Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatrzymana

jak długo może trwać zastój?

Polecane posty

witam wczoraj nie zaglądałam bo przedwczoraj młody się pochorował i miałam niespaną noc rano zrywka do pracy a tam jeszcze ciekawiej bo pracę którą wykonujemy w dwie musiałam zrobić sama koleżanka wzięła urlop na żądanie no i się zaczęło 12 godzin na pełnych obrotach to było chore i nienormalne i jak wróciłam do domciu to od razu padłam choć zanim zasnęłam to jeszcze myśłałm czy wszystko i czy dobrze zrobiłam to jednak ludzie nie przedmioty no u mnie na wadze też troszkę mniej ale właśnie wchodzę w napięcie przed @@@@ także czuję się na razie byle jak i z ważeniem poczekam aż mi to wszystko ładnie przejdzie może w tydzień się wyrobię choć ostatnio to różnie bywa a dietka trzyma się dalej a w sumie to już nie dietka to normalne jedzonko do którego się przyzwycziłam i o innym nie myślę tolu u nas mundurki w szkole są zamówione koszulki polo na krótki rękaw i koszule dżinsowe na długi koszt około 80 zł ale to wszystko się wyjaśni w wrześniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się jakoś dziś gadac nie chce 😭 zawaliłam na pełnej linii mam nadzieję że jutro będę w lepszym nastroju pod względem diety jutro planuje jedynkę, idę też na aerobik ale dzis to mam mega dół żarciowy do jutra, nie będę Wam smęcić 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
co sie dzieje Zatrzymana??? u mnie jako tako z dietka poza delicjami:P Alex -to faktycznie ciezko mialas-i praca przeciez odpowiedzialna i na nogach caly czas a nie masz zylakow? wazyc sie tez nie ma sensu u mojej corki tez tyle mundurek kosztuje i tez do wrzesnia czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz Tolu to jeden z takich dni, kiedy jak popuścisz coś raz, to jakbyś się zerwała ze smyczy, bo skoro już i tak zawaliłaś, to po co masz do końca dnia uważać... i nie jest prosto to powstrzymać, bo jednak dzięki spożytym węglowodanom insulina skacze tak, że uczucie głodu towarzyszy właściwie jakby przez cały czas, w związku z czym cały czas coś sie skubie... i właśnie dzis tak mam dobrze że to juz koniec wakacji, koniec wożenia dziecka do rodziców męża, przedszkole, obiady w domu - to ostatnie na pewno wyjdzie mi na dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliana 24
urzekła mnie twoja historia.Pogadamy o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
spadaj liliana i rozmawiaj z osobami twojego pokroju Zatrzymana-nie przejmuj sie ,wejdz na 1 faze-bo u ciebie jest wlasnie ten problem ze jak zjesz cos niedozwolonego to idziesz na calosc ja sie nie przejmuje,zrobie jeden dzien 1 fazy i ok ale ty chuba powinnas wogole unormowac poziom insuliny trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć 🖐️ dziś jest jakby lepiej, to znaczy jestem na jedynce, w związku z czym nie mam ataków głodu, w pracy zjadłam serek wiejski lekki i pomidora, a do teściowej sobie kupiłam pomidora i fetę i zrobiłam sobie z tego sałatkę przed aerobikiem zjem jeszcze smażonego bez panierki łososia i kawałek gotowanego brokuła nastrój też jakby lepszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brokuł nastawiony do gotowania, ziemniaki dla rodziny też, jeszcze tylko rybę na patelnię rzuce i można jeść a na 18tą na aerobik, dzis prowadzi mój ulubiony \"robokop\" :D będę zdychać, oj bedę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
Ja dzisiaj 1 fazowo-bylam po pracy u rodzicow i mama mnie kusila szarlotka ,ale zabralam ze soba jogurt naturalny i orzeszki i nie dalam sie na wadze tez stabilnie 58,5 wiec jestem zadowolona -jednak jak sie robi dni 1 fazowe to od czasu do czasu mozna grzeszyc no i cwiczylam na kolacyjke mam bigosik -mama mi dala bo akurat robila ja to mam z nia dobrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nawet nie wiem kiedy cały dzionek minął najpierw sobie pospałam do południa późniaj zrobiłam obiadek dzieciaczkom a po południu wyszłam z córcią na zakupki reszty szkolnych rzeczy a wiadomo jak to z dziewczyną łazi się po sklepach normalnie niedawno wróciliśmy ale do szkoły praktycznie są już okupieni no oprócz mundurków ale to się wyjaśni w wrześniu no i w sumie z tego wszystkiego to ja dziś zjadłam tylko dwie wasy wędlinkę i pomidorki dwa malutkie i już jeść nie będę bo się nie chce za bardzo a jak coś to najwyżej jakiś owoc no i wczoraj też udało mi się bez kolacji z czego bardzo się cieszę ale jestem jakaś zmęczona jeszcze to pewnie szybko wpadnę w objęcia morfeusza miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex, jestem przerażona :D przysiegam że aż cała drżę ze strachu, Ty przestajesz jeśc, to nie jest dobre wyjście, spowolnisz sobie na maksa metabolizm, jedz chociaz duszone warzywa jak juz tak bardzo chcesz kalorie ograniczać, ale nie możesz przez cały dzien jechac na pomidorku i tekturkach :D zmiłuj sie kobieto, tym bardziej że i pracę masz wyczerpującą Tolu- ja z moją mama tez mam dobrze, wiem że kusić szarlotką nie będzie, bo sama dietuje, ale zawsze coś ma pierwszofazowego jak wie że mam przyjść ;) dzis było jednak odrobinę drugofazowo - po aerobiku zjadłam kilka kulek winogron i z 4 małe śliwki wymęczona jestem i powiem Wam, że czuję, że pojutrze zakwasy mnie po prostu powalą :D mój robokop bedzie teraz miał zajęcia dwa razy w tygodniu, nie jak dotąd raz, więc będę regularnie na aerobiku we wtorki i czwartki ;) z tego wymęczenia dobre jest to, że głód zupełnie nie męczy zaraz się położę z książką, potem szybciej niż zwykle położę się spać - za to też się muszę brać, bo kończy sie sezon wakacyjny i trzeba wcześniej wstawać, a jak sie kładę grubo po północy, to o siódmej nie jestem w stanie podnieść sie z łóżka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
ja nie spie bo probuje uruchomic komputer u dzieciakow-sama zla jestem bo mam na nim kilka waznych dokumentow-po prostu jest komunikat ze cos nie gra z windowsem meza nie ma i nie wiem co teraz ja mam laptopa ale wiesz co to bedzie jak dzieci-zwlaszcza corka zyc bez kompa nie umieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tola a powiedz mi jak sobie radzisz właśnie z zamiłowaniem dzieciaków do komputera? bo jak rozumiem w sieci siedzą :D kontrolujesz to jakoś? bo ja zaczynam powoli myśleć, ze z biegiem czasu zaczną sie i u mnie pojawiać różne takie dylematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
nie ma problemu bo mam zainstalowany program Opiekun-kosztuje 50 zl i tam blokujesz hasla jak pornografia,przemoc itp gadu gadu i skypa tez nie maja na wszelki wypadek jedyny problem to czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0001
bardzo proszę o radę, waże 63 kg 161 cm odchudzam się od jakiś 20 dni - tylko ogórek, pomidor troche wasy jajko na twardo jabłko i ... nic. Schudłam 1 kg jestem załamana głodzę się nie oszujuję i zadnych rezulatów... zupełnie nie wiem co robić/ mam przejśc na głodówkę total/ byłam u lekarza zapisał meridie, jeszcze nie wykupiłam poradzcie co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
ja mysle ze stanowczo nie powinnas sie tak odchudzac bo to prawie glodowka-metabolizm spowolnisz a meridia jest dla mocno otylych a ty nie jestes gruba przejdz na racjonalna diete np south beach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam kurczę jak zimno u mnie jest tylko 14 stopni do tego deszcz pada cały czas a że mężuś pokazał mi się w domku to trzeba było zakupki dla niego zrobić i trochę jego spraw pozałatwiać zmokłam i zmarzłam straszne rzeczy a do tego właśnie zaczął mi się na dobre @@@ także wogóle jestem byle jaka i na poprawę nastroju zjadlam cztery kostki czekolady z orzechami trochę magnezu dorzuciłam i kalorii ale ostatnio chyba za mało jadłam to się wyrówna może to źle ale trudno czułam się po prostu byle jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
DOBRZE ZROBILAS aLEX BO STANOWCZO ZA MALO JESZ POWINNAS JESC JESZCZE WIECEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meridia jest dla osób OTYŁYCH!! nie wiem co za konował przepisuje ją osobie o takiej wadze, przy takim wzroście :O może masz spowolniony metabolizm - dieta south beach jak najbardziej odpowiednia, do tego spróbuj poćwiczyć, to powinno ruszyc metabolizm - tak głodzic się nie możesz, bo zaczniesz jeśc normalnie - i dupa zbita, przytyjesz szybciej niż Ci sie wydaje Alex - zjedz cos pożywnego, bo normalnie jestem głodna za Ciebie :D Tolu, dobrze wiedziec o tym Opiekunie, na pewno skorzystam :) dziś nie najgorzej, gdyby nie ciasto, pewnie byłoby w ogóle super;) na razie głód mnie nie dopadł, mam nadzieję, że spokojnie dotrwam do końca dzisiejszego dnia, mimo podaży węglowodanów po wczorajszym aerobiku czuję że jutro nie zejdę ze schodów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kolację zjadłam jogurt naturalny z musli na dzis myślę że w zupełności wystarczy połamana jakaś jestem, zaczynam czuc mięśnie brzucha i ud :classic_cool: chyba poprasuje dzis trochę i położę się mimo piatku wcześniej spać :D mąż mnie wkurzył 😠:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
napisz czym cie maz wkurzyl bo ostatnio takie klimaty sa mi obce a jednak masz zakwasy ja nie mam bo cwicze regularnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie miałam, jak regularnie ćwiczyłam, mam nadzieję, że po następnych zajęciach juz nie będe taka pokręcona :D mąż mnie wkurzył, ponieważ drugi raz poprosiłam go o rozmasowanie barków a on sie wypiął 😡 jak długo stoję to odczuwam takie bolesne odrętwienie w okolicy barków, na plecach, jak mi to rozgniecie ktoś, to przynosi mi to ulgę, za pierwszym razem z oporami mi pomógł to rozmasować, za drugim razem sę wypiął, bo co on mi poradzi, więc warknęłam że gówno :D i sie wkurzyłam, bo jak jego główka boli to jest umierający, ale ja musiałabym byc chyba umierająca, żeby uwierzył, że cos mnie boli albo że sie źle czuję a ja głupia mu gotuję obiadki,szoruję łazienkę i prasuję ciuchy 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
no to dobrze ze sie na niego obrazilas kilka cichych dni mezowi nie zaszkodzi moja mama to jak sie z ojcem pokloci to mu wogole nie gotuje i nie robi zakupow i przesiaduje u mnie lub u siostry calymi dniami-na zlosc ja nie lubie byc dlugo poklocona a moj maz to chetnie by mnie wymasowal,ale by sie na barkach nie skonczylo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo Twój mąż wyposzczony :D a my juz gadamy:D ja nie lubię cichych dni:D właśnie kończymy czerwone wino ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
no to twoj maz napewno nie jest wyposzczony moj nawet jak byl w domu i nie wyjezdzal to chetnie mnie masowal:D milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam znad śniadania - jajecznica na oleju i górka pomidorów, najadłam sie nawet ;) wyppiję kawę i zabiorę się za coś konkretnego - typu zakupy na przykład ;) niestety nie ciuchowe, a raczej spozywcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
tylko nie przesadzaj z tym zakupami spozywczymi zatrzymana a ja juz wczoraj wieczorem zrobilam,nie lubie w soboty kupowac-za duzo ludzi i za malo kasjerek w marketach ide robic ogorkowa dla dzieciakow a dla siebie kotlety sojowe z mizeria milego dnia a czemu nic o wczorajszym wiezcorku z winkiem i mezem nie napisalas??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tolu nie będe opisywać intymnego spalania kalorii :D wczoraj trochę wtopiłam, mieliśmy gości i o! dziś pierwszofazowo i nie będe pisać, że spróbuje pierwszofazowo, bo jak tak piszę, to zawalam, dziś jestem na pierwszej fazie na sniadanie serek wiejski light i pomidory na obiad mam mięso z piersi kurczaka, do tego zrobie sobie brokuła może albo jakies inne warzywo co je znajdę ewentualnie w zapasach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×