. Podobnie jak w przypadku białej mąki w dalszej konsekwencji organizm potrzebuje witamin i soli mineralnych do rozkładu i przyswojenia, czerpiąc je z zapasów naszego organizmu. Cukier w związku z dużym spożyciem jest jednym z głównych winowajców cukrzycy (co pokazują statystyki zachorowalności w krajach wysoko rozwiniętych). Należy pamiętać, że źródłem cukru jest nie tylko cukier spożywczy, ale również (a może przede wszystkim) ciastka, cukierki, napoje i herbatniki. Aspartam, główny składnik powszechnie stosowanych słodzików jest jednym z najniebezpieczniejszych związków chemicznych dodawanych do żywności. W skład aspartamu wchodzą trzy związki: kwas asparaginowy, fenyloalanina i metanol (który jest substancją pomocniczą w otrzymywaniu aspartamu). Najbardziej szkodliwy jest ten ostatni (jego pozostałości nie do końca są usuwane w aspartamie), gdyż rozkłada się w organizmie na kwas mrówkowy i formaldehyd - silnie toksyczną neurotoksynę. Źródła aspartamu w żywności to: multiwitaminy, guma do żucia bez cukru, rozpuszczalne kakao, leki, drinki, słodziki, napoje z herbatą, polewy, jogurt, galaretki, napoje owocowe i mleczne, napoje dietetyczne, rozpuszczalna kawa i herbata, środki przeczyszczające, mrożone desery, napoje kawowe, miętowe, odświeżacze oddechu. W zastępstwie cukru (sacharozy) i aspartamu polecałbym używanie fruktozy, dostępnej w każdym sklepie ze zdrową żywnością i w dużych marketach. Fruktoza jest cukrem słodszym od sacharozy, w związku z tym używa się jej mniej, a ponadto ma bardzo niski indeks glikemiczny. Uważam też za korzystne (pomimo wysokiego indeksu glikemicznego i dużej kaloryczności) spożywanie w umiarkowanych ilościach naturalnego miodu, który w swym składzie posiada wiele cennych substancji biologicznie czynnych.

pomarańcza kończę dla tej chwili warto było zyc :D

wykorzystam tylko ten slodzik ktory mam i juz nie kupuje-wiec jednak fruktoza najlepsza -juz kupilam ale zaskoczyla mnie informacja o kawie rozpuszczalnej bo pije-cholera musze nie na fusiasta przerzucic-a co wy o tym myslicie???

ja się na fusiastą nie przerzucę, nie ma szans :O ale myślę, że jeśli to tylko ta kawa, to duzo tego aspartamu nie spożywam, nie pijam herbacianych napojów, ani napojów light, generalnie od dawna unikam słodzików, no może w gumie do żucia zjadam, ale z kawy nie zrezygnuję ani tez nie kupię słodzika dodatkowo... nie dostałam fruktozy

Tolu a gdzie dostałas fruktozę? w jakims konkretnym hipermarkecie? w Carrefourze nie ma, w sieci sklepów Albert nie ma, w Lidlu nie dostałam, może w Bomi będzie, ale to przy okazji, nie będe grzac do Bomi po samą fruktozę, bo wydam kasę na pierdy :D

:)

ja pije fuski od czasu do czasu lavazze, albo kawe z eksresu, bez trocin :D ale najczescie jednak nescafe rozpuszczalna - na cos trzeba umrzec, nie? a tak serio to jak sie zastanowic - to cala wiekszosc rzeczy szkodzi :/ zyjemy w takich czasach ... warto jednak z dwojga zlego wybierac to mniejsze zlo :) a tak wogole to robolal mnie zoladek

ja kupilam fruktoze w Kauflandzie-stala tam gdzie cukier i slodziki a widzaialm rowniez w sklepach ze zdrowa zywnoscia a lbo w takich prywatnych marketach zapytaj to zamowia -zalezy im na kliencie

nie wiem czy u nas jest Kaufland, chyba nie ma, może w Realu, albo tak jak radzisz, zapytam w sklepie osiedlowym, może mi zamówią ;) zgłodniałam coś, chyba se śledzika strzelę :D

Witajcie babeczki! Myślalam że padnę z głodu.na drugie śniadanie wzięłam ze sobą serek wiejski-był okropny więc go nie zjadłam.Jak tylko wpadlam do domku to zrobiłam sobie \"kanapkę\":liść sałaty z drobiową wędlinką pomidorem -zawinęłam i wszamałam :) Bałam sie że wezmę do ust co kolwiek,ale chyba mam taką motywację że udało się.na obiad sałata z rzodkiewką pomidorem fetą i pieczarki w jajku(coś jak kotlet) Co z tą kawą? Do tej pory piłam zwykłą czarną,ale na SB nie można-tutaj musi być bezkofeinowa.Doradźcie mi jaką mam kupic,bo mam straszną ochotę na kawę. I jeszcz jedna sprawa:a mianowicie znacie jakąś stronkę gdzie można sprawdzić indeksy glikemiczne?ale takie z wyszukiwarą.Będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam

kika, ja pije normalną, kofeinową, nie przeżyje bez takiej, bo mam niskie ciśnienie, staram sie jednakże ograniczać stronkę z IG mam tyko taką: http://zdrowezywienie.w.interia.pl/glikemiczny.htm ale pewnie jest sporo innych, rozejrzę się to może coś znajdę

ja pije zwykle 3 kawy dziennie i sie nie ograniczam

http://southbeach.c10.pl/indeksglikemiczny.php nie są zbyt rozbudowane te tabelki

tolu, jak się ograniczę, to też piję 3 dziennie :D

ostatnio szperalam za indeksem i oto moje wypociny :D http://montignac.miniportal.pl/ig.php tu trzeba kliknac na dany prodkukt i uzyskamy obszerne ifo w tym Ig http://www.jedzdobrze.pl/tabele/ kolejna z montignaca: http://www.montignac.pl/viewpage.php?page_id=7 i ostatnia anglojezyczna: http://www.mendosa.com/gilists.htm

no te strony są wypasione ;)

zatrzymana --> ta pierwsza z montignaca jest ok. nawet wesja w excelu do druku, wiec mozna druknac, spiac i trzymac w kuchni - dla mnie bajer :)

wydrukowałam i spięłam, przyda się ;) te gołąbki z indyczego mięsa są do dupy :O suche na wiór wyszły, jak mąż to zje będzie święto :D następnym razem żeby nie wcinać samej wieprzowiny, poproszę o zmielenie kawałka łopatki chudej i zmieszam to z indyczym mielonym, może będzie smakować inaczej, a Ty Tolu robiłaś z wieprzowego mięsa tylko?

ja kupilam mielona lopatke i byly super