Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oszukana_przez_pa****a

oszust z UK buszujący po necie...

Polecane posty

Gość oszukana_przez_pa****a

poznałam faceta, byłam z nim przez 1,5 roku...mieszkał w UK, jeżdziłam do niego co miesiąc na kilka dni bądź weekendy...były wspólne plany na przyszłośc, zapeniał o swojej miłości o swojej wierności...był rozwiedziony, dwukrotnie, tak mnie zapewniał...wszystko było pieknie i cudownie...aż za bardzo....do chwili jak sie bawiłam jego kompem...znalazłam zdjęcia żony....niestety okazało sie że aktualnej...wszystko prysło....zajrzałam sobie do archiwum rozmów na jednym z komunikatorów jego....okazało się że....i tutaj poprostu niemożliwe do uwierzenia...nadal jestem w szoku...facet jest żonaty to raz....druga rzecz to....co weekend przyjeżdżają do niego różne panienki...standardowo przyjeżdżało 5...na raz przyjeżdżalo ok 10...poprostu koszmar...prawie wszystkie poznane na portalach randkowych...te teksty które czytałam były dla mnie bardzo znajome...byłam jedna z wielu...baaaaaaaaaaaaaardzo wielu....facet buszuje po necie i bałamuci dziewczyny...żadna z nich nie wie o innej.......to koszmar....wzięłam sobie kilka numerów z jego gg i napisałam do nich...zaczął mnie straszyć i szantażować....niestety moja wiara w jego uczucia i zaangażowanie w ten związek były tak wielkie że pozwoliłam sobie zrobić zdjęcia...teraz mnie nimi szantażuje...co mam robić?...siedze już cicho bo przeciez ma argument...ale czy powinnam dać spokój sobie z tym draniem czy pozwolić mu nadal bałamucić niewinne spragnione miłości dziewczyny????....poza tym ze oszukuje to wyłudza od nich pieniądze...każdą prosił o papierosy z polski...i zawsze obiecywał zwrot za bilety....nie zwracał mi nigdy całej sumy...zaledwie niewielki procent....czy powinnam odpuścić draniowi ???? czy domagać się zwrotu kosztów????....czy zatrzymać to co robi????....w końcu zainwestowałam swoje uczucia...zaangażowanie...i pieniądze...w ten związek...w jego słowa i nawet neiktóre czyny...w które nie sposób było nie uwierzyć bo mogłam je dotknąć namacać itp....nie jestem naiwna, uważam na facetów...doświadczenie mnie nauczyło... ...nie chce odpowiedzi że jestem głupia i naiwna...bo to nieprawda...chce porady co zrobić?????...poważnej rady....może ktoś miał podobne doświadczenie????....i jest mi w stanie pomóc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooo ładnie
nie miałam takiego zdarzenia w swoim życiu i nie potrafie doradzić...ale przydałby mu sie niezły wycisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość per rectum
a on ani razu do Ciebie nie przyjechał? ciagle Ty do niego?tułałas sie po hotelach,czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość per rectum
ciekawe gdzie zona wtedy była. Moze wysylał ją na zakupy do Polski...wybacz,musze to powiedzieć ,byłas baaardzo naiwna,najlepiej zapomnij o tym i zajmij sie soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żona mieszka w Polsce i tez do niego jexdziła:) nie jestem naiwna...uwierz mi że nie jestem....nie wierzę w piekne słówka...dla mnie liczą się fakty...i one były....były namacalne.....ogólnie to ciesze sie że nie poszło to za daleko...bo jabym była z nim kolejny rok...to bardziej bym cierpiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jakie ma Twoje zdjęcia? nago? w dzisiejszych czasach to chyba nie jest coś niezwykłego, prawda? zauważ jedno szntażysta żeruje właśnie na naszym strachu jeżeli pokażesz mu, że kompletnie się go nie boisz wytrącisz mu broń z ręki spójrz na to obiektywnie postaraj się ona ma więcej do stracenia niż TY ma żonę ta biedaczka prawdopodobnie nic nie wie o jego podbojach Ty również masz czym go szantażować a ...inne kobiety, które wykorzystał, podobnie jak Ciebie, tym bardziej powinny wiedzieć z jakim draniem mają do czynienia nie daj się zastraszyć!!! osobiście bardzo Ci współczuję rozczarowania wiem coś na temat znajomości netowych i zaangażowania się w ten sposób i wiem...też, że ze mną życie i tak bardzo łagodnie się obeszło trzymaj się ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu, że niech wysyła a Ty je wyślesz rónież do żony ciekawe jak zareaguje zablefuj a z drugiej strony to jak spędzasz swój prywatny czas jest Twoją sprawą i nie powinno to wpłynąć na Twój wizerunek w firmie plotki mają to do siebie, że są a za chwilę pojawia się nowy temat do dyskusji nie daj się temu dupkowi!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie właśnie ON ma wiele do stracenia a Ty w porównaniu z nim naprawdę niewiele wiem, że plotki są przykre ale pomyśl sama jeżeli on wyśle te zdjęcia pozbędzie się jedynej broni.... prawda? wtedy będziesz mogła zrobić co tylko zechcesz z wiedzą jaką masz i on o tym doskonale wie a żona jego powinna dowiedzieć się o wszystkim żal mi tej kobiety serdecznie!!!! nie wiem czy mają dzieci czy też nie, zobacz jaki to toksyczny facet i on musi dostac za swoje bo jeżeli taki przekręt ujdzie mu płazem to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ma dziecko z aktualna żoną...mi jej jest tez zal, sa po slubie 9 lat..dziecko ma 6...jeżeli jej powiem to bedzie cierpiec jeszcze bardziej niz ja.... oskarżyc???...i co ja powiem na policji:)...że zakosiłam mu archiwum z gg????:)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ciekawe jak będzie cierpieć po kolejnych latach małżeństwa bo, że się w końcu dowie to nie ulega wątpliwości ja też wierzyłam mężczyźnie pewnemu bezgranicznie wręcz i wiem jak boli takie \'przebudzenie\' ale lepsze to, niż życie w ułudzie zapewniam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -dobra rada-
sluchaj, odezwij sie do niego, powiedz,ze bardzo ci na nim zalezy,ze teraz to zrozumialas, przyjedz do niego,a wtedy pod jego nieuwage wez zdjecia i do domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do -dobra rada- chyba jednak nie podejme sie ryzyka jazdy do niego:)....w tej chwili to poprostu boje sie tego człowieka, nie wiem kim jest...to znaczy teraz juz wiem, ale to nie ten człowiek z którym byłam:(....poza tym słowa \"zalezy mi\" nie przeszłyby chyba mi przez gardło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixmixmixmx
daj gg do niego :-) ja się nim zabawię i może zdjęcia przechwycę :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryż długoziarnisty
taaa, przez gg przechwycisz na pewno, wyleca taką dziurka, gdzie normalnie jest kabel od drukarki wetknięty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixmixmixmx
a kto Ci powiedział, że przez gg mam zdjęcia pzechwycić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zysk
\czysty zysk mial z tymi papierosami sama tutaj w uk kupuje wagonik za 30 funciakow, pare lasek na miesiac ktore samee placa za przelot moze zona wie o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaabbbbaaaaaaaaaaaaaaaaa
jak ma na imie, albo ile ma lat, jest poakiem czy anglikiem? wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale...
jednak chyba jestes naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja córka już śpi
A w jakim mieście mieszka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×