jak długo może trwać zastój?

chyba zjem jeszcze ugotowane jajko, bo coś mnie ssie, a wole to niz na bułkę się rzucić

przeliczyłam kalorycznośc tego co dziś zjadłam, w sumie nie jest źle, bo ledwo przekroczyłam 1000 kcal - wliczając to jajko którego jeszcze nie zjadłam, bo się gotuje ;) X Dorsz po grecku 300g 356,00 X serek wiejski Pitąnica opakowanie 100g 103,00 X Pomidor szt. 300g 51,00 X Papryka strąk 140g 96,00 X Feta małe opakowanie 25g 62,50 Kajzerka szt. 0,5 60,00 ;) X Nektarynka średnia 2szt 112,00 X Kiełbasa śląska średnio 25g 53,00 X Ser żółty Salami tłusty plasterek 15g 1 45,00 X Szynka konserwowa plasterek 15g 1 24,80 X Jajo kurze gotowane szt. 60g 1 88,00 W sumie kalorii: 1 051,30

warto sie zalogować na www.dieta.pl fajnie oblicza kalorie a i wybór produktów jest spory, można też samemu dodawać do listy

no nie mam ostatnio czasu-jeszcze dzisiaj mi internet nie dzialal diete trzymam nawadze tyle samo wy dziewczyny ostro sie trzymacie chociaz czytam ze Zatrzymana ma boczki:P a co z cwiczeniami?

a u mnie kafeteria coś się zblokowała ale już jest ok a jutro rano do pracy ale tylko do 14.00 zajrzę wieczorkiem pa

cześć dziewczyny ja dzis w miarę, aczkolwek nie na jedynce dziecko mi sie zakatarzyło, więc nie odwiozłam do przedszkola ale do teściowej, a ta zrobiła na obiad naleśniki z pieczarkami i barszcz, czyli wszystko to, czego nie mogę jeść :D i zdziwiona że nie jem :D i z tekstem \"a bo ja nie wiedziałam że przyjdziesz :D buhaha :D a niby kto miał dziecko odebrać?:D no ale nic, zjadłam tego jednego naleśnika, za baszcz podziękowałam, bo wystarczy mi tej mąki, jeszcze by buraka zabrakło :D zaraz sobie podliczę kalorycznośc tego co dzis zjadłam a co do ćwiczeń, to wybieram sie zaraz na aerobik, bożesz ty mój jak mi sie nie chce :D:D

DZIENNIK SPOŻYCIA 25 września 2007 X Naleśnik z pieczarkami 1szt. 123,00 X Pomidor 1szt. 51,00 X Serek wiejski 150g 187,50 X Kabanos drobiowy ok 132,80 X serek turek 1 szt 20g 1 55,00 X Szynka konserwowa 3 plasterki 74,40 W sumie kalorii: 623,70 mam jeszcze miejsce na coś bezwęglowodanowego :D

no i kto tu mało jje ??? u mnie dziś i jedzonko w miarę i trochę ruchu było też jak to w pracy to też napiszę co zjadłam serek wiejski 3 % jabłko pół kubka chudej zupki dwie łyżki kapustki niby bigos surówka z pekinki ze cztery łżki listek wędlinki z kurczaka winogrona i jeden kawałek ciasta ze śmietaną i owocami ale mały no i herbatka a ze ciasto było po południu i jeść mi się nie chce to już kolacji nie będzie a kalorii to nie liczę

słuchajcie, umieram :D byłam dzis na aerobiku dwie godziny dupę mam ze stali w dodatku rozgrzanej do czerwoności :D:D zjadłam bezwęgkowodanową kolację w postaci kilku plasterków chudej wędliny, połowy czerwonej papryki i ogórka kiszonego ide wcześniej spać, żeby mnie nie ciągnęło do żarcia późną nocą Alex, czy to mało to nie wiem, zdziwiłam się że to w miarę mało kalorycznie wyszło, a jak mam zwalić znów te boczki, to muszę i ilości kalorii troszkę pilnować, ale tylko troszkę ciągnęło mnie dzis trochę do słodkiego, to w pracy wypiłam pepsi oczywiście light :D wiem że to paskudztwo jest, ale przynajmniej nie skacze po tym insulina, a raz na jakis czas chyba nie zaszkodzi a i kalorii ma sztuk tylko kilka albo i mniej ;) dziś jestem dumna z dnia bez słodyczy i bez... gryzów :D

czesc, w pracy dzień świra, jeszcze nie jadłam muszę skoczyć po serek wiejski miłego dnia

witam dziś moje śniadanko było bardzo kaloryczne także już teraz delikatnie cały dzionek ale w tej chwili to żaden dla mnie problem a do tego gotuję dziś bigos żeby wrzucić do zamrażarki to też trzeba będzie spróbować doprawić jak to przy gotowaniu i pewnie moje jedzonko w dniu dzisiejszym na tym się skończy najwyżej jakieś owoce to i wystarczy pół dnia w kuchni mnie czeka pa

ja dziś nawet dobrze, byłaby pierwsza faza, gdyby nie 4 malutkie ciasteczka z ziaren sezamu, jakichś orzeszków i czegos tam jeszcze, jakiegos zboża poza tym serek wiejski, pomidor, czerwona papryka, trochę gotowanego kalafiora i kawałek upieczonego kurczaka, do tego przed chwilą z centymetr kiełbasy chudej wieczorem może jakieś jajka albo coś innego bezwęglowodanowego

kaloryczność w dniu dzisiejszym X Serek wiejski 187,50 X Pomidor 34,00 X Papryka surowa czerwona 43,50 X Kalafior gotowany 87,00 X Udko pieczone 387,50 X Kiełbasa śląska 53,00 X Ciasteczka zbożowe 156,00 W sumie kalorii: 948,50 dwa jajka wieczorem i będzie niecałe 1100 ;)

no i udało mi dziś się po kalorycznym śniadanku wcale nie byłam głodna i normalnie tylko delikatnie próbowałam bigosik przy gotowaniu i nie jadłam go a tak się nawąchałam tego zapachu że jeść się nie chciało i po południu zjadłam gruszkę a później malutką salaterkę grzybków duszonych na oleju i jak popiłam to herbatką to już na dzisiaj mam dość i dzień wypadł w miarę dobrze no i ciężko by było mi policzyć te kalorie ale na oko pewnie w 1000 się zmieszczę a jutro cały dzionek w pracy zajrzę wieczorkiem jak jeszcze starczy mi sił

ja po kolacji, dwa i pół jajka na półtwardo z kleksem majonezu wcześniej jakoś mnie na słodkie nosiło, ale wystarczyły dwie kosteczki gorzkiej, dietetycznej czekolady Alex - możemy sobie więc tak zwane piątki przybić :D dzień pod względem diety jak najbardziej udany ja kąpię dziecko, potem wykąpię jeszcze siebie i urode poprawię na paznokciach ;) i kładę się dziś też wcześniej, żeby o jedzeniu już nie myśleć wiecie co, robiłam dziś zakupy i dostałam gęsiej skórki, jak za masło musiałam zapłacić prawie 5 złotych!!! poszaleli do reszty :O Tolu gdzie sie podziewasz?

ztrzymana to faktycznie mozemy piątkę przybić ale w innej sprawie ja też w sklepie masło kupowałam i jak zobaczyłam cenę 4.87 to myślałam że szlag mnie trafi wszystko w górę leci tak ze trudno się zorientować a poborki w miejscu pa do jutra wieczorkiem

w związku z ilością biurokracji którą musiałam załatwić w pracy, dostałam takiego szwungu że pojechałam po całości i zjadłam słodyczy że strach ;) potem rosół z makaronem wyskaczę ten cukier, dwie godziny aerobiku przede mną ;)

sorki ze dopiero teraz ale jak pisałam cały dzień byłam w pracy a jak wróciłam to zrobiłam sobie kąpiel bo nadal skóra moja wymaga szczególnej troski a od tych środków dezynfekcyjnych to myślałam że mi ją wypali dzień w dzień muszę ją wypieścić by móec normalnie funkcjonować a co do dzisiejszego jedzonka to chyba może być na śniadanko serek danio obiad kubek zupki jabłko kolacja , kawa z mlekiem ,jajko na twardo, pomidor,parówka ale przed siedemnastą no i ruchu dziś nie brakowało także dzień ok zatrzymana na pewno wyskaczesz a coś Toli tu nie widać???

no to witam po południu trochę spraw się nazbierało to i trochę mi zeszło a co do dietki w dniu dzisiejszym był mały kawałek łososia i pomidorek na śniadanko co prawda o 12 dwa wafle ryżowe i dwie kostki czekolady bo właśnie rozpoczyna mi się @@@ no i magnez przyda mi się no i winogronka a że idę na noc do pracy to zaraz sobie jeszcze zjem sałatkę z pora z jajeczkiem i ogóreczkiem ale na majonezie light żebym w nocy nie była głodna chociaż i tak o 22 wypijam zupkę buraczkową to tak się cieplej robi w brzusiu także teraz z tydzień muszę spokojnie odczekać i sprawdzić co tam na wadze słychać bo dawno nie sprawdzałam

witam znów pusto tu i smutno a ja dietkuję dalej wczoraj praktycznie bez kolacji o 23 tylko barszczyk w pracy rano kawka i lulku i zanim wstałam się ogarnęłam i zrobiłam sobie jedzonko to już było po 13 a zjadłam rybkę w sosie greckim pomidorka i wasę o 17 zjadłam kawałek białej kiełbaski na gorąco i sałatkę wczorajszą z pora a teraz piję herbatkę i zjem jabłuszko i starczy na dziś a moje jedzonko to już nie dieta to rutyna miłego wieczorku

ja ostatnie 3 dni mogę przekreślić w sumie pozostaje mi nie rezygnować i walczyć ze sobą w dalszym ciągu dobrze Alex że Ty sie trzymasz Tola, co z Tobą, poszłaś sobie bez pożegnania? mam nadzieję że to tylko przejściowe problemy z kompem lub z siecią

witam z rana no, prawie z rana :D zaraz zjem śniadanie - jajka na twardo sztuk 2, do tego jakis pomidor i oczywiście kawa z mlekiem, bo bez tego dnia zacząć nie mogę dziś siedzimy w domu, nie ma ryzyka że najem sie czegoś niedozwolonego co tu tak cicho? Tola zaczyna mnie martwić

po śniadaniu jajka, pomidor i żółta papryka ;) co prawda dziś niedziela, ale zabiorę sie troche za jakąś domową pracę, prasowania cała góra a wczoraj nie było kiedy pozdrawiam i czekam kiedy będziemy w komplecie

witam toli nie widać a ja zrobiłam dziś sobie fotki i dorzuciłam do starego albumu mozesz sobie zobaczyć http://picasaweb.google.com/alexandria71/2006A2007 miłej niedzielki a dietka musi być utrzymana nie mam innej opcji

Alex, robisz się fantastycznie smukła :) nie ma porównania z poprzednm rokiem, naprawdę świetnie wyglądasz w zestawie spódniczka plus bluzka oraz w zestawie z dżinsami, w sukieneczce-ogrodniczce troszkę tracisz takię ;) niezbyt dobry krój do Twojej sylwetki - oczywiście kochana nie obraź się, mój komentarz jest w jak najlepszej wierze, czasami dobrze jak ktoś z zewnątrz sie wypowie, bo same czasami założymy coś, co nas niezbyt korzystnie pokazuje ;) Alex, chudniesz świetnie, aż Ci zazdroszczę :D ja przy obiedzie - piekę kurczęce skrzydełka, zrobiłam tez michę zieleniny z serem feta, a dla rodzinki do tego frytki ;)

takię = oczywiście chodzi o talię ;)

tak wiem że w tej sukience nie jest tak dobrze ale te spodnie to kupiłam ostatnio i są ok reszta tych ciuszków to kupione wiosną i są już za luźne ale na razie muszą być bo nie sposób na raz wymienić całą garderobę a ta sukienka to taka domówka dostałam ją w spadku i w niej chodzę tylko w domku i sama najlepiej to czuję się w spodniach do spódnic i sukienek muszę się powoli przyzwyczaić ale to nie znaczy że koniec z dietą jeszcze mam co gubić dzięki za miłe słowa miłej niedzielki

trzeba byłoby mieć worek pieniędzy żeby sie od początku obkupić, od majtek po swetry, co nie? ;) więc jasne że trzeba stopniowo, albo wręcz przeczekac kolejny przejściowy czas w tych lekko przyluźnych ciuchach, żeby tych rozmiarów w domu nie było za dużo ;) a w tych nowo zakupionych spodniach jest naprawdę dobrze, bluzeczka faktycznie powinna byc mniejsza :D

obejrzałam jeszcze raz Ciebie w spódniczce i bluzce i powiem Ci, że krój spódniczki masz dobrany bardzo dobrze, źle byłoby chyba w typowych klasycznych \"biurowych\" spódniczkach, a ta Twoja jest leciutko poszerzana na dole przy kolanach i przybiera kształt tulipana, co z kolei maskuje biodra i jest ok :)

Sorry kobiety ze was zaniedbalam ale maz przyjechal:D wiec mam nadzieje ze same rozumiecie ,ze nie moglam po pracy leciec do kompa w pracy ostatnio tez nie moge z internetu korzystac Alex-super wyglasz -widac roznice jestem pelna podziwu Zatrzymana-a ty podjadasz oj oj:P a jak waga? ja ostatni jadlam dosc nie regularnie niestety ale waga na razie stoi mam do was pytanie -waga mechaniczna powinna stac na dywanie czy na podlodze by dobry wynik wskazywala?